- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (138 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (191 opinii) LIVE!
- 3 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (52 opinie)
- 4 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (113 opinii)
- 5 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 6 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (7 opinii)
Gwozdecki zdobył pierwsze przyłożenie
Ogniwo Sopot
Około pięćdziesięciu zawodników zaprezentowało się na sztucznej murawie AWFiS Gdańsk podczas noworocznego meczu rugbistów. Niemal drugie tyle - w tym panie - przyglądało się rozgrywkom, na które zaprosiło stowarzyszenie Barbarians Polska. Grę rozpoczął prezes związku Jan Kozłowski, a pierwsze przyłożenie należało do 21-latka Ogniwa Sopot, Bartłomiej Gwozdecki. Umówiono się, że spotkanie zakończyło się remisem
.Noworoczny mecz trójmiejskich rugbistów odbył się po raz czwarty. Znów wzrosła frekwencja. -Co roku bijemy rekord w tym względzie. Dziś na boisku przewinęło się około 50 zawodników, a łącznie było około 80-90 osób. Cieszyła nas obecność pań, choć szkoda, że na razie wszystkie ograniczyły się do roli kibiców - podkreślał Grzegorz Kacała. Najlepszy polski rugbista w historii, trener Lechii, prezes Barbarians na akademickim obiekcie zadebiutował w roli sędziego.
Pracy nie miał za wiele, gdyż grano uproszczone rugby. Nie było młynów dyktowanych, karnych i podwyższeń, ani gry na ziemi. Spotkanie miało przede wszystkim charakter integracyjny wielu pokoleń ludzi związanych z tą dyscypliną. Grali zarówno oldboje jak dawno nie widziani na boisku byli reprezentanci Polski Dariusz Marciniak czy Marek Janulewicz jak i wciąż czynni rugbiści.
Wszyscy cieszyli się z niemal wiosennej aury, gdyż doskonale pamiętano srogą zimę sprzed roku. Wówczas mimo przeniesienia meczu ze stadionu Ogniwa, gdzie odbyły się dwa pierwsze spotkania noworoczne, na sztuczne boisko AWFiS, nie można było grać. Murawa była oblodzona. Wówczas, aby podtrzymać tradycje zdecydowano się zagrać na... uczelnianym parkingu.
-Dzisiaj boisko było w doskonałym stadionie. Dziękuję rektorowi AWFiS, że zgodził się ponownie nas gościć u siebie. Słowa uznania należą się również KFC, które zadbało, abyśmy nie byli głodni. Wino "Barbarzyńcy" zorganizowali we własnym zakresie - podkreślał Kacała.
Był to jedyny mecz, w którym po około kwadransie gry zarządzono przerwę właśnie na skosztowanie drobiowych specjałów i grzanego wina. Naprzeciw siebie stanęły drużyna "białych", której przewodził Sylwester Hodura oraz "zielonych" z kapitanem Piotrem Płoszajem na czele.
Grę od środka rozpoczął Jan Kozłowski, prezes Polskiego Związku Rugby. Natomiast inauguracyjne przyłożenie 2012 roku było autorstwa jednego z najmłodszych i najlżejszych uczestników spotkania. Bartłomiej Gwozdecki waży niespełna 70 kilogramów, ma 21 lat, a w I-ligowym Ogniwie Sopot występuje na pozycji skrzydłowego lub łącznika młyna.
-Graliśmy tylko na przyłożenia, ale obowiązywał zakaz ich liczenia. Umówiliśmy się, że mecz zakończył się remisem. Myślę, że to też stanie się naszą noworoczną tradycją, że wszystkie spotkania będą kończyć się wynikiem nierozstrzygniętym. Już teraz zapraszam za rok - zaprasza Grzegorz Kacała.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (24)
-
2012-01-01 18:07
fajna imprezka i zabawa
polecam wszystkim
- 12 0
-
2012-01-01 18:13
W Trójmieście bez zmiany (1)
LECHIA PANY !!!
- 11 25
-
2012-01-01 19:40
Arka Mistrz Polski:)
- 11 8
-
2012-01-01 18:22
do kibica
to rugby daj spokoj z napinka
- 28 3
-
2012-01-01 22:28
(2)
jakie sklady kto gral,
- 3 2
-
2012-01-02 08:59
sklady byly rotacyjne (1)
najlepiej jak bys przyszedl to bys wiedzial
- 3 4
-
2012-01-02 15:11
nie moglem jestem z koszalina
- 1 0
-
2012-01-01 22:29
wybrzerze (1)
a co lidze sie dzieje jakies zmiany transfeery
- 1 3
-
2012-01-02 23:00
Z ŁODZI CZY CO
Wybrzeże co za byk
- 4 0
-
2012-01-02 04:50
Kasa ?!?!?!?!
Masz za mało pieniędzy? Ja znalazłam na to sposób. Ale zrozumieją go tylko nieliczni i nieliczni będą mogli zarabiać po 10 tyś. miesięcznie. Poszukaj sobie w google "fizyka zarabiania", tam jest to opisane.
- 1 14
-
2012-01-02 08:36
Pojedli , Popili (1)
- 5 2
-
2012-01-02 08:58
i o to chodzi
poruszali sie milo spedzili czas i popromowali dyscypline
przylaczysz sie za rok?- 7 1
-
2012-01-02 08:59
fajna ekipa widze Milan Walas Jumas... (1)
- 8 4
-
2012-01-02 17:40
Walasa nie bylo
- 2 0
-
2012-01-02 15:04
co to za sport bez rywalizacji ? (2)
Można grać na luzie ale punkty liczyć trzeba.
- 2 9
-
2012-01-02 22:52
W pełni się zgadzem.
Granie na remis jest formą pogardy dla słabszej drużyny.
- 1 8
-
2012-01-08 19:38
Krzysek
TY pewno nie wiesz co to jest zabawa
- 4 0
-
2012-01-02 20:20
jakies niusy w klubach transfery
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.