Reprezentacja Polski kobiet w rugby na ćwierćfinale zakończyła zmagania w silnie obsadzonym turnieju Amsterdam Sevens, w którym brało udział 30 zespołów. Trener Janusz Urbanowicz, będący jednocześnie szkoleniowcem Biało-Zielonych Ladies Gdańsk, powołał do kadry dwanaście zawodniczek, z których aż połowę stanowiły jego klubowe podopieczne.
W kadrze znalazło się miejsce dla gdańszczanek:
Laury Abucewicz,
Marleny Mroczyńskiej,
Karoliny Jaszczyszyn,
Hanny Maliszewskiej,
Anny Klichowskiej oraz
Moniki Pietrzak.
- Jestem bardzo zadowolony z tego startu. Stajemy się rozpoznawalną drużyną w Europie, coraz mocniejsze ekipy chcą z nami grać. W Holandii potwierdziliśmy, że jesteśmy bardzo blisko Niemek, które grały w poprzednim sezonie w kontynentalnej elicie. Mocno postawiliśmy się także Chinkom, które wciąż mogą awansować do igrzysk olimpijskich - podkreśla trener Janusz Urbanowicz.JANUSZ URBANOWICZ: AWANS DO GRAND PRIX W CIĄGU DWÓCH LATW fazie grupowej biało-czerwone minimalnie przegrały z gospodyniami turnieju, Susies Saloon 12:14, by potem dwukrotnie cieszyć się ze zwycięstw. Najpierw biało-czerwone rozbiły angielskie OA Saints 68:0, a później pokonały, złożoną z rugbistek z całego świata, ekipę MO Sistas 21:10.
W ostatnim z tych spotkań wszystkie punkty dla Polek zdobyły zawodniczki z Gdańska.
BIAŁO-ZIELONE PO RAZ SZÓSTY Z TYTUŁEM MISTRZYŃ KRAJU
Drugiego dnia rywalizacji podopieczne Janusza Urbanowicza trafiły do grupy ćwierćfinałowej. Do dalszych gier awansował z niej tylko zwycięzca. Polkom to się nie udało. Przegrały z Niemkami 10:14 oraz z Chinkami 0:12.
Spotkania rozegrane przez Polki w ramach turnieju Amsterdam Seven
Polska - Susies Saloon (Holandia) 12:14 (5:0)
punkty: Grudzińska 5, Klichowska 5, Jaszczyszyn 2
Polska - OA Saints (Anglia) 68:0 (42:0)
punkty: Jaszczyszyn 22, Pietrzak 10, Grudzińska 9, Mroczyńska 7, Kowalczyk 5, Stachura 5, Gołda 5, Piekorz 5
Polska - MO Sistas (międzynarodowa) 21:10 (7:5)
punkty: Pietrzak 15, Jaszczyszyn 6
Polska - Niemcy 7:10 (0:5)
punkty: Jaszczyszyn 7
Polska - Fire Phoenix/Chiny 0:12 (0:0)
Zgrupowanie w Rawie Mazowieckiej oraz turniej w Holandii był jednym z ostatnich etapów przygotowań przed zbliżającymi się wielkimi krokami mistrzostwami Europy Dywizji A, w której zagrają nasze rugbistki. 18 i 19 czerwca w Czechach oraz 9 i 10 lipca na Węgrzech rozstrzygną się losy awansu do Grand Prix, w którym występuje dwanaście najlepszych drużyn Starego Kontynentu. Promocję do gry w elitarnym cyklu otrzymają dwie czołowe drużyny zmagań.
DWIE CZOŁOWE GRUPY MISTRZOSTW EUROPY RUGBISTEK
(w kolejności miejsc z ubiegłego roku)
Grand Prix: Francja, Rosja, Hiszpania, W.Brytania I, Irlandia, Holandia, W.Brytania II, Włochy, Ukraina, Portugalia, Belgia, Finlandia
Trophy: Szkocja, Niemcy, Szwecja, Rumunia, POLSKA, Szwajcaria, Czechy, Norwegia, Węgry, Mołdawia, Dania, Izrael
Szybciej, bo już 4 czerwca w Poznaniu odbędzie się ostatni w tym sezonie turniej mistrzostw Polski. Podczas imprezy szósty z rzędu tytuł najlepszej drużyny w kraju przypieczętują rugbistki z Gdańska, które mają 16 "oczek" przewagi nad Black Roses Poznań i nic nie jest w stanie odebrać im kolejnego złota.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
