• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Streetball rządził na gdańskim Przymorzu

mad
25 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Po raz drugi i ostatni fani ulicznej koszykówki spotkali się w tym roku podczas turnieju Galeria Przymorze Streetball Challenge Po raz drugi i ostatni fani ulicznej koszykówki spotkali się w tym roku podczas turnieju Galeria Przymorze Streetball Challenge

W Gdańsku odbyła się druga tegoroczna edycja turnieju koszykarskiego Galeria Przymorze Streetball Challenge. Na parkingu przy ul. Obrońców Wybrzeża zjawiło się 46 drużyn, które rywalizowały w czterech kategoriach.



Pierwsza edycja turnieju odbyła się w maju. Po raz pierwszy w historii imprezy streetball organizowanej przez miasto Gdańsk i MOSiR, odbyła się ona na parkingu przy Galerii Przymorze. Nowe miejsce nie zniechęciło fanów koszykówki ulicznej do licznego udziału w turnieju.

Rozgrywki rozpoczęły się od meczów grupowych, które stanowiły pierwszy etap eliminacyjny. Do kolejnych gier pucharowych awansowało po osiem zespołów z każdego rocznika. Nieco inaczej było w kategorii dziewcząt, gdzie trzy drużyny zagrały systemem każdy z każdym. Najlepsze okazały się koszykarki z Pchaj Moją Teczkę (Agnieszka Ostrowska, Monika Wróbel, Marianna Duszkiewicz), które zdobyły 7 punktów. Drugą pozycję, z punktem straty do liderek zdobyły zawodniczki z Tost z Serem, a trzecie miejsce zajęły Girls Coalition.

Wśród mężczyzn, w kategorii rocznik 1997 i młodsi wygrał zespół Gwoździe (Krystian Reszka, Przemysław Michałowski, Szymon Tylkowski). W finale, po wyrównanej walce, pokonali oni 10:8 Perzan Drill. W tej kategorii wiekowej zagrało 14 zespołów.

10 drużyn obejrzeliśmy w rocznikach 1996-94. Najskuteczniej zagrała ekipa Budyń (Marcin Górski, Jakub Waluś, Wojciech Czerlonko), która w meczu o pierwsze miejsce pokonała 9:7 zwycięzców z majowego turnieju, drużynę Błaczuga. Ci drudzy mogli jednak poczuć się jak jedni z wygranych, gdyż dodatkowo zgarnęli nagrodę główną, czyli zestaw trzech tabletów dla całej drużyny.

Finał najliczniejszej kategorii open (1993 r. i starsi), w której zagrało 19 drużyn, to wyraźne zwycięstwo ekipy Gustowne Bryczesy (Jakub Danjuma, Filip Puj, Maciej Austen/, która w meczu o triumf w imprezie pokonała Spaśnego Nelsona 15:8.

- Byliśmy zmęczeni, ponieważ graliśmy nocny turniej do 4 nad ranem i tak naprawdę budziliśmy się w trakcie imprezy, ale udało się wygrać w miarę bez problemów. Robimy mały maraton z koszykówką, trzy dni z rzędu turniejów. Tu zgarnęliśmy fajne nagrody - opowiadał tuż po finałowym meczu Maciej Austen.

Najlepsze zespoły z każdej kategorii wiekowej otrzymały pakiety bonów na zakupy w sieci sklepów Decathlon. Drużyny z pierwszych miejsc dostały bony na kwotę po 300 złotych na osobę, z drugich - 150, a z trzecich po 100. Dodatkowo nagrodami były zaproszenia do kręgielni Soprano.
mad

Opinie (3)

  • Handling to podstawa...

    w takich rozgrywkach gdzie miejsca mało i zasadniczo akcje to 1:1.
    Pozdrawiam fanów basketu.

    • 5 0

  • w Sopocie były chyba mistrzostwa pomorza 3x3, prawda? czemu o tym nie piszą?!

    • 3 1

  • wiadomo pomorze najlepsza dzielnica

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane