- 1 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (17 opinii)
- 2 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (40 opinii)
- 3 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (20 opinii)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (2 opinie)
- 5 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
Trójmejski wkład w awans do ME U20 koszykarzy
Mateusz Ponitka, który w minionym sezonie grał w Asseco Prokomie Gdynia, Michał Michalak z Trefla oraz Sebastian Kowalczyk, reprezentujący ostatnio barwy Startu Gdynia, prowadzeni przez trener sopockiego klubu Mariusza Niedbalskiego, razem z kadrą U20 awansowali do dywizji A ME.
Generacja zawodników, która trzy lata temu sięgnęła po wicemistrzostwo świata U17 zakończyła właśnie przygodę z młodzieżową koszykówką reprezentacyjną. Gracze, którzy spokojnie mogli walczyć o mistrzostwo Europy w swojej kategorii wiekowej przeszli jak burza przez rozgrywki dywizji B i zapewnili miejsce w głównej części imprezy, w przyszłym roku, ich następcom.
Polska na turnieju w Rumunii wygrała w trzech pierwszych meczach z: gospodarzami 92:62, Węgrami 80:53, Luksemburgiem 84:34, doznała jedynej porażki z Wielką Brytanią 74:83, a następnie pokonała Słowację 89:64, Portugalię 82:57, w półfinale Belgię 57:46 i w finale Brytyjczyków 83:71. Już po wygranej w półfinale biało-czerwoni mieli zapewniony awans do dywizji A (uzyskiwały go trzy najlepsze zespoły zmagań)
- Wyniki mogą świadczyć, że było łatwo. W sumie nawet w półfinałowym starciu z Belgią, w drugiej połowie prowadziliśmy różnicą 24 punktów, a w finale z Wielką Brytanią, przez długi czas wynik oscylował w granicach 20 punktów przewagi na naszą korzyść. Przytrafiła się nam jednak jedna porażka, właśnie z Brytyjczykami, która nas wiele nauczyła. Koncentracja przez pełne 40 minut oraz gra na 100 procent musiały przynieść sukces w meczach dywizji B - uważa trener kadry Mariusz Niedbalski, który w zeszłym sezonie prowadził Trefla Sopot, a w następnym będzie w tym klubie II szkoleniowcem.
- Wnioski wyciągnęliśmy również z naszej zeszłorocznej porażki. Koszykarze dotarli na zgrupowanie kadry odpowiednio przygotowani. Generacja rocznika 93/94 po raz kolejny udowodniła, że warto na nią stawiać. Szkoda, że nie zobaczymy ich już razem w reprezentacji młodzieżowej. Czwórka koszykarz już teraz została powołana do seniorskiej kadry. Grochowski i Matczak, także powinni niedługo się tego doczekać. Jest parę opcji, aby nie pozwolić tym chłopakom zniknąć, jak np. utworzenie kadry B, ale na razie żadne decyzje nie zostały podjęte - dodaje.
Niestety tylko jeden zawodnik drużyny skorzysta na awansie. Jest nim urodzony w 1994 roku Kacper Bobrowski. Reszta koszykarzy musi starać się o miejsce w seniorskiej kadrze.
- W przyszłym roku, na mistrzostwach Europy wystąpi zespół złożony z koszykarzy roczników 94/95. Nie jest to już tak silna grupa jak obecna, ale myślę, że będzie nas stać na utrzymanie się - uważa Niedbalski.
Na boisku jednym z najbardziej wyróżniających się zawodników kadry był Mateusz Ponitka, który w minionym sezonie grał w Asseco Prokomie Gdynia. W turnieju zdobywał on średnio 15,6 punktu i 5,5 zbiórki i razem z Przemysławem Karnowskim został wybrany do pierwszej piątki imprezy.
- Ponitka, razem z Karnowskim, był liderem reprezentacji. Taktykę drużyny ustawiliśmy w ten sposób, że to oni mieli najczęściej piłkę. Zawodu nie było. Ten chłopak zaimponował mi swoją postawą tak na boisku, jak i poza nim - mówi Niedbalski.
Swój wkład w zwycięstwo mieli również Michał Michalak (średnie: 7,1 pkt, 3,9 zb) i Sebastian Kowalczyk (średnie: 3,1 pkt i 1,9 as).
- Michalak zdecydowanie nie trafił z formą. Razem z Gielo, decyzją władz związku, przechodzili indywidualny mikrocykl przygotowań. Niestety w czasie turnieju nie czuł on gry pięciu na pięciu. Ale miał też swojej momenty, jak w meczu ze Słowacją i spotkaniu finałowym - uważa Niedbalski.
- Kowalczyk był zmiennikiem Grochowskiego. Razem stworzyli świetną parę rozgrywających. Wydaje się, że najmocniejszą w turnieju. Świadczy chociażby o tym klasyfikacja asyst całego zespołu (średnio 16 na mecz - red.), którą wygraliśmy - dodaje.
Kluby sportowe
Opinie (2)
-
2013-07-24 18:01
trenerze, jaka znowu kadra B ?
jest problem z zebraniem solidnej kadry A, jeśli młodzi mają się rozwijać to niech atakują kadrę A i wygryzają z niej zawodników. RYWALIZACJA !!!. Nadmiaru bogactwa nie mamy, żeby mnożyć kadry i etaty
Gratuluje sukcesu !!!.- 4 0
-
2013-07-25 08:32
Nie zmarnowac !
U-20 awans do gr A
U-18 walcza
sa w polfinale
U-16 sa w A- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.