• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rezerwy Lechii zostały wiceliderem III ligi

mad
28 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 16:18 (28 marca 2015)

Lechia Gdańsk

Najnowszy artykuł na ten temat Małe derby Gdyni: Arka II - Bałtyk 1:2
Adam Gołuński zmienił po przerwie Piotra Grzelczaka i to on rozpoczął strzelanie goli w meczu z Chemikiem Police. Adam Gołuński zmienił po przerwie Piotra Grzelczaka i to on rozpoczął strzelanie goli w meczu z Chemikiem Police.

Lechia w związku z przerwą w ekstraklasie mogła rzucić najlepszych do III ligi, ale nie uczyniła tego. W jedenastce znalazło się tylko pięciu piłkarzy z pierwszej drużyny, a mimo to gdańszczanie na własnym boisku pokonali Chemika Police 3:1 (0:0) i awansowali na pozycję wicelidera Grupy Bałtyckiej. O pechu może mówić tylko Mateusz Możdżeń, który po niespełna pół godzinie gry musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Natomiast rezerwy Arki mogły skorzystać tylko z tych graczy, którzy nie znaleźli się w I-ligowej "18". Gdynianie ulegli na wyjeździe Drawie Drawsko Pomorskie 0:1 (0:0) i zamienili się z rywalem miejscami w tabli.



SPRAWDŹ, GDZIE PÓJŚĆ NA MECZ PIŁKARSKI W TEN WEEKEND

Lechia Gdańsk - Chemik Police 3:1 (0:0)
Bramki:
Gołuński 62, Możdżeń 65, Powszuk 83 - Kapelusz 69

LECHIA II: Sobczak - Powszuk, Jadanowski, Rudinilson, Preizner - Pietrowski, Łukasik (46 Możdżeń, 69 Kaszuba), Wolski - Kopka (82 Gierszewski), Czychowski, Grzelczak (46 Gołuński)

Chemik: Kosiorek - Odlanicki-Poczobut, Wiejkuć, Andrzejewski, Szewczykowski - Cyruk, Sowała (85 Susmarski), Ziółkowski (75 Hajdukiewicz), Klimko (60 Cierech), Klimczak (69 Krawiec) - Kapelusz


BAŁTYK ROZBIŁ LIDERA JESIENI W III LIDZE

Sobotni mecz rezerw Lechii był czwartym z rzędu w rundzie wiosennej, a piątym ogólnie na własnym boisku w III lidze. Gdańszczanie wygrali trzy z nich, porażki doznali jedynie w derbowym starciu z Arką II. Dlatego też w meczu z Chemikiem byli zdecydowanym faworytem.

Trener Tomasz Unton tradycyjnie mógł skorzystać z piłkarzy pierwszej drużyny, która podczas nieobecności kadrowiczów trenowała w tym tygodniu w Gniewinie. W starciu z Chemikiem wystąpili m.in.: powracający po chorobie Daniel Łukasik oraz Rudinilson, Marcin Pietrowski, Piotr GrzelczakMateusz Możdżeń. Pierwsza czwórka znalazła miejsce w podstawowym składzie. Możdżeń zmienił po przerwie Łukasika.

Pierwsza połowa meczu w Gdańsku była nieciekawa. Celny strzał na bramkę oddał z piłkarzy rezerw Lechii jedynie Grzelczak, ale futbolówka trafiła prosto w ręce golkipera gości. A tak oglądaliśmy wiele nieudanych prób dośrodkowań czy dobrych interwencji w defensywie.

Obraz gry zmienił się po przerwie. Mieli na to wpływ zawodnicy biało-zielonych, którzy pojawili się na boisku wchodząc z ławki rezerwowych, jak wspomniany wcześniej Możdżeń, czy Adam Gołuński, który zmienił Grzelczaka.

Tuż po wznowieniu gry gdańszczanie mogli wyjść na prowadzenie. Spod linii końcowej dośrodkowywał Paweł Czychowski, a piłka spadła pod nogi Łukasza Kopki około 5 metrów od bramki Chemika. Niestety piłkarzowi rezerw Lechii nie udało się trafić czysto w piłkę.

To co nie wyszło Kopce, zrobił w 62. min. Gołuński. Tym razem piłka trafiła pod nogi zawodnika biało-zielonych po błędach obrony rywali w ich polu karnym. Gołuński nie zastanawiając się kopnął ją w stronę bramki, a futbolówka w końcu zatrzepotała w siatce.

Na podwyższenie wyniku czekaliśmy 3 min. Długie podanie na wolne pole otrzymał Możdżeń. Bramkarz rywali starał się skrócić pole i wyszedł do pomocnika Lechii II. Ten jednak zorientował się w całej sytuacji i przelobował go. Niestety, chwilę później doznał urazu.

Zawodnik

Mateusz Możdżeń

Mateusz Możdżeń

ur.
1991
wzrost
180 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


W 69. min. gdańszczanie zgubili krycie przy rzucie wolnym dla rywali. Wykorzystał to Szymon Kapelusz strzelając kontaktową bramkę. Ta sytuacja ocuciła zawodników biało-zielonych. Rywale nie mieli już żadnej klarownej okazji do zdobycia gola. Natomiast Lechia dobiła ich w 83 min. Dośrodkowanie na bliższy słupek trafiło na głowę Bernarda Powszuka. Ten idealnie uderzył w piłkę i mocnym strzałem ustalił wynik spotkania.

Drawa Drawsko Pomorskie - Arka II Gdynia 1:0 (0:0)
Bramka
Guźniczak 63

ARKA II: Skowron - Nowakowski, Szur, Wojcinowicz, Dampc - Kupczyk (77 Robakowski), Mosiejko, Gałecki (71 Matys), Tomczak - Wardziński (46 Węsierski), Bach (77 Patok)


Dwie różne połowy mieliśmy także na boisku Drawy Drawsko Pomorskie. Tam swój mecz rozgrywały rezerwy Arki. Niestety gdynianie nie potrafili wykorzystać swojej przewagi, a uczynili to rywale.

- Można powiedzieć, że mecz był wyrównany. W pierwszy połowie dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale niestety nie wynikało z tego nic ciekawego. W drugiej się to odwróciło, choć rywale praktycznie nie stwarzali sobie sytuacji podbramkowych - mówi Robert Wilczyński, trener Arki II.

Jedyne zagrożenie pod polem karnym żółto-niebieskich Drawa stworzyła w 63. min. Wtedy to sędzie podyktował nieco kontrowersyjny rzut wolny z około 17. merów od Łukasza Skowrona. Do piłki podszedł Wojciech Guźniczak i strzałem nad murem umieścił piłkę w siatce.

Gdynianie zerwali się do ofensywnej gry w ostatnich 10 min. Co prawda brakowało na boisku najlepszego strzelca żółto-niebieskich w III lidze, Marcina Wardzińskiego, który w przerwie opuścił boisko z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda, ale znaleźli się inni chętni do zdobywania goli.

W 80 min. Damian Mosiejko dobrze przyjął piłkę w polu karnym. Następnie mocno kopnął w stronę bramki, ale futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Sześć minut później najlepszą okazję na wyrównanie zmarnował Przemysław Szur. Dostał piłkę 5 metrów od bramki gospodarzy, ale niestety nie zdołał skierować jej do siatki.

Tabela po 19 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Legia Warszawa 19 12 2 5 41:20 38
2 Śląsk Wrocław 19 10 5 4 31:21 35
3 Lech Poznań 19 8 8 3 37:20 32
4 Wisła Kraków 19 9 5 5 34:24 32
5 Jagiellonia Białystok 19 9 5 5 30:23 32
6 Górnik Zabrze 19 8 4 7 25:26 28
7 Pogoń Szczecin 19 7 6 6 26:27 27
8 Podbeskidzie Bielsko-Biała 19 8 3 8 29:31 27
9 GKS Bełchatów 19 7 6 6 16:20 27
10 Piast Gliwice 19 7 5 7 23:26 26
11 Górnik Łęczna 19 6 6 7 24:25 24
12 Cracovia 19 6 4 9 19:27 22
13 Lechia Gdańsk 19 5 6 8 24:27 21
14 Korona Kielce 19 6 3 10 19:30 21
15 Ruch Chorzów 19 4 5 10 20:28 17
16 Zawisza Bydgoszcz 19 2 3 14 19:42 9
Tabela wprowadzona: 2014-12-15

Wyniki 19 kolejki

  • Lech Poznań - LECHIA GDAŃSK 1:0 (1:0)
  • Korona Kielce - Cracovia 1:2 (0:2)
  • Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów 2:1 (0:0)
  • Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:2 (1:1)
  • Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zawisza Bydgoszcz 2:1 (1:1)
  • Górnik Łęczna - Legia Warszawa 3:1 (3:0)
  • Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
mad

Kluby sportowe

Opinie (11) 2 zablokowane

  • (1)

    Ten co skacze do piłki w czerwonym uniformie to syn Mili? Bo podobny...

    • 4 14

    • żal mi ciebie dziecko

      pod każdym newsem na tym portalu masz pierwszy wpis, musisz miec ubogie życie....., co na to twoja mama?

      • 14 0

  • Najważniejsze, że Gryf Wejherowo wygrał i pewnie zmierza po 1 miejsce i awans! (3)

    • 15 31

    • Gryf awansuje. I dobrze w perspektywie dery trójmiasta z Arka (2)

      Małego Trójmiasta znaczy się.

      • 14 6

      • Małe Trójmiasto to Rumia Reda a nie Gdynia

        • 3 10

      • lokalni patrioci

        To,ze wygra lige nie znaczy,ze awansuje.Trzeba jeszcze wygrac baraz z mistrzem chyba grupy opolsko-slaskiej.Rumia,Reda,Wejherowo to jest arki klub kibica.Dlaczego?Trzeba byc lokalnym patriota Orkan Rumia,Gryf Wejherowo,Celtic Reda czekaj na kibicow.

        • 0 10

  • Jak kapelusz strzela to wiedz, że coś się dzieje.

    • 2 0

  • Problem ze skutecznością. (1)

    Wielka szkoda, że pierwsza drużyna Lechii nie strzela tylu goli w meczach ekstraklasy, co jej rezerwy występujące w trzeciej lidze. Wiosną w żadnym meczu ekstraklasy Lechia nie zdobyła więcej niż jedną bramkę. A przecież tylko duża ilość zdobywanych bramek jest w stanie przyciągnąć więcej kibiców na PGE Arenę.

    • 4 2

    • czyli 3:3 lepsze niż 1:0 ? Ja jednak wole to drugie.

      • 4 1

  • Jak chcemy wielkiej Lechii to trzeba drugą drużyną wprowadzić do II ligi, żeby się ogrywali na wyższym poziomie.

    • 14 2

  • Co roku to samo

    Zaraz trzeba będzie przegrać kilka meczy z rzędu bo awans możliwy!

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
14% REMIS
82% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane