• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inaugurację wiosny gdańszczanie kończyli w "10"

jag.
26 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Lechia Gdańsk

Arkadiusz Mysona przegrał rywalizację na lewej obronie z Rafałem Kosznikiem. Arkadiusz Mysona przegrał rywalizację na lewej obronie z Rafałem Kosznikiem.

Lechia była lepszą drużyną niż Odra, którą zimą okrzyknięto królową transferowego polowania, ale nieskuteczność gdańszczan sprawiła, że inauguracyjny mecz wiosny w piłkarskiej ekstraklasie zakończył się bezbramkowym remisem. Gdańszczanie w ostatnim kwadransie grali w dziesiątkę, gdyż Paweł Nowak otrzymał dwie żółte kartki za niesportowe zachowanie! Poniżej zapis relacji, którą na żywo przeprowadziliśmy z Wodzisławia



ODRA: Onyszko - Kłos, Velicky, Dymkowski, Luksik (78 Grzegorzewski)- Piechniak, Malinowski, Cantoro (59 Kwiek), Chwalibogowski (46 Kolendowicz) - Bueno, Brasilia.

LECHIA: Kapsa - Bąk, Wołąkiewicz, Kożans, Kosznik - Nowak, Surma, Laizans (61 Pietrowski) - Wiśniewski, Dawidowski (84 Kaczmarek), Buzała (72 Lukjanovs).

Sędzia: Trofimiec (Kielce). Żółte kartki: Kolendowicz (Odra), Nowak, Kożans, Dawidowski (Lechia). Czerwona kartka: Nowak (75. minuta po drugiej żółte). Widzów: 5000.

Kibice oceniają



Zgodnie z naszymi przewidywaniami w porównaniu z wyjściowym składem z ostatniego meczu jesiennego, a jedenastką, która rozpoczęła spotkanie w Wodzisławiu, jest aż pięć zmian. Trener Tomasz Kafarski przeciwko Odrze postawił m.in. na obu piłkarzy pozyskanych zimą, co dla Olegsa Laizansa oznacza debiut w polskiej ekstraklasie. Tomasz Dawidowski z kolei wypełnił zapowiedź z poprzedniego roku, że wiosną nie interesuje go rola jokera biało-zielonych.

Odra zimą była królem polowania, ale nie wszyscy z dziesięciu nowych piłkarzy znaleźli się w wyjściowym składzie. Z tego zaciągu zaufanie trenera Marcina Brosza zyskała dokładnie połowa: Arkadiusz Onyszko, Stanislav Velicky, Filip Luksik, Mauro Cantoro i Brasilia.

Pierwsze celne strzały tego meczu należą do gdańszczan. Formę bramkarza gospodarzy, który do polskiej ligi wrócił po 12 latach (!) sprawdzili Laizans i Dawidowski. Onyszko spisał się bez zarzutu. Na zakończenie inauguracyjnego kwadransa gry Lechia powinna objąć prowadzenie.

Niestety, Paweł Buzała spudłował z narożnika pola bramkowego Odry! Napastnik w dobrej sytuacji znalazł się po dośrodkowaniu Piotra Wiśniewskiego i zablokowanym strzale Laizansa.

W pierwszej połowie wodzisławianie nie zagrozili praktycznie bramce naszej drużyny. Czujnie na przedpolu grał Paweł Kapsa, który pewnie wychodził do dośrodkowań oraz ubiegł Bueno, który próbował wyjść sam na sam z bramkarzem po podaniu Brasilii.

Natomiast w 38. minuty po dośrodkowania Piotra Wiśniewskiego doszedł do dobrej sytuacji Dawidowski, ale jego strzał po odbiciu od nóg rywala dał tylko róg.

Trzy minuty później mógł być gol dla Lechii. Doskonałym przechwytem w środku boiska popisał się Hubert Wołąkiewicz. Gdański stoper podciągnął niemal pod pole karne i podał na prawe skrzydło do Wiśniewskiego. Ten doskonale zacentrował na głowę Łukasza Surmy, ale strzał pomocnika z 6 metrów, mimo że piłka zrobiła jeszcze kozioł, odbił ręką Onyszko.

Szkoda, że gdańszczaninowi nie udało się skierować futbolówki nieco do boku bramki, bo uderzając niemal w środek ułatwił interwencję golkiperowi. Inna sprawa, że naciskał na niego z tyłu Piotr Piechniak.

Od początku drugiej połowy Odra starała się zwiększyć siłę ofensywną, wprowadzając do gry pozyskanego z Lubina, Roberta Kolendowicza, który w 2006 roku zaliczył nawet debiut w reprezentacji Polski.

Jednak znów pierwszy strzał połowy należał do Lechii. Dawidowski po raz kolejny przyjął piłkę w polu karnym stojąc tyłem do bramki, mająć "na plecach" obrońcę, a mimo to zdołał się odwrócić. Tylko uderzenie było niecelne.

W 54. minucie miała miejsce bardzo płynna akcja Lechii. Rozpoczął ją Buzała, który przejął piłkę na własnej połowie. Potem piłka była przekazywana do przodu przez Surmę i Nowaka. Na prawym skrzydle znów bardzo dobrze włączył się do ataku Wiśniewski. Dawidowskiego niewiele zabrakło, aby dojść do dośrodkowania, ale nieznacznie szybszy od napastnika był Onyszko.

Trzy minuty później doskonałym podaniem Nowak znalazł w polu karnym Buzałę. Paweł miał przed sobą tylko obrońcę, ale zanim próbować go minąć lub strzelić wycofał piłkę i okazja przepadła. Po chwili zza "16" uderzał Laizans, ale niecelnie.

Jako, że gra Odry nadal się nie kleiła w 59. minucie z boiska został zdjęty Cantoro! Najbardziej taką decyzją trenera wydawał się być... Argentyńczyk. Ale właśnie rezerwowy od razu przeprowadził akcję, po której strzelał Piechniak, ale niecelnie. Po chwili spudłował też Marcin Malinowski.

Trener Kafarski uznał, że warto odpowiedzieć również zmianą w środku pola. Po niewiele godzinie zakończył się debiut Łotysza, a do gry wszedł Marcin Pietrowski. Zaraz po tej roszadzie Buzała wykorzystał błąd Luksika, który na nogę gdańszczanina zagrał piłkę, którą od własnej bramki wybił Kapsa. Paweł strzelił bez zastanowienia, ale dobrze zza "16", tylko, że kolejną doskonałą interwencją zanotował Onyszko.

W 64. minucie piłka znalazła się w bramce Odry. Jednak gola nie było, a żółta kartka dla Pawła Nowaka, który kopnął piłkę po gwizdku sędziego.

W 70. minucie uciekł lechistom lewym skrzydłem Kolendowicz. Jego ostre dośrodkowanie pewnie przeciął Kapsa. Po chwili sędzia mógł zagwizdać w obie strony, gdyż raczej zderzyli się przed polem karnym Sergejs Kożans i Bueno. Łotysz otrzymał żółtą kartkę, a z wolnego piłkę nad poprzeczką przeniósł Brasilia.

W ostatnim kwadransie Lechia musiała grać w "10". Nowak około 20 metrów od bramki próbował wymusić faul. Sędzia jego upadek uznał za symulowanie i pokazał żółtą kartkę. A że Paweł miał już jedną, musiał opuścić boisko! Niesamowite głupie osłabienie zespołu. Obie kartki rutynowany zawodnik otrzymał za niesportowe zachowanie!

Odra zwietrzyła szanse. Gospodarze na ostatnie 12 minut przeszli do gry trzema obrońcami, gdyż za defensora wprowadzili trzeciego napastnika. Lechia z kolei przeszła na ustawienie 1-4-4-1. W 84. minucie ładną akcję przeprowadzili rezerwowi Marcin Kaczmarek i Ivans Lukjanovs. Szkoda, że Łotysz strzelił niecelnie.

W odpowiedzi nastąpiła akcja Odry, w której Jakub Grzegorzewski domagał się karnego. Jednak arbiter orzekł, że interwencja Wołąkiewicza była zgodna z przepisami.

W 90. minucie Lechia powinna zdobyć gola, gdyż miała - używając siatkarskiej terminologii - piłkę meczową. Kapitalne podanie zanotował Lukjanovs. Sam na sam z Onyszko wyszedł Pietrowski. Niestety, znów górą był bramkarz Odry. Gdański pomocnik zamiast podciąć piłkę i przerzucił ją nad rywalem, kopnął prosto w niego!

