• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historyczny mecz Asseco z mistrzem Polski

Marcin Dajos
7 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Przemysław Frasunkiewicz pokazał już w pierwszym meczu, że jest wzmocnieniem dla Asseco. Przemysław Frasunkiewicz pokazał już w pierwszym meczu, że jest wzmocnieniem dla Asseco.

Od kiedy firma Asseco sponsoruje koszykarską drużynę w Trójmieście, nigdy jej zespół nie grał przeciwko mistrzowi Polski. Oczywiście dlatego, że zespół, który wspierała, zawsze zdobywał tytuły. W niedzielę taka sytuacja zdarzy się po raz pierwszy, gdy gdynianie rozpoczną wyjazdowy mecz w Zielonej Górze. - Gra Stelmetu mi się nie podoba, ale już pojedynczych zawodników tak, jak chociażby Przemka Zamojskiego - mówi Przemysław Frasunkeiwicz, który w niedzielę zadebiutuje w tym sezonie w TBL. Początek spotkania o godz. 18:00.





W ostatnich sezonach drużyny przyjeżdżały do Gdyni, aby zagrać z mistrzem Polski. Teraz, aby tego dokonać, trzeba przejechać się do Zielonej Góry. Z punktu widzenia Trójmiasta, sytuacja jest dość nietypowa. Ale tak jak kiedyś w Tauron Basket Lidze panowało Asseco, tak teraz najlepszą drużyną, która ma najmniejszą liczbę porażek, jest Stelmet.

Podczas starcia z mistrzami Polski powrót na ligowe parkiety zaliczy skrzydłowy gdyńskiej drużyny Przemysław Frasunkiewicz. Lecząc kontuzję miał on trochę czasu, aby zasiąść przed telewizorem i sprawdzić, jak radzi sobie nie tylko na krajowym, ale również europejskim podwórku najbliższy rywal jego drużyny.

- Oglądałem w sumie 1,5 meczu Stelmetu. Jako przyszły trener mam swoją filozofię koszykówki i nie odbiega ona za bardzo od tego, co graliśmy kiedyś w Asseco. Obecnie w gdyńskiej drużynie zamysł jest podobny. W Stelmecie wygląda to zupełnie inaczej, dlatego nie przypatrywałem się mu wcześniej za długo - mówi Frasunkiewicz.

Powrót do drużyny, po zerwaniu więzadła w kolanie, do którego doszło w maju, zaliczył w czwartek. Asseco podejmowało w ramach Pucharu Polski Anwil Włocławek. Gdynianie przegrali 63:70 i w rezultacie odpadli z rozgrywek.

ASSECO POŻEGNAŁO SIĘ Z PUCHAREM POLSKI

- Jeżeli chodzi o mnie, to od początku starcia z Anwilem wiedziałem, że może być ciężko. Ale nie mogę oceniać swojej dyspozycji po pierwszym występie. Wiem, że przede mną długa droga, aby dojść do pełnej sprawności koszykarskiej. Jeżeli chodzi o zdrowie, to mogę zaryzykować stwierdzenie, że jest ono w stu procentach poprawne. Co do gry, to potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby wdrożyć się w taktykę, poczuć odległości pomiędzy zawodnikami, itp. - twierdzi Frasunkiewicz.

- W starciu z Anwilem prezentowałem formę falującą. W pierwszej połowie były elementy, które przychodziły mi z łatwością, jakbym nie miał żadnej przerwy, ale pojawiały się też takie, jak zastawianie tablicy, gdzie byłem kompletnie wybity z rytmu i nie wiedziałem co się dzieje. W drugiej połowie, kiedy trochę się dotarłem, a mecz zwolnił, było łatwiej - dodaje.

W składzie meczowym Asseco Frasunkiewicz zastąpił zwolnionego w tygodniu Filipa Zekavicicia. Pomimo iż na boisku nie było go ponad pół roku, to nie dostał taryfy ulgowej. W czwartek zagrał 22 min, oddał sześć rzutów za trzy punkty - trafił trzy - i jeden niecelny za dwa. Miał po trzy zbiórki, faule i straty.

ZAKAVICIĆ ZWOLNIONY Z GDYŃSKIEGO KLUBU

- Kontakt z pozostałą częścią drużyny również nie może być zadowalający. Tak ja, jak i trener lubimy, gdy wszystko jest idealnie poukładane. A gdyby tak było, to byśmy wygrali. W pierwszej połowie dwukrotnie wyrzuciłem piłkę w aut, ponieważ nie czułem tego, co się może zdarzyć. A po zmianie stron, jak byłem na boisku z zawodnikami, których znam lepiej, czyli Łukaszem, Piotrkiem i Fiodoerm, to kontakt był znacznie lepszy. Już teraz także A.J. wykazuje ze mną całkiem dobre zrozumienie - mówi Frasunkiewicz.

Po meczu z Anwilem jego zespół czeka jednak seria bardzo trudnych spotkań. Stelmet, PGE Turów Zgorzelec i Trefl Sopot, to najbliżsi rywale gdynian.

- Mecze ciężkie, ale jeżeli chodzi o powrót na boisko po kontuzji, to może i lepiej, że zagramy z takimi zespołami. Drużyny z górnych rejonów tabeli prezentują poukładany basket i czasami, jeżeli zna się grę, to łatwiej zareagować. Z zespołami z dołu tabeli panuje na parkiecie "młyn" i czasami nie wiesz co się zdarzy - kończy skrzydłowy.

Tabela po 9 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Stelmet Zielona Góra 9 8 1 761:655 17
2 Energa Czarni Słupsk 9 6 3 684:640 15
3 Anwil Włocławek 9 6 3 687:646 15
4 TREFL Sopot 8 6 2 725:614 14
5 PGE Turów Zgorzelec 8 6 2 659:562 14
6 Śląsk Wrocław 9 5 4 681:692 14
7 AZS Koszalin 9 4 5 693:719 13
8 Rosa Radom 9 4 5 664:693 13
9 ASSECO Gdynia 9 3 6 658:661 12
10 Stabill Jezioro Tarnobrzeg9 2 7 684:767 11
11 Kotwica Kołobrzeg 9 2 7 647:756 11
12 Polpharma Starogard Gdański 9 1 8 638:774 10
Tabela wprowadzona: 2013-12-09

Wyniki 9 kolejki

  • TREFL Sopot - Rosa Radom 102:75 (30:18, 20:16, 23:24, 29:17)
  • Stelmet Zielona Góra - ASSECO Gdynia 71:70 (22:25, 15:8, 17:20, 17:17)
  • PGE Turów Zgorzelec - Śląsk Wrocław 69:70 (28:25, 11:14, 15:19, 15:12)
  • Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Polpharma Starogard Gdański 107:80 (31:18, 28:24, 20:24, 28:14)
  • Anwil Włocławek - Kotwica Kołobrzeg 89:63 (25:18, 15:17, 23:14, 26:14)
  • AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 78:67 (25:9, 21:19, 16:21, 16:18)

Opinie (11) 1 zablokowana

  • Asseco (1)

    Frasun z calem szacunkiem ale ta gra Stelmetu,ktora ci sie tak nie podoba wystarczy na wygraną Zielonej w granicach okolo 20 pkt a moze i lepiej a Twoj znajomy Zamoj.ktoty mam nadzieje nie zbiera juz kasy na pieluchy rzuci ponad 15 i takie są fakty.zielona w tej chwili z racji budzetu i formy to zespol do majstra!

    • 8 12

    • To akurat każdy wie-nie tylko Franc. Dziś jest budżet -jest majster jutro będzie d*pa

      • 3 2

  • Zielona z racji budżetu nie powinna tak frajersko przegrywać a Eurolidze

    I to miał Franz pewnie na myśli. A w polskiej lidze to już inne realia, inne zastępy bałkańsko-amerykańskich "gwiazd". Efekt tego zobaczymy na kolejnych meczach eliminacyjnych do ME.

    • 7 3

  • ha ha dobrze Frasun gada

    stelmety i inne wynalazki to ciecie koszykarskie
    przegrywaja w EL jak pudzian w USA

    Asseco duzo lepiej sie prezentowalo nawet majac zawirowania personalne

    • 10 6

  • Co za bzdura w temacie !!! (3)

    w sezonie 2009/10 asseco grało z aktualnym wtedy mistrzem Polski czyli Treflem Sopot

    • 10 12

    • któremu Krauze wykupił wolną kartę? (żeby nie musieli zaczynać od samego dołu) (2)

      • 8 9

      • Nawet jakby Ryszard kupił LA Lakers to nie stalibyście się automatycznie mistrzem NBA (1)

        i tu tak samo, zarejestrowano klub w Gdyni zaczynający od zera (to że podkradziony z Sopotu to inna sprawa). Dzisiaj zresztą klub znowu zbliża się do zera.

        • 8 11

        • Podkradziony??? Ty się lecz człowieku!!!

          Gruby Rychu zabrał swoje zabawki do Gdyni i zostawił tytułu Treflowi , bo miał kasę i gest. A poza tym nie chciał słuchać płaczów Kazia. Za to teraz słucha wycia takich walniętych szowinistycznych jełopów jak ty. Bez Grubego Rycha nie byłoby Kazia i twojego treflika.

          • 1 2

  • (1)

    A mi nie pododoba sie buc Frasunkiewicz!

    • 4 6

    • A mi ty się nie podobasz bucu

      • 2 3

  • w jego przypadku

    sprawdza się powiedzenie:nic mi tak w życiu nie wyszło jak włosy

    a trenować to on może razem z pasztetasem w 3 lidze litewskiej

    • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
1 kwietnia 2024, godz. 15:30
74% Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
0% REMIS
26% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Roman Perz 25 50 88%
2 Fc zdunkowo Wybrzeże 25 50 80%
3 Radosław Dymkowski 24 49 75%
4 Jacek Urbanek 25 47 80%
5 Beata Xxxv 24 47 79.2%

Ostatnie wyniki Arki

95% TREFL Sopot
0% REMIS
5% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
38% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
62% Polski Cukier Start Lublin

Najczęściej czytane