• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ugonoh wrócił na ring po sześciu miesiącach

mad
21 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Podczas sześciu walk w Nowej Zelandii Izu Ugonoh wywalczył pasy pasy WBA Oceanii, WBO Afryki i WBO Oriental. Podczas sześciu walk w Nowej Zelandii Izu Ugonoh wywalczył pasy pasy WBA Oceanii, WBO Afryki i WBO Oriental.

Izuagbe Ugonoh powrócił na ring, ponownie w Nowej Zelandii. Gdański pięściarz wygrał przed czasem z Argentyńczykiem, Ricardo Humberto Ramirezem. Było to jego 16 zwycięstwo na zawodowych ringach. Przez ostatnie pół roku Ugonoh odpoczywał od boksu i brał udział w... Tańcu z Gwiazdami, gdzie zajął 5. miejsce. W Polsce, ale już w ringu, pojawi się w listopadzie.



W grudniu Izuagbe Ugonoh żegnał się z Nową Zelandią, gdzie łącznie z wygranym pojedynkiem na koniec 2015 roku zwyciężył w 6 walkach. Później miał się pojawić na gali w Polsce, którą będzie organizowała telewizja Polsat.

W GRUDNIU IZU WYGRAŁ W NOWEJ ZELANDII I ZAPOWIEDZIAŁ START W TAŃCU Z GWIAZDAMI

Wcześniej wystąpił jednak w jej programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". W nim dotarł do 7. odcinka, czyli zajął 5. miejsce. Aby odbudować formę sportową, urodzony w Szczecinie, a wychowany na Żabiance pięściarz powrócił jednak do Nowej Zelandii.

Stoczył tam kolejną walkę, tym razem z Argentyńczykiem, Ricardo Humberto Ramirezem. Przed pojedynkiem Izu ważył 103,1 kilograma, a jego przeciwnik 100,4 kilograma. Poza wagą Ugonoh miał również przewagę wzrostu. To, oraz umiejętności bokserskie zadecydowały o 13. w karierze wygranej przed czasem.

Ramirez miał ogromne problemy, aby znaleźć receptę na długie ręce Ugonoha. Już w drugiej rundzie Argentyńczyk panicznie łapał oddech. Po ataku na korpus był liczony po raz pierwszy. Wydawało się, że Izu za chwilę zakończy pojedynek.

IZU UGONOH WYGRAŁ W ERGO ARENIE

W trzeciej rundzie został jednak wybity z rytmu. Wszytko przez to, że rywal cały czas klinczował - dostał za to upomnienie. Taki styl walki rozwścieczył Ugonoha. W kolejnej rundzie posłał rywala dwukrotnie na deski, czym zakończył pojedynek.

29-latek odniósł tym samym 16. zwycięstwo na zawodowych ringach. Rywale, których pokonał w Nowej Zelandii nie byli jednak wymagający. Z drugi strony zdobył tam pasy WBA Oceanii, WBO Afryki i WBO Oriental wagi ciężkiej.

Swoje umiejętności Izu będzie mógł zaprezentować w Polsce już w listopadzie. Wtedy zostanie zorganizowana gala Polsat Boxing Night, na której będzie walczył.

W czerwcowym rankingu WBO Ugonoh znajdował się na 15. pozycji, czyli tylko dwie niżej niż Artur Szpilka. Mistrzem świata jest Brytyjczyk Tyson Fury.
mad

Opinie (22) 2 zablokowane

  • No nareszcie, Izu. Czas mierzyć wyżej.

    • 53 5

  • (10)

    Jak ten ziomek uchował się na skinheadowskiej Żabiance?

    • 35 17

    • (4)

      Nie bez powodu wybrał taką dyscyplinę a nie piłkę nożna ;)

      • 22 5

      • (3)

        w noge tez sobie radzil

        • 19 2

        • na betonowym boisku :) teraz jakąś sztuczną trawę zasiali

          • 5 2

        • (1)

          nigdzie nie napisałem że sobie nie radził, tylko że wybrał boks a nie właśnie piłkę nożna... czytaj ze zrozumieniem!

          • 7 5

          • No właśnie przez "przygodę" w skm wybrał taki a nie inny sport...

            • 9 4

    • co ty bredzisz? (2)

      Chyba lumpenproletariackiej.
      A jeśli już to skoro urodził się w Polsce to zapewne skinheadzi bez problemu by go powitali w swoim klubie czy jak to tam nazwać.
      Tak na marginesie to zapewne na Żabiance był kilkaset razy bezpieczniejszy niż w kraju pochodzenia swoich rodziców czy dziadków.

      • 11 4

      • (1)

        No nie wiem czy bezpiecznym, pamiętam lata 90 na Lechii, czarnoskóry wykonywał rzut różny to leciały w jego stronę banany.

        • 12 6

        • Lata 90 ?

          Nie trzeba się tak daleko cofać w przeszłości. Pamiętny mecz Lechii na Traugutta z Pogonią Szczecin w 2006r., gdzie w bramce był Radek Majdan, a reszta to byli brazylijscy piłkarze. Tam też poleciały całe kiście z bananami.. Link - http://www.sport.pl/sport/1,65025,3630443.html

          • 7 2

    • na Dolnej Bramie go często widziałem

      • 2 1

    • szybko biegał

      ot mi tajemnica

      • 0 3

  • PHI myślałem że chodzi o jakąś osłone szczęki czy inny gadżet bokserski a tu się okazuje że to imie.

    Nawet nie wiedziałem że istnieje jakiś bokser z Gdańska który wygrywa. Brawo! Może niech zacznie startować na ringach Europejskich to będzie o nim głośniej.
    No i brawo za koszulkę. Tak rzadko się zdarza widzieć na koszulkach sportowców coś w rodzimym języku.

    • 16 8

  • Izu to jest gosc

    Pamietam go jeszcze jak gral w Championie i KP Sopot u Seby Czajki. Pozdrawiam

    • 36 2

  • oby tak dalej IZU !!!!!! (1)

    pelen szacun pozdrawiam IZU !!! TYLKO ARKA GDYNIA !!! kiedys sie kopalo w kp sopot hehe

    • 18 20

    • widze lechia minusuje hehe

      • 2 0

  • niejeden "prawdziwy"patriota -skin dostał pewnie po łbie jak fantazja go poniosła;)

    Powodzenia IZU i dalszych sukcesów sportowych

    • 28 7

  • Inteligentny i sportowo uzdolniony, grał w Lechii jako junior, warto na niego stawiać, nie zawodzi

    • 23 4

  • jakoś nigdy nie

    zarejestrowałem, że mamy boksera czarnoskórego, który pochodzi z Polski, kiedyś oglądam walkę, właśnie Izu ją wygrał, bierze mikrofon do ręki i piękną polszczyzna dziękuje widzom w hali (a było to właśnie chyba w Nowej Zelandii) oraz przed TV że go oglądają i wspierają, a także że Kocha Polskę... no szczęka opadła mi do samej ziemi.
    Wielu sportowców, a co wiecej celebrytow mogloby sie od Izu nauczyć tej pokory i sposobu dziekowania po zwycięstwie.

    • 35 5

  • Dajcie go mi

    pokaże mu parę sztuczek z wagi ciężkiej.

    • 8 4

  • Szpilka to może co najwyżej

    mordy obijać frajerom w dyskotekach. Izu to prawdziwy bokser i u niego pracuje głowa, w przeciwieństwie do Szpilki.

    • 4 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane