• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piotr Nowak: Jesteśmy niepocieszeni

jag.
20 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Marco Paixao (nr 19) w drugiej połowie nie wykorzystał okazji, by zapewnić zwycięstwo Lechii, a dorobek bramkowy gospodarzy w meczu z Legią ograniczył się do samobójczego trafienia Adama Hlouska (z lewej). Marco Paixao (nr 19) w drugiej połowie nie wykorzystał okazji, by zapewnić zwycięstwo Lechii, a dorobek bramkowy gospodarzy w meczu z Legią ograniczył się do samobójczego trafienia Adama Hlouska (z lewej).

- Jesteśmy niepocieszeni, że przegraliśmy, gdyż sytuacji mieliśmy wystarczająco dużo, by wyjść na prowadzenie i to wyższe niż jednobramkowe - ocenia Piotr Nowak. Trenerowi Lechii Gdańsk wtórują piłkarze. - Nie zasłużyliśmy na to, by schodzić z boiska pokonani - podkreśla Milos Krasić. - Ten mecz powinniśmy co najmniej zremisować - uzupełnia Grzegorz Wojtkowiak. - Cisnęliśmy, ale piłka nie chciała wpaść do siatki - dodaje Lukas Haraslin. - Mieliśmy 4 czy 5 klarownych okazji, których nie wykorzystaliśmy - zaznacza Joao Nunes. Przez ostatnie pół godziny ligowego pojedynku z Legią Warszawa gospodarze mieli przez 63 procent czasu gry piłkę przy nodze, a mimo to stracili gola i ulegli 1:2.



LECHIA - LEGIA 1:2: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW NOTY PIŁKARZOM ZA TEN MECZ

Kamera-pająk na meczu Lechia - Legia dużo pracy miała w drugiej połowie, gdyż wówczas działo się pod obiema bramkami



Piłkarze Lechii Gdańsk dobrze zrealizowali nakreślony na spotkanie z Legią Warszawa plan z wyjątkiem skuteczności.

- Wiedzieliśmy, że z biegiem czasu gra stanie się bardziej otwarta. Założyliśmy sobie, że ruszymy do ataków w końcówce, gdyż liczyliśmy, że Legia opadnie z sił. I rzeczywiście od 60-70 minuty nacieraliśmy, niósł nas doping kibiców. Zabrakło tylko strzelonej bramki. Może nie będę oceniać, kto w tym spotkaniu był lepszą drużyn, ale ten mecz powinniśmy co najmniej zremisować - mówi nam Grzegorz Wojtkowiak.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU LECHIA - LEGIA (.PDF)


Te słowa potwierdzają statystyki. Eksperci Ekstraklasa SA doliczyli się pięciu bramkowych okazji Lechii i tylko trzy Legii, a za okres od 60 do ostatniej minuty bilans posiadania piłki wynosił aż 63:37 na korzyść gospodarzy.

- Jesteśmy niepocieszeni, że przegraliśmy, gdyż sytuacji mieliśmy wystarczająco dużo, by wyjść na prowadzenie i to wyższe niż jednobramkowe. Ponadto mieliśmy fantastyczny doping. Po raz kolejny nie wykorzystaliśmy okazji, które wypracowali. Jednak nie możemy czuć się zażenowani, bo źle nie graliśmy. Po przerwie podkręciliśmy tempo. Jeśli chodzi o taktykę, zaangażowanie drużyny jestem zadowolony. Natomiast nie ulega wątpliwości, że musimy poprawić grę w defensywie, bo z kreatywnością jest w miarę dobrze. Każdy popełnia błędy, ale musimy starać się je naprawić. Tymczasem mamy momenty niefrasobliwości. Gdy jeden zawodnik się pomyli to jest jeszcze 10 inny z pola i bramkarz, by pomóc w takich sytuacjach - ocenia Piotr Nowak, szkoleniowiec Lechii.

Tak padł jedyny gol dla Lechii Gdańsk w meczu z Legią Warszawa



Biało-zielonych tym razem nie uratował broniący wybornie od początku rundy Dusan Kuciak.

- Może przy pierwszej bramce mogłem zrobić coś więcej, bo czułem piłkę na palcach. Przy drugim strzale byłem bez szans, gdyż był bardzo silny. Gratulacje należą się Michałowi Kucharczykowi, bo wszedł z ławki i wygrał ten mecz. Wykorzystał swoje atuty z szybkością na czele. Ale nie patrzmy tylko na błędy. Po tym meczu jest dużo pozytywów. W drugiej połowie graliśmy świetnie - podkreśla słowacki bramkarz.
Także w szeregach Legii zdawano sobie sprawę, że wygrana w Gdańsku jest bardzo szczęśliwa.

- Szczególnie w drugiej połowie było to ciekawe spotkanie. Dużo działo się pod obiema bramkami. Nie zagraliśmy perfekcyjnie, ale najważniejsze, że większość decyzji, jakie podjęliśmy była prawidłowa. najbardziej cieszę się z tego, jak dobrze zareagowaliśmy po straconej bramce na początku drugiej połowy. Była walka, była dobra gra w końcówce w defensywie - deklarował Jacek Magiera, szkoleniowiec gości.

Toples kibiców Legii Warszawa z okazji zwycięstwa w Gdańsku



Mistrzom Polski trzeba oddać, że choć ustępowali Lechii w liczbie wymienionych podań i ich celności to tych konkretnych, czyli do przodu wymienili prawie tyle samo co gospodarze (168:165). Natomiast biało-zieloni o 40 razy więcej od rywali posyłali piłkę w poprzek boiska i o 11 razy do tyłu.

- Gdybyśmy podwyższyli prowadzenie, mecz na pewno zakończyłby się naszym zwycięstwem. W drugiej połowie mieliśmy 4 czy 5 klarownych okazji, których nie wykorzystaliśmy - przypomina Joao Nunes, który przedwcześnie musiał opuścić boisko z powodu urazu kolana.
Również przy wyniku 1:1 murawę opuszczał Lukas Haraslin. Słowak miał podobne odczucia jak jego portugalski kolega.

- Cisnęliśmy, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Legia dwukrotnie nas skontrowała. Taki już bywa futbol. Wynik nie jest dobry, ale możemy pocieszać się tym, że nie graliśmy źle, a ponadto i tak wszystko co najważniejsze w ekstraklasie wydarzy się w fazie mistrzowskiej - pociesza Haraslin.

5 czy 7? Tak ogłaszano pobicie rekordu frekwencji na meczu ligowym w Gdańsku



Po trzeciej porażce z rzędu na dwutygodniową przerwę w rozgrywkach Lechia udała się jako 4. drużyna ekstraklasy. By podtrzymać rytm meczowy, w najbliższą sobotę, 25 marca biało-zieloni zagrają towarzysko z Jeziorakiem w Iławie. Bilety kosztują 10 zł. Część dochodu ze szpitala przeznaczona będzie na leczenie 9-miesięcznej Laury Królik.

Typowanie wyników

Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Zagłębie Lubin

Jak typowano

88% 507 typowań LECHIA Gdańsk
7% 44 typowania REMIS
5% 27 typowań Zagłębie Lubin

Twoje dane



Tabela po 26 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Jagiellonia Białystok 26 15 4 7 50:28 49
2 Legia Warszawa 26 14 6 6 52:28 48
3 Lech Poznań 26 14 6 6 43:20 48
4 Lechia Gdańsk 26 14 4 8 41:32 46
5 Zagłębie Lubin 26 10 8 8 33:29 38
6 Wisła Kraków 26 11 4 11 40:41 37
7 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 26 10 6 10 27:34 36
8 Korona Kielce 26 11 2 13 38:51 35
9 Pogoń Szczecin 26 7 12 7 37:35 33
10 Wisła Płock 26 8 8 10 34:37 32
11 Arka Gdynia 26 8 6 12 32:38 30
12 Ruch Chorzów 26 10 3 13 36:40 29
13 Śląsk Wrocław 26 7 8 11 28:41 29
14 Piast Gliwice 26 7 7 12 30:46 28
15 Cracovia 26 5 12 9 35:37 27
16 Górnik Łęczna 26 5 8 13 25:44 23
Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
Tabela wprowadzona: 2017-03-19

Wyniki 26 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Legia Warszawa 1:2 (0:0)
  • Piast Gliwice - ARKA GDYNIA 3:2 (1:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
  • Wisła Kraków - Wisła Płock 3:2 (1:1)
  • Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
  • Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 0:0
  • Korona Kