• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gedania - Stal 3:0. Trzydniowa psychologia?

12 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
KKS Gedania Gdańsk - BKS Stal Bielsko - Biała 3:0 (25:19, 25:20, 25:18)

Sędziowali: Janik i Kośla (obaj Warszawa).

Bielsko Biała: Staniucha, A. Rankowić, Przybysz, Niedźwiedzka, Radulović, Ciaszkiewicz oraz Barszcz (l), B. Ranković, Zubel, Lis, Olszewska.
Gdańsk: Kuczyńska, Pugaczowa, Rosner, Bełcik, Jagodina, Leper, oraz Zberowska (l), Kruk.

Zespół Gedani chciał za wszelką cenę zrewanżować się bielskiej Stali, za sobotnią porażkę w Pucharze Polski. Jednak do końca nie było wiadomo, czy zagra pierwsza rozgrywająca, reprezentantka kadry narodowej - Izabela Bełcik (podczas rozgrzewki w sobotę nabawiła się drobnego urazu kostki). Jednak Iza pojawiła się na parkiecie.

Pierwszy set, najbardziej zacięty. Aż osiem razy na tablicy wyników widniał remis. Jednak po drugiej przerwie technicznej bardzo dobrze zagrała wspomniana Bełcik, która efektowną kiwką zakończyła tą partię gry. 25:19.

Na początku drugiego seta trener Milewski do gry desygnował spisującą się bardzo dobrze w weekend Małgorzatę Lis, zastąpiła ona na parkiecie Iwonę Niedźwiedzką. Nie przyniosło to jednak spodziewanego efektu. Gedania od samego początku narzuciła swój styl gry, w jej poczynaniach widać było niesamowitą determinację i chęć zwycięstwa (złośliwi twierdzili nawet, że będzie to mecz prawdy trenera Skrobeckiego). A biednemu wiatr w oczy... Przy stanie 15:13 dla Gedanii, po jednym z ataków źle spadła, najlepsza do tej pory w drużynie z Bielska Białej, Aleksandra Przybysz. Zeszła z boiska i więcej się na nim nie pojawiła. Pod koniec drugiej partii na plac gry, za bardzo dobrze grającą Milenę Rosner, trener Skrobecki wprowadził młodziutką Olę Kruk. Ola zagrała poprawnie udowadniając, że pomimo młodego wieku jest już w pełni wykształconą zawodniczką. Set kończy się zwycięstwem miejscowych 25:20.

Trzecia odsłona to okres dobrej gry obu drużyn, ale tylko do stanu 8:7 dla Gedanii. Potem "stalówki" przestały grać. Od tego momentu miejscowe zdobyły 14, a zawodniczki BKSu zaledwie 7 punktów. Koncertowo w tej części gry zagrały: Milena Rosner, Iza Bełcik oraz Bernardetta Leper. Tej ostatniej we wcześniejszej fazie gry zdarzały się proste błędy. Przy stanie 22:14 Gedanistki uwierzyły, że już są zwycięzcami tego pojedynku, rozluźniły się. Wysokie prowadzenie udało się utrzymać. Ostatecznie w trzecim secie 25:18, a w całym meczu 3:0.

W przekroju całego spotkania na wyróżnienie zasłużyły kadrowiczki - Izabela Bełcik i Milena Rosner, oraz Luba Jagodina i Bernardetta Leper. Szkoda tylko, że zawodniczki z Gdańska nie zagrały z taką determinacją w sobotę - w rozgrywkach o Puchar Polski.

Był to ostatni mecz Gedanii w tym roku kalendarzowym. Cieszymy się ze
zwycięstwa, jest ono dobrym prognostykiem na nowy 2002 rok.

Intruder
sport.trojmiasto.pl

Kluby sportowe

Opinie (1)

  • Milena Superstar!

    Milena Rosner to bardzo utalentowana zawodniczka, a wyskakuje do ataku jak Jordan do kosza!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane