• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Murawa przeszkadza piłkarzom Bałtyku

Rafał Sumowski
18 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Energa Bałtyk Gdynia

Marcin Matysiak razem z kolegami z Bałtyku może popisać się drugą najlepszą obroną na całym szczeblu III ligi. Gdynianie mają natomiast problem w ataku podczas meczów na własnym boisku. Zdaniem bramkarza za małą liczbę goli u siebie odpowiada stan murawy. Marcin Matysiak razem z kolegami z Bałtyku może popisać się drugą najlepszą obroną na całym szczeblu III ligi. Gdynianie mają natomiast problem w ataku podczas meczów na własnym boisku. Zdaniem bramkarza za małą liczbę goli u siebie odpowiada stan murawy.

- Skuteczność Bałtyku w defensywie to zasługa całej drużyny - mówi Marcin Matysiak, który w 15 meczach III ligi puścił tylko 9 goli. Golkiper biało-niebieskich zdiagnozował również strzelecką niemoc swoich kolegów podczas meczów rozgrywanych Gdyni. - Sztuczna murawa na Narodowym Stadionie Rugby jest do wymiany. Boją się jej nawet nasi rywale - przyznaje 25-latek, który marzy o awansie do II ligi, a później o występach w ekstraklasie. Bramkarz liczy na to, że gdynianie zakończą rok utrzymując pozycję lidera rozgrywek. Krok ku temu mogą wykonać w sobotę. O godz. 15 zagrają u siebie z Jarotą Jarocin. Wstęp w cenie 10 i 5 zł.



Rafał Sumowski: Bałtyk Gdynia z panem w bramce stracił w piętnastu spotkaniach tylko dziewięć bramek. Lepszy w całej III lidze jest tylko lider grupy I, czyli ŁKS Łódź. Dodatkowo, zaliczył pan serię 560 minut bez wpuszczonego gola. To chyba najdłuższa taka seria w pańskiej karierze?

W karierze? To duże słowo. Póki co, ja bym to nazwał raczej przygodą z piłką. Myślę jednak, że tak. Tak chyba wyliczyli panowie z nieoficjalnej strony baltyk.gdynia.pl. W każdym razie nie byłoby tej serii, gdyby nie pomoc chłopaków z wyższych linii.

HARMONOGRAM TRÓJMIEJSKICH DRUŻYN NA WEEKEND

Czuje pan jednak, że jest w życiowej formie?

Forma jest dobra, ale w lepszej byłem już w Lechu Poznań. W Bałtyku jestem jednak bardziej ograny, bo tu trener cały czas na mnie stawia. Kiedy grasz mecz za meczem, czujesz się pewniej. Lepiej czujesz odległości, rozumiesz się z obrońcami. To bardzo pomaga.

Obecna linia obrony Bałtyku to najlepsza z jaką pan grał?

Ciężko powiedzieć, ale na pewno mamy bardzo silną defensywę. Nawet gdy przez uraz wypadł Tomasz Wypij, godnie zastąpił go Arkadiusz Proena. Stawiamy na grę defensywną, przechodzimy do obrony od razu po stracie piłki. Trener Marcin Martyniuk sam był obrońcą, więc dużo nam mówi o trzymaniu defensywy. Mamy kryteria, które trzeba spełniać. Przyczyny dobrej gry w obronie można upatrywać u nas już w ataku, bo sprawnie przechodzimy między jednym a drugim.

Żeby nie było tak kolorowo, zapytam właśnie o atak, a konkretnie jego niemoc podczas spotkań w Gdyni. Na wyjazdach zdobyliście w tym sezonie 15 goli. Na Narodowym Stadionie Rugby wasz dorobek to zaledwie 7 bramek, przy czym ani razu nie trafiliście u siebie do siatki więcej niż raz. Próbowaliście zdiagnozować taki stan rzeczy?

Na pewno każdy ma u nas problem ze sztuczną murawą. Boją się jej także rywale. Trzeba uczciwie przyznać, że sztuczna nawierzchnia na Narodowym Stadionie Rugby jest w fatalnym stanie. Bardzo przydałaby się jej wymiana lub odnowienie. Zawodnikom gra się trudniej i dotyczy to nie tylko tych z pola. Ja jako bramkarz również odczuwam różnicę między podłożem, które jest w dobrym stanie, a takim które wymaga wymiany czy renowacji. Gram w piłkę już parę lat i moje pady są kontrolowane, ale na dobrej i najlepiej naturalnej murawie leci się z większym luzem, jest dobry poślizg i jest fajnie. Tutaj potrzeba innej techniki. Unikam wprawdzie jakichś większych obić i otarć, ale na sztucznej murawie mi też gra się trudniej.

