• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marcin Martyniuk: Wstyd i żenada

ras.
22 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 20:51 (22 kwietnia 2015)
Tegoroczna wiosna nie jest udana dla Bałtyku, ale to podopieczni trenera Marcina Martyniuka zaprezentowali w środowym meczu okręgowego Pucharu Polski, mogło wyprowadzić szkoleniowca z równowagi. Już po 20 minutach gry wykorzystał on dwie zmiany. Tegoroczna wiosna nie jest udana dla Bałtyku, ale to podopieczni trenera Marcina Martyniuka zaprezentowali w środowym meczu okręgowego Pucharu Polski, mogło wyprowadzić szkoleniowca z równowagi. Już po 20 minutach gry wykorzystał on dwie zmiany.

Nie będzie trójmiejskich derbów w półfinale okręgowego Pucharu Polski. Wprawdzie rezerwy Arki Gdynia pokonały Cartusię 3:0 (2:0) i tak jak w poprzednim sezonie przebrnęły przez ćwierćfinał, ale nie udało się to innym naszym drużynom. Bałtyk Gdynia przegrał na wyjeździe z Kaszubią Kościerzyna aż 1:7 (0:4), a Lechia II Gdańsk uległa przy Traugutta Gryfowi Wejherowo 2:5 (1:1). - To co dziś zaprezentowaliśmy to wstyd i żenada. Moi zawodnicy przeszli obok meczu. Czeka nas męska rozmowa - grzmi trener Bałtyku Marcin Martyniuk, który fatalnie grających obrońców zdejmował z boiska jeszcze przed upływem 20 minuty gry.



Arka II Gdynia - Cartusia 3:0 (2:0)
Bramki: Mosiejko 12 karny, Bach 38, F.Patok 79

ARKA II: Skowron - Nowakowski, Szur, Robakowski, Borski - Mosiejko, Matys (73 Skrzypczak) - Kupczyk, Koziara (79 Hebel), Bach (67 F.Patok) - Szubert (46 Wardziński)


W poprzednich rozgrywkach rezerwy Arki prowadzone jeszcze przez trenera Grzegorza Witta awansowały do półfinału okręgowego PP, gdzie pokonała ich właśnie Cartusia wygrywając w Gdyni 2:1.

CARTUSIA ZATRZYMAŁA ARKĘ II W OKRĘGOWYM PUCHARZE

Teraz żółto-niebiescy już pod wodzą Roberta Wilczyńskiego mieli okazję do rewanżu na etapie ćwierćfinału. Szkoleniowiec do dyspozycji miał głównie młodzieżowców, a w meczowej osiemnastce znalazło się pięciu graczy z szerokiej kadry pierwszej drużyny: Łukasz Skowron, Przemysław Szur, Maciej Koziara, Michał SzubertMaciej Wardziński.

Gdynianie dominowali przez całą pierwszą połowę. Już na początku meczu rzut karny po indywidualnej akcji wywalczył Maciej Koziara, a jedenastkę na gola zamienił Damian Mosiejko. Chwilę później w poprzeczkę trafił Jakub Bach. Okazji na bramki było więcej. W 32 minucie po uderzeniu Koziary refleksem wykazał się bramkarz gości, który obronił także dobitkę. Trzecie podejście należało do Szuberta, ale ten fatalnie spudłował z 5 metra. Przed przerwą prowadzenie podwyższył Bach, który dobijał piłkę po uderzeniu Szuberta i kolejnej dobrej interwencji bramkarza Cartusii.

- Goście przez 45 minut zagrozili nam tylko raz po rzucie rożnym. Zupełnie inny przebieg mecz miał po przerwie, gdy Cartusia dokonała trzech zmian. Ich gra się poprawiła i mieli nawet dwie bardzo dobre sytuacja na bramki. Dwukrotnie z pojedynków sam na sam, w tym jednego sprokurowanego z własnej winy, zwycięsko wychodził Łukasz Skowron - mówi trener Wilczyński.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się na zespole z Kartuz. Wynik meczu po indywidualnej akcji i kapitalnym uderzeniu z 25 metra ustalił Filip Patok, który w drugim występie po kontuzji zdobył drugą bramkę (w niedzielę trafił do siatki w wygranym 3:2 meczu III ligi z GKS Przodkowo). W 90 minucie po dośrodkowaniu o gola pokusić się mógł Maksymilian Hebel, ale uderzył minimalnie niecelnie.

- Cieszymy się z awansu, choć wynik mógł być wyższy. W niedzielę czeka nas kolejne spotkanie z Cartusią, tym razem na wyjeździe w ramach rozgrywek III ligi. To będzie zupełnie inny mecz - dodaje szkoleniowiec Arki II.

Kaszubia Kościerzyna - Bałtyk Gdynia 7:1 (4:0)
Bramki: Łuczak 7,9,66, Wysiecki 11,89, Rasmus 39, Dmitrzyk 79 samobójcza - Kuzimski 83

BAŁTYK: Szlaga - Piekarski (43 Dmitrzyk), Proena (13 Ostrowski), Wypij, Steinborn (19 Bujnowski) - Węgliński, Kajca, Gródek, Dettlaff - Kuzimski, Rusinek (64 Krysiński).


Bałtykowi Gdynia pucharowe występy miały osłodzić nieudany początek wiosny, którym biało-niebiescy praktycznie zaprzepaścili szanse na awans do II ligi. Podopieczni Marcina Martyniuka już w 1/8 rozgrywek wymęczyli w doliczonym czasie gry zwycięstwo z V-ligową Kornowscy Szarżą Krojanty. Nikt chyba jednak nie spodziewał się, że mecz w Kościerzynie będzie dla gdynian taką katastrofą.

Można rzec, że goście przegrali mecz już w pierwszych 11 minutach. Wynik spotkania otworzył Mateusz Łuczak, który wykorzystał fatalne błędy defensywy przyjezdnych w ustawieniu. Chwilę później piłkę głową prosto pod nogi zgrał mu Arkadiusz Proena, a wychowanek Polonii Gdańsk, który w przeszłości nie zdołał przebić się w Lechii, nie zmarnował sytuacji sam na sam z Maciejem Szlagą.

Na 3:0 jeszcze przed upływem kwadransa gry podwyższył Adrian Wysiecki. Katastrofalnej gry obrony nie wytrzymał trener Martyniuk, który już w 13. minucie zdjął Proenę, a 19 minut na boisku wytrwał Marek Steinborn. Jeszcze przed zmianą stron kolejnego gola dla gospodarzy zdobył Paweł Rasmus, który jeszcze w poprzednim sezonie grał dla Bałtyku.

Gra gdynian niewiele lepiej wyglądała po przerwie. Biało-niebiescy zdobyli dwie bramki, w tym jedną samobójczą. Hat-tricka skompletował z kolei Łuczak. Honorowe trafienie gdynianie zaliczyli pod koniec spotkania za sprawą Mateusza Kuzimskiego. Wynik końcowy ustalił jednak Wysiecki dobijając Bałtyk chwilę przed końcowym gwizdkiem.

- To co dzisiaj zaprezentowaliśmy to jest wstyd i żenada. Bałtyk i Kaszubia to zespoły na podobnym poziomie sportowym, ale dzisiaj nie było tego widać. Moi zawodnicy przeszli obok meczu, popełniali kuriozalne błędy które nawet trudno nazwać szkolnymi. Byłoby dziwne, gdyby rywale ich nie wykorzystali. Jestem w szoku po tym meczu. Musimy ochłonąć i po męsku porozmawiać przed kolejnym meczem ligowym - podsumował środowy mecz trener Martyniuk.

Lechia II Gdańsk - Gryf Wejherowo 2:5 (1:1)
Bramki: Czychowski 12, Kaszuba 68 - Gicewicz 8, 88, Wicki 52,75, Czoska 61

LECHIA II: Sobczak - Górski, Jadanowski, Powszuk, Preizner - Kaszuba (70 Teresiński), Woźniak - Michalski (58 Gregorek), Kopka (46 Wolski), Zieliński (67 Goerke) - Czychowski


Udany rewanż za porażkę w III lidze wziął na rezerwach Lechii Gryf Wejherowo. Zespół, który w ostatniej kolejce na własnym boisku oddał biało-zielonym pozycję lidera Grupy Bałtyckiej, szybko przystąpił do ataków i już po niespełna 10 minutach prowadził 1:0. Bramkę bezpośredni z rzutu rożnego zdobył Grzegorz Gicewicz.

Gospodarze w ostatnim meczu z Gryfem mieli bardzo ograniczone wsparcie z pierwszej drużyny w postaci Patryka SobczakaNikoli Lekovicia. Tym razem Tomasz Unton do dyspozycji nie otrzymał Serba i wystawił jeszcze młodszy skład i początkowo wydawało się, że dotrzyma on kroku wejherowianom. W 12. minucie po stałym fragmencie gry tuż przy słupku uderzył Paweł Czychowski i doprowadził do remisu.

Gdańszczanie mieli okazję objąć prowadzenie po sytuacjach sam na sam Igora Michalskiego i Czychowskiego, ale nie udało ich się wykorzystać. Do przerwy wynik pozostał remisowy, a potem strzelanie kontynuowali przede wszystkim gryfici.

Niezbyt udany dzień miał Sobczak, który w sumie cztery z pięciu bramek wpuścił po stałych fragmentach gry, w tym bezpośrednio z rzutu wolnego po uderzeniu Gicewicza. Lechia zdołała odpowiedzieć tylko golem Andrzeja Kaszuby po znakomitym rajdzie lewą stroną Czychowskiego. To było jednak wszystko na co zdobyli się biało-zieloni. Zasłużony awans do półfinału wywalczył Gryf.

Zwycięzcy ćwierćfinałów zagrają kolejne pucharowe mecze 6 maja. O rozstawieniu par zadecyduje losowanie. Dwóch zwycięzców półfinałów awansuje do fazy finałowej, w którym zagra o miejsce w PP na szczeblu centralnym.

Oprócz dwóch najlepszych drużyn podokręgu gdańskiego, powalczą o to także zwycięzcy podokręgów słupskiego i malborskiego. Zwycięski zespół za udział w rundzie wstępnej Pucharu Polski w sezonie 2015/16 na szczeblu centralnym otrzyma w sumie 30 tys. zł od PZPN i kolejne 4 tys. zł od związku okręgowego.

Ćwierćfinały okręgowego Pucharu Polski - podokręg Gdańsk
Lechia II Gdańsk - Gryf Wejherowo 2:5 (1:1)
Kaszubia Kościerzyna - Bałtyk Gdynia 7:1 (4:0)
Arka II Gdynia - Cartusia 3:0 (2:0)
Wierzyca Pelplin - GKS Przodkowo 1:2
ras.

Opinie (39) 6 zablokowanych

  • Brawo Gryf & Kaszubia!

    • 43 19

  • BAŁTYKU dokąd zmierzasz?.......................... (2)

    resztka kibicow niedlugo odejdzie................

    • 39 4

    • na śmietnik historii...sic transit gloria.

      • 10 12

    • Ci co mieli odejść to juz dawno odeszli,zostali najwierniejsi i oni juz bedą zawsze.A jak bedzie sukces to dojdą kibice sukcesu

      • 15 6

  • Arka kolego wygrala 3:0

    • 21 5

  • Arka II - Cartusia 3-0.

    Arka II - Cartusia 3-0. (Mosiejko, Bach, Patok). W 1/2 finału ciekawe spotkanie Arka II zagra z Gryfem Wejherowo.

    • 21 3

  • Arka&Gryf&Kasubia (1)

    • 35 16

    • a no i fc borze pole wielkie.

      • 7 2

  • Martyniuk (2)

    nie rób wstydu ODEJDŹ wreszcie, to wszystko TWOJA wina

    • 13 10

    • Może grajkowie zagrali przeciw Marcie ?

      • 13 3

    • sks

      Z niego taki Bałtyk owiec jak że mnie strażak. Słoik z Torunia.

      • 1 3

  • co się stało się (3)

    Marta i co zrobisz ? Wywalisz kolejnych trzech piłkarzy z klubu, a może od razu dziesięciu. A może zamiast męskich rozmów i dalszego psucia atmosfery potrzebna jest chłodna analiza przyczyn fatalnej postawy Bałtyku w rundzie wiosennej i wspólna praca nad poprawą. Wyrywkowa analiza tylko i wyłącznie meczu w Kościerzynie nic nie da oprócz znalezienia kozłów ofiarnych. Wywalimy paru dobrych grajków i co ? I w kolejnym sezonie w barwach Kościerzyny, Chwaszczyna czy innych Kartuz będą nas pognębiali biorąc rewanż jak to miało miejsce dziś. Zastanówcie się na zarzadzie dlaczego klub z tak szeroką i dobrą jakościowo kadrą mający za sobą świetny cały 2014 rok gra tak fatalnie. Przecież piłkarze nie zapomnieli jak się gra. I podejmujcie spokojne decyzje, bo od nich zależy czy po następnym przejściowym sezonie nie wylądujemy w 4 lidze. Jeżeli znów mamy zamiar budować skład od nowa, to zakończy się to fatalnie.

    • 18 6

    • czy to rekord ? (1)

      Nie pamiętam, aby Bałtyk przegrał kiedyś tak wysoko. Może statystycy to sprawdzą.
      Fajną mamy 85. rocznicę - w lidze 11 pkt straty, a w PP kompromitacja.

      • 11 3

      • Najśmieszniejsze jest to, że fatalne wyniki sportowe przyszły w momencie, gdy mamy na prawdę niezłą kadrę, świetną sytuację wyjściową po jesieni i w miarę stabilną sytuację finansową.
        Aż się boję o wynik meczu z Raselem...

        • 13 4

    • 100% racji

      nie ma atmosfery w szatni, a dzisiejszy wynik to mega kompromitacja.
      OBŁUŻE TBG!!!

      • 11 4

  • Hahaha brawo SKS (3)

    dla was nawet IV liga to za wysoki poziom

    • 25 8

    • Znów najlepsza Areczka! Brawo! Lechia w plecy, Bałtyk to już żenada i dno dna. (2)

      Kaszubia&Gryf&Areczka

      Brawo!

      • 24 12

      • nie mieszaj tej bekowej arki do Gryfa Wejherowo.

        • 20 18

      • Trzej Krolowie Wiejskich Miast.

        • 6 4

  • Wielka Gdyńska Arka (3)

    Dla was zawsze za silna!!!

    • 31 25

    • te twoje internetowe wypociny są tak śmieszne, że aż przykre. I nick, i treść, a po tym jak przeczytałem tytuł, to aż padłem na ziemię...

      • 11 8

    • kabarciarz

      • 2 4

    • AG Osowa

      wielka to jest Lechia Gdansk

      • 2 8

  • Czy pewne zwycięstwo Arki II w stosunku 3 - 0 można określić jako "przebrnięcie przez ćwierćfinał" ? To, że pozostałe drużyny się skompromitowały nie oznacza by umniejszać sukces żółto niebieskich !

    • 18 5

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

94% ARKA Gdynia
4% REMIS
2% Resovia

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane