• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dramat AZS UG, niesamowita Politechnika

ras.
10 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 22:22 (10 grudnia 2016)
Po drugiej żółtej kartce dla Dominika Depty (przy piłce) gdańszczanie kończyli mecz w osłabieniu. Gatta Active wykorzystała je i zatrzymała wspaniałą pogoń akademików odbierając im nawet remis. Po drugiej żółtej kartce dla Dominika Depty (przy piłce) gdańszczanie kończyli mecz w osłabieniu. Gatta Active wykorzystała je i zatrzymała wspaniałą pogoń akademików odbierając im nawet remis.

Futsaliści AZS UG Gdańsk przegrali we własnej hali z Gattą Active Zduńska Wola 4:5 (0:4). Akademicy w starciu z wiceliderem Futsal Ekstraklasy zgotowali swoim kibicom prawdziwy horror. Choć odrobili 4 gole straty, w ostatniej minucie gry stracili bramkę w osłabieniu. Rok kończą na 7. miejscu w tabeli. W lepszych nastrojach są gracze Politechniki, którzy w I lidze rozbili Team Lebork 8:2 (4:1).



AZS UG Gdańsk - Gatta Active Zduńska Wola 4:5 (0:4)
Bramki: Laskowski 22, Depta 34, Poźniak 35, Musik 37 - Kiełpiński 7, Milewski 2, Marciniak 14, Stanisławski 15, Krawczyk 40

AZS UG: Burglin - Pawicki, Laskowski, Cyman, Depta, Osiński, Urtnowski, Musik, Friszkemut, Poźniak, Horbacz, Kriezel, Kreft

Niesamowitych emocji w hali AWFiS dostarczyło spotkanie pomiędzy gdańskimi akademikami a wiceliderem Futsal Ekstraklasy. Pierwsza połowa to koncert gości, którzy pomiędzy 7. a 15. minutą wbili gdańszczanom 4 gole.

W przerwie wydawało się, że podopieczni Wojciecha Pawickiego już nie podniosą się po takich ciosach. Ci zafundowali jednak swoim kibicom niesamowity powrót, choć nie od razu. Bardzo szybko pierwszą bramkę dla miejscowych zdobył Patryk Laskowski i choć dał kolegom impuls do szaleńczych ataków, piłka nie chciała już wpadać do bramki gości.

Do czasu aż fenomenalnym uderzeniem z prawego skrzydła w samo okno bramki skierował ją Dominik Depta. Cudowny gol dodał gdańszczanom wiatru w żagle i po chwili kontaktowego gola zapisał na swoim koncie Tomasz Poźniak.

Na 3 minuty przed końcem meczu wyrównanie dał AZS UG Tomasz Musik. Wznowienie z autu, dwa podania i celny strzał po ziemi dały rezultat 4:4. Gdy wydawało się, że gospodarze pójdą za ciosem i z 0:4 doprowadzą do 5:4, drugą żółtą kartkę zarobił Depta. Gdańszczanie ostatnie 2 minuty grali w osłabieniu i niestety, przyjezdni wykorzystali sprzyjające im okoliczności odzyskując prowadzenie po golu Daniela Krawczyka.

Gdańszczanie świąteczną przerwę spędzą na 7. lokacie. Do rywalizacji wrócą 7 stycznia wyjazdowym meczem z Piastem Gliwice.

Pozostałe wyniki 11. kolejki Futsal Ekstraklasy
Red Dragons Pniewy - AZS UŚ Katowice 0:0
FC Toruń - Clearex Chorzów 4:2
Red Devils Chojnice - Euromaster Chrobry Głogów 1:4
Rekord Bielsko-Biała - Solne Miasto Wieliczka 5:0
Pogoń '04 Szczecin - Piast Gliwice 0:2

Tabela ekstraklasy
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Rekord Bielsko-Biała 11 10 1 0 69:14 31
2. Gatta Active Zduńska Wola 11 7 3 1 42:24 24
3. Piast Gliwice 11 6 3 2 37:23 21
4. FC Toruń 11 6 0 5 38:27 18
5. Red Dragons Pniewy 11 5 3 3 22:22 18
6. Pogoń '04 Szczecin 11 5 1 5 39:32 16
7. AZS UG GDAŃSK 11 4 2 5 35:37 14
8. Clearex Chorzów 11 4 2 5 30:36 14
9. AZS UŚ Katowice 11 3 4 4 23:34 13
10. Solne Miasto Wieliczka 11 3 1 7 25:42 10
11. Euromaster Chrobry Głogów 11 2 1 8 23:55 7
12. Red Devils FC Chojnice 11 0 1 10 21:58 1


Futsal Politechnika Gdańska - Team Lębork 8:2 (4:1)
Bramki: Kolus 1,19, Bławat 17, 35, Orzoł 11,Kopecki 31, Żmudzki samobójcza 32, Fernandez 36 - Żmudzki 20, Wierzbowski 24

POLITECHNIKA: Bucholc - Iwosa, Orzoł, Bławat, Kolus, Grodzicki, Fernandez, Kopecki, Szmydki, Mikucziński, Reszka, Gąsiorowski, Zieliński

Ostatni mecz przed świąteczną przerwą i to w znakomitym stylu wygrała Futsal Politechnika Gdańska. Podopieczni Michała Janiaka rozbili w hali CSA PG wyżej notowany zespół z Lęborka. Gospodarze strzelanie rozpoczęli niemal w pierwszej akcji, gdy strzałem zza pola karnego bramkarza rywali pokonał Paweł Kolus.

Gdańszczanie byli bezlitośni dla przyjezdnych i przed przerwą prowadzili już 4:0. Gościom udało się jednak wreszcie przełamać niemoc i zdobyć honorową bramkę. Chwilę wcześniej obili słupek. To stanowiło sygnał ostrzegawczy dla gdańszczan, którzy kolejkę wcześniej w Zielonej Górze roztrwonili prowadzenie 3:0.

Po zmianie stron czerwoną kartkę otrzymał Kolus i zrobiło się nerwowo. Gdańszczanie 2 minuty musieli grać w osłabieniu, a goście zdobyli drugą bramkę. Przez następne kilka minut wynik pozostawał bez zmian, ale worek z bramkami rozwiązał ponownie Tomasz Kopecki, który wykorzystał podanie Sergio Navarro Fernandeza.

Chwilę później samobójcze trafienie zanotował Żmudzki, a na 7:2 podwyższył Oliwier Bławat. Wynik meczu ustalił Fernandez. Cztery ostatnie bramki gdańszczanie zdobyli zaledwie na przestrzeni niespełna 5 minut.

Futsal Politechnika spędzi święta na 7. miejscu w I lidze. Rozgrywki wznowi 7 stycznia meczem we własnej hali z Futsalem Oborniki.

Pozostałe wyniki 11. kolejki - I liga, grupa 1
Unisław Team - Futsal Oborniki 4:5
Elhurt-Elmet Helios Białystok - Persa MOSiR AZS UZ Z.Góra 2:6
AZS UW Warszawa - Słoneczny Stok Białystok 3:4
Mieszko Gniezno - Credo Futsal Piła 3:3
Constract Lubawa - TAF Toruń 2:3

Tabela I ligi
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, punkty, bramki
1. AZS Uniwersytet Warszawski 11 7 0 4 21 47:34
2. Constract Lubawa 11 6 3 2 21 30:22
3. Słoneczny Stok Białystok 10 6 2 2 20 60:31
4. Mieszko Gniezno 11 6 2 3 20 42:37
5. Team Lębork 11 5 2 4 17 42:35
6. Persa MOSiR AZS UZ Z.Góra 10 5 2 3 17 42:35
7. FUTSAL POLITECHNIKA GDAŃSK 11 4 4 3 16 48:44
8. Elhurt-Elmet Helios Białystok 11 3 4 4 13 34:37
9. Futsal Oborniki 11 3 3 5 12 37:42
10. Credo Futsal Piła 11 2 5 4 11 43:42
11. Unisław Team PBDI 11 2 2 7 8 31:53
12. TAF Toruń 11 1 1 9 4 25:69
ras.

Opinie (9)

  • Czerwona kartka (1)

    Trochę sędziowie zaszalala w meczu AZS UG - Gatta. Trochę ta druga żółta i w efekcie czerwona kartka na wyrost moim zdaniem

    • 3 6

    • Żółta karta była słuszna.

      Mecz bardzo ciekawy. Szkoda, że UG zmieniło styl gry dopiero po przerwie bo byłoby jeszcze ciekawiej. Wejście Depty zbyt ostre i zupełnie niepotrzebne w tej sytuacji. Także karta jak najbardziej ok. Szkoda straty punktów.

      • 5 2

  • Gatta doswiadczona

    Wyszło doświadczenie Gatty mimo słabej drugiej połowy zdobyli 3 punkty. Brawo dla AZS-u za walkę.

    • 8 0

  • czerwona kartka

    Moim zdaniem sędzia zdecydowanie przesadził z drugą żółtą kartką. Siedziałem centralnie do wydarzenia i zgadzam się, że był faul ale absolutnie nie na kartkę. Przypuszczam, że ten sędzia lubi decydować o wy nikach meczów.

    • 5 6

  • Po co sędziowie przeszkadzają

    Faul i może był chociaż jak się obejrzy skrót i akcję klatka po klatce zawodnik Gatty uciekł z nogami i nawet nie było kontaktu. Oczywiście w świetle przepisów faul jest w takim momencie jednak na pewno nie na żółtą kartkę i to w takim momencie. Niepotrzebnie sędziowie przeszkodzili w tym widowisku bo druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona to ewidentne WYPACZENIE MECZU

    • 2 6

  • Sędziowie

    To co odwalili sędziowie w tym meczu to już przesada. Tak jak jestem gotowy zrozumieć prawie 45 minutowe spóźnienie, to później nie wiem chęć pokazania, że jednak dojechali czy co. Poszedł wślizg, nie było kontaktu to gdzie żółta kartka!! I to jeszcze 2 w końcówce meczu. Ewidentne wypaczenie meczu.

    • 2 6

  • Super mecz

    Jestem bardzo zadowolony :) Pierwszy raz poszliśmy z rodzinką na mecz i od razu trafiliśmy na taki :) Pierwsza połowa jakby przespana, ale potem mega pogoń i walka do końca i wielkie emocje. Fajna rodzinna atmosfera dzieciaki w przerwie i po meczu mogą sobie pograć i poczuć atmosferę boiska. Nie ma bariery między kibicami, a graczami. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i jestem mega zadowolony.

    • 7 1

  • AZS UG

    Generalnie AZS Uniwersytet Gdański to drużyna nieobliczalna. Remis z Rekordem, teraz prawie remis z Gatta, a zdarzają się wpadki jak przegrana w Wieliczce. Jeśli poprawię się gra w obronie spokojnie wejdą do szóstki choć chętnych nie brakuje w tym sezonie ciasno w tabeli.

    • 6 0

  • Dominik Depta

    Szkoda , że tak doświadczony zawodnik jak Dominik Depta zaryzykował takie zagranie w takim momencie , ale wiadomo łatwo się mówi jak się z trybun ocenia na boisku jest walka. Sędzia chyba jednak dał żółtą na wyrost wiedząc , że jednak będzie to "czerwo"

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Futsal Politechnika Gdańska

Futsal Politechnika Gdańska

Relacje LIVE

Najczęściej czytane