MATYSIAK SKAPITULOWAŁ PO 560 MINUTACH

To pierwszy sezon po reformie III ligi. Miała ona podnieść poziom sportowy rozgrywek. Czy pana zdaniem tak się stało?

Nie ma słabych drużyn. Odstaje Leśnik Manowo, ale to ewenement. Nasze mecze zakończone wynikami po 1:0 dowodzą, że nawet gdy wygrywamy, nie jest łatwo. Na pewno dużo jakości dały naszej grupie zespoły z Wielkopolski, bo tam jest sporo ludzi, którzy przewinęli się w jakiś sposób przez Lecha Poznań. Poziom wzrósł, choć nie powiedziałbym, że doszło do jakiegoś wielkiego skoku jakościowego.

Jesteście liderem swojej grupy w III lidze. Poza sobotnim meczem z Jarotą, zostało wam w tym roku do rozegranie spotkanie z Gwardią Koszalin i zaległy mecz z Elaną Toruń. Pomyślny scenariusz da wam pierwsze miejsce na koniec roku, a najgorszy dopiero siódme miejsce. Ciężko o lepszy wykładnik tego, że liga jest wyrównana. Poradzicie sobie z obroną lidera?

Chcemy wygrać te trzy mecze, bo fajnie byłoby spędzić Święta Bożego Narodzenia na szczycie tabeli. Na pewno przyjemniej będzie nam przygotowywać się do wiosny. Chciałbym, aby nasze miejsce w tabeli zostało takie jakie jest. Dla mnie pozycja lidera na koniec roku nie wiąże się z obciążeniem psychicznym. Wręcz przeciwnie, to uskrzydla.

W szatni czuć ciśnienie na awans do II ligi?

Właśnie nie, jest po prostu dobra, wesoła atmosfera. Jak mawiają starzy trenerzy, dobra atmosfera w szatni to 60 procent sukcesu. Dobrze się razem bawimy i staramy się to przekładać na boisko.

W walce o awans będziecie potrzebowali dużych wzmocnień na zimę?

To pytanie do trenerów, my mamy grać. Znając życie wzmocnienia na pewno się przydadzą i pewnie się bez nich nie obejdzie.

PRZECZYTAJ KWIETNIOWY WYWIAD Z BRAMKARZEM BAŁTYKU

Gdy rozmawialiśmy w kwietniu, mówił pan, że nie składa broni w walce o występy na wyższych szczeblach. Nikt nie odzywał się pana z propozycjami z lepiej sytuowanych klubów?

Nie i szczerze mówiąc, ja nawet nie myślę teraz o zmianie klubu. Jeśli awansujemy do II ligi z Bałtykiem to pewnie nie będę się długo zastanawiał nad swoją przyszłością. Ja wciąż marzę o tym, by zagrać kiedyś w ekstraklasie i uważam, że to jest realne. Trzeba dążyć do swoich celów. W Gdyni jest mi teraz dobrze. Jestem na drugim roku studiów na AWFiS i wszystko idzie do przodu. Trochę lat mi uciekło, ale lepiej późno niż wcale.

Z Jarotą zagracie bez kontuzjowanych Tomasza Wypija i Wojciecha Zyski. Poza tymi osłabieniami macie na to spotkanie pełny skład?

Tak. Tomek i Wojtek to ważne ogniwa naszej drużyny. Jeśli przegramy, nie będzie jednak żadnego tłumaczenia. Bez nich też musimy sobie radzić. Dlatego liczę na to, że w sobotę wygramy i umocnimy się na pozycji lidera.

