• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocka mistrzyni świata przed igrzyskami

Marcin Dajos
9 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Natalia Partyka zdobyła drugie złoto w Rio
Małgorzata Białecka bardziej myśli już o odpoczynku przed igrzyskami olimpijskimi, niż o ciężkim treningu. Małgorzata Białecka bardziej myśli już o odpoczynku przed igrzyskami olimpijskimi, niż o ciężkim treningu.

Małgorzata Białecka będzie podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro jedną z polskich nadziei na medal. Aktualna mistrzyni świata w windsurfingowej klasie RS:X właśnie wróciła z obozu przygotowawczego w Brazylii. Akwen olimpijski ma przed nią coraz mniej tajemnic, choć trzeba tam się zmagać nie tylko z naturą, ale także ze śmieciami czy wirusem zika.



Marcin Dajos: Właśnie wróciła pani z obozu przygotowawczego w Brazylii. Jakie plany na kolejne tygodnie przed igrzyskami olimpijskimi?

Małgorzata Białecka: Wróciliśmy z Rio we wtorek w nocy. Jestem zmęczona po podróży i wyjeździe, potrzeba trochę czasu, żeby dojść do siebie. Plany mamy cały czas bardzo napięte. Im bliżej igrzysk, mam nadzieję, że będzie więcej wytchnienia, a nie zmęczenia treningami i życiem. Przez najbliższy tydzień będę trenować, ale i odpoczywać w Cetniewie.

W LUTYM BIAŁECKA SIĘGNĘŁA PO PIERWSZY MEDAL MISTRZOSTW ŚWIATA. BYŁ ON OD RAZU ZŁOTY

Kiedy kolejny wyjazd do Rio de Janiero?

22 czerwca mam zaplanowane drugie zgrupowanie pod Rio, także 2-tygodniowe. Później trzeba będzie poświecić parę dni na odebranie strojów olimpijskich i imprezy związane z igrzyskami. Następnie może jeszcze pojadę na zgrupowanie, ale także na odpoczynek i mały, spokojny trening.

Pojawiają się w Brazylii jakieś problemy niezwiązane ze sportem?

Ostatnio jest spory problem z wirusem zika. Było jego podejrzenie u jednej osoby. Nie wiem jednak, jak to się skończyło. Może był to inny wirus? Mamy zalecenie od naszych lekarzy, żeby stosować specjalne środki chroniące od komarów. Poza tym ja się nie martwię, ponieważ mnie one nie gryzą, nawet jak jest większe natężenie. Może mam gorzką krew?

A jak wygląda czystość akwenu, na którym będzie toczyć się rywalizacja?

Nic się nie zmieniło. Woda jest dalej bardzo brudna, pływa dużo śmieci - papiery, worki, drewno, owoce. Ten brud się powiększa, jak są deszcze. Zatoka jest otoczona górami i kiedy one przychodzą, to woda spływa do niej z gór. Wszystkie fawele są zbudowane nielegalnie, z kanalizacją podłączoną do okolicznych rzek, które mają ujście w zatoce Jedyną możliwością wyczyszczenia byłoby wyburzenie faweli, a tego się nie da zrobić.

Można powiedzieć, że zna już pani akwen olimpijski i mało co jest panią tam zaskoczyć?

Na akwenie w Rio byłam już 4-5 razy, także w miarę dobrze znam go i mogę powiedzieć na ten temat parę słów. Zmienia się, jeżeli chodzi o pory roku. Teraz jest tam zima i nie ma upałów - 20-25 stopni. Jest w miarę przyjemnie. W lato jest dużo cieplej i wilgotniej, są burze, ulewy. Cały czas są tam specyficzne prądy. Po jednej i drugiej stronie, w jednym momencie mogą być różne. Ale je mamy już obeznane, gdyż zależą od faz księżyca. Jedyne, czego nie da się przewidzieć, to wiatr.

Organizatorzy zdążą z przygotowaniem wszystkiego na czas?

Dużo w tym temacie nie mogę powiedzieć. Jak jeździmy na zgrupowania, to mieszkamy po drugiej stronie zatoki, w Niteroi. Raz byliśmy w Rio na spacerze przy Copacabanie i za dużo nie widzieliśmy. Jeżeli chodzi o marinę olimpijską, to w porównaniu do tego, co było przed rokiem sporo się zmieniło - są wybudowane m.in. restauracje, sklepy. Widać, że jest gotowa do imprezy. Choć gospodarze cały czas budują obiekty, drogi, hangary. Wszystko, co jest potrzebne do zorganizowanie igrzysk olimpijskich.

Jest pani jedną z polskich kandydatek do medalu igrzysk olimpijskich 2016. Jak sobie pani radzi z tą presją?

Faktycznie jest to duży problem, gdy wszyscy dmuchają ten balon i oczekują nie wiadomo czego. Jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy i mamy słabości, na które nie mamy wpływu. Ale nie mam także wpływu na oczekiwania innych. Staram się o tym nie myśleć i robić swoje, bo wiem jak trenować, przygotowywać się i rozegrać wyścig. Najlepiej skupić się na własnej pracy. Tyle złych rzeczy przytrafiło mi się w życiu, że się uodporniłam. Fakt, że się utrzymałam i dalej trenuję po wszystkich porażkach dodaje skrzydeł. Być może dzięki temu zostałam mistrzynią świata i jadę na igrzyska olimpijskie. Każdy zawodnik z czasem i doświadczeniem po wszystkich porażkach i sukcesach uczy się różnych rzeczy i uodparnia.

Kluby sportowe

Opinie (8)

  • Powodzenia Gosiu!

    Powodzenia! Już Ci kibicujemy :)

    • 19 3

  • Ty i tak już wygrałaś. Brawo i dziękuję!!!

    • 13 4

  • RSX - powinni zmienić

    zamiast pływania na desce typu RSX, która zawsze może się zepsuć, mogliby na IO rozegrać zawody w leżakowaniu - konkretnie ustawione leżaki w stronę morza i czas start - 4h kobiety i 6h mężczyźni. Transmisja TV

    • 3 10

  • Brawo!

    I to jest sport ! A nie te spadochrony niebezpieczne !
    Cała Rewe już zajęły a te linki ostre jak brzytwa spokojnie spacerować się nie da!
    Powinni tego zakazać!

    • 6 3

  • A kogo to obchodzi.Oglądając ich z plaży,to tak samo jakby lody przez szybę lizać! .

    • 3 4

  • powodzenia i połamania wszytskiego :D

    • 2 3

  • super (1)

    Powodzenia życzę i trzymamy kciuki

    • 2 2

    • a ja kciuków nie trzymam, bo zdrętwieją
      życzę zwyczajnie powodzenia i sukcesów

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane