• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dutkiewicz wrócił na boisko z drutem w dłoni

mad
22 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Trefl Sopot

Marcin Dutkiewicz miał złamaną kość prawej dłoni, czyli tej, którą w większości kozłuje i rzuca. Marcin Dutkiewicz miał złamaną kość prawej dłoni, czyli tej, którą w większości kozłuje i rzuca.

Skrzydłowy Trefla, Marcin Dutkiewicz, który nie może zaliczyć do udanych ostatniego roku gry, postanowił jeszcze w tym sezonie wrócić na boisko i pomóc drużynie w walce o play-off. Koszykarz, który pod koniec lutego złamał rękę, pomimo ciągłej rehabilitacji postanowił zagrać w miniony poniedziałek z PGE Turowem Zgorzelec oraz w nadchodzącą niedzielę, w ostatniej kolejce TBL. - Może w ataku nie jest perfekcyjnie, ale w obronie staram się dać jak najwięcej. Chcę pomóc drużynie - mówi Dutkiewicz.



20 lutego, podczas ćwierćfinału Pucharu Polski i meczu z AZS Koszalin, Marcin Dutkiewicz zszedł z boiska z urazem. Okazało się, że podczas starcia z Devonem Austinem skrzydłowy Trefla złamał kość prawej dłoni. Optymistycznie mówiło się o 4-6 tygodniach przerwy, ale prawdopodobna była również wersja, że koszykarz nie zagra już do końca sezonu.

TREFL PRZEGRAŁ W TUROWEM I WCIĄŻ NIE WIE, CZY ZAGRA W PLAY-OFF

W przypadku Dutkiewicza było to po części powtórzenie scenariusza z poprzedniego sezonu. Wówczas, także w lutym, podczas meczu w... Sopocie, jeszcze w barwach Energi Czarnych Słupsk, zerwał więzadło krzyżowe, a to wykluczyło go z gry także na początku obecnego sezonu.

LATEM DUTKIEWICZ ZOSTAŁ ŚCIĄGNIĘTY DO TREFLA W MIEJSCE WACZYŃSKIEGO

Wtedy skrzydłowy bardzo chciał wrócić na boisko i już pół roku później trenował i szykował się z Treflem do nowego sezonu. Do formy, którą prezentował w poprzednim sezonie niestety nie wrócił. Do tego doznał kolejnej kontuzji ręki. W sumie, do 20 lutego zdążył rozegrać 19 meczów ligowych w żółto-czarnych barwach, a jego średnie zatrzymały się na pułapie ponad 4 pkt i niemal 2 zbiórek na mecz, czyli o 50 proc. gorszym niż w rozgrywkach 2013/2014.

Kontuzja Dutkiewicza sprawiła, że w rotacji Trefla zaczęło brakować polskich graczy. Dlatego też ściągnięto do Trefla Jakuba Koelnera. Ten zagrał jednak łącznie 16 min w trzech meczach, w których zdobył w sumie 4 pkt.

KOLENER MIAŁ W MARCIU ZASTĄPIĆ DUTKIEWICZA

Podobnie jak latem, tak i teraz Dutkiewicz zdecydował się na szybszy powrót do gry. Pomimo iż wciąż ma drut włożony w rękę, a rehabilitacja może potrwać jeszcze dwa-trzy miesiące, to zobaczyliśmy go w poniedziałek na boisku.

- Do ideału jeszcze daleko. Sporo ćwiczę dłonią. Niestety, przed ostatnim meczem odbyłem jedynie dwa normalne treningi. Starałem się oddać jak najwięcej rzutów, aby rozruszać rękę. Wiadomo, że po takim czasie jest z tym problem. Widziałem jednak, że jestem w stanie pomóc drużynie chociażby w obronie, dlatego starałem się dać z siebie jak najwięcej - mówi Dutkiewicz.

- Nie miałem natomiast problemów z poruszaniem się po parkiecie. Razem z Tobiaszem Grzybczakiem odbywaliśmy dużo treningów, które pozwalały mi zachować odpowiednią formę fizyczną. Dlatego pod tym względem nie ma się co martwić - dodaje.

Nie da się jednak ukryć, że koszykarz ryzykował, gdy w poniedziałek pojawiał się na boisku. W końcu w drużynie rywali gra m.in. Kyryl Natiażko, który przy 208 cm wzrostu waży około 130 kg. Jak przyznają sami koszykarze, trudno spotkać na parkiecie tak potężnego gracza. A kontakt z nim mógł skończyć się dla Dutkiewicza np. odnowieniem urazu.

- Dostałem zgodę od lekarzy, dlatego postanowiłem z niej skorzystać. Przecież po to się jest koszykarzem, aby przebywać na boisku i pomagać drużynie. Do tego wywołuje to wiele pozytywnych emocji. Szkoda jedynie tego, że przegraliśmy - kończy Dutkiewicz.

Skrzydłowy powinien zagrać także w meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej. W niedzielę, o godz. 20, Trefl zmierzy się na wyjeździe ze Startem Wikaną Lublin. Jeżeli chce awansować do play-off musi wygrać.

Typowanie wyników

26 kwietnia 2015, godz. 20:00
2 pkt.
Wikana Start Lublin
TREFL Sopot

Jak typowano

8% 34 typowania Wikana Start Lublin
0% 0 typowań REMIS
92% 381 typowań TREFL Sopot

Twoje dane

mad

Kluby sportowe

Opinie (12)

  • Doceniam ambicję Marcina, nie rozumiem jednak trenera.

    Mecz był bardzo ważny a zawodnik przez dwa miesiące "nie czuł" piłki w ręku co było widać po rzutach. Zresztą przed kontuzją tez nie był w jakiejś wybornej formie, i trudno było przypuszczać, że nagle eksploduje lub zagra dobre zawody. Dla mnie ewidentnie błąd trenera że wpuścił zawodnika po kontuzji bo było to generalnie 15 minut bezproduktywnej gry. Potrzebujemy Marcina ale zdrowego i w formie a nie w stanie w jakim jest teraz bo na wiele się nie przyda w obecnej chwili.

    • 19 0

  • Ambitny...czy?

    Marcin przed pierwszą kontuzją nie był w formie. Powrót też słaby. Potem ręka.Powrót b.słaby. Trochę go rozumie. Jednak kompletnie niewytłumaczalny jest fakt, że mimo bardzo słabej gry otrzymuje tak dużo minut. Niedbalski wymachujący rączkami jest pajacykiem z teatrzyku kukiełkowego. A Sikora, Dzierżak nie wychodzą na parkiet. Uparty trener gra Kempem i Stefańskim. Wynik ucieka a on wpuszcza Marcina , którego wszyscy faulują i mają dzięki temu bez straty puncika piłkę. Tak się zastanawiam CZY NIEDBALSKI nie robi tego celowo? PO co i dlaczego? Albo , po prostu, jest tak beznadziejnym szkoleniowcem!

    • 22 0

  • Więzadło krzyżowe

    jakby ktoś zerwał więzadła(przednie i tylne) to ma automatycznie zakończenie kariery, a kolano idzie w śmietnik. Zerwanie obydwóch więzadeł jest bardzo trudne i trzeba mieć wyjątkowego pecha

    • 2 0

  • Trefl

    Tytuł artykułu jest nie zgodny z rzeczywistą sytacją zdrowotną zawodnika dotyczącą urazu ręki.Badania wykazały pełny i stabilny zrost kości śródręcza a drut jest jedynie pozostałością po zabiegu.A co do czucia gry....to oczywiście racja.

    • 5 1

  • Kosz

    A gdzie jest napisane, że kość się nie zrosła?

    • 1 1

  • Szacunek dla pana Marcina

    Myślę ,ze Pan Marcin zostanie na następny - bardziej udany sezon i będzie podporą Trefla.

    • 0 2

  • Skrajna nieodpowiedzialność lekarzy i trenera Trefla po raz kolejny .... (2)

    w tym sezonie.
    Najpierw dopuszczenie do gry Stefana z niewyleczoną kontuzją i jego ponowna kontuzja. A teraz narażania Marcina i zgodna na grę z urazem.
    Marcin ma kontrakt na przyszły sezon i zaraz po złamaniu ręki powinien poddać się również kolejnej niezbędnej operacji tak żeby w przyszłym sezonie być wpełni sił. A tak odwleczono niepotrzebnie kolejny zabieg, który i tak czeka Marcina. A to spowoduje kolejną przerwę i czas na dochodzenie do pełni dyspozycji na początku przyszłego sezonu. Zupełnie nieracjonalne zachowanie ze strony władz kluby i skrajnie nieodpowiedzialność sztabu medycznego. Chłopaki nawet nie są ubezpieczeni od utraty wynagrodzenia z tytułu niezdolności do gry. A jak nie mogą grać to klub nie musi im płacić po jakimś czasie - dziwne ......

    • 5 2

    • wg mnie akurat Stefan miał po porstu pecha (1)

      widać było w powtórkach wideo, że za drugim razem nastąpił na stopę faulującego go zawodnika. To nawet bez wcześniejszej kontuzji w wielu wypadkach kończy się skręceniem lub naciągnięciem w stawie skokowym.

      • 2 2

      • Już jak wchodził na boisko utykał wyraźnie było widać ...

        .... ja rozumiem, że był potrzebny dobry duch drużyny charakter itp. potrzebne Mosce .... ale ktoś powinien odpowiadać za zdrowie zawodników i wydawać opinie i przede wszystkim brać za to odpowiedzialność. Jak nie to Flower powinien to koordynować i spinać.

        • 3 1

  • prawda

    A ja uwazam ,ze wejscie Dutkiewicza tylko pogłębiło straty trefla bo przez jego fatalny wystep wynik sie pogorszył i np. GRZEGORZ Kulka zdobylby punkty i nie zrobilby tyle fatalnych bledow.Dutkiewicz nie pokazal w ani jednym meczu ze jest dobry a wrecz przeciwnie.Zajął miejsce mlodszym Sikorze i Kulce.Jego poziom to moze I liga a moze nawet nie.takie moje zdanie.

    • 4 1

  • marcin i marcin (1)

    Koszykówka to sport kontaktowy i wszyscy na boisku narażają swoje zdrowie na ryzyko urazu....można grać np.w szachy.
    O Stefanie można napisać książkę w tym sezonie dlatego komentarz podpinający Go pod tą sytuację nie ma racji.
    Dutkiewicz jest wyleczony..to proste ale po długiej przerwie i NIE NARAŻA ZDROWIA tylko swoją reputację jako zawodnik i na to jest Jego ZGODA po ustaleniach z władzami klubu a nie lekrza klubu czy innych osób.
    Czy po złamaniu nogi nie można jeździć na rowerze? jasne,że można ale na początek maże 15 minut a za 2 miesiące 2 godziny i tylko i wyłączni o to tu chodzi....

    • 1 1

    • Z drutem w nodze na rowerze - życzę powodzenia

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Trefla

King Szczecin
88% TREFL Sopot
0% REMIS
12% King Szczecin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Sufcia Jagularownia 31 59 67.7%
2 Rafał Marczyński 31 58 71%
3 Łukasz Gawlik 32 55 68.8%
4 Tadeusz Grota 30 55 70%
5 Efcia Konefcia 31 53 67.7%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 29 22 7 2494:2242 51
2 Trefl Sopot 29 21 8 2478:2287 50
3 King Szczecin 29 18 11 2603:2442 47
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515:2357 47
5 Legia Warszawa 29 18 11 2475:2381 47
6 PGE Spójnia Stargard 29 16 13 2386:2263 45
7 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628:2595 45
8 WKS Śląsk Wrocław 29 16 13 2295:2390 45
9 MKS Dąbrowa Górnicza 29 15 14 2777:2682 44
10 Dziki Warszawa 29 15 14 2277:2315 44
11 Arriva Polski Cukier Toruń 29 13 16 2358:2429 42
12 Icon Sea Czarni Słupsk 29 13 16 2239:2313 42
13 Tauron GTK Gliwice 29 9 20 2504:2619 38
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 29 9 20 2370:2660 38
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 29 8 21 2408:2611 37
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 29 5 24 2334:2555 34
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 29 kolejki

  • MKS Dąbrowa Górnicza - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA 107:86 (22:16, 27:20, 33:19, 25:31)
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław 79:82 (23:27, 22:11, 18:27, 16:17)
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Polski Cukier Start Lublin 96:93 (27:27, 29:16, 24:22, 16:28)
  • PGE Spójnia Stargard - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 94:72 (27:15, 24:25, 21:13, 22:19)
  • Legia Warszawa - Anwil Włocławek 96:87 (23:26, 25:14, 28:29, 20:18)
  • Icon Sea Czarni Słupsk - Dziki Warszawa 59:66 (9:25, 10:13, 23:15, 17:13)
  • Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Tauron GTK Gliwice 71:96 (15:20, 24:33, 15:25, 17:18)
  • Arriva Polski Cukier Toruń - King Szczecin 92:88 (31:22, 13:26, 24:17, 24:23)

Ostatnie wyniki Trefla

Śląsk Wrocław
93% TREFL Sopot
0% REMIS
7% Śląsk Wrocław
Tauron GTK Gliwice
13 kwietnia 2024, godz. 15:30
3% Tauron GTK Gliwice
0% REMIS
97% TREFL Sopot

Relacje LIVE

Najczęściej czytane