W I lidze Grzegorz Tomasiewicz tylko raz dostał szansę gry w "11" Arki. W 2. kolejce gdynianie wygrali w Płocku z Wisłą 2:0, a on wywalczył karnego i zaliczył asystę przy pierwszym golu. Warto po raz kolejny sprawdzić 19-letniego pomocnika w wyjściowym składzie, gdyż żółto-niebiescy zaliczyli dwie kolejne porażki. W sobotę ten kreatywny piłkarz przyda się na boisku tym bardziej, gdyż beniaminek MKS Kluczbork zapewne schowa się za podwójną gardą i postawi na zmasowaną defensywę. - Chcemy stłamsić przeciwnika i zdobyć trzy punkty - zapewnia młodzieżowiec. Początek gry na stadionie przy ul. Olimpijskiej w sobotę o godzinie 17:30.
Jacek Główczyński: Gdy w Płocku zobaczył pan swoje nazwisko w Arce, to uznał pan, że to co najgorsze w Gdyni już za panem i na dobre wejdzie pan do podstawowej "11"?
Grzegorz Tomasiewicz: Trochę byłem zaskoczony, że wychodzę od początku, ale czułem też, że to jest ten moment, gdy otworzyła się przede mną szansa. Myślę, że w Płocku nie zagrałem najgorzej.
Potem zagrał pan w wyjściowej "11" w Pucharze Polski przeciwko Chojniczance, ale od 3.kolejki I ligi wrócił pan do roli rezerwowego. Czy z tego powodu nie było zaskoczenia w drugą stronę?
Znam powiedzenie, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Dlatego troszkę byłem zawiedziony. Ale to trener podejmuje decyzje co do składu. Trzeba się do tego dostosować. Skoro szkoleniowiec postanowił, że mam wchodzić z ławki to i w tej roli staram się jak najbardziej pomagać drużynie.
Nie miał pan wiosną chwil zwątpienia, gdyż aż do maja przyszło czekać panu na debiut w I lidze w Arce?
Nie ukrywam, że byłem tym wszystkim poddenerwowany. Potrzebowałem też czasu, aby przestawić się z juniorskiej piłki na seniorską. Z każdym treningiem w pierwszej drużynie czy meczem w rezerwach pracowałem na swoją szansę. Ten sezon pokazuje, że będę dostawał coraz część możliwość gry w I lidze.
W wakacje może miała miejsce poważna rozmowa pana czy pańskiego menedżera z trenerem Arki odnośnie pańskiej roli w drużynie? Czy po prostu zaczął pan grać, bo piłkarze, którzy występowali w poprzednim sezonie jako podstawowi młodzieżowcy, teraz skończyli ten wiek i stąd trzeba postawić na pana?
Nie było takiej rozmowy. Sam muszę wywalczyć sobie miejsce w składzie. Nikt mi w tym nie pomoże. A czy jako młodzieżowiec jestem uprzywilejowany? Na pewno takich zawodników jest teraz mniej w drużynie niż w poprzednim sezonie. Dla mnie to szansa na rozwój i większą możliwość gry. Muszę to wykorzystać. Walczę na całego o pierwszą "11".
Ostatnie decyzje kadrowe pokazuje, że trener na razie stawia na pana w pierwszym składzie wówczas, gdy kontuzjowani są starsi piłkarze, jak to było w Płocku, gdy nie mogli grać zarówno Marcus i Bożok. Odpowiada panu taka rola?
Rzeczywiście na razie pukam do "11", ale cieszę się też, że gram coraz więcej. Tak jak każdy walczę o podstawowy skład. Nie odpuszczam. Jednak w ofensywie trener ma dużo wariantów. W zależności od taktyki moimi rywalami do miejsca w składzie mogą być: Siemaszko, Abbott, Bożok, Marcus czy Nalepa.
W najczęściej preferowanej taktyce w tym sezonie trener Niciński wystawia dwóch napastników. Na klasycznego środkowego pomocnika nie ma miejsca. Czy pan może grać na innej pozycji niż "10"?
Tak. Grywałem też na "8", a nawet "9". Dla mnie nie ma większej różnicy, gdzie występuję. Byłem też ustawiany jako cofnięty napastnik. Myślę, że i w Arce dałbym radę w tej roli. Nic tylko spróbować tego wariantu.
W Wigrach piłkarze, których zna pan z Legii Warszawa, zagrali w Gdyni w podstawowym składzie i należeli do wyróżniających się graczy na boisku...
Rzeczywiście z treningów w Warszawie znałem Kalinkowskiego, Żebrowskiego i Monetę. Jednak to przeciwko komu gram, nie ma dla mnie większego znaczenia.
Gdy przychodził pan do Gdyni to nikt nie kwestionował pańskich umiejętności piłkarskich, ale były obawy, czy poradzi sobie pan w I lidze z tymi warunkami fizycznymi. Czy po tych meczach, które rozegrał pan w Arce, można już ocenić, czy to rzeczywiście problem?
Wiem, że niektórzy mówili, iż ze względu na słabe warunki nie dam sobie rady w seniorach. Jednak mi to nie przeszkadza. Samymi warunkami nie gra się w piłkę. Myślę, że w I lidze daję sobie nie najgorzej radę. Nie pozostaje mi zresztą nic innego jak tylko ciężko pracować, aby grać jeszcze lepiej.
Tak pożegnali kibice piłkarzy Arki po porażce z Wigrami Suwałki
W Płocku karnego wywalczył pan w walce powietrznej. Czyli gry głową pan nie unika?
Uważam, że głową gram bardzo dobrze. Na treningach czasami popisuję się golami po główkach. Myślę, że gdyby nie faul, w Płocku sięgnąłby tę piłkę i może strzeliłby bramkę. Fajną sprawą byłoby, gdybym w I lidze zaliczył trafienie po główce.
A przy stałych fragmentach, które ostatnio niezbyt dobrze wychodzą Arce, koledzy mogą liczyć na pana?
Po każdym treningu zostaję i strzelam wolne i karne oraz wrzucam piłki z wolnych i rogów. W meczu z Chojniczanką byłem już sygnalizowany do dośrodkowań ze stałych fragmentów. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko nadal szlifować te elementy.
Jeśli będzie okazja, a ja będę czuł się pewnie, to podejdę. Zresztą, gdy przed meczem z Chojniczanką trener zapytał się, kto chce strzelać karnego - podniosłem rękę. Niestety, nie było wówczas jedenastki, a gdy doszło do serii rzutów karnych to oglądałem ją z ławki rezerwowych.
Po meczu w Sosnowcu trener Niciński ocenił, że piłkarze Arki "trochę obrośli w piórka" po dobrym początku sezonu. Jest coś na rzeczy?
Myślę, że nie. Ostatnie porażki trzeba uznać za wypadek przy pracy. Musimy się jak najszybciej zrehabilitować. Tym bardziej, że gramy przed własną publicznością, a wiadomo co oznaczają właśni kibice. Chcemy stłamsić przeciwnika i zdobyć trzy punkty.
Za dużo zmian. Warto wrócić do sprawdzonych schematów i pierwszych meczów (1)
w których Arka dominowała i wygrywała. W sobotę stawiam na 3-0 dla Arki!
TAG
8 lat
178
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 12:52
sprawdzone schematy to Sobieraj ? i dalej będzie prokurował mecze
8 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:13
Arce brakuje twarzy zabojcy (1)
tory
8 lat
154
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:26
Jak to
Było ponad 80 takich twarzy w Sosnowcu jak lecieli na kasy
Olir
8 lat
82
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:14
trener Nicinski koniecznie powinien postawic (1)
Na Stolca.
Wszyscy na Tory!
Bijemy rekord frekwencji.
Wielki MZKS
8 lat
77
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-29 12:53
Stolc pokazał padlinę dobra z Wigrami jemu dziękujemy
8 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:15
Co z Patrikiem? (3)
Dlaczego nie gra Łomski?Nagle stracił formę? Nie łapie się do składu...A zawodnicy z zadyszką formy w każdym meczu w wyjściowej 11? Układ układziki?
emigracja
8 lat
252
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:25
idź na trening i zobacz jego podejscie do gry (2)
nie łapie się do składu, powinien grac w rezerwach i sie ogarnąć
8 lat
010
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:28
TAG
Ty sie ogarnij!
TAG
8 lat
81
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 21:24
Jezu nawet na treningach ich oglądają!
8 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:17
nicinski ostatnich 14 meczów dwie wygrane... jedna po niecelnym strzale sochy druga po dwóch ""samobójach"" wisły płock, ma talent nitek
obiektywny
8 lat
188
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:19
Jeśli wiara czyni cuda to wierzymy że się uda
AG
8 lat
82
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:19
TAG
Zdecydowanie Tomasiewicz powinien grać od 1 min z MKS z Pawlem z przodu jest doby technicznie i szybki Rafał niestety możesz sie od chłopaka uczyć do tego potrafi gac niekonwencjonalnie co nie raz moze zaskoczyć przeciwnika.
TAG
8 lat
102
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:25
Arka znów przegra i zamknie tabele ;) (1)
soooo close ;)
maliQ
8 lat
1218
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 17:08
looknij przez window czy car stoi na streecie
...
ks
8 lat
73
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 16:59
za duże wymagania
Nie wymagajcie od chłopaków za dużo przecież strzelili drużynie Jarosika dwie bramki.
M.M.
8 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 17:07
(2)
w Płocku nie było karnego a Tomasiewicz miał asystę
mzks
8 lat
110
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 17:14
byl karny,Sobieraj nie strzelił,a grzesiek asyste mial swoją drogą
pompka do piłki
8 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-28 17:30
jak ty znasz tak historie meczow MZKS
to nie podpisuj sie tak bo profanujesz barwy
wstyd mi za ciebie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