Tabela po 15 kolejkach

Piłka nożna - III liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Bałtyk Gdynia 14 9 2 3 22:9 29
2 Gwardia Koszalin 15 8 4 3 23:13 28
3 Lech II Poznań 15 9 1 5 28:16 28
4 KKS Kalisz 15 9 1 5 23:19 28
5 Sokół Kleczew 15 8 3 4 25:21 27
6 GKS Przodkowo 15 7 5 3 34:19 26
7 Elana Toruń 14 8 2 4 28:15 26
8 Jarota Jarocin 15 6 5 4 26:19 23
9 Świt Skolwin 15 6 3 6 25:22 21
10 Vineta Wolin 15 5 5 5 24:24 20
11 Chemik Bydgoszcz 15 6 2 7 21:23 20
12 Wda Świecie 15 5 4 6 23:25 19
13 Polonia Środa Wielkopolska 15 4 6 5 22:23 18
14 Pogoń II Szczecin 15 5 3 7 18:24 18
15 Górnik Konin 15 3 4 8 14:23 13
16 KS Chwaszczyno 15 4 1 10 21:34 13
17 Pogoń Lębork 15 4 1 10 18:34 13
18 Leśnik Manowo 15 2 0 13 8:40 6
Tabela wprowadzona: 2016-11-13

Wyniki 15 kolejki

  • KS Chwaszczyno - BAŁTYK GDYNIA 1:5 (1:3)
  • Pogoń II Szczecin - Polonia Środa Wielkopolska 1:1 (1:1)
  • Lech II Poznań - Elana Toruń 1:0 (1:0)
  • Vineta Wolin - Świt Skolwin 3:1 (0:0)
  • GKS Przodkowo - Leśnik Manowo 4:1 (1:0)
  • Wda Świecie - Górnik Konin 1:0 (0:0)
  • Jarota Jarocin - Chemik Bydgoszcz 1:1 (0:0)
  • KKS 1925 Kalisz - Sokół Kleczew 1:0 (0:0)
  • Gwardia Koszalin - Pogoń Lębork 5:0 (2:0)

Kluby sportowe

Opinie (59) ponad 10 zablokowanych

  • Bałtyk (2)

    dacie radę chłopaki , powodzonka

    • 37 13

    • ? (1)

      Pierdu , pierdu , pierdu .

      Prawda jest taka , nie s.....a się w swoje gdyński gniazdo i tyle .

      Wchodzi się w układy z gduńskiem ?

      Mając obok drugi klub ?

      Współpraca Panowie Prezesi i tyle .

      Dla dobra gdyńskiej piłki .

      Rozumiecie to kadłubowe przechrzty ?

      • 5 14

      • !

        te AG 1952 dej se siana !!!!

        • 6 2

  • Tylko Zwycięstwo!!! (1)

    Tylko zwycięstwo na plastikonie! Wszyscy kibice Bałtyku w sobotę na meczu!

    • 32 11

    • Z tym pseudo trenerem nigdy nie wejdziecie. Dac mu wiecej zelu!!!!!!!!!!!

      • 2 6

  • (6)

    Sprawa wyglada tak, ze najpierw Baltyk powinien awansowac do pierwszej ligi, a potem rozgrywac mecze na olimpijskiej na przemian z Arka. Tak jak to jest np. w Monachium

    • 37 11

    • (2)

      To ze kibice sie nie lubia, nie znaczy ze kluby nie moga ze soba wspolpracowac na roznych plaszczyznach.

      • 32 0

      • Arka tez kiedys jak musiala grac na sztucznej miala problemy z kontuzjami.

        • 16 2

      • Kuźwa ?

        Zobacz na łapki w górę ?

        13 - ZA !

        • 4 2

    • (1)

      Czekaj tatka latka...

      • 2 6

      • Nie odbieraj marxrn

        • 1 4

    • jest takie boisko w Gdyni gdzie moglibyście grać. Przy Al Piłsudskiego obiekt mosir, ma trawę (naturalną) i trybunki które pomieszczą wszystkich kibiców bałtyku na świecie (ok 200)

      • 4 2

  • (2)

    To nie murawa tylko wykładzina. Murawę to byście zaorali tymi drewnianymi kopytami ale możecie wsadzić łby przez płot i zobaczyć murawę. W tv też możecie ją zobaczyć jeżeli macie kablówkę (to taka telewizja, gdzie jest dużo kanałów- nie chodzi o kanały, którymi na codzień się poruszacie jak szczury).

    • 10 40

    • (1)

      Spuść powietrze nadęty śledziu, kiedy wy wreszcie zagracie u siebie na swoim stadionie? A nie zawłaszczonym..i za swoje.. a nie za kieszonkowe dobrego wujka gryzonia..wiem co to jest kablówka,a mecze śmierdzącej urynowej drużyny omijam na jej kanałach z obrzydzeniem, a kanał to miejsce dla ciebie i twoich patologicznych kolesiów co mienią się ,,kibicami''

      • 21 5

      • Dzięki temu gryzoniowi jak byłeś łaskawie określić Prezydenta Miasta Gdyni, imbecylu dla twojej wiadomości także twój klub jeszcze istnieje i może grać,trenować ponosząc przy tym wszystkim minimalne koszty i żeby bardziej rozjaśnić ci twoją ciemnotę oczywiście oprócz skakania po kanałach kablówki płaci za to symboliczną złotówkę.Dzięki temu masz zaszczyt oglądać na żywo mecze swojej drużyny,bo raczej na kablówkę bym nie liczył więc się ogarnij i przestań szczekać,a najzwyczajniej w życiu podziękuj Prezydentowi za chęć wspierania wszystkich dyscyplin sportowych w Gdyni.

        • 9 8

  • niech ci ... z um w koncu zobacza ze w Gdyni procz padaki arczanskiej gra jeszcze duma tego miasta (4)

    Bałtyk Gdynia - najstarsza gdyńska drużyna - niech w końcu graja na murawie a nie na tym ukraińskim stadionie

    • 35 16

    • (2)

      chyba raczej na idiockim szwedzkim.... czy jakoś tak

      • 6 1

      • jak zwał tak zwał nie ma co sprzeczać sie o pierdoły (1)

        graja na narodowym innego kraju i kropka!

        • 6 2

        • grają na stadionie Arki Gdynia rugby

          boli, co?

          • 7 14

    • niech w ogóle nie grają i będzie spokój

      • 0 0

  • słabiakom wszystko przeszkadza (3)

    jak w powiedzeniu złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy
    Poza tym grają na stadionie Arki Gdynia rugby - klątwa trwa

    • 11 31

    • no właśnie patrząc na wyniki to aż tak im nie przeszkadza

      może gdyby lepsza murawa była, to wyniki byłyby jeszcze lepsze?

      • 12 3

    • Na Ejsmonda (1)

      Jakim stadionie? To stadion narodowy o ile się dobrze orientuję. A ten na którym gra Arka to stadion miejski ale tradycje ma tylko biało-niebieskie.

      • 2 4

      • Danzing

        Stadiony są miejskie w całym kraju a po drogie Bałtyk rozgrywal swoje pierwsze mecze na stoczni więc jego korzenie są właśnie tam kadlybie

        • 0 0

  • Cieszcie się kadłuby (7)

    że nie musicie grać na boisku asfaltowym.

    • 16 27

    • A kogo obchodzi liga podwórkowa (4)

      możecie równie dobrze grać na boisku szkolnym,zainteresowanie waszymi meczami jest takie same,jak meczami międzyklasowymi.

      • 16 30

      • A kogo obchodzi skorupowany klubik, utrzymanka miasta (1)

        • 15 5

        • Jak widać,to Ciebie obchodzi

          • 7 12

      • Proszę o jedno:)

        Proszę nie zaniżać liczby widzów na meczach międzyklasowych

        • 5 2

      • zapomniałeś jak arka grała w III lidze i przychodziło na mecz 200 osób?

        • 6 0

    • Sam się ciesz że nie oglądasz tenisa (1)

      • 19 7

      • Wolałbym oglądać tenisa

        niż kopaczy bałtyku!

        • 9 13

  • Prawdziwy klub Gdyni to SKS BAŁTYK (4)

    jal można było dopuścić do tego, że Bałtyk nie gra przy Olimpijskiej, niestety wałki maista, rysia i arki są tego powodem, zostały wam korty i pogórek i tam się wynoście arczanie.

    • 23 14

    • Problem w tym (1)

      Ze ten "prawdziwy" klub z Gdyni nigdy nie miał zbyt wielu kibiców nawet jak graliście w ekstraklasie to garstka was w młynie siedziała 20-50 dzieciaków w wieku 14-17 lat ,nawet Zomo waszych meczów nie obstawiało bo dzieciaków nikt nie chciał bić.

      • 5 14

      • Dobrze wiesz, że piszesz bzdury

        • 9 2

    • Napisał

      GA w imieniu wszystkich 7 kibiców .

      • 10 5

    • Danzing

      Sam do tego dopuscieles bo przstales chodzić na mecze bo albo się bales albo porostu nigdy nie byłeś prawdziwym kibicem Bałtyku

      • 1 0

  • Hejej (2)

    • 0 3

    • 2:1

      • 1 1

    • a ja jaj.... taka porażka to wstyd!

      • 1 0

  • Arka i Baltyk razem! Czemu nie?

    • 6 12

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane