- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (70 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (33 opinie)
- 3 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (14 opinii)
- 4 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (34 opinie)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Lotos Trefl ma grać po włosku
Trefl Gdańsk
Włoski trener Andrea Anastasi oraz jego rodak na pozycji rozgrywającego, Marco Falaschi nadadzą nowy kierunek gry Lotosowi Trefl. W końcu to dwie najważniejsze osoby w drużynie, nadające kształt taktyce - poza boiskiem i na nim. - Nie wiem, czy będziemy grali jak włoskie drużyny. To się okaże. Mam jednak nadzieję, że nas styl spodoba się kibicom i przyniesie sporo zwycięstw. Tylko w taki sposób osiągniemy sukces - mówi siatkarz w rozmowie z naszym portalem.
Sprowadzenie do Lotosu Trefla Andrei Anastasiego uznano za jeden z najlepszych transferów tego lata w PlusLidze. Jak się później okazało, nie będzie on jedynym Włochem w gdańskim klubie. Na boisku przedłużeniem myśli taktycznej Anastasiego zostanie Marco Falaschi.
SIATKARZE LOTOSU TREFLA HARTOWALI SIĘ NA DACHU ERGO ARENY
Rodak szkoleniowca przyszedł do Lotosu Trefla z klubu, który grał w Lidze Mistrzów - Budvanska Rivijera Budva. To także daje nadzieje, że gdański zespół postawił na ciekawego gracza.
- Gra w Gdańsku to kolejne wyzwanie i możliwość zdobycia wartościowych doświadczeń. Po przygodzie w Czarnogórze oraz Lidze Mistrzów chciałem spróbować sił w PlusLidze. Myślę, że przede mną bardzo udany sezon - mówi Falaschi.
MATEUSZ MIKA W KADRZE NA MISTRZOSTWA ŚWIATA
- Zdawałem sobie z tego sprawę, że zamieniam klub z Ligi Mistrzów na 10. zespół ligi polskiej. Po rozmowach z trenerem Andreą doszedłem do wniosku, że jestem w stanie uczynić tu kolejny krok w mojej karierze. I na pewno nie będzie on wykonany do tyłu. Drużyna złożona jest z wielu młodych siatkarzy, którzy chcą pokazać się na ligowych boiskach. Do tego jest doświadczony Piotr Gacek, który rozegrał wiele meczów na najwyższym poziomie jako libero, a to doda pewności w obronie - twierdzi włoski rozgrywający.
GACEK I GRZYB WIERZĄ W GDAŃSKI PROJEKT
Z trenerem Anastasim spotka się on jednak w klubie po raz pierwszy.
- Dlatego nie twierdzę, że szkoleniowiec jest jedynym powodem, dla którego znalazłem się w Gdańsku. Nigdy nie pracowałem z tym szkoleniowcem, ale znam jego metody treningowe. Wszyscy chwalą go za podejście do zawodników i taktyki. Wiem również, że wiele wymaga, a to mnie zadowala - mówi Falaschi.
- Ważna we współpracy z trenerem jest przejrzystość tego, czego od ciebie wymaga. W tym wypadku na pewno nie będzie problemów. Do tego zachowuje przyjacielskie stosunki z siatkarzami, a to na pewno ułatwia pracę. Zawsze mówi prosto w twarz co jest nie tak, więc nigdy nie ma niedomówień - dodaje.
LOTOS TREFL "AŻ" CZY "TYLKO" DOBRYM CINQUECENTO?
Dla gdańskiej drużyn przyjście nowego rozgrywającego oznacza radykalne zmiany. W poprzednich sezonach w Lotosie Treflu zmieniało się wiele, ale klub wciąż wierzył w umiejętności Grzegorza Łomacza. Kolejny trenerzy reklamowali go, jako jednego z najlepszych na tej pozycji w Polsce. W gdańsku jednak nie zachwycał Z klubem rozstał się w dość niejasnych okolicznościach jeszcze w trakcie poprzednich rozgrywek. W nowym sezonie Łomacz poprowadzi grę Cuprum Lubin. A Falaschi postara się o wprowadzenie do gry żółto-czarnych nieco południowego polotu.
Włoch spotyka się jednak w Polce z drużną, gdzie większość siatkarzy nie zna się z gry w jednym klubie. Dla rozgrywającego musi być to nie lada wyzwanie.
- Tak duże zmiany nie stanowią dla mnie problemu. Angielski jest powszechnie używanym językiem, więc nie powinno być problemów z dogadaniem się. W poprzednim sezonie byłem jedynym zagranicznym graczem w mojej drużynie, a jakoś daliśmy radę wyrobić odpowiednią komunikację na boisku - kończy Falaschi.
ZOBACZ SKŁAD LOTOSU TREFLA NA SEZON 2014/2015
Kluby sportowe
Opinie (3) 4 zablokowane
-
2014-08-26 20:19
(2)
Nie intersuja mnie kluby które graja w lidze plsatu i i mistrzostwa świata w siatkówce ulubieńca wszystkich rządów solarza .
- 3 12
-
2014-08-27 13:07
Twoja strata.Skoro Cie to nie interesuje,to po co czytasz ten artykul?:)
- 5 0
-
2014-08-28 07:40
Nikogo nie interesuje sądząc po ilości komentarzy.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.