• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mamy Prokom Arkę

Stanisław Rajewicz
28 lipca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Arka Gdynia

Niepostrzeżenie Sportowa Spółka Akcyjna Arka zmienia nazwę. Sponsor żółto-niebieskich, Prokom Software SA, nie daje więcej pieniędzy. Prezes drugoligowca z pompą ogłosił, że gdynianie będą walczyć o awans. W tej chwili klub nie ma na to wystarczających środków, ani na tyle klasowej drużyny. Dopiero może mieć.

Oficjalna strona internetowa klubu, na której - od jej zarania aż do dzisiaj - obowiązuje regulaminowa nazwa "Arka Gdynia", nie zająknęła się na temat nowej. Inaczej "DB" - acz bez cienia informacji czy komentarza - który od niedawna używa formuły "Prokom Arka". Dotąd stało odwrotnie, choćby na drukach firmowych bądź karnetach. Notabene na nowiutkich, efektownych niczym złota VISA kartach VIP wydrukowano tylko "Arka". Natomiast sami - tak samo niechętni mutacjom w nazewnictwu jak tygodnik "PN" albo autor encyklopedii Fuji - pisaliśmy "Arka" lub - najczęściej w nadtytułach - "Arka Prokom". Może i to fałszywe z naszej strony, bo nigdy nie wcisnęliśmy do tabeli Stasiaka ani Lukullusa, ale za to z przekonaniem, że promujemy dobroczyńcę trójmiejskiego futbolu. Koniec końców, choć nie otrzymaliśmy żadnego komunikatu, mamy Prokom Arkę. Ludziom z firmy Ryszarda Krauze nagle zaczęło na tym zależeć. Nowy szyld ma charakter reklamowy. Na dokumentach nie można go używać. Z tej kołomyi najzgrabniej wyszedł prezes. Na sporych rozmiarów zdjęciu szefa spółki na łamach "DB" najmocniej rzuca się w oczy nadruk na białym t-shircie. Bynajmniej nie Prokom Arka. W czwartek, podczas prezentacji zespołu, prezes już promieniał na żółto i niebiesko.

Przez dwa lata występów arkowców w II lidze na ich koszulkach widniała nazwa sponsora tytularnego i strategicznego, Prokom Investments SA. Jednak od dłuższego czasu kasę daje Prokom Software SA, ten sam, który m.in. finansuje koszykarzy z Sopotu (ok. 4 mln USD na sezon) oraz turniej tenisowy Idea Prokom Open w Sopocie (pula nagród: 500 tys. euro dla mężczyzn i 300 tys. USD dla kobiet). Obie grupy kapitałowe należą do jednego z najbogatszych Polaków. Jedna zajmuje się inwestycjami, druga jest potentatem w branży informatycznej. W 2002 r. przychód Prokomu Software przekroczył 1,1 mld zł, zysk netto - 60 mln. Oprócz niego w gronie 10 największych firm na Pomorzu (8. miejsce) profesjonalny sport wspierają Grupa Lotos (nr 1) oraz Polpharma (nr 9), lecz nikt w takim stopniu. Właściciel spółki z Olimpijskiej 5 niezmiennie wspiera ją podobnymi kwotami. W edycji 2003/04 wyniosła ona 2 015 000 zł. To osiem razy mniej niż dostawali koszykarze. To, według naszych informacji, 57 procent budżetu II-ligowej "jedenastki", określonego sumą 3,56 mln. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby w każdej chwili go zwiększyć. Chociażby o nieujętą w bilansie nagrodę za awans. Może dlatego prezes zaokrągla budżet do czterech milionów? W spółce jest przekonanie, że nagroda musi być. Na razie trwają prace nad regulaminem premiowania za punkty zdobyte w lidze (ponoć 30 tys. zł brutto za zwycięstwo). Wiosną zabrakło środków na premie, innymi słowy - motywację piłkarzy. Zabrakło, ponieważ nie załatwił zarząd i nie pomógł właściciel. Albo nie dało rady, albo ktoś przestraszył się awansu. Mimo sporych szans. Przypomnijmy, że Prokom - posiada 99 procent akcji w SSA. Nawet matczyny MGKS, który wniósł aport w osobach piłkarzy, nie doczekał się należnej części. A propos, ostatecznie spółka nie wygospodarowała 40 tys. zł, potrzebnych na roczne utrzymanie dwóch grup juniorskich z Ligi Pomorze. Drużyny U-19 i U-17 pozostały w stowarzyszeniu zarządzanym przez Katarzynę Ziemnicką. To błąd spółki. Z pewnością nie przejaw oszczędności. Łączpol, nowy sponsor, należący do największych, wsparł Arkę sumą 100 tys.

Gdy wszystko - szyld i akcje - leży w rękach jednej firmy, nie można oczekiwać, że ktoś spoza układu zaangażuje się w finansowanie żółto-niebieskich na podobnym - niechby nawet połowicznym poziomie - co Prokom. Nie słychać by chciał on dzielić się spółką. Umowa z sąsiadującym Geantem, będącym własnością Casino Poland, opiewa na 350 tys. zł za rok. Prezydent Wojciech Szczurek, który w różnych miejscach apeluje o pomoc dla klubu, wspiera go z kasy miasta kwotą 280 tys. Luksus, jakim są gościnność GOSiR i symboliczne opłaty za korzystanie z obiektów, jest wielkim atutem Arki. Stary HTM, też drugoligowiec, mógł o tym pomarzyć.

Następny sponsor w hierarchii to Canal+, gwarantujący 250 tys. Bardzo skromnie w porównaniu z ekstraklasą, gdzie w niektórych klubach wpływy ze stacji telewizyjnej przekraczają 50 procent budżetu (np. w Wodzisławiu 55 proc. z sumy 6 mln w edycji 2002/03). W Gdyni ów współczynnik wynosi ledwie 7 proc. To jedna z odpowiedzi, dlaczego warto szturmować bramy I ligi. Po awansie Prokom wcale nie musiałby inwestować o wiele więcej, a reklama i zaszczyty nieporównywalne. Dalej stoją wspomniany Łączpol oraz Port Gdynia (75 tys. na sezon).

Istotnym składnikiem budżetu mogą być, ba, powinny, dochody z biletów. Na razie skalkulowano je na 280 tys. Jeśli Arka faktycznie spełni nadzieje prezesa, wpływy będą większe. Skalę zysku oceńmy chociażby po prawdopodobnej frekwencji na meczu pucharowym z Wisłą Kraków. Licząc bez przesady: 1500 biletów po 10 zł (sektory na łuku), 2500 po 15 zł (trybuna otwarta), 1500 po 20 zł (pod dachem). Razem 82 500 zł. Minus koszty organizacji. Spodziewaną liczbę ok. 7 tys. widzów uzupełniamy posiadaczami karnetów i osobami mającymi prawo do wolnego wstępu.

Niezamknięty jeszcze budżet Arki nie zrobi większego wrażenia na konkurencji. Cracovia oficjalnie ogłosiła, że ma 4 mln. Budżet, kto wie czy nie najbiedniejszej w lidze, Jagiellonii ma wahać się między 2,5 a 3 mln. Potentaci mają do wydania grubo więcej, od 5 mln w górę. W poprzednim sezonie najbogatszy Bełchatów zapłacił ponad milion za duet młodzieżowców, KolendowiczaGargułę. "PN" wyliczyła, że wszystkie zakupy GKS latem 2002 kosztowały 2,5 mln! Nie trudno więc dziwić się, dlaczego na mecie rozgrywek Kopalnia Węgla Brunatnego zmieniła prezesa klubu. Nowy jest bardzo oszczędny. Ale celu drużyny nie zmienił. Zadanie dla arkowców jest takie same. Oni jednak nie kupują piłkarzy od dawna. Tylko pozyskują wolnych. Co też kosztuje. W piątek Pomorski ZPN, który uprawnia futbolistów, zarobił na Arce 10 800 zł. Niby bezpłatny transfer Grzegorza Podstawka oznacza następujące koszty: 2400 dla poprzedniego klubu, 1500 dla PZPN, 1000 dla PoZPN i 500 dla poprzedniego okręgu (Wrocław).

Prezes ogłosił nowy cel w Zielonej Tawernie przed kibicami. Ogłosił, mimo że niedawno, w trakcie spotkania z grupą Inicjatywa Arka, odżegnywał się od jakichkolwiek deklaracji. Również uciekł od nich pytany przez "Gazetę Wyborczą". "Głos" uparcie powtarzał to, co nowi zawodnicy słyszeli w negocjacjach kontraktowych, więc dla naszych Czytelników nie jest to żadna nowość. Dziwi tylko znowu nagły zwrot. Tym bardziej, że porównanie z poprzednim sezonem wskazuje, że spółka jest bogatsza o 300-350 tys.

Mimo że podwyżka nie sięgnęła 10 procent, wystarczyło, by mówić o szturmie na bramy I ligi. Podejrzewamy, że pewną część środków uzyskano z nowego, rozsądnego ustawienia drabinki płac. Obniżano kominowe pensje, np. zrewidowano kontrakt Bogusława Lizaka (pisaliśmy 7 tys., a było ponoć 8 tys.!). Więcej oferowano za tzw. wyjściówki (500 zł?). O tym mówił już Mariusz Woroniecki, gwiazda drużyny, wcale nie tak sowicie opłacana (4700 zł netto, tyle samo co Michał Smarzyński, a trochę mniej od Marcina Pudysiaka). - Będziemy zarabiać na boisku, a nie na ławce - mówił stoper. Zróżnicowanie miesięcznych wypłat było znaczące. Naturalną była postawa Rafała Murawskiego, który zażądał podwyżki. Wiosną na jego konto wpływało 2600 zł. Najlepiej wynagradzany w całym klubie Robert Bubnowicz pobierał trzy i pół raza więcej! Doświadczony obrońca kasował więcej niźli sam prezes (11 500 zł brutto), aczkolwiek można sądzić, że teraz boss jest pierwszy na liście wynagrodzeń, zwłaszcza po dodaniu delegacji i limitu na komórkę. Marek Kusto plasował się w czołowej czwórce. "Muraś" zaś dopiął swego pod warunkiem przedłużenia kontraktu, który pierwotnie miał upłynąć w czerwcu 2005. O podwyżkę starał się również Arkadiusz Kupcewicz (dotąd 1000 zł), ale wywalczył tylko kilka setek.
Głos WybrzeżaStanisław Rajewicz

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (29)

  • arka

    aby lechia miala tylko takie problemy

    • 0 0

  • He, he, Prokom do boju!!!

    Ale jaja. Teraz w Gdyni bede krzyczec Prokom. Sprzedac nazwe klubu to wstyd.

    • 0 0

  • do kibica z Sopotu

    przeciesz w sopocie nie ma kibiców, podpisuj się inaczej

    • 0 0

  • Lepszy podpis "kibic z Sopotu" niz "piknik z Gdyni" :)

    • 0 0

  • Obłuda !

    "....Sprzedać nazwę klubu to wstyd"
    Nie ośmieszaj się Kibicu z Sopotu. Jest to tylko nazwa marketingowa (prasa, tv, radio). A co powiesz na tych którzy nie sprzedali nazwy, a sprzedali klub z 50 letnią tradycją. Najpierw Lechia sprzedała się Olimpii Poznań, później Poloni Gdańsk. Sprzedała tradycję, nazwę a przedewszystkim kibiców. Bo lepiej chyba spaść do III ligi z twarzą i później się podnieść (nawet po 6 latach jak Arka) niż sprzedać się byle komu, prawda ?

    • 0 0

  • Eee tam... Nie ma co robić afery.
    Był Janbud Gdynia, teraz jest Prokom Gdynia.
    To przecież tylko nazwa marketingowa (hihihihi).
    Ja proponuję: Prokom-Geant-Łączpol-Port Gdynia.
    Wilk syty i Gdynia cała.
    Wszystko to oczywiście dla dobra piłki.
    No i oczywiście ku satysfakcji kibiców.

    Kibicu P-G-Ł-P Gdynia - w góre serca !!!
    Prezes obiecuje awans !

    • 0 0

  • Maciek, a co Ty tak zaraz chętnie sięgasz do Gdańska. Przypomina mi to tekst z cyklu "a Was biją murzynów". Po pierwsze rozmawiamy o Arce a po drugie nie porównuj fuzji (teraz nazywa się to przeniesienie spółki - vide Szczecin) z dołożeniem nazwy sponsora do nazwy klubu a już szczególnie jeżeli dokłada się ją przed historyczną nazwą klubu. Pokaż mi gdzie na świecie się tak robi lub podaj mi przykłady klubów (z tradycjami) w Polsce, które to zdecydowały się na to, aby nazwa sponsora była przed nazwą klubu. Takie przypadki mieliśmy do tej pory w koszykówce lub siatkówce, ale nie piłce nożnej. Dla prawdziwego kibica nazwa klubu to rzecz święta i zrobienie takiego numeru (w tajemnicy z resztą) dyskwalifikuje zarząd klubu. Trzeba mieć swój honor a więc nie pisz mi o tym, że Arka z twarzą wraca bo właśnie tę twarz straciła.

    • 0 0

  • Krótka pamięć

    To może w górę serca Olimipio - Polonio - Lechio. Brak Ci chłopie argumentów że wrzucasz takie teksty. Niektórzy mają strasznie krótką pamięć........Wy tacy idealni, najlepsi, czysci i ach i och. Błagam koniec dyskusji. Niech się każdy zajmie swoimi problemami.

    • 0 0

  • Przestańcie mieszać i wymyślać jakieś niestworzone historie.
    Klub zarejestrowany jest jako Sportowa Spólka Akcyjna pod nazwą "ARKA GDYNIA".
    Bez Prokomów i innych nazw własnych.
    Natomiast w mediach pojawia się jako Prokom Arka.Tak więc oficjalna,rejestrowa a co za tym idzie najważniejsza nazwa klubu pozostaje bez zmian.
    I nie piszcie o sprzedaży nazwy itp bo takowe manewry nie miały miejsca

    • 0 0

  • Kibicu z Sopotu, chyba lepiej mieć nazwę sponsora w nazwie klubu, niż decydować się na fuzję z innym klubem, a nawet dwoma.
    Na świecie np. Austria Salzburg nazywała się Casino, w Polsce np. Hoop Polonia W-Wa, Dospel Katowice, Legia Daewoo (tu akurat na 2 miejscu). Takie są realia. Ja nie twierdzę że jest to ok. Ale chyba lepsze niż jakaś fuzja, prawda ? Poza tym oficjalna nazwa klubu brzmi: Sportowa Spółka Akcyjna ARKA GDYNIA. Tak jest w dokumentach i spółka jest zarejestrowana pod tą nazwą.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Miedź Legnica
30 marca 2024, godz. 15:00
19% Miedź Legnica
35% REMIS
46% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 26 48 61.5%
2 Artur Wielkopolski 25 44 60%
3 Sławek Surkont 27 44 55.6%
4 HENRYK GAJEWSKI 27 43 51.9%
5 Mariusz Kamiński 27 43 51.9%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 24 14 5 5 41:19 47
2 Arka Gdynia 24 13 6 5 40:24 45
3 GKS Tychy 24 13 2 9 31:27 41
4 Wisła Kraków 24 11 8 5 45:26 41
5 Motor Lublin 24 12 4 8 32:29 40
6 GKS Katowice 24 11 6 7 41:25 39
7 Wisła Płock 24 10 8 6 36:33 38
8 Miedź Legnica 24 9 9 6 35:27 36
9 Odra Opole 24 10 6 8 28:25 36
10 Górnik Łęczna 24 8 12 4 24:22 36
11 Znicz Pruszków 24 9 3 12 20:28 30
12 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 24 7 8 9 37:36 29
13 Chrobry Głogów 24 8 5 11 25:37 29
14 Stal Rzeszów 24 7 5 12 32:42 26
15 Resovia 24 7 4 13 26:43 25
16 Polonia Warszawa 24 5 7 12 29:37 22
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 24 3 9 12 18:38 18
18 Zagłębie Sosnowiec 24 2 7 15 15:37 13
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 25 kolejki

  • Miedź Legnica - ARKA Gdynia (sobota, godz. 15)
  • LECHIA GDAŃSK - Odra Opole (wtorek, godz. 20:30)
  • sobota
  • Resovia - Górnik Łęczna
  • Chrobry Głogów - Wisła Kraków
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • poniedziałek
  • Znicz Pruszków - Polonia Warszawa
  • Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice
  • Motor Lublin - GKS Tychy
  • wtorek
  • Wisła Płock - Stal Rzeszów

Ostatnie wyniki Arki

86% ARKA Gdynia
8% REMIS
6% Odra Opole
Wisła Kraków
73% ARKA Gdynia
18% REMIS
9% Wisła Kraków

Relacje LIVE

Najczęściej czytane