• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PGE Atom może stracić kluczowe siatkarki

mad
19 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Izabela Bełcik (pierwsza z lewej) i Klaudia Kaczorowska (druga od prawej) mogą w przyszłym sezonie ponownie zagrać razem, ale w Chemiku Police. Anna Miros (druga od lewej) i Maja Tokarskiej (pierwsza z prawej) powinny zostać w PGE Atomie. Izabela Bełcik (pierwsza z lewej) i Klaudia Kaczorowska (druga od prawej) mogą w przyszłym sezonie ponownie zagrać razem, ale w Chemiku Police. Anna Miros (druga od lewej) i Maja Tokarskiej (pierwsza z prawej) powinny zostać w PGE Atomie.

W PGE Atomie chcą zostawić większość siatkarek ze składu, który zdobył wicemistrzostwo Polski w sezonie 2014/2015. W nowych rozgrywkach może jednak zabraknąć dwóch podstawowych zawodniczek Klaudii Kaczorowskiej i Izabeli Bełcik. Obie znalazły się na celowniku mistrza Polski, Chemika Police. - Moja przyszłość klubowa jest znana, ale jeszcze nie chcę się wypowiadać na ten temat - mówi Kaczorowska. Natomiast tureckie media donoszą, że nową siatkarką Galatsaray Stambuł będzie Charlotte Leys.



Klaudia Kaczorowska gra w PGE Atomie Treflu od sezonu 2012/2013. Przychodziła wówczas do drużyny mistrza Polski i w kolejnych rozgrywkach udało się powtórzyć ten sukces. Później zdobyła jeszcze z sopockim klubem brąz i srebro mistrzostw Polski oraz Puchar Polski.

PGE ATOM ZATRZYMAŁ NAJLEPSZĄ ATAKUJĄCĄ LIGI

W rozgrywkach 2013/2014 była jednak opcją rezerwową u Teuna Buijsa. Ważną rolę odegrała dopiero w ostatnich meczach sezonu, gdy holenderskiego szkoleniowca nie było już z zespołem. Wydatnie przyczyniła się do tego, że Atomówki stanęły na najniższym stopniu podium.

Miniony sezon był zupełnie inny. Trener Lorenzo Micelli postawił na polską przyjmującą, a ona odwdzięczyła się znakomitą grą. Był to dla niej najlepszy sezon w karierze.

W SOPOCKIM KLUBIE SREBRO BUDZI MIESZANE UCZUCIA

- Jestem bardzo zadowolona z tego sezonu, ponieważ cały spędziłam na boisku i miałam okazję podnosić umiejętności. Na szczęście trener na mnie postawić i dał mi duży kredyt zaufania. Myślę, że wyszliśmy na tym dobrze. Poprawiłam każdy element gry. Przede wszystkim zyskałam spokój na boisku. Nie zdarzają się już mecze, w których byłabym kompletnie rozbita czy spaliła się przed metą. Od początku do końca wiedziałam co mam robić na boisku. To jest właśnie zasługa trenera Micelliego - mówi Kaczorowska.

Także dzięki jej dobrej postawie drużyna dotarła do finałów Pucharu Polski, Pucharu CEV i Orlen Ligi. Dwóch ostatnich nie udało się zdobyć. Wydaje się, że bliżej trofeum było w Pucharze CEV.

Siatkarki PGE Atomu Trefla na podium mistrzostw Polski.



- Zgadzam się z tym, głównie dlatego, że w ostatnim meczu pokazałyśmy fajną siatkówkę, wygrałyśmy go i doprowadziłyśmy do złotego seta. W nim było już blisko do pucharu. Przewinęło się przez niego wiele emocji skumulowanych w krótkim czasie. A w finale ligi polskiej trzeba było wygrać trzy mecze, dlatego to wszystko rozłożyło się w czasie - uważa Kaczorowska.

Przyjmująca zagrała w minionym sezonie Orlen Ligi 111 setów, w których zdobyła 231 punktów, w tym 31 blokiem i 53 zagrywką. Zniżkę formy miała jednak w finałach play-off. Za przyczynę tego można było uznać problemy z plecami.

Zawodnik

Klaudia Kaczorowska

Klaudia Kaczorowska

ur.
1988
wzrost
183 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


- Teraz chcę przede wszystkim odpocząć zdrowotnie. Jestem w kontakcie z trenerem Nawrockim i może pojadę w czerwcu na zgrupowanie kadry, aby pomóc dziewczynom - mówi Kaczorowska.

- Problemy zdrowotne mam od kilku sezonów. Co prawda teraz stan się trochę pogorszył, ale to nie wykluczyło mnie z żadnego meczu w tym sezonie. Grałam w pasie i było w porządku. A sezon był po prostu ciężki. Dlatego chcę się zregenerować, aby zbyt wcześnie nie kończyć kariery - dodaje.

SIATKARKI PGE ATOMU SIĘGNĘŁY PO SREBRO

Może się jednak okazać, ze w finale play-off Kaczorowska grała przeciwko przyszłemu klubowi. W drużynie mistrzyń Polski, Chemiku Police szykują się pewne zmiany. W najbogatszym klubie Orlen Ligi zainteresowani są usługami Kaczorowskiej.

- Moja przyszłość klubowa jest znana, ale jeszcze nie chcę się wypowiadać na ten temat - mówi tajemniczo przyjmująca.

Jak się okazuje, może ona opuścić sopocki klub razem z jego kapitanem i rozgrywającą, Izabelą Bełcik. Gra ona w PGE Atomie od sezonu 2010/2011, czyli od momentu jego pojawienia się na najwyższym szczeblu rozgrywek.

Bełcik od dwóch sezonów była praktycznie nietykalna na rozegraniu sopockiej drużyny. Trenerzy pokazywali, że stawiają na nią i trzeba przyznać, że w większości meczów nie zawodziła. W Chemiku o miejsce w składzie musiałaby jednak rywalizować prawdopodobnie z Joanną Wołosz. A w tej sytuacji, przynajmniej na starcie, stałaby się rezerwową. Dla niespełna 35-letniej siatkarki może to być jednak ostatni, wielki kontrakt w karierze.

Polskę może opuścić belgijska przyjmująca, Charlotte Leys. Serwis voleybolextra.com twierdzi, że wzmocni ona turecki Galatasaray Stambuł. Leys grała w Polsce od 2010 roku, gdy trafiła do Bydgoszczy. Później spędziła dwa sezony w Dąbrowie Górniczej, a ostatnie dwa lata grała w PGE Atomie Treflu. Jako Atomówka była podstawową siatkarką w drużynach Buijsa i Micelliego. Z klubem zdobyła brązowy i srebrny medal mistrzostw Polski oraz Puchar Polski.

W minionych rozgrywkach zagrała w 106 setach, w których zdobyła 250 pkt. Do tego miała perfekcyjne przyjęcie niemal w 30 proc. sytuacji.

Ruchy transferowe PGE Atomu Trefla przed sezonem 2015/2016

Przedłużyli umowy: Katarzyna Zaroślińska (atakująca, do końca sezonu 2015/2016), Lorenzo Micelli (Włochy, trener, do końca seoznu 2016/2017)

Ważne umowy: Magdalena Damaske (przyjmująca), Klaudia Kulig (libero)

Mogą zostać: Maja Tokarska (środkowa), Zuzanna Efimienko (środkowa), Agata Durajczyk (libero), Anna Miros (atakująca), Brittnee Cooper (USA, środkowa), Anna KAczmar (rozgrywająca)

Mogą odejść: Klaudia Kaczorowska (przyjmująca), Izabela Bełcik (rozgrywająca), Charlotte Leys (Belgia, przyjmująca), Falyn Fonoimoana (USA, przyjmująca), Deja McClendon (USA, przyjmująca)
mad

Kluby sportowe

Opinie (39) 1 zablokowana

  • Mieszane uczucia. (1)

    To, że Iza wypadnie to jest akurat dobre info (to właśnie na tej pozycji trzeba świeżej krwi), ale Klaudia że odchodzi, to już mnie nie cieszy.

    • 19 25

    • Smucisz się, że odchodzi słaba przyjmująca, która dogrywa piłkę do rozgrywającej w trybuny, albo przyjmuję piłkę do tyłu? No z jednej strony jest to pewne osiągnięcie. Na meczu ma 8% w ataku, a jedyne czym błyszczy to zagrywka? Choć już pod koniec i z tym był problem. A w całej Orlen Lidze zajmuje dumną 40 pozycję na przyjęciu z... 46 dziewczyn? Pierwszy sezon w ATOMie dorobiła się ksywy "Nic nie kończę Kaczorowska", następny sezon grała tak słabo, że potem siedziała cały sezon do końca w kwadracie... to że nie dostała szansy od Buijsa to mit, bo cały początek grała, ale była po prostu słaba... i dopiero teraz zaczęła zagrywać.

      Kosztem siatkarki, która jest z nami od początku, jest dobra... a co najważniejsze jest prawdziwym kapitanem, który potrafi ogarnąć wszystkie dziewczyny i co sezon prowadzi je w walce o medale? Gdzie takie siatkarki jak Rourke, która w Muszynie nic nie grała, albo taka Zaroślińska, która otworzyła skrzydła właśnie przy niej? Trener trenerem, ale dogadanie się z rozgrywającą to drugie. Trener nie rozgrywa na bieżąco.

      • 15 7

  • Leys już odeszła. (1)

    • 15 5

    • :(

      szkoda Charlotty...

      • 7 6

  • (1)

    Iza, nigdy Ci tego nie zapomnę jak odejdziesz.

    • 15 15

    • Prędzej czy później będzie musiała odejść, a nigdzie nie zarobi na taką emeryturę jak w Chemiku...

      Dużo kasy, mało grania, ciepła wygodna ławka dla dobrych emerytów = Chemik.

      • 9 0

  • (1)

    Leys odeszła... bleeeee....

    • 7 4

    • Kto przyjdzie do Atomu... No nami z Ameryki,Iza odejdzie.. Lipa lipa

      • 7 4

  • Super wiadomości. Niech idą.

    • 11 17

  • Iza :(

    A ja myślałam, że Iza będzie jak Orkiestra Świątecznej Pomocy i będzie z nami grała do końca Świata i jeden dzień dłużej :(:(:( jest mi strasznie przykro :(

    • 25 7

  • Nie dziwię się, że nikt nie lubi Chemika. (4)

    Widzę, że Chemik chce być siatkarską Legią Warszawą. Chcą ukraść innym polskim klubom najlepsze siatkarki. Jeżeli Nawozowe chcą Kaczorowską w Chemiku to raczej Mihajlovic czy Havelkova nie są za bardzo zainteresowane grą w Chemiku. W zeszłym roku ukradli nam Zenik,w tym roku chcą ukraść nam Klaudie i Izę, to kto w przyszłym roku odejdzie z Atomu do Chemika - Zaroślińska???? Durajczyk????

    • 13 2

    • Bo Chemik to taki pies ogrodnika. Wykupi co najwartościowsze zawodniczki z drużyn im zagrażających, a potem narzeka, że liga taka słaba.

      • 10 0

    • akurat odejście Mariolki mnie zbyt mocno nie zabolało (1)

      bo Agata młodsza, szybsza i coraz lepsza :)

      Ale odejście Izy zaboli.
      I Klaudii też.

      • 18 4

      • Racja.

        Transfer Zenik do Chemika to trochę kupa śmiechu. Atom dzięki odejściu Zenik pozyskał lepszą od Zenik libero,czyli Durajczyk,a Chemik zamiast zostawić Sawicką,to wolał kupić słabszą od Sawickiej Zenik,(tylko dlatego,że Zenik miała duże doświadczenie w europejskim pucharach).Oglądałem Finał Four Ligi Mistrzyń z udziałem Chemika i Zenikowa tam zaprezentowała się strasznie przeciętnie.Wystarczy popatrzeć,kto w tym sezonie będzie grać w reprezentacji na pozycji libero,a tam grać będą Durajczyk i sawicka,potem jest Maj,która dostała powołanie do reprzentacji,ale pewnie przegrała rywalizacje z Durajczyk i Sawicką, a następnie na 4.miejscu jeżeli o polskie libero jest Zenik (ktora w ogóle nie zagra w reprezentacji)

        • 4 1

    • Jakby klub był lepszy to by nie pozwalał na takie jazdy! Nie ma co gadać na Chemika - widać, że chcą to... się zbroją, proste. Czy można kogoś za to winić? Nie. Klub nasz dawałby lepsze oferty... to by zatrzymywał siatkarki i co najważniejsze zbroił się w najlepsze... ale klub ma inne cele - jak co roku jak najniższym kosztem... jakieś eksperymenty no-name'ów amerykańskich i siatkarki z niższego szczebla... jak się cudem uda to potem brylują i bredzą o zespołowości. Na słabą OL pewnie coś tam wystarczy - choć w przyszłym będzie ciężej, bo Impel widać chce - srebro w tym sezonie to było absolutne minimum - ale co z tego? Grunt, że sponsor się nie musi się nadwerężać i skupi całą swoją - jak zawsze - uwagę na Skrę. A do tego mamy jeszcze podupadający w Trójmieście kosz... więc tym bardziej. Co roku próbują zniszczyć "Atom", ale się nie udaje... może tym razem?

