• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia odpadła z Pucharu Polski

jag.
9 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 22:05 (9 sierpnia 2017)

Lechia Gdańsk

Lechia zaczęła i skończyła przygodę z tegorocznym Pucharem Polski w Bytowie. Na zdjęciu kapitanowie obu drużyn: Sławomir Peszko (z lewej) i Krzysztof Bąk, w przeszłości m.in. piłkarz biało-zielonych. Lechia zaczęła i skończyła przygodę z tegorocznym Pucharem Polski w Bytowie. Na zdjęciu kapitanowie obu drużyn: Sławomir Peszko (z lewej) i Krzysztof Bąk, w przeszłości m.in. piłkarz biało-zielonych.

Piłkarze Lechii Gdańsk już po pierwszym meczu zakończyli grę w Pucharze Polski 2017/18. Podopieczni Piotra Nowaka przegrali po słabym występie na wyjeździe z zespołem Drutex Bytovia 0:1 (0:0). W doliczonym czasie gry wynik próbowali odwrócić obrońcy, gdyż tego dnia nie było w kadrze napastników. Steven Vitoria strzelił jednak tylko w słupek. Kibice przyjezdnych zaprezentowali efektowną sektorówkę: "Bytów. Biało-Zielona Strefa." W 1/8 finału I-ligowiec zmierzy się z  Pogonią Szczecin, która po wygranej 3:0 (2:0) wyeliminowała finalistę trzech ostatnich edycji Lecha Poznań.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


SPRAWDŹ, WYNIKI LECHII W PUCHARZE POLSKI W OŚMIU OSTATNICH SEZONACH. WIĘCEJ ROZCZAROWAŃ NIŻ RADOŚĆ

Bramka:
Kamiński 61

BYTOVIA: Oszmaniec - Kamiński, Gonzalez, Bąk, Wilczyński - Poczobut, Duda (85 Kuzdra) - Biel, Wacławczyk (69 Wolski), Wilk (60 Jakóbowski) - Kpassa

LECHIA: Kuciak - Nunes, Vitoria, Nalepa - Stolarski, Matras (65 Lewandowski), Łukasik (82 Wojtkowiak), Wawrzyniak - Fila (65 Schikowski), F.Paixao, Peszko

Sędzia: Bednarek (Koszalin). Żółte kartki: Wilczyński, Kpassa, Kamiński (Bytovia), Wawrzyniak, Matras, Nalepa (Lechia)


MARCO PAIXAO: BRAKUJE NAM KREATYWNOŚCI WOLSKIEGO I KRASICIA. NAPASTNIK LECHII NIE MIAŁ JESZCZE TAKIEGO OTWARCIA W EKSTRAKLASA, ALE W BYTOWIE NIE ZAGRAŁ

Kibice oceniają



ŹLE RÓWNIEŻ W CENTRALNEJ LIDZE JUNIORÓW. LECHIA PRZEGRAŁA DERBY Z ARKĄ

Trener Piotr Nowak do Bytowa zabrał tylko 16 piłkarzy. Poza kadrą znalazł się m.in. najlepszy snajper drużyny Marco Paixao. Portugalczyk oraz Grzegorz KuświkSebastian Mila nie znaleźli się w kadrze z powodu kontuzji. Jednak w porównaniu z ostatnim meczem ligowym z Górnikiem Zabrze w "11" tylko dwie zmiany. Za wspomnianych napastników do gry weszli: Michał NalepaKarol Fila. Były także przesunięcia na pozycjach. Jakub Wawrzyniak zaczął mecz w drugiej linii.

Od środka spotkanie rozpoczęła Bytovia, która w tej edycji Pucharu Polski ograła już na wyjazdach: ŁKS Łomża 4:2 i Błękitnych Stargard 2:1. Natomiast w minionym sezonie awansowała aż do ćwierćfinału, eliminując po drodze m.in. Zagłębie Lubin i Śląsk Wrocław, odpadając dopiero po dwumeczu z późniejszych triumfatorem rozgrywek - Arką Gdynia (2:1 i 0:1), a decydował gol strzelony na wyjeździe. W ekipie gospodarzy zaczęło grę dwóch byłych piłkarzy Lechii: Krzysztof Bąk, który jest kapitanem miejscowej "11" oraz Jakub Wilk.

POZNAJ SYSTEM ROZGRYWEK PUCHARU POLSKI ORAZ DRABINKĘ ROZSTAWIENIA

W pierwszym kwadransie Lechia nie potrafiła zdominować gospodarzy. Było sporo niedokładności. Często piłka lądowała na autach. I-ligowcy starali się odgryzać zwłaszcza po stałych fragmentach gry. Niecelnie strzelał Bartłomiej Poczobut. W 16. minucie po faulu na Kamilu Wacławczyku żółtą kartkę otrzymał Wawrzyniak.

W 22. minucie próbował strzelać Mateusz Matras, ale jego uderzenie zablokował Bąk. Po chwili tuż przed polem karnym po akcji Pawła Stolarskiego piłkę ręką zagrał Wilk. Z wolnego Wawrzyniak trafił w mur. Na zakończenie pół godziny gry niecelnie uderzył Flavio Paixao.

Do tego czasu żadna z drużyn nie potrafiła oddać celnego strzału. Nie udało to się także Sławomirowi Peszce, który w tym meczu był kapitanem Lechii. W 33. minucie skrzydłowy przestrzelił po kolejnej dobrej akcji Stolarskiego. W odpowiedzi na indywidualną akcję zdecydował się Sebastian Kamiński. Strzał prawego obrońcy Bytovii był bardzo nieudany. Podobnie jak w 37. minucie kolejna próba Peszki.

W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się celnego uderzenia żadnej ze stron, mimo że sędzia pozwolił grać dłużej o 60 sekund. Lechii trudno było o składne i zdecydowane akcje, gdyż większość z nich przygotowała rozgrywaniem piłki na własnej połowie przez obrońców.

SŁAWOMIR POTRZEBUJE WIĘCEJ SIŁ, A LECHIA ZROZUMIENIA. PRZECZYTAJ WIĘCEJ O MANKAMENTACH BIAŁO-ZIELONYCH W TYM SEZONIE

Po golu dla Bytovii w meczu z Lechią



Na drugą połowę drużyny wyszły bez zmian w składach. Zaczęła Lechia, ale nie potrafiła zmienić obrazu gry. Do pierwszego rogu po przerwie doszli gospodarze. Znacznie lepiej niż piłkarze prezentowali się kibice. Nie tylko od początku meczu dopingowali, ale w 57. minucie zaprezentowali efektowną oprawę. Pojawiła się sektorówka: "Bytów. Biało-zielona strefa." Potem były też race świetlne i dymne.

Jako pierwszy po godzinie gry zaczął zmieniać Adrian Stawski. I tym samym pobudził swoich podopiecznych do energiczniejszych poczynań, choć ofensywnych graczy wyręczył defensor. W 61. minucie po strzale z dystansu Kamińskiego i rykoszecie Dusan Kuciak musiał wyciągać piłkę z siatki. Co ciekawe dla 25-letniego obrońcy to pierwsze trafienie w barwach Bytovii, w której gra 2. sezon. Był to także pierwszy celny strzał tego dnia.

Nie było na co czekać. Przy niekorzystnym wyniku trener Nowak zdecydował się od razu na dwie zmiany. Wprowadził do gry Mateusza LewandowskiegoFloriana Schikowskiego. Jednak nim się gdańszczanie zebrali w nowym zestawieniu omal nie zaskoczył ich rezerwowy gospodarzy. Michał Jakóbowski otrzymał bardzo dobre podanie z autu od Wojciecha Wilczyńskiego, ale zamiast strzelać próbował dograć do napastnika, co mu się zupełnie nie udało.

W EKSTRAKLASIE U SIEBIE REMIS Z GÓRNIKIEM. ZOBACZ VIDEO I FOTO, PRZECZYTAJ RELACJĘ

W 69. minucie próbował się wstrzelić w bramkę Lewandowski, ale i on nie zanotował pierwszego celnego uderzenia dla Lechii w tym meczu. Na to czekaliśmy jeszcze blisko 200 sekund. Ta sztuka udała się wreszcie Flavio Paixao, ale mógł znacznie zrobić znacznie więcej. Jego strzał obronił Mateusz Oszmaniec. Bramkarz Bytovii wybił piłkę na róg.

Potem gdańszczanie mieli kolejny korner po akcji Peszki, ale ten stały fragment gry lepiej wyglądał w wykonaniu miejscowych, którzy wybijali piłkę z narożnika boiska pomiędzy kornerami Lechii. Po dośrodkowaniu Kamińskiego nad poprzeczką główkował Orlando Kpassa.

W 79. minucie celnie uderzył Lewandowski, ale Oszmianiec znów popisał się dobrą interwencją. Dlatego z trybun rozległo się od zniecierpliwionych kibiców gości skandowanie: "Lechia grać, kur... mać".

Na ostatnią zmianę trener Nowak wprowadził Grzegorza Wojtkowiaka, dla którego był to pierwszy występ od wiosennej operacji kolana. Jednocześnie ta roszada pokazywała słabość ofensywną tego dnia Lechii. Poza tym defensorem z zawodników z pola na ławce był jeszcze Bułgar Milen Gamakow, defensywny pomocnik, który w letnich sparingach próbowany był jako obrońca.

W 85. minucie biało-zieloni wywalczyli rzut wolny niespełna 20 metrów od bramki. Niestety, źle uderzył Peszko. W 89. minucie w dobrej sytuacji za słabo strzelił Paixao i Oszmianiec zdążył z interwencją. Nadzieja na odwrócenie wyniku nadeszła jeszcze ze strony arbitra. Przedłużył mecz o 6 minut.

Gdańszczanom zaczęło się spieszyć. Atakowali nawet obrońcy. W pojedynku powietrznym bramkarza Bytovii sfaulował Michał Nalepa za co dostał żółtą kartkę. Potem niecelnie strzelał Joao Nunes. Natomiast w ostatniej minucie doliczonego czasu gry po dośrodkowaniu Flavio w słupek strzelił głową Steven Vitoria.

Z kolei kibice Bytovii do tego stopnia się rozochocili, że zaczęli skandować: "Jeszcze jeden". Miał ku temu okazję Jakóbowski, ale z wolnego uderzył niecelnie.

Natomiast po ostatnim gwizdku niektórzy niezadowoleni kibice Lechii znaleźli się na boisku. Interweniowali ochroniarze.

TAK RELACJONOWALIŚMY ZWYCIĘSTWO LECHII NAD BYTOVIĄ 2:0 W TEGOROCZNYM SPARINGU

Typowanie wyników

9 sierpnia 2017, godz. 19:00
3 pkt.
Drutex Bytovia
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

10% 42 typowania Drutex Bytovia
9% 33 typowania REMIS
81% 328 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



POZOSTAŁE WYNIKI 1/16 finału Pucharu Polski
wyróżnione pary, które utworzą zwycięzcy meczów w 1/8 finału

ARKA GDYNIA - Śląsk Wrocław (czwartek, godzina 20)
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (1:2)

Sokół Ostróda - Górnik Zabrze 1:3 (1:0)
Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:0)

GKS Bełchatów - Chojniczanka 0:3 (0:0)
Siarka Tarnobrzeg - Bruk-Bet Termalica Nieciecza po dogrywce 1:4 (0:1, 1:1)

Wisła Puławy - Legia Warszawa 1:4 (0:2)
Ruch Zdzieszowice - Górnik Łęczna 2:1 (2:1)

Stal Mielec - Piast Gliwice 0:2 (0:1)
Ruch Chorzów - Chrobry Głogów 1:3 (1:1)

GKS Tychy - Cracovia 1:1 (0:0, 1:1) karne 1:4
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 2:1 (1:0)

Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce (czwartek, 19)
Wisła Kraków - Wisła Płock 2:1 (0:0)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (686) ponad 100 zablokowanych

  • Panie sędzio....

    Kiedy ten karny!!!!!

    • 14 5

  • Sokół Ostróda - Górnik Zabrze 1-1 (Górnik wyrównuje)

    Bełchatów - Chojniczanka 0-3 ;)

    • 2 4

  • Do boju Drutex Lechia jest słaba.

    • 19 1

  • A my swoje

    1 liga 1 liga Lechia Gdańsk!

    • 29 4

  • Drutex wygra. taka prawda. Lechia puchary sobie daruje, bo celuje w medal i taka zabawa im nie pasuje jak PP .

    • 10 15

  • ostatni gasi światło

    • 20 0

  • buha ha ha ha

    fłatcy północy

    • 29 3

  • Gdzie te lata świetlne różnicy (1)

    Gdzie ta Lechia do Arki próbuje się równać buhahaha. No to betonki możecie znowu pomarzyć o fujarach, przepraszam pucharach. Romek, Romus napisz wierszyk proszę napisz :-)

    • 43 5

    • widzisz śledziu tu własnie widać różnice miedzy tobą buraku a kibicem. I co z tego ze nie ma pucharu i co z tego ze spadną jak za sobą maja dziesiątki tysięcy kibiców ( dla ciebie tłuku dziesiątki to jakieś 4 ławice śledzi). Przyjaż to w swoim ciasnym mieszkanku.

      • 2 1

  • Patologia po gdansku

    • 25 3

  • (1)

    Zagłębie Lubin - Jaga 1-0 (jakby ktoś pytał) ;)

    • 15 1

    • Dzięki ;)

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Polonia Warszawa
94% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
2% Polonia Warszawa

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 29 62 58.6%
2 Piotr Matusiak 29 61 65.5%
3 Mariusz Kamiński 29 59 62.1%
4 Karol Zubel 29 59 55.2%
5 Mirosław P. 29 58 65.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 28 17 5 6 47:22 56
2 Arka Gdynia 28 16 7 5 47:27 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
9 Wisła Płock 28 11 9 8 39:38 42
10 Miedź Legnica 28 10 11 7 37:28 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
13 Znicz Pruszków 28 9 4 15 24:36 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 28 7 9 12 35:41 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa (środa, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA (środa, godz. 18)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • środa
  • Wisła Płock - Miedź Legnica
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Relacje LIVE

Najczęściej czytane