Natomiast w pierwszej minucie doliczonego czasu gry bardzo dobrze interweniował Kapsa, chwytając piłkę po strzale z wolnego Brasilii. Minęły jeszcze dwie minuty i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Tabela po 18 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Wisła Kraków 18 13 1 4 31:14 40
2 Legia Warszawa 18 11 5 2 24:8 38
3 Lech Poznań 18 10 5 3 30:16 35
4 Ruch Chorzów 18 11 2 5 26:16 35
5 PGE GKS Bełchatów 18 9 4 5 21:15 31
6 Lechia Gdańsk 18 7 6 5 18:15 27
7 Polonia Bytom 18 6 7 5 20:16 25
8 Śląsk Wrocław 18 6 6 6 19:17 24
9 Cracovia 18 5 5 8 14:22 20
10 Korona Kielce 18 4 6 8 22:30 18
11 Piast Gliwice 18 4 5 9 22:30 17
12 Jagiellonia Białystok 18 6 8 4 20:17 16
13 Arka Gdynia 18 3 6 9 14:21 15
14 Zagłębie Lubin 18 3 6 9 13:27 15
15 Polonia Warszawa 18 4 3 11 13:28 15
16 Odra Wodzisław 18 3 3 12 13:28 12
Tabela wprowadzona: 2010-03-01


Pozostałe wyniki 18. kolejki:
Arka Gdynia - Ruch Chorzów 0:3 (0:1),
Cracovia - Zagłębie Lubin 1:2 (1:0), PGE GKS Bełchatów - Wisła Kraków 1:0 (1:0), Polonia Bytom - Śląsk Wrocław 0:0, Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0), Polonia Warszawa - Lech Poznań 0:3 (0:1), Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 1:1 (1:0).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (259) ponad 100 zablokowanych

  • A MY SWOJE LECHIA GD............. (5)

    TYLKO ZWYCIĘSTWO....

    • 70 64

    • "Lechia była lepszą drużyną niż Odra"... (2)

      Zawsze ta sama śpiewka autora portalu,po prostu ta bałochwalczość to żenada,najlepiej wyżalić się Panowie autorzy na żal.pl

      • 6 9

      • apropo zal.pl

        to poczytaj inne portale.tam tez pisza ze Lechia byla lepsza,a Onyszko swietnie bronil...! a zal.pl jest w sam raz dla Ciebie kolego,bo placzesz i placzesz!! obstawiam ze jestes z gdyni!? TYLKO LECHIA GDANSK!!!!

        • 9 3

      • a w gdyni spiewaja ze znowu do tyły tym razem z ruchem:)

        • 6 0

    • a my swoje lechia gdańsk

      - no tak, a co wam innego pozostało : )

      • 1 4

    • Pamietajcie !!Tylko Arka Gdyania

      ole ole ole ole

      • 0 4

  • Lechia Gdańsk Władcy Północy (2)

    • 82 66

    • w pisaniu na murach, ale też na tyłach budynków!!! (1)

      • 5 5

      • haha!!!

        niestety nie potrafią pisać co poświadczone jest faktem oczywistym-derby z Lechia (dla nie wtajemniczonych choć przyznam szczerze że nie słyszałem aby ktoś o tym nie wiedział-śmieje się z was cała Polska tu w kraju jak i na obczyźnie-barwy arki są żółto-niebiskie więc jedyne co im pozostało to zamalowywanie tego co Lechia tworzy bo zazdrość jest wielka że my Gdańszczanie możemy a oni w nie!!!

        • 3 2

  • Lechia do boju (1)

    2 : 0 dla biało- zielonych !

    • 47 55

    • ta 15:0 ale w braku skuteczności :-))

      • 8 8

  • Do boju! (1)

    Lechia!!!

    • 49 43

    • Czy tylko ja nie lubię

      snującego się po boisku Dawidowskiego?

      • 0 6

  • Tylko Lechia Gdańsk

    • 46 52

  • 10 Buzała świetnie podał w tempo do Dawidowskiego, lecz ten z ostrego kąta trafił wprost w Onyszkę.

    • 19 24

  • Lechia pany arka bar..ny

    Lechia Gdańsk !!!

    • 58 61

  • 15 Lechia rządzi na boisku.
    14 Ależ okazja Lechii! Buzała dopadł do bezpańskiej piłki w odległości 7 metrów od bramki, ale fatalnie spudłował.

    • 28 24

  • 18 Akcja Odry przerwana przez przytomne wyjście z bramki Kapsy.

    • 9 15

  • 20 nadal bez bramek w Wodzisławiu.

    • 6 16

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
5% REMIS
2% Polonia Warszawa

Ostatnie wyniki

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 29 62 58.6%
2 Piotr Matusiak 29 61 65.5%
3 Mariusz Kamiński 29 59 62.1%
4 Karol Zubel 29 59 55.2%
5 Mirosław P. 29 58 65.5%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane