• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remis i porażka futsalowców po horrorach

ras.
22 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Politechnika Gdańska liczyła, że wygrana z gnieźnianami przybliży zespół do gry w barażach o ekstraklasę. Spotkanie zakończyło się jednak remisem, bo goście wyrównali w ostatniej minucie gry. Na zdjęciu Michał Horbacz. Politechnika Gdańska liczyła, że wygrana z gnieźnianami przybliży zespół do gry w barażach o ekstraklasę. Spotkanie zakończyło się jednak remisem, bo goście wyrównali w ostatniej minucie gry. Na zdjęciu Michał Horbacz.

Futsalowcy Politechniki Gdańskiej zremisowali we własnej hali z wiceliderem I ligi KS Gniezno 2:2 (0:1). Podział punktów, który goście zapewnili sobie w ostatniej minucie gry, oddala gdańszczan od gry w barażach o ekstraklasę. W stronę I ligi szybuje natomiast AZS UG, które przegrało wyjazdowy horror z Gwiazdą Ruda Śląska 3:4 (1:3).



Politechnika Gdańska - KS Gniezno 2:2 (0:1)
Bramki dla PG: Osiński 22, 38

POLITECHNIKA: Pytka, Ciesielski - Pawlicki, Iwosa, Kozakiewicz, Szymon Urtnowski, Maciej Urtnowski, Grącki, Horbacz, Osiński, Nowicki, Wardowski.

Kluczowy pojedynek dla układu górnej części I-ligowej tabeli stoczyli w hali Centrum Sportu Akademickiego zawodnicy Politechniki Gdańskiej. Podopieczni trenera Michała Janiaka chcąc zwiększyć szanse na baraże o ekstraklasę, nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów w zaległym meczu 11. kolejki.

Gospodarze naciskali rywali wysoko, już na ich połowie, ale gnieźnianie odpowiadali tą samą taktyką. Jako pierwszym, pressing przyniósł korzyść przyjezdnym, choć bramka padła dość przypadkowo. Wynik spotkania goście otworzyli po rykoszecie, gdy piłka nieszczęśliwie dla gdańszczan przelobowała Kajetana Pytkę.

Trener Janiak wycofał nawet bramkarza, by szybko odrobić stratę, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron na parkiecie rozpętała się wręcz batalia. Gdańszczanie szybko złapali trzy przewinienia, ale w końcu doprowadzili do remisu po bramce Mateusza Osińskiego.

Chwilę później po potężnym strzale gospodarzy piłką w twarz trafiony został bramkarz, a zarazem grający trener gości Michał Wasilewski. KS nie miał w rezerwie nominalnego golkipera, więc między słupkami musiał stanąć zawodnik z pola. Dodatkowo zaraz po tej sytuacji jeden z gnieźnian otrzymał drugą żółtą kartkę i goście musieli grać w trójkę w polu.

Okazję wykorzystali gracze Politechniki, a konkretnie Osiński, który dobił strzał z dystansu Piotra Wardowskiego. Gospodarze prowadzili 2:1 jeszcze na 90 sekund przed końcem meczu, gdy goście zaryzykowali grę z lotnym bramkarzem. Dwukrotnie udało się gospodarzom przejąć piłkę, lecz będąc przed pustą bramką, chybiali celu z własnej połowy.

Na nieco ponad 50 sekund do końca meczu przyjezdni wyprowadzili zabójczą akcję, którą skutecznie wykończył Dariusz Rychłowski wyrównując stan meczu. Gospodarzom zabrakło już czasu, by przeprowadzić składną akcję z lotnym bramkarzem i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Tym samym, tak jak przed meczem, Politechnikę od 2. miejsca w tabeli, dającego prawo gry w barażach, dzieli nadal 7 punktów.

Tabela I grupy I ligi
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. FC Toruń 13 12 1 0 68:18 37
2. KS Gniezno 13 10 1 2 54:30 31
3. Politechnika Gdańska 12 7 3 2 45:31 24
4. MOKS Słoneczny Stok Białystok 14 6 3 5 46:42 21
5. AZS Uniwersytet Warszawski 13 6 1 6 52:37 19
6. Constract Lubawa 13 3 6 4 26:36 15
7. Elhurt-Elmet Helios Białystok 13 4 3 6 24:34 15
8. Unisław Team PBDI Osiek 14 2 5 7 39:61 11
9. Unikat Osiek 12 1 3 8 32:50 6
10. AZS WSIiU Malwee Łódź 13 1 0 12 30:77 3


Gwiazda Ruda Śląska - AZS UG Gdańsk 4:3 (3:1)
Bramki: Hewlik 6, 37, Łuszczek 7, Bańczyk 9 - Friszkemut 12, Cirkowski 24, Pawicki 33

AZS UG: Kartuszuński, Gonda - Cirkowski, Widzicki, Musik, Friszkemut, Kostuch, Broner, Madani, Wesserlind, Kreft, Pawicki, Depta

Ważny mecz w ekstraklasie przegrało AZS UG. Walczący o utrzymanie akademicy, grali z innym zespołem z dołu tabeli, Gwiazdą Ruda Śląska. Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla podopiecznych Szymona Hartmana, gdyż po trzech kapitalnych akcjach gospodarzy, przegrywali 0:3 już w 9. minucie gry!

Goście nie poddali się i rzucili do odrabiania strat. Szybko pierwsze trafienie dla gdańszczan zaliczył Paweł Friszkemut, a chwilę później piłka po uderzeniu Wojciecha Pawickiego została wybita przez rywali z linii bramkowej.

Gospodarze nie pozostawali dłużni, ale mimo dogodnych okazji, nie mogli pokonać Michała Kartuszyńskiego. Po przerwie obydwa zespoły ponownie poszły na wymianę ciosów, a efektem była kontaktowa bramka Marka Cirowskiego. Kolejne udane interwencje zaliczył Kartuszyński, a na nieco ponad 7 minut przed końcem meczu do remisu doprowadził Pawicki!

Gdy wydawało się, że prezentujący ogromną ambicję gdańszczanie ugrają przynajmniej punkt, kapitalną indywidualną akcję popisał się Jacek Hewlik, który znów wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Gdańszczanie poprosili o czas i wycofali bramkarza, ale nie zdołali zdobyć kolejnej bramki. Mimo kapitalnego "come-backu" z 0:3 do 3:3, wrócili nad morze bez zdobyczy punktowej.

Pozostałe wyniki 15. kolejki futsal ekstraklasy:
Clearex Chorzów - GAF Jasna Gliwice 5:4
KGHM Euromaster Chrobry Głogów - Gatta Active Zduńska Wola 2:3
Red Dragons Pniewy - AZS Uniwersytet Śląski Katowice 9:1
Rekord Bielsko-Biała - Pogoń '04 Szczecin 8:1
Red Devils FC Chojnice - Wisła Krakbet Kraków poniedziałek

Tabela futsal ekstraklasy
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Wisła Krakbet Kraków 14 11 2 1 76:34 35
2. Gatta Active Zduńska Wola 15 10 2 3 50:33 32
3. Rekord Bielsko-Biała 15 8 3 4 72:46 27
4. GAF Jasna Gliwice 15 7 2 6 45:44 23
5. Clearex Chorzów 15 7 1 7 38:46 22
6. Red Dragons Pniewy 15 6 3 6 35:34 21
7. KGHM Euromaster Chrobry Głogów 15 5 5 5 41:47 20
8. Pogoń '04 Szczecin 15 6 0 9 47:63 18
9. Red Devils FC Chojnice 14 4 4 6 36:38 16
10. Gwiazda Ruda Śląska 15 5 1 9 32:51 16
11. AZS UŚ Katowice 15 4 2 9 38:62 14
12. AZS UG GDAŃSK 15 2 3 10 42:54 9

ras.

Kluby sportowe

Opinie (3) 3 zablokowane

  • Chyba nie będzie derbów w Ekstraklasie

    Niedawno były jeszcze możliwe derby w Ekstraklasie UG - PG. Teraz może będą, ale raczej w I lidze... Szkoda.

    • 2 0

  • Szkoda

    Fajne mecze ekstraklasy były w Gdańsku I liga to nie to niestety nie ten poziom.

    • 1 0

  • Dopóki piłka w grze...

    Jak brzmi klasyk "dopóki piłka w grze.." walczyć panowie do końca o awans i utrzymanie!!!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane