• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarz Bałtyku po testach w Anglii

Rafał Sumowski
2 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Energa Bałtyk Gdynia

Mateusz Młynarczyk po tygodniowych testach nie otrzymał angażu w Sunderlandzie, ale przedstawiciele angielskiego klubu mają nadal go obserwować. Wychowanek Bałtyku musi się wykazać w barwach gdyńskie drużyny, z którą powalczy o awans do II ligi. Mateusz Młynarczyk po tygodniowych testach nie otrzymał angażu w Sunderlandzie, ale przedstawiciele angielskiego klubu mają nadal go obserwować. Wychowanek Bałtyku musi się wykazać w barwach gdyńskie drużyny, z którą powalczy o awans do II ligi.

Mateusz Młynarczyk ma dopiero 17 lat, a już interesowały się nim kluby z Włoch i Anglii. Latem spędził tydzień na testach w akademii piłkarskiej Sunderlandu. - Muszę ciężko pracować przede wszystkim w siłowni, gdyż głównie tu Anglicy wytknęli mi braki. Nie dostałem angażu, ale drzwi do tego klubu są dla mnie nadal otwarte - zapewnia pomocnik Bałtyku Gdynia. W sobotę o będzie można go zobaczyć w III-ligowym meczu biało-niebieskich z Leśnikiem Manowo. Początek gry na Narodowym Stadionie Rugby o godz. 17.



Typowanie wyników

BAŁTYK Gdynia
Leśnik Manowo

Jak typowano

97% 348 typowań BAŁTYK Gdynia
3% 8 typowań REMIS
0% 1 typowanie Leśnik Manowo

Twoje dane



Rafał Sumowski: Tuż przed startem rozgrywek III ligi udałeś się na testy do Sunderlandu na zaproszenie tamtejszej akademii. Jak wrażenia?

Mateusz Młynarczyk: Znakomite. Byłem tam tydzień, mieliśmy treningi raz dziennie, zagrałem też w jednym sparingu. Zajęcia nie różnią się od tych w Polsce aż tak jak się spodziewałem. Na pewno jednak większą uwagę przywiązują w Anglii do ustawienia i poruszania się po boisku. Zaimponował mi tam wszechobecny profesjonalizm. Akademia Sunderlandu jest jedną z najnowocześniejszych w Anglii. Wrażenie robi już sam budynek. Jest tam osiem boisk trawiastych z idealną nawierzchnią, do tego zadaszony, pełnowymiarowy obiekt ze sztuczną nawierzchnią, basen regeneracyjny, mniejsze boisko dla dzieci, wielka jadalnia. Co ciekawe, po każdym treningu chodziliśmy od razu na posiłki. Przebieraliśmy się dopiero później.

Po tygodniu wróciłeś jednak do Polski. Testy wypadły nie po twojej myśli?

Ja byłem zadowolony, a i od trenerów usłyszałem ciepłe słowa. Liczyłem na to, że tam zostanę, ale powiedziano mi, że mam pracować dalej. Nie podłamało mnie to, bo wiem, że w Anglii często robią tak, że każą ci wracać do swojego klubu, ale dalej cię obserwują. Mam dostać jeszcze raport, który wykaże mi dokładnie co i w jakim stopniu muszę poprawić. Rozmawiałem z jednym Szwedem, który był tam na testach rok temu. Monitorowali jego postępy i dwa miesiące temu wzięli go do siebie. Usłyszałem, że furtka w Sunderlandzie jest dla mnie wciąż otwarta.

PIERWSZA PORAŻKA BAŁTYKU GDYNIA

Jak oceniasz poziom sportowy rówieśników po tygodniu w Anglii?

Jest wysoki, ale nie przesadzajmy. Przyznam, że bałem się, iż będę odstawał. Wcale się tak nie czułem i to mnie bardzo cieszy. Nie są wiele lepsi, ale rzeczywiście mają coś w sobie. trudno mi to określić, ale mimo tego, nie czuję się gorszy.

Wcześniej zainteresowane były tobą kluby z Włoch. Mówiło się o Turynie i Genui, ale nic z tego nie wyszło. Latem pojawił się temat Sunderlandu. Po tym wszystkim nie czujesz się trochę rozczarowany, że najbliższy sezon spędzisz jednak w III lidze? Takie niespełnione nadzieje mogą trochę demotywować.

Na pewno jest lekkie rozczarowanie, ale dla mnie to ważna lekcja i doświadczenie. Wiem, że jeśli będę ciężko pracował, mogę zrealizować swoje marzenia. Wierzę, że będzie dobrze.

Mateusz Młynarczyk przed budynkiem akademii Sunderlandu. Mateusz Młynarczyk przed budynkiem akademii Sunderlandu.
Jak na te przenosiny reagowali rodzice? Co gdyby transfer doszedł do skutku?

Jeśli o mnie chodzi, długo bym się nie zastanawiał. Mój język angielski nie jest może perfekcyjny i musiałbym go doszlifować, ale nie mam problemów z komunikacją. W Sunderlandzie bardzo fajnie mnie przyjęli, na pewno bym się odnalazł. Rodzicom było oczywiści trochę ciężko myśleć o puszczeniu mnie w świat, ale tak naprawdę bardzo mnie wspierali razem z całą rodziną. Wiedzą, że bym sobie poradził.

Tak całkiem szczerze, wolałbyś grać we Włoszech czy w Anglii?

Zawsze myślałem, że lepszym kierunkiem byłyby dla mnie Włochy czy Hiszpania. Moją silniejszą stroną jest bowiem technika. W Anglii dali mi do zrozumienia, że muszę dużo pracować nad siłą.

Póki co, nie jesteś pierwszym wyborem trenera Marcina Martyniuka w Bałtyku. W tym sezonie masz na koncie dwa mecze i w obu wchodziłeś na boisko z ławki. Liczysz na to, że niedługo staniesz się podstawowym zawodnikiem w środku pola?

Do drużyny wszedłem w poprzednim sezonie i stopniowo gram coraz więcej. Nie podpalam się i biorę to na spokojnie. Wiem, że trener Martyniuk oczekuje ode mnie twardszej gry. Uczulał mnie na to już gdy przychodziłem do drużyny z juniorów Bałtyku. Mówił, że to będzie zupełnie inna gra i oczywiście miał rację.

W Bałtyku trenujesz od samego początku przygody z piłką. Opowiedz, jak ona się zaczęła.

Piłkę nożną trenuję od 2007 roku, czyli zacząłem mając 8 lat. Dużo zawdzięczam mojemu starszemu bratu, który wychodził na dwór i zabierał mnie abym grał z jego kolegami. To on namówił mnie na Bałtyk. Miałem to szczęście, że trafiłem pod skrzydła znakomitego szkoleniowca Andrzeja Lachowicza. To trener, który już wtedy miał zrobiony doktorat i świetnie podchodził do młodych zawodników. Uczył nas gry indywidualnej. Powtarzał nam, że z całej drużyny wybiją się tylko najlepsze jednostki. Dlatego pracowaliśmy przede wszystkim indywidualnie. Później przejął nas Dariusz Mierzejewski, moim zdaniem również jeden z najlepszych trenerów na Pomorzy. U niego okrzepłem, nauczyłem się twardszej gry i więcej gry drużynowej. Miałem duże szczęście do trenerów.

DARIUSZ ŁATKA WYJEŻDŻA NA WĘGRY I KOŃCZY KARIERĘ

Na jakich piłkarzach starasz się wzorować?

W Bałtyku w zeszłym sezonie miałem okazję obserwować z bliska Dariusza Łatkę. To typ zawodnika, który zawsze walczył i nigdy nie odstawiał nogi. Taka postawa bardzo dużo daje drużynie i musi imponować. Jeśli mówimy o piłkarzach, których mogę oglądać tylko w telewizji to moim idolem jest Lionel Messi i ogólnie zespół FC Barcelony. Z graczy na mojej pozycji, czyli środkowego pomocnika, podpatruję Andersa IniestęSergio Busquetsa.

Jakie cele stawiasz sobie na najbliższy rok?

Praca, praca i jeszcze raz praca na boisku i w siłowni. Za pół roku chcę widzieć jej wymierne efekty. Zamierzam też pomóc Bałtykowi w awansie do II ligi. Uważam, że mamy ku temu potencjał. Może nie zaczęliśmy rozgrywek najlepiej, bo po czterech meczach mamy na koncie 7 punktów, ale myślę, że będzie lepiej.



Tabela po 4 kolejkach

Piłka nożna - III liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Jarota Jarocin 4 3 1 0 10:2 10
2 Sokół Kleczew 4 3 0 1 6:4 9
3 Lech II Poznań 4 3 0 1 5:3 9
4 Gwardia Koszalin 4 2 2 0 4:2 8
5 Elana Toruń 4 2 1 1 9:5 7
6 Bałtyk Gdynia 4 2 1 1 5:4 7
7 Wda Świecie 4 2 1 1 6:4 7
8 Pogoń Lębork 4 2 0 2 5:4 6
9 Chemik Bydgoszcz 4 2 0 2 5:6 6
10 GKS Przodkowo 4 1 2 1 7:6 5
11 Świt Skolwin (Szczecin) 4 1 2 1 5:4 5
12 Vineta Wolin 4 1 1 2 4:6 4
13 Górnik Konin 4 1 1 2 4:3 4
14 KS Chwaszczyno 4 1 1 2 7:9 4
15 Leśnik Manowo 4 1 0 3 2:7 3
16 KKS Kalisz 4 1 0 3 4:10 3
17 Polonia Środa Wielkopolska 4 0 2 2 5:11 2
18 Pogoń II Szczecin 4 0 1 3 2:5 1
Tabela wprowadzona: 2016-09-01

Wyniki 4 kolejki

  • Sokół Kleczew - BAŁTYK GDYNIA 2:1 (0:1)
  • Gwardia Koszalin - Pogoń II Szczecin 1:0 (1:0)
  • Leśnik Manowo - Chemik Bydgoszcz 1:3 (1:0)
  • Swit Skolwin - KS Chwaszczyno 2:2 (0:0)
  • Jarota Jarocin - Lech II Poznań 2:1 (2:0)
  • Wda Świecie - Vineta Wolin 1:0 (0:0)
  • GKS Przodkowo - Polonia Środa Wielk. 2:2 (0:1)
  • KKS 1925 Kalisz - Elana Toruń 1:5 (0:3)
  • Górnik Konin - Pogoń Lębork 0:1 (0:1)

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (21) 1 zablokowana

  • Powodzenia!

    Wykorzystaj szansę

    • 21 3

  • Nie dość, że utalentowany (2)

    to ładny chłopak.

    • 13 2

    • I nosi rureczki, mniam mniam. A tak na powaznie - chłopie, załóż normalne spodnie, takie dopasowane są przeznaczone dla KOBIET. No jak ty wygladasz....

      • 1 0

    • to zalatw Robert transfer....

      DO GRYFA SLUPSK

      • 0 1

  • (1)

    czyli powiedzieli : - dziękujemy, zadzwonimy do ciebie.
    - ale ja nie mam telefonu ...

    weź się chłopie porządnie za naukę angielskiego jeśli myślisz o grze za granicą

    • 9 12

    • Co mu po angielskim w lidze

      Hiszpańskiej, włoskiej, francuskiej, rosyjskiej czy niemieckiej? Ma się uczyć wszystkich tych języków porządnie? Masz taki mały mózg że nie możesz pojąć że w przyszłości może grać gdzie indziej. Poza tym do kopania piłki wystarczy kilka zwortów po angielsku i ogarniasz, wyjedzie to się tam nauczy w rok tyle co w polsce nigdy pajacu

      • 6 3

  • Bałtyk gdynia (2)

    Jaki awans pytam sie redaktora? Kto stawia takie cele oprocz was dziennikarzy? Cel to grac i wygrywac w kazdym meczu. Nie dmuchac balona!

    • 8 4

    • przeczytaj artykuł (i poprzednie) jeszcze raz (1)

      widocznie kiepsko ci idzie czytanie ze zrozumieniem, bo to piłkarze mówią o awansie

      • 6 3

      • Zdjecie rowniez podpisuja pilkarze?

        • 1 1

  • jak można być za słabym na beznadziejny baltyk ??

    • 7 19

  • Transfer (3)

    Panowie z Arki macie mega talent na wyciagnięcie ręki !!

    • 7 12

    • Niech zostanie tam gdzie jest (2)

      Nie podniecajcie się jakimiś testami. Do Anglii mieli jechać inni zawodnicy Arki ale olali menadzera. Był wolny bilet to zabrał Młynarczyka. Ktoś chętny, mogę załatwić testy w każdym europejskim klubie. Przecież to żaden problem jechać i pokazać towar. Pytanie czy jest na tyle atrakcyjny, by go kupić. Jak z powyższego widac - nie.

      • 9 9

      • Transfer

        Co do znajomosci tematu to ja go znam Młynarczyk był pierwszą osobą zakwalifikowaną na wyjazd

        • 7 6

      • jacy nzwiska prosze?

        • 3 5

  • Jak by był wystarczająco dobry to by został. (1)

    Dla klubów angielskich to pestka taki kontrakt. Widocznie jest za słaby dla nich i taka jest prawda.

    • 9 7

    • Widze ze nie masz pojęcia . W Anglii obserwuje sie piłkarzy do 24 miesięcy a następnie transferuje

      • 4 2

  • Do boju Kadłuby !

    Powodzenia Mateusz !

    • 13 3

  • (1)

    woda z mózgu by dać sobie wmówić ze jest się wielkim talentem bez wykazania się w lidze krajowej na wyższym poziomie. Pseudo dziennikarze i menagerowie tych zawodników powinni odpowiadać finansowo jak potem okazuje sie ze zawodnik i jego talent to żenada a tyle mu wmawiali

    • 9 6

    • Pseudo menago zabajerował młodego a On uwierzył że jest już Messim lub Iniestą.I tak ci pseudo menagerowie tłuką kasę a młody niknie z afisza Szkoda tych chłopaków!

      • 5 4

  • Przede wszystkim zdejmij te rurki i bądź prawdziwym mężczyzną, bo ubiorem nikogo nie przekonasz. Sorry, ale wyglądasz jak ....w tym twoim ubiorze. Chłopie jesteś chudy, mizerny, w rurkach i chcesz angażu w Anglii? Śmieszny jesteś :)

    • 5 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane