- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (102 opinie)
- 2 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (38 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (62 opinie)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
Dwie porażki trójmiejskich Seahawks
To nie była udana sobota dla trójmiejskich futbolistów amerykańskich. W Gdyni miejscowi Seahawks po raz pierwszy w tym sezonie przegrali, a ich pogromcami okazali się najwięksi rywale - Panthers Wrocław, którzy wygrali 27:12 (7:3, 3:0, 0:6, 17:3). Porażka oznacza, że w półfinale Topligi Jastrzębie zagrają z Lowlanders Białystok. Z kolei Seahawks Sopot ulegli na wyjeździe Wilkom Łódzkim 0:25 (0:14, 0:2, 0:2, 0:7) i o pozostanie w PLFA 1 powalczą w barażach.
Nie tak wyobrażali sobie finisz rundy dodatkowej Topligi mistrzowie Polski, którzy po siedmiu zwycięstwach z rzędu znaleźli pogromców. Świetną passę Jastrzębi przerwały wrocławskie Pantery. Zwycięstwo w Gdyni pozwoliło im rzutem na taśmę wyprzedzić Seahawks i przystąpić do półfinałów z 1. lokaty.
PRZYPOMNIJ SOBIE KWIETNIOWE STARCIE OBU EKIP
W tej fazie rozgrywek gdynianie u siebie zagrają z Lowlanders Białystok, natomiast Panthers podejmą Warsaw Eagles. Zespół ze stolicy okazał się najlepszy w Turnieju Dzikich Kart i tym samym zajął ostatnie, czwarte miejsce w półfinałach. Decydujące spotkania rozegrane zostaną w pierwszy weekend lipca.
I kwarta
0:7 przyłożenie Rickey'ego Stevensa po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
3:7 26-jardowe kopnięcie z pola Przemysława Portalskiego
II kwarta
3:10 30-jardowe kopnięcie z pola Dawida Pańczyszyna
III kwarta
9:10 przyłożenie Pawła Fabicha po 19-jardowej akcji po podaniu Terrance'a Owensa
IV kwarta
12:10 33-jardowe kopnięcie z pola Przemysława Portalskiego
12:13 21-jardowe kopnięcie z pola Dawida Pańczyszyna
12:20 przyłożenie Joshua'y Alaeze po 18-jardowej akcji powrotnej po odzyskaniu piłki zgubionej przez rywali (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
12:27 przyłożenie Deante Battle po 40-jardowej akcji powrotnej po przechwycie (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)
Mecz rozpoczął się po myśli gości. Za sprawą biegu Rickey'ego Stevensa i podwyższenia za jeden Dawida Pańczyszyna wrocławianie wyszli na prowadzenie, które skutecznym kopnięciem z pola zmniejszył po chwili Przemysław Portalski.
Podobną akcją, już w drugiej kwarcie, odpowiedział Pańczyszyn i do przerwy to przyjezdni prowadzili 7 punktami. W trzeciej części gry, będący pod nieustanną presją ze strony defensywy Panthers, Terrance Owens odnalazł nieobstawionego Pawła Fabicha i różnica została zniwelowana do raptem jednego punktu.
GDYNIANIE OGRALI LOWLANDERS
Na początku decydującej "ćwiartki" ponownie skutecznymi kopnięciami z pola wymienili się Portalski i Pańczyszyn i wydawało się, że losy zwycięstwa ważyć się będą do ostatnich sekund. Końcówka meczu należała do gości. Najpierw touchdown zdobył Josh Aleaze, a kilka chwil później zabłysnęła gwiazda Deante Battle, który przechwycił rzut rywala i pogalopował w pole punktowe Jastrzębi. Wynik spotkania ustalił skutecznym podwyższeniem Pańczyszyn.
- Analiza przegranych meczów jest lekcją, która przynosi największe korzyści. Zawsze wychodzimy na boisko by wygrać, jednak nie rozdzieramy szat po dzisiejszej porażce. Teraz zaczyna się ten etap sezonu, w którym nie można sobie pozwolić na słabość, bo przegrany jedzie, bądź zostaje w domu. Na Panthers jeszcze przyjdzie czas - mówi Maciej Siemaszko, defensive back Seahawks Gdynia.
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Panthers Wrocław 8 7 1 349: 68 14
2. Seahawks Gdynia 8 7 1 252:112 14
3. Lowlanders Białystok 8 4 4 238:178 8
-----------------------------------------------------
4. Warsaw Eagles 8 5 3 273:129 8
5. Husaria Szczecin 8 3 5 120:276 6
6. Warsaw Sharks 7 1 6 122:287 2
7. Kozły Poznań 7 0 7 18:311 0
Terminarz i wyniki Seahawks Gdynia w rundzie zasadniczej Topligi 2016
02.04 Gdynia Lowlanders Białystok 40:28 (0:7, 14:0, 13:14, 13:7)
09.04 Wrocław Panthers Wrocław 13:10 (0:7, 0:0, 3:3, 10:0)
24.04 Gdynia Husaria Szczecin 45:7 (13:0, 7:0, 19:0, 6:7)
07.05 Warszawa Warsaw Sharks 35:0 (7:0, 14:0, 14:0, 0:0)
15.05 Poznań Kozły Poznań 60:0 (21:0, 20:0, 7:0, 12:0)
21.05 Gdynia Warsaw Eagles 31:27 (7:0, 7:6, 3:8, 14:13)
5.06 Białystok Lowlanders Białystok 21:20 (7:7, 7:7, 0:0, 7:6)
18.06 Gdynia Panthers Wrocław 12:27 (3:7, 0:3, 6:0, 3:17)
Porażką zakończyli sezon zasadniczy futboliści Seahawks Sopot, którzy w meczu o spokojne utrzymanie w PLFA 1 przegrali z Wilkami Łódzkimi 0:25 (0:14, 0:2, 0:2, 0:7) i o pozostanie na tym szczeblu rozgrywek będą musieli walczyć w barażach.
Misją sopocian było zwycięstwo 27-punktowe. Tylko taka, lub wyższa, wygrana gwarantowała im utrzymanie w PLFA I bez konieczności mierzenia się jesienią z jedną z najlepszych drugoligowych ekip.
Już pierwsza seria w ataku łodzian przyniosła im przyłożenie. Jego autorem był Adam Durma, który chwilę później po raz 11. w tym sezonie ten gracz skutecznie podwyższył za jeden punkt. Jeszcze w tej kwarcie punkty dla Wilków przyniósł Borys Bednarek i gospodarze szybko pokazali, kto w tym meczu będzie rozdawał karty.
W drugiej i trzeciej kwarcie gospodarze dali popis gry defensywnej. Najpierw Mariusz Bętkowski powalił rozgrywającego Seahawks, Kamila Kowalika w jego polu punktowym. Po przerwie podobną akcją popisał się Michał Marchela, a każde z tych zagrań przyniosło Wilkom dwupunktową premię. Przed ostatnią kwartą grający po raz ostatni przed własną publicznością łodzianie prowadzili 18:0.
WYSOKA PORAŻKA Z WILKAMI ŁÓDZKIMI
Ostatnie słowo należało do Dariusza Grzybowskiego, który wykonał krótki bieg zakończony w polu punktowym rywali. Zamiast upragnionego przez Jastrzębie wysokiego zwycięstwa, 25 "oczkami" pewnie wygrali gospodarze.
I kwarta
7:0 przyłożenie Adam Durmy po 25-jardowej akcji po podaniu Davida Parkinsona (podwyższenie za jeden punkt Adam Durma)
14:0 przyłożenie Borysa Bednarka po 1-jardowej akcji biegowej podwyższenie za jeden punkt Adam Durma)
II kwarta
16:0 dwa punkty dla Wilków (safety) za powalenie przez Mariusza Bętkowskiego rozgrywającego Seahawks z piłką w jego polu punktowym
III kwarta
18:0 dwa punkty dla Wilków (safety) za powalenie przez Michała Marchelę running backa Seahawks z piłką w jego polu punktowym
IV kwarta
25:0 przyłożenie Dariusza Grzybowskiego po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Adam Durma)
Dla Seahawks Sopot był to ostatni mecz w sezonie zasadniczym. Dopiero 16 października Jastrzębie poznają zespół z niższej klasy rozgrywkowej, z którym zmierzą się dwa tygodnie później. Stawką spotkania będzie pozostanie w PLFA I w sezonie 2017
- Przed sezonem nie zakładaliśmy, że tak nisko w tabeli zakończymy rozgrywki. Treningi wznowimy we wrześniu. Wtedy możemy mieć tak naprawdę nową drużynę. Do Łodzi pojechaliśmy w okrojonym składzie. Niestety ten mecz okupiliśmy kontuzjami. Na pewno czekają nasz głębokie przemyślenia jak powinien wyglądać model naszej drużyny i jakie powinna ona mieć priorytetowe cele - mówi Michał Radelicki, prezes Seahawks Sopot.
kolejno: miejsce, zespół, mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, duże punkty
1. Outlaws Wrocław 7 7 0 306: 51 14
2. Warsaw Dukes 6 5 1 252:112 10
3. Wilki Łódzkie 7 3 4 155:148 6
4. SEAHAWKS SOPOT 8 2 6 144:243 4
5. Cougars Szczecin 6 0 6 8:311 0
Kluby sportowe
Opinie (16) 3 zablokowane
-
2016-06-19 09:41
Śmieszne te nazwy zespołów (2)
Ale jak kogoś bawi taki sport, to wolna droga
- 14 9
-
2016-06-20 15:05
Ale ma sagan ten z69 (1)
Jak on biega
- 4 0
-
2016-06-21 14:34
Ale jakie sexi legginsy wet-look
- 1 0
-
2016-06-19 10:40
Ciekawy
A gdzie jest Pan Szostakowski?Ponoć konkret z niego talent?
- 0 3
-
2016-06-19 11:43
Rybołowy Gdynia, nie Jastrzębie. (2)
Autor zasklepił się w swoim uporze, albo nie wie jak wygląda słownik :)
- 14 4
-
2016-06-19 15:04
Rybołowy Zwyczajne jak już Panie dokładny... a skoro mowa już o uporze ciekawe kto bardziej ? (1)
- 0 7
-
2016-06-19 22:31
Więcej niż zwyczajne. Przeciętne :)
Rybołowy z Gdyni do boju!
- 5 0
-
2016-06-19 16:28
(3)
Piekne zdjecie pulchniutkich panow ... Sportowcow... Masa masa itd
- 11 4
-
2016-06-20 07:05
Prawdziwe jastrzębie, nie ma to tamto : )
- 5 2
-
2016-06-20 12:34
(1)
Ha! Przyjdź na mecz i popatrz - wtedy się dowiesz że są "więksi" i są "szczupaczki", zależy od pozycji :P
- 2 4
-
2016-06-20 16:06
Tak się przyjrzałem oryginałowi, czyli Rybołowom z Seattle
i spasionych hamburgerożerów ani biegajacych inaczej tam nie było. Dopiero w gdyńskiej kopii oryginału pojawiają się te wytrawne sylwetki :)
- 2 1
-
2016-06-19 17:13
ja tam wolę piłę
- 10 4
-
2016-06-20 06:57
Głowa do góry, Rybołowy Zwyczajne Gdynia, nie załamywać się!
Trenować, trenować i jeszcze raz trenować!
- 6 0
-
2016-06-20 12:32
Polecam ten sport :) (2)
Od tego roku przez znajomych zaczęliśmy z Mężem obserwować ten sport (nasz krajowy) i muszę powiedzieć że jestem zachwycona! Gdy inni jarają się tymi całymi ME, ja z przyjemnością oglądam naszych Seahawks nawet jak przegrywają - jakie emocje!! :)
Szkoda że tak niedoceniony jest futbol amerykański w naszym kraju - jak również przez trojmiasto.pl - np na forum nie ma oddzielnej rubryki w dziale sportowym :/
Polzdrawiam innych kibiców!!- 0 5
-
2016-06-20 13:12
Wspaniały sport, to prawda. Niezapomnianych emocji dostarczają nam wszystkim Rybołowy Gdynia.
- 3 1
-
2016-06-20 16:03
Powinna być oddzielna rubryka dla Rybołowów z Gdyni
Rzesze fanów lgną do tego sportu, a od komentarzy na temat gry zawodników jest aż gęsto!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.