      • 13 1

  • Kiedyś była przynależność klubowa, a teraz kto zapłaci więcej tam pójdą, prawie jak na trasie na Katowice, ehhh.... (7)

    • 14 10

    • dziadku, przynależność klubowa to była gdy za darmo grali (2)

      albo za przydziały, deputaty, talony i kartki

      "kto zapłaci więcej tam pójdą" - to ich praca, ty oczywiście nie zmieniłbyś firmy gdyby dali ci np. 30% więcej za tę samą robotę... taaa, jasne

      • 13 4

      • A kiedy zrozumiesz, że sport to nie jest "zwykła" praca? (1)

        Jak będziesz skandowa nazwisko jakiejś siatkarki, piał na forum peany pochwalne o niej, a w przyszłym sezonie przejdzie do znienawidzonej przez Ciebie drużyny i dobije zespoł, który przecież tak "kochała" w najwazniejszym meczu?

        • 3 5

        • sport-praca

          Oczywiście, że sport to nie jest zwykła praca. Trwa krócej i w tym czasie trzeba zarobić na resztę życia. Jak na stare lata zawodniczka nie będzie miała na chleb, to będziesz ją utrzymywał ? Albo czy ze skandowania swojego nazwiska się naje?

          • 6 3

    • przesadziłeś człowieku (3)

      kultura bez względu na czasy bezcenna...

      • 4 7

      • (2)

        tzn. kto przesadził ?

        • 7 0

        • ten od trasy katowickiej , jeżeli dobrze zrozumiałem porównanie (1)

          • 3 2

          • Świntuszku, źle zrozumiałeś widocznie, ale gratuluje kosmtaych mysli ;)

            • 2 0

  • Dla mnie dobrze. (2)

    Trener i Zaroślińska super ok. Iza odchodzi i dobrze, bo rozegranie było głównym problemem tej drużyny, Klaudia raz super a raz siatkówka podwórkowa... też dobrze. Trzeba myśleć ogólnie o zmianie pokoleniowej z podparciem kilku doświadczonych (tylko nie Bednarek czy gwiazdeczka Werblińska) dla naszej drużyny jak i reprezentacji. Leys dla mnie szkoda, ale czas na zmiany. Chemik prowadzi dziwną politykę, na razie wystarczy, ale ja czekam na młode wilki...

    • 18 17

    • Dokładnie tak (1)

      Co do Izy to szkoda bo była też dobrym duchem drużyny, kapitanem ale czas na emeryturę a jak ma być taka pod palmami to tylko w Chemiku.
      Klaudia różnie, nie jest nie do zastąpienia.
      Leys akurat mi nie szkoda, grała w tym roku przeciętnie
      Werblińska czy ABK nam na szczęście nie grozi.
      Atom to skład średnio 25 letni a nie 35 letni jak Chemik więc zmiany są OK, też liczę na udane transfery młodych.
      ps. No i trzeba podziękować Aniom i Amerykankom.

      • 4 1

      • Cooper bym się nie pozbywał

        • 2 0

  • A Justyna Łukasik? (2)

    • 9 4

    • w sumie polityka Chemika wydaje się być dość dziwna (1)

      po co im siatkarki z ekipy którą ograli w finale MP?

      • 2 3

      • Poszło z klucza wiekowego:

        -Dzień dobry, dziś omówimy decyzje transferowe na przyszły sezon
        -Panie Staszku, proszę zreferować
        -Więc tak, wśród naszych najgroźniejszych rywali NAJSTARSZE zawodniczki to.....
        -OK, dziękuję, to listę transferową mamy już gotową. Proszę wywiedzieć sie jakie miały kontrakty, zaproponować 2x tyle i posadzić na ławkę.
        Na tym Asia, pani prezes, zakończyła spotkanie.

        • 13 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane