• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec żeglugi po 110 milach morskich

jag.
28 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Roman Paszke wziął ślub. Na jachcie
Wyprawa Romana Paszke nie trwała długo. Rejs dookoła świata musiał zakończyć zaledwie po kilku godzinach. Wyprawa Romana Paszke nie trwała długo. Rejs dookoła świata musiał zakończyć zaledwie po kilku godzinach.

Tylko kilka godzin trwała kolejna próba Romana Paszke opłynięcia globu samotnie i zmierzenia się z rekordem trasy pod wiatr. Gdański żeglarz poinformował, że już około 110 mil od startu w Las Palmas jego katamaran zderzył się "z nieustalonym obiektem na morzu".



Samotna żegluga dookoła świata udała się około 200 żeglarzom. Jednak zdecydowana większość z nich płynęła z zachodu na wschód. Trasę w przeciwnym kierunku, pod wiatr pokonało tylko sześciu z nich. Paszke od kilku lat ma marzenie, aby nie tylko być siódmym takim śmiałkiem, ale i pobić rekord Jeana Luca Van Den Heede, który na jachcie Adrien, od listopada 2003 do marca 2004 roku, opłynął glob tym traktem w czasie 122 dni, 14 godzin, 3 minut i 49 sekund.

Już na początku 2007 roku Paszke zamierzał ruszyć samotnie dookoła świata, ale wówczas jeszcze w przeciwnym kierunku. Jednak nie wypłynął, tłumacząc się złymi warunkami atmosferycznymi (czytaj więcej). Rejs najpierw odłożono, a potem odwołano.

Przed rokiem gdański żeglarz ruszył na trasę pod wiatr. Płynął od 14 grudnia do 6 stycznia. Zrezygnował, gdyż lewy pływak katamaranu został zalany wodą w najważniejszych przedziałach: nawigacyjnym i maszynowym. Do awarii doszło przed Przylądkiem Horn uważanym za jednym z trudniejszych etapów rejsu. Ponadto były problemy z mocowaniem zbiornika z paliwem, a następnie jednostka została aresztowana w Argentynie (czytaj więcej).

Kolejna próba rozpoczęła się w czwartek kilka minut po godzinie 16 (przeczytaj relację ze startu). Niewiele ponad sześć godzin od wyruszeniu z Las Palmas, na stronie internetowej kapitana pojawił się komunikat o kraksie. Uszkodzenia na pokładzie są tak poważne, że Paszke zdecydował się zawrócić na Wyspy Kanaryjskie.

Komunikat specjalny z pokładu Gemini 3
27 grudnia 2012 - około 22.20 UTC (23.20 czasu polskiego)- w odległości ok. 110 mil morskich od Las Palmas i ok. 50 mil morskich od wybrzeży Sahary Zachodniej - katamaran GEMINI 3 zderzył się z nieustalonym obiektem na morzu. W wyniku zderzenia uszkodzeniu uległa płetwa sterowa prawego kadłuba, a uderzenie było tak silne, że ster został wyrwany ze swojego jarzma. W momencie zderzenia jacht żeglował z prędkością ok. 23 węzłów (ponad 42 km/h), wiał wiatr NE z prędkością ok. 29 węzłów, a zafalowanie morza wynosiło ok. 2,5 do 3 m.

Paszke ruszył w drogę powrotną do Las Palmas. Port ma osiągnąć w nocy z piątku na sobotę. Niemal niezwłocznie żeglarz wraz z towarzyszącą mu ekipą ma przystąpić do oszacowania szkód, a następnie ich naprawy. Roman nie wyklucza, że gdy szybko uda się usunąć awarię, to spróbuje wystartować po raz kolejny. Zdaniem ekspertów, aby taka próba miała sens, żeglarz musiałby najpóźniej do końca stycznia opłynąć przylądek Horn, bo później w tym obszarze będą zbyt trudne warunki dla jednostki prowadzonej przez jednego człowieka.
jag.

Opinie (169) ponad 10 zablokowanych

  • idzie na rekord - następnym razem zawróci już w porcie (10)

    • 161 11

    • Roman Paszke vel Nieudacznik (6)

      Mężczyznę poznaje się po tym jak konczy.
      Ten kończy o wiele za szybko, co na to żona?

      • 22 15

      • a wy dokonaliscie w zyciu czegos wiecej niz wpisy z jadem w tle? (4)

        • 24 27

        • Kilka wpisów bez jadu w tle. (3)

          No i oczywiście jak prawdziwy męzczyzna, jak się już za cos zabieram to robię najlepiej jak potrafię.
          Jeśli czegoś nie potrafię, to się za to nie zabieram, albo się uczę jak zrobić to dobrze.

          • 24 3

          • Ochocho (2)

            to premierem zostań, będziemy najbogatszym krajem na świeci ez takim cudakiem

            • 10 11

            • większego cudaka od obecnego premiera nie ma (1)

              • 3 1

              • juz był jarosław

                • 2 4

      • ty pewnie zrobilbys to lepiej co

        • 1 3

    • Zatęsknił za rodziną (1)

      Sylwestra postanowił spędzić w domu.

      • 14 2

      • Liczył na koniec świata, ale Majowie go oszukali

        • 16 2

    • Proponuję sprawdzić kolejne pozycje według nadajnika AIS, link poniżej

      Wygląda na to, że sam nadajnik został w pewnym momencie wyłączony, w jakim celu? Ciekawe...
      marinetraffic.com/ais/default.aspx?oldmmsi=261416000&zoom=10&olddate=lastknown#

      • 5 2

  • a była mgła? (4)

    • 47 10

    • wlasnie sadzili brzoze ! (1)

      • 18 9

      • słychać było strzały w 2 minucie

        • 14 9

    • piękna słoneczna pogoda !!!

      piękna słoneczna pogoda !!!

      • 6 0

    • Żenujące wypowiedzi, żenujących typków co pewnie mieszkają z rodzicami i mająpo 30 lat.

      • 2 8

  • Pięknie tak sobie pływać za pieniądze sponsorów. (6)

    Do samej śmierci może sobie próbować pobijać rekordy a sponsorzy płacą.

    • 95 13

    • sponsorami jesteśmy my podatnicy

      płacimy za prąd , wodę , gaz i utrzymujemy takie niedorajdy

      • 30 6

    • Wojtas to twja forsa... (1)

      To są twoje i innych ludzi pieniądze, sponsorzy zatrudniają was na śmieciowych etatach , które nic nie mają z emeryturą wspólnego. Przez to mają z czego sponsorować, w ten sposób udają wariatów jacy to oni są hojni i wspaniali.

      • 13 4

      • Ja jestem zatrudniony na umowę o pracę i też nie ma to wiele wspólnego z emeryturą. Naśladujemy Chiny

        • 8 2

    • A ci ilu sponsorów udało się znaleźć na swoje światowe wyczyny? (1)

      Facet miał tym razem wielkiego pecha. Może wyszłoby lepiej, gdyby ten Niezidentyfikowany Obiekt Nurkujący wynurzył się, to byłyby chociaż jakieś foty dla tabloidów i znalazłaby się kasa na następną próbę.

      Pieniądze sponsorów nie zostały w większości stracone, bo większości kosztów na tym etapie podróży nie poniesiono. Niech chłop dalej próbuje, a nuż uda mu się jakoś wyslalomować pomiędzy tłoczącymi się pod wodą Nautilusami.

      • 7 3

      • Jak widać w mniejszości ale są normalni

        z trzeźwym umysłem :)

        • 1 2

    • Wojtas zazdrościsz i tyle!

      • 0 0

  • Niech da sobie spokój (3)

    następnym razem zderzy się z pancerną brzozą.Niektórzy nigdy nie zrozumieją że trzeba zająć się czymś innym.Panie Paszke,pana czas minął.

    • 61 12

    • Płetwa sterowa w GEMINI3 jest uchylna, po to, zeby w razie kontaktu z przeszkodą nie urwał się cały ster, tylko, żeby płetwa (2)

      To oznacza, że wystarczy tę płetwę opuścić do pozycji użytkowej i można płynąć dalej. Polecam google images.
      Jak znam życie zdjęć samej awarii nigdy nie zobaczymy, bo nagle by się okazało, że problemu ze sterem nie ma i nie było.

      • 5 0

      • Ale ty mało wiesz o łódkach (1)

        i fizyce

        • 1 5

        • Widzę, że specem jesteś od żeglarstwa i fizyki.

          Ciekawi mnie jaka jest twoja opinia w tej kwestii. Proszę o wypowiedź.
          Samo 'mało wiesz', rzucone w przestrzeń jest tyle warte co cały ten rejs. Jak chcesz coś dodać to masz szansę. Napisz jak mało wiem o sprawności profili opływowych, może dorzuć kilka słów o opływie turbulentnym, o zrównoważeniu jednostki, coś z mechaniki albo wytrzemałości materiałów. Zabrzmi mądrze, poczujesz się lepiej.
          Ulżyj sobie.

          • 4 2

  • Taktyka jak zwykle się powiodła. (5)

    R. Paszke z tego właśnie żyje. "The Race 2000" ukończył tylko dla tego, że załoga się zbuntowała i chciała płynąć dalej. Sam Paszke chciał się wycofać. Koles się nadaje do POlityki. Kolejny utylizator szmalu. Kolejny Tusk, Lato.... czy jak tam go nazwać.

    • 78 16

    • a w domu wszyscy zdrowi? (2)

      na pewno nie

      • 13 23

      • Kolego/koleżanko, chcesz teraz rozmawiać o sytuacji zdrowotnej w twoim domu? to nie miejsce na to

        • 12 6

      • widac nie bo to poznac po wpisie

        • 1 1

    • Jasne. Wina Tuska... (1)

      Pewnie wysłał tam łódź podwodną.

      • 10 2

      • nic nie wysyłał

        . jest za leniwy by cokolwiek robić

        • 2 0

  • Proponuję nowe wyzwanie (1)

    Opłynąć w rekordowym czasie wyspę Sobieszewo - może się uda...

    • 81 3

    • A co to jest wyspa Sobieszewo mędrcu?

      Do szkoły wróć po nauki

      • 0 13

  • (1)

    Wstyd, nawet baba dala juz rade. Co to za wyczyn byc 6. - jesli oczywiscie kiedys doplynie - na co sie nie zanosi.

    • 37 5

    • Weź i zrób to zobaczysz

      • 0 7

  • dla mnie ten cały Paszke to powinien z domu nie wychodzić (1)

    Gośc niby wielki specjalista , a chyba żadnej wyprawy nie ukończył.
    kasy wyciągnął tyle, że do końca życia on i jego rodzina będzie dostatnio żyła

    • 75 5

    • jakie on miał sukcesy?

      nie licząc pływania z Karolem Jabłońskim
      on jest mistrzem świata w przejadaniu kasy od sponsorów , przesledzcie wszystkich naiwnych od czasu MKCaffe

      • 14 2

  • pasztet

    uwaga na kartony-Hanka Mostowiak też się na nie nadziała!!

    • 67 0

  • haha wiedziałem że w tym tyg skończy :) (1)

    • 42 0

    • Za Stanisławem Lemem

      Dopóki nie zacząłem korzystać z internetu nie wiedziałem, ze na świecie jest tylu głupców.

      • 3 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane