- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (70 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (33 opinie)
- 3 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (14 opinii)
- 4 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (34 opinie)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Asseco trafia na Stelmet w dobrym momencie
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W czwartek koszykarze Asseco zagrają na wyjeździe, o godz. 19, ze Stelmetem Zielona Góra. Gdynianie trafiają na tego rywala w dobrym momencie - tuż po spotkaniu Ligi Mistrzów, kóre kosztowało mistrza Polski sporo energii. Czy sprawią kolejną niespodziankę w PLK? Jeżeli ponownie najlepszy mecz w karierze rozegra jeden z koszykarzy, jak ostatnio Mikołaj Witliński, to jest na to duża szansa.
W niedzielę Asseco sprawiło, że nieudaną podróż do Gdyni zaliczył PGE Turów Zgorzelec. Gospodarze wygrali 76:68 i pokazali, że czołowe zespoły Polskiej Ligi Koszykówki nie mogą czuć się pewnie w meczach z nimi.
ASSECO POKONAŁO TURÓW W GDYNIA ARENIE PO ŚWIETNEJ PIERWSZEJ KWARCIE I KOŃCÓWCE STARCIA
Już w czwartek gdynianie będą chcieli pójść za ciosem i powtórzyć niedzielny mecz na boisku mistrza Polski. Stelmet Zielona Góra nie jest ostatnio w najwyższej formie jeżeli chodzi o rozgrywki PLK. Lepiej idzie mu w Lidze Mistrzów, w której grał we wtorek. Pokonał u siebie AEK Ateny 78:75. Dwa dni później będzie musiał stawić czoła Asseco, a to sprawia, że czasu na regeneracje nie koszykarze z Zielonej Góry mają wiele. Warto dodać, że będzie to dla nich trzeci mecz w sześć dni, ponieważ w niedziele potykali się na wyjeździe z AZS Koszalin - zwycięstwo mistrzów Polski 67:58.
Fakt, że Stelmet nie imponuje formą w PLK widać po jego bilansie. Przegrał trzy mecze, czyli tyle samo co Asseco. Jedna z porażek to jednak walkower po tym, jak drużyna z Zielonej Góry miała w składzie o jednego Polaka za mało. Stało się tak przed wyjazdowym meczem z Polfarmeksem Kutno.
Natomiast gdyński zespół jest ostatnio w bardzo dobrej formie. Duża w tym zasługa lidera Krzysztofa Szubargi. W Meczu z Turowem wydatnie pomógł mu Mikołaj Witliński. Podkoszowy zdobył w tym starciu 16 punktów, co jest jego najlepszym osiągnięciem w historii występów w PLK. Wcześniej dwukrotnie rzucał po 15 punktów.
- Faktycznie był to mój najlepszy mecz w karierze, ale mam nadzieję, że jeszcze więcej takich przede mną - mówi podkoszowy.
ZOBACZ NAJŁADNIEJSZY RZUT SEZONU W WYKONANIU KRZYSZTOFA SZUBARGI
Z Turowem trafił za trzy punkty w najważniejszym momencie meczu, czyli w czwartej kwarcie, gdy rywale wyszli na jednopunktowe prowadzenie.
- Później wpadło jeszcze parę rzutów, więc nie czuję się bohaterem. Przemek Żołnierewicz po chwili dodał swoją trójkę i kolejne punkty więc wyszliśmy na prostą jako zespół. Trzeba się tylko cieszyć z tego, że udało się wygrać i skupić na następnych meczach - twierdzi Witliński.
Gra Asseco ogólnie mogła się podobać. Szybka, agresywna i skuteczna sprawiała wiele problemów faworyzowanemu Turowowi.
- Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. W końcu zatrzymaliśmy poniżej 70 punktów jedną najlepszych ofensyw w lidze. Myślę, że to było kluczem do zwycięstwa. Co do mnie, to starałem się jak mogłem w obronie, gdzie miałem za zadanie zatrzymać Kirka Archibeque'a, czyli jednego z najlepszych środkowych w naszej lidze. Udało się to nam wykonać, ponieważ dobrze się komunikowaliśmy - kończy Witliński.
Asseco ma za sobą najlepszy mecz w sezonie, a to także wróży dobrze przed potyczką ze Stelmetem. Jeżeli uda się gdynianom utrzymać wysoką intensywność, wtedy mogą wpłynąć negatywnie na zmęczonych zielonogórzan.
- Może był to nasz najlepszy mecz, ale nie najtrudniejszy. Taki rozegraliśmy w Słupsku, kiedy to byliśmy po dwóch zdecydowanych porażkach i wszyscy mówili, że spadniemy do I ligi. Pod względem ciężaru psychicznego był to zdecydowanie trudniejszy mecz. Nasza gra jeszcze faluje, ale tak to wygląda, kiedy w drużynie ma się młodych zawodników. W Słupsku zagrało dobrze dziewięciu koszykarzy, z Turowem tylko sześciu. Najważniejsze jest jednak to, że kiedy jeden zawodnik gra trochę słabiej, to inny go uzupełnia - mówi Przemysław Frasunkiewicz, trener Asseco.
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polski Cukier Toruń | 8 | 8 | 0 | 662:544 | 16 |
2 | PGE Turów Zgorzelec | 9 | 6 | 3 | 738:670 | 15 |
3 | MKS Dąbrowa Górnicza | 9 | 6 | 3 | 688:624 | 15 |
4 | Anwil Włocławek | 9 | 6 | 3 | 692:638 | 15 |
5 | Stelmet BC Zielona Góra | 9 | 6 | 3 | 620:582 | 14 |
6 | Rosa Radom | 9 | 5 | 4 | 673:668 | 14 |
7 | Miasto Szkła Krosno | 9 | 5 | 4 | 677:688 | 14 |
8 | King Szczecin | 9 | 4 | 5 | 767:763 | 13 |
9 | Asseco Gdynia | 8 | 5 | 3 | 599:595 | 13 |
10 | Polpharma Starogard Gdański | 9 | 4 | 5 | 678:700 | 13 |
11 | Energa Czarni Słupsk | 8 | 4 | 4 | 597:595 | 12 |
12 | BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski | 9 | 3 | 6 | 655:671 | 12 |
13 | Trefl Sopot | 8 | 4 | 4 | 558:623 | 12 |
14 | Polfarmex Kutno | 8 | 3 | 5 | 516:542 | 11 |
15 | TBV Start Lublin | 9 | 1 | 8 | 673:740 | 10 |
16 | AZS Koszalin | 7 | 2 | 5 | 490:490 | 9 |
17 | Siarka Tarnobrzeg | 8 | 1 | 7 | 547:649 | 9 |
Wyniki 8 kolejki
- MKS Dąbrowa Górnicza - TREFL SOPOT 92:55 (24:18, 27:9, 18:18, 23:10)
- ASSECO GDYNIA - PGE Turów Zgorzelec 76:68 (26:11, 16:24, 12:10, 22:23}
- TBV Start Lublin - Anwil Włocławek 69:71 (18:20, 21:17, 14:21, 16:13)
- Miasto Szkła Krosno - Polski Cukier Toruń 59:88 (19:22, 14:20, 10:28, 16:18)
- Polfarmex Kutno - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 72:80 (18:28, 19:15, 13:13, 22:24)
- Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom 70:83 (15:19, 12:29, 22:16, 21:19)
- AZS Koszalin - Stelmet BC Zielona Góra 58:67 (19:17, 11:22, 15:11, 13:17)
- King Szczecin - Siarka Tarnobrzeg 76:84 (17:24, 29:18, 16:18, 14:24)
- TBV Start Lublin - Polpharma Starogard Gdański 100:99 (29:19, 19:21, 22:28, 30:31)
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2016-11-30 16:53
(1)
Żadne Asseco i Franz..... spuchna w końcu,przecież to Gdynia cieniasy.
- 0 28
-
2016-11-30 20:09
na fanatyzm i nienawiść też są tabletki. nie załamuj się tylko poszukaj dobrego lekarza
wtopić w zg ze stelmetem to nie to co u siebie z krosnem:)- 14 2
-
2016-12-01 11:55
belfer (1)
Brawo,bez slabych zagraniczhych,przyklad dla Trefla.
- 7 0
-
2016-12-02 21:37
nie angielskie, nie kreolskie.... tylko nasze, najlepsze polskie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.