Futsaliści AZS UG Gdańsk przegrali na wyjeździe z AZS UŚ Katowice 0:3 (0:1). Podopieczni Wojciecha Pawickiego w akademickich derbach razili nieskutecznością i pierwszy raz w tym sezonie skończyli mecz ekstraklasy bez gola. Bramka strzeżona przez Rafała Krzyśkę byłą dla nich jak zaczarowana. Porażka oddala ich od czołowej szóstki, która będzie rywalizowała o tytuł mistrzowski.
Bramki: Salisz 9, Musiał 27, Wojtas 39
AZ UŚ: Krzyśka - Dura, Wojtas, Kmiecik, Cygnarowski, Jasiński, Salisz, Musiał, Minkus, Haase, Pękala, Dudzik
AZS UG: Burglin - Pawicki, Poźniak, Osłowski, Cyman, Musik, Horbacz, Laskowski, Kriezel, Kubiszewski, Depta, Kreft
Do poniedziałkowego meczu obie akademickie ekipy przystąpiły z identycznym dorobkiem punktowym w tabeli ekstraklasy. Pojedynek ten zapowiadano zatem jako okazję, aby zbliżyć się do grupy mistrzowskiej, czyli czołowej szóstki, w którą celują jedni i drudzy.
Bardzo szybko przed okazją na objęcie prowadzenia stanęli gospodarze. Indywidualną akcją popisał się
Kamil Kmiecik, ale jego strzał odbił
Jacek Burglin. Dobitka była niecelna, ale brakowało niewiele. Gdańszczanie kilka razy sprawdzili bramkarza katowiczan
Rafała Krzyśkę, ale brakowało im skuteczności.
To omal nie zemściło się w 5. minucie, gdy strzał z ostrego kąta po udanej zespołowej akcji oddał
Michał Cygnarowski. Obrońcom udało się jednak wybić piłkę praktycznie z linii bramkowej. Chwilę później po raz kolejny znakomicie interweniował Burglin.
Golkiper gdańszczan skapitulował dopiero przy uderzeniu
Krzysztofa Salisza. Był bez szans, bo rywal potężnie uderzył pod poprzeczkę po idealnym zagraniu
Kamila Musiała. Podopieczni
Wojciecha Pawickiego chcieli błyskawicznie wziąć rewanż, ale próba lobu na Krzyśce nie udałą się
Patrykowi Laskowskiemu.
Do przerwy oba zespoły nie grzeszyły skutecznością i pierwsze minuty nie zapowiadały zmiany po przerwie. Wtedy gospodarze zdobyli bramkę "z niczego" na 2:0. Długą piłkę z bramki zagrał Krzyśka, a wychodzący do niej Musiał z ostrego kąta zmieścił piłkę przy słupku obok Burglina.
Bramka gospodarzy była dla AZS UG jak zaczarowana. Gra z lotnym bramkarzem nie przyniosła im pożytku, a dodatkowo katowiczanie zdobyli trzeciego gola trafiając do pustej bramki. Dzięki zwycięstwu wyprzedzili gdańszczan w tabeli i zbliżyli się do czołowej szóstki.
Dla AZS UG to pierwszy w tym sezonie mecz bez zdobytego gola. W następnej kolejce akademików czeka kolejny ważny pojedynek. W hali AWFiS zmierzą się z Clearex Chorzów. Wcześniej podejmą jednak tego rywala w środę o godz. 20, gdy zagrają z nim w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Pozostałe mecze 17. kolejki Futsal EkstraklasySolne Miasto Wieliczka - FC Toruń 0:3
Clearex Chorzów - Pogoń '04 Szczecin 4:3
Red Dragons Pniewy - Piast Gliwice 1:6
Rekord Bielsko-Biała - Euromaster Chrobry Głogów 4:5
Red Devils FC Chojnice - Gatta Active Zduńska Wola 0:4
Tabela ekstraklasy
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Rekord Bielsko-Biała 17 14 2 1 96:25 44
2. Gatta Active Zduńska Wola 17 12 3 2 62:33 39
3. Piast Gliwice 17 9 5 3 61:40 32
4. FC Toruń 17 9 2 6 58:39 29
5. Pogoń '04 Szczecin 17 8 3 5 57:45 27
6. Red Dragons Pniewy 17 7 4 6 34:37 25
7. AZS UŚ Katowice 17 6 6 5 41:52 24
8. Clearex Chorzów 17 7 2 8 43:53 23
9. AZS UG GDAŃSK 17 6 3 8 57:57 21
10. Euromaster Chrobry Głogów 17 4 1 12 37:73 13
11. Solne Miasto Wieliczka 17 3 1 13 32:68 10
12. Red Devils FC Chojnice 17 0 2 15 28:84 2
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
