• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rogowska zaczyna skakać po kwalifikację HMŚ

mad
5 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Irena Szewińska honorowym obywatelem Sopotu
Rogowska przed mistrzostwami świata w Ergo Arenie wystartuje w czterech turniejach. Rogowska przed mistrzostwami świata w Ergo Arenie wystartuje w czterech turniejach.

W czwartek, po raz pierwszy w tym sezonie, Anna Rogowska stanie na rozbiegu podczas zawodów. W Sztokholmie będzie chciała uzyskać minimum, które pozwoli jej na start w marcowych, halowych mistrzostwach świata w Ergo Arenie. Lekkoatletka SKLA musi zaliczyć wysokości 4.71 m. Jeśli tego dokona pójdzie w ślady 10 innych polskich sportowców, którzy uzyskali już minima na HMŚ Sopot 2014.



Sezon halowy Anna Rogowska rozpocznie na mityngu XL Galen w stolicy Szwecji. Jej konkurencja rozpocznie się o godz. 19:30. Jest to pierwszy przystanek najlepszej polskiej tyczkarki w drodze do sopockich mistrzostw świata, które w dniach 7-9 marca odbędą się w Ergo Arenie.

STU KIBICÓW Z NIEWAŻNYMI BILETAMI NA HMŚ

- Ze Sztokholmu lecimy do Gandawy, gdzie 9 lutego czeka mnie rywalizacja w zawodach Flanders Indoor. Z Belgii wracamy na dwa dni do Spały, a następnie udajemy się do Doniecka. Na Ukrainie skakać będziemy 15 lutego, a dzień później meldujemy się w Sopocie i do mistrzostw Polski, które odbędą się 22 i 23 lutego, trenować będziemy w Ergo Arenie na nowej bieżni. Po krajowym championacie, aż do mistrzostw świata, nie mamy już w planie żadnych startów - zdradza swoje plany Rogowska.

STADION LEKKOATLETYCZNY W ERGO ARENIE

Sopocka tyczkarka jest twarzą halowych mistrzostw świata, a do tego jedną z medalowych nadziei naszej reprezentacji. Także tyczkarka zapewnia, że myśli o miejscu na podium.

- Mam już w dorobku srebrny i brązowy medal halowych mistrzostw świata. Do kompletu brakuje mi zatem złotego krążka. Wierzę, że uda mi się go wywalczyć właśnie w Ergo Arenie. Fantastycznie byłoby stanąć na najwyższym stopniu podium i usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego przed polską publicznością, w dodatku w Sopocie. Ćwiczę już na sto procent i jestem przekonana, że do mistrzostw świata będę optymalnej dyspozycji - dodaje Rogowska.

32-letnia tyczkarka nie mogła jednak w pełni poświęcić się treningom do mistrzostw. W grudniu, w trakcie ćwiczeń na drążku lekkoatletka SKLA upadła na głowę. Jak przyznała ostatnio, sprawność fizyczną odzyskała w stu procentach jednak straciła... węch.

ROGOWSKA TRAFIŁA Z TRENINGU DO SZPITALA

- W grudniu przeprowadziłam kilka delikatnych rozruchów, niemniej właściwie przygotowania wznowiłam w Spale 3 stycznia. Na początku ćwiczyłam dwa razy dziennie, ale później ograniczyliśmy się do jednych zajęć. Intensywnie pracujemy nad szybkością, skocznością, siłą i techniką, bo te elementy trzeba umiejętnie połączyć - mówi Rogowska.

Ze względu na zaległości treningowe tyczkarka nie zakłada, że już w Sztokholmie wypełni minimum na HMŚ. Zresztą jest to początek sezonu, dlatego od żadnej z zawodniczek nie należy wymagać szczytu formy.

Mamy już jednak polskich lekkoatletów, którzy osiągnęli minima na HMŚ 2014. Są to: Paweł Wojciechowski (skok o tyczce, WKS Zawisza Bydgoszcz), Kamila Lićwinko (skok wzwyż, Podlasie Białystok), Adam Kszczot (800m, RKS Łódź), Tomasz Majewski (pchnięcie kulą, AZS AWF Warszawa), Renata Pliś (1500m, Maraton Świnoujście), Angelika Cichocka (800m i 1500m, ULKS Talex Borzytuchom), Robert Sobera (skok o tyczce, AZS AWF Wrocław), Justyna Kasprzycka (skok wzwyż, AZS AWF Wrocław), Katarzyna Broniatowska (1500m, AZS AWF Kraków) i Marcin Lewandowski (800m, WKS Zawisza Bydgoszcz).

Bliska wypełniania limitu na imprezę w Sopocie była również Teresa Dobija, która skacze w dal. Zabrakło jej do tego 2 cm. Z kolei Grzegorz Zimniewicz pobiegł 60 metrów zaledwie jedną setną sekundy wolniej od wymaganego progu - jego czas 6,66 sekundy. Natomiast Justyna Święty (AZS AWF Katowice) uzyskała na 400 metrów 53.06 sekundy i tym samym wypełniła ustalone przez IAAF minimum na sopockie mistrzostwa, które wynosi 53.15. Norma wyznaczona przez PZLA jest jednak bardziej rygorystyczna, bo zakłada pokonanie tego dystansu w 53 sekundy.

Z reprezentantów naszych klubów, poza Rogowską, szansę na uzyskanie minimum mają biegacze: Marta JeschkePatryk Dobek oraz wieloboistka Karolina Tymińska (wszyscy SKLA Sopot). W zeszłorocznych, halowych mistrzostwach Europy brał również sprinter AZS AWFiS Gdańsk Łukasz Domagała.

- W przypadku tego ostatniego, skład sztafety zostanie ustalony po mistrzostwach Polski, dlatego ciężko mówić już teraz o szansach na występ. Jako gospodarza mamy prawo wystawić reprezentanta w każdej konkurencji, nawet gdy nie uzyskamy w niej minimum. Na pewno skorzystamy z takiej możliwości - wyjaśnia Jerzy Smolarek, dyrektor HMŚ Sopot 2014.

mad

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (12)

  • Chcemy hokej na lodzie w Ergo Arenie (1)

    NHL Premiere
    KHL Premiere
    Mistrzostwa Świata w Hokeju
    Można zrobić tyle imprez..

    • 4 4

    • Chcemy!

      • 3 0

  • późno dość

    • 3 0

  • No a co będzie gdy "twarz MŚ" nie zdobędzie kwalifikacji ?
    Dzika karta ?

    • 5 0

  • (4)

    Kiedys goraco jej kibicowalem ale od kiedy zaczela reklamowac wyborcza...

    • 4 5

    • To co wtedy? (3)

      Uprzedzenia polityczne wzięły górę nad Twoim duchem sportowym? Słaby ten duch zatem.

      • 2 2

      • (2)

        Polityczne? Jak reprezentantka Polski moze promowac antypolska gazete? To, na kogo glosuje i jakie ma przekonania polityczne mnie nie obchodzi...

        • 2 4

        • (1)

          wariat.....

          • 3 0

          • Antek mu mózg zlasował

            • 0 0

  • spece ;)

    "Lekkoatletka SKLA musi przeskoczyć tyczkę zawieszoną na wysokości..."- poprzeczkę, panowie :)

    • 4 1

  • nie lubię.

    • 3 2

  • Ładna,

    z niej kobieta. Podoba mi się.

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane