Seahawks Gdynia potwierdzili swoją klasę i pewnie zwyciężyli na Narodowym Stadionie Rugby 
Husarię Szczecin 45:7 (13:0, 7:0, 19:0, 6:7). Niedzielna wygrana była już trzecim triumfem mistrzów Polski w tegorocznym sezonie Topligi. Dzień wcześniej z inną szczecińską drużyną poradziły sobie Jastrzębie z Sopotu, które w meczu wyjazdowym nie dały szans Cougars, wygrywając 44:0 (6:0, 16:0, 8:0, 14:0). Był to ich pierwszy sukces w tym sezonie. Motorem napędowym wicemistrzów PLFA 1 był rozgrywający Kamil Kowalik, który tydzień temu pauzował z powodu kontuzji, a w sobotę został wybrany MVP spotkania.
SEAHAWKS GDYNIA: Peciak, Miotke, P. Fabich, Krystecki, Kiedrowski, Mazan, Portalski, Wojewódka, Henicz, Quezada, Owens, Siemaszko, Suchanowski, Grabowski, Cieślok, Marciniak, Dubicki, Roszkowski, Magrean, Chudy, McGee, Stanley, J. Fabich
Po zwycięstwach z Lowlanders Białystok oraz Panthers Wrocław, teraz
Jastrzębiom udało się skompletować hat-tricka. Wygrana z Husarią Szczecin ani przez chwilę nie wydawała się zagrożona, a miejscowi już do przerwy prowadzili 20:0.
ZWYCIĘSKI KOP JASTRZĘBI W OSTATNICH SEKUNDACHJakichkolwiek złudzeń pozbawił przyjezdnych przebieg trzeciej odsłony meczu.
Seahawks wygrali ją 19:0, czym zapewnili sobie trzecią wygraną w tym roku. W czwartej kwarcie honorowe przyłożenie zanotowali goście, którym na osłodę pozostało zwycięstwo w czwartej kwarcie 7:6. Ostatecznie Seahawks Gdynia pokonali Husarię 45:7 i pozostali liderem Topligi.
- Husaria nas dzisiaj niczym nie zaskoczyła. Uważam, że są niestety słabsi niż w zeszłym roku. Na pewno przedsezonowa strata trzech kluczowych zawodników, którzy przenieśli się do ligi niemieckiej oraz zmiana trenera i stylu gry powodują, że ten zespół się dopiero dociera. Nasza defensywa zagrała dzisiaj bardzo dobrze popełniając tylko jeden błąd, który pozwolił Husarii zdobyć przyłożenie. Wygraliśmy pierwsze trzy mecze, ale nadal w naszej grze jest sporo usterek, które trzeba wyeliminować - powiedział Jakub Mazan, skrzydłowy Seahawks Gdynia.Seahawks Gdynia - Husaria Szczecin 45:7 (13:0, 7:0, 19:0, 6:7)
I kwarta
7:0 przyłożenie Pawła Henicza po 18-jadowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
13:0 przyłożenie Damiana Bijana po 3-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa
II kwarta
20:0 przyłożenie Joshuy Quezady po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
III kwarta
27:0 przyłożenie Joshuy Quezady po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
33:0 przyłożenie Pawła Fabicha po 24-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa
39:0 przyłożenie Jakuba Mazana po 2-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa
IV kwarta
39:7 przyłożenie Jamesa Williamsa po 13-jardowej akcji po podaniu Dylanna Raucha (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Adamus)
45:7 przyłożenie Jakuba Mazana po 42-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa
W innym spotkaniu tej serii gier Warsaw Sharks ulegli na własnym terenie Panthers Wrocław 6:63 (0:14, 6:14, 0:28, 0:7). To właśnie z ekipą z Warszawy gdynianie rozegrają następne ligowe starcie, które odbędzie się 7. maja o godz. 19 w stolicy.
Tabela Topligikolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Seahawks Gdynia 3 3 0 95: 45 6
2. Panthers Wrocław 3 2 1 124: 19 4
3. Lowlanders Białystok 3 2 1 90: 52 4
4. Warsaw Eagles 2 1 1 66: 33 2
5. Warsaw Sharks 3 1 2 59: 93 2
6. Husaria Szczecin 4 1 3 37:156 2
7. Kozły Poznań 2 0 2 6: 82 0
Terminarz i wyniki Seahawks Gdynia w rundzie zasadniczej Topligi 201602.04 Gdynia
Lowlanders Białystok 40:28 (0:7, 14:0, 13:14, 13:7)09.04 Wrocław
Panthers Wrocław 13:10 (0:7, 0:0, 3:3, 10:0)24.04 Gdynia Husaria Szczecin 45:7 (13:0, 7:0, 19:0, 6:7)
07.05 Warszawa Warsaw Sharks godz. 19
15.05 Poznań Kozły Poznań
21.05 Gdynia Warsaw Eagles
Z drugiej potyczki szczecińsko-trójmiejskiej górą wyszli Seahawks Sopot, którzy na wyjeździe ograli Cougars 44:0 (6:0, 16:0, 8:0, 14:0). W przeszłości obie drużyny mierzyły się ze sobą czterokrotnie. Trzy z tych pojedynków padły łupem sopocian, którzy ten sezon rozpoczęli od dwóch porażek z beniaminkami. Seahawks jechali zatem do Szczecina z zamiarem wywiezienia ze stolicy województwa zachodniopomorskiego premierowego zwycięstwa w 2016 roku.
SEAHAWKS SOPOT: Mikołajczewski, Kowalik, Ruczyński, Witanowski, Grabarczyk, Jarocki, Fiedorczuk, Ejdys, Domżalski, Biernat, Różycki, Wesołowski, Mazajło, Jarocki, Trubisz, Popowski, Machnowski, Michoń, W. Świder, Wolnik, Noga, Roshka, Miotke, Uzdrowski, Chojecki, Adamovich
Do ostatnich chwil niepewny był występ w meczu rozgrywającego wicemistrzów PLFA 1 -
Kamila Kowalika. Zawodnik przed ostatnie tygodnie zmagał się z urazem nogi i jego miejsce miał zająć
Michał Uzdrowski, czyli nominalny skrzydłowy. Takiej konieczności jednak nie było, a Kowalik rozegrał wielkie spotkanie.
SĘDZIOWIE OKAZALI LITOŚĆ SEAHAWKS SOPOTSopocianie zapunktowali już w swojej pierwszej akcji, a dokładne podanie rozgrywającego na przyłożenie zamienił
Michał Jarocki. W kolejnej odsłonie goście dwukrotnie znaleźli sposób na niedoświadczoną formację obrony Cougars. Dwa razy piłkę do pola punktowego gospodarzy "zaniósł" running back Seahawks,
Bartosz Chojecki. Ten sam zawodnik raz podwyższył skutecznie za dwa oczka, a drugie tego typu zagranie autorstwa
Jacka Grabarczyka sprawiło, że Jastrzębie schodziły na przerwę z bezpiecznym, 22-punktowym prowadzeniem.
W drugiej połowie przyłożenia po zagraniach górą uzyskali dla gości: Jacek Grabarczyk, Piotr Rudnicki i Mateusz Miotke, a w każdej z tych akcji dalekim podaniem popisał się Kowalik. Gospodarze byli bezradni wobec doskonałej gry Jastrzębi, które w sobotę pokazały kawałek solidnego futbolu.
- Ta frustracja, która zbierała się w nas podczas dwóch pierwszych, przegranych meczów dzisiaj znalazła ujście. Zagraliśmy praktycznie perfekcyjnie. Świetnie zaprezentowali się też zmiennicy, wśród który błysnął Michał Noga - mówi główny trener Seahawks, Lev Davydovsky.Cougars Szczecin - Seahawks Sopot 0:44 (0:6, 0:16, 0:8, 0:14)
I kwarta
0:6 przyłożenie Michała Jarockiego po 11-jardowej akcji po podaniu Kamila Kowalika
II kwarta
0:14 przyłożenie Bartosza Chojeckiego po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Bartosz Chojecki)
0:22 przyłożenie Bartosza Chojeckiego po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Jacek Grabarczyk po podaniu Kamila Kowalika)
III kwarta
0:30 przyłożenie Jacka Grabarczyka po 28-jardowej akcji po podaniu Kamila Kowalika (podwyższenie za dwa punkty Piotr Rudnicki)
IV kwarta
0:38 przyłożenie Piotra Rudnickiego po 30-jardowej akcji po podaniu Kamila Kowalika (podwyższenie za dwa punkty Piotr Rudnicki po podaniu Kamila Kowalika)
0:44 przyłożenie Mateusza Miotke po 75-jardowej akcji po podaniu Kamila Kowalika
Dzięki pierwszemu zwycięstwu w sezonie sopockie Jastrzębie uciekły z ostatniego miejsca w tabeli grupy północnej PLFA 1 i obecnie plasują się na 3. lokacie. Cougars z dwoma wysokimi porażkami spadli na dno stawki. W niedzielę odbędzie się drugie spotkanie tej kolejki, w którym Wrocław Outlaws zmierzą się z Wilkami Łódzkimi. Z ostatnią z tych ekip Seahawks zagrają
8. maja w Sopocie.
- Czas do meczu z łodzianami poświęcimy na intensywne przygotowania. W zeszłym roku grałem przeciwko nim jako zawodnik. Wiem, że to twardo grająca drużyna, która potrafi walczyć do ostatniego gwizdka. Naszym celem jest awans do play-off - kończy szkoleniowiec sopocian.Tabela grupy północnej PLFA Ikolejno, miejsce, zespół, mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, duże punkty
1. Outlaws Wrocław 2 2 0 92: 0 4
2. Warsaw Dukes 2 2 0 77:20 4
3. SEAHAWKS SOPOT 3 1 2 57:88 2
4. Wilki Łódzkie 1 0 1 7:37 0
5. Cougars Szczecin 2 0 2 0:88 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
