• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alpat Gdynia - decydujące starcie!

jag.
27 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
W sezonie zasadnicznym siatkarki Alpatu Gdynia wygrały w grupie A II ligi wszystkie 14 spotkań. Jednak w play off zaczęły się schody. Najpierw Olimpijczyk Gdańsk odebrał podopiecznym Małgorzaty Kałdonek miano niepokonanych, a w pojedynkach o pierwsze miejsce Nowy Dom Chodzież wygrał aż dwa spotkania. O tym, która z tych drużyn awansuje do baraży o serię B I ligi, zadecyduje dzisiejszy mecz w Gdyni. Gra rozpocznie się w hali przy ul. Jowisza o godzinie 20.00.

- To nie jest nasza hala. Wynajmujemy ją tylko na godziny. Dlatego zdecydowaliśmy się grać w czasie, w którym zazwyczaj mamy treningi - wyjaśnia Marek Patoła, prezes Alpatu.
Trener gdynianek przyznaje, że jej drużyna zaszła tak daleko, że teraz nie ma odwrotu.

- Musimy wygrać. Przed sezonem zakładałam, że sukcesem dla beniaminka rozgrywek, będzie także 2 i 3 miejsce, ale jak wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia. W Chodzieży w czwatym meczu znaleźliśmy się pod ścianą. To nie było miłe uczucie. Jednak wyszliśmy z tej sytuacji obronną ręką. Sądzę, że znam przyczyny porażek z Nowym Domem - mówi trener Małgorzata Kałdonek.

Jak pamiętamy, przyczyną porażki w drugim spotkaniu play off i jak dotychczas jedynego niepowodzenia w Gdyni było nadmierne rozluźnienie zawodniczek Alpatu, które dzień wcześniej zdemolowały rywalki 3:0. Przegrana w trzecim pojedynku, po którym Nowy Dom prowadził w play off 2-1, to z kolei efekt słabej gry blokiem. Zespół o tak dobrych warunkach fizycznych jak Alpat musi zdobywać po 3-4 punkty blokiem, a tylu właśnie punktów brakowało w każdej z przegranych partii w minioną sobotę na wyjeździe.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane