- 1 Arka pozyskała Navarro, ostatki właściciela (5 opinii) LIVE!
- 2 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 3 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (27 opinii)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (6 opinii)
- 5 Arka współpracuje z SI. Chce budować (29 opinii)
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (24 opinie)
MTB Kociewie Szlakiem w deszczu
Prawie trzystu miłośników jazdy na rowerach górskich rywalizowało na bardzo ciekawej, ale z uwagi na padający deszcz - trudnej technicznie trasie V Maratonu MTB Kociewie Szlakiem w Szpęgawsku. Klasyfikacje prowadzono na dystansach 27 i 54 km.
Sławomir Pituch z Euro Bike Kaczmarek Electric Team Bytów zwyciężył na 27-kilometrowej trasie. Tuż za nim uplasowali się Patryk Mróz reprezentujący Tczewski Klub Rowerowy i Cezary Mrozowicz z Nexus Team Gdynia. Na dwukrotnie dłuższym dystansie pierwszy linię mety przekroczył Piotr Rzeszutek z Klubu Kolarskiego Lew Lębork, drugi był Michał Różański z Trigar MTB Team Gdańsk, a trzeci Łukasz Derheld z Klubu Kolarskiego EDF Trek Gdynia.
- Trasa była ciekawa i pozwalała na dość szybkie tempo jazdy. Po kilku pierwszych kilometrach utworzyliśmy kilkuosobową czołówkę i tak przejechaliśmy praktycznie resztę dystansu. Na około 1 km przed metą postanowiłem zaatakować, i - jak się okazało - była to słuszna decyzja, bo dała mi zwycięstwo - mówił tuż za metą Piotr Rzeszutek, który wygrał dystans 54 km.
>>>Pełne wyniki
Impreza, mimo niezachęcającej aury okazała się bardzo udana. Zawodnicy przybyli często z całymi rodzinami. Dla najmłodszych były przygotowane dwie krótkie trasy w bezpośrednim sąsiedztwie biura zawodów znajdującego się w Leśniczówce Szpręgawsk.
- Nie zdawałem sobie sprawy, ile deszczu spadło w nocy. W rzeczywistości obfite opady zamieniły ją w jedno wielkie pole walki z błotnym żywiołem, uczyniły ją trudną technicznie, nawet dla wyrafinowanych kolarzy górskich. Dokładnie powtórzył się scenariusz sprzed dwóch lat. Na szczęście w naszym gronie już tak jest, że im trasa trudniejsza, bardziej wymagająca, tym bardziej ją pamiętamy, i tym więcej przynosi radości. Pokazaliście te emocje z wielkimi uśmiechami na często zabłoconych twarzach przekraczając linię mety! Wielki szacunek dla zawodników. Dziękujemy, że przybyliście tak licznie - podsumował maraton Wojciech Hercke, prezes Grupy Kolarskiej Starogard Gdański.
Startujący wyrażali się z uznaniem o przygotowaniu imprezy, a szczególnie o bardzo dobrze oznakowanej trasie. Wielu po przekroczeniu mety już zapowiadało swój powrót za rok.
- Od samego początku wspieramy Kociewie Szlakiem MTB, a od trzech edycji jesteśmy jego współorganizatorem. Impreza doskonale wpisuje się w naszą koncepcję Gminy Starogard Gdański, jako miejsca dla ludzi aktywnych. Wraz z Grupą Kolarską i Nadleśnictwem Starogard wytyczyliśmy też dwie stałe trasy dla rowerów górskich, uczestniczyliśmy w powstawaniu tras biegowych oraz systematycznie wspieramy sport amatorski - powiedział Tomasz Rogalski, naczelnik Wydziału Kultury, Sportu i Promocji Urzędu Gminy Starogard Gdański.
GALERIA ZDJĘĆ; fot. Krzysztof Kochanowicz
>>> przeczytaj także relację z IV Maratonu Kociewie Szlakiem MTB
>>>Zajrzyj na stronę imprezy Kociewie Szlakiem MTB
Wydarzenia
Opinie (4) 1 zablokowana
-
2017-05-12 09:04
po kiego ta wystajaca listwa z pupki? (2)
przeciez to od niczego nie chroni i wyglada co najmniej komicznie :P
- 0 10
-
2017-05-12 11:00
Masz na myśli numer startowy z czujnikiem, bez którego nie ukończysz wyścigu? Domyśl się, po co on jest...
- 2 1
-
2017-05-16 11:14
pewnie chodzi o ten błotnik czepiany do siodła
no akurat chroni i to dużo. Nie chroni przed wszystkim, ale zbiera prawie wszystko, co leci do połowy pleców.
- 1 0
-
2017-05-16 11:10
Na jezdnie z tymi rowerami
a nie do lasu, żeby kwiatki rozjeżdżać.
- 0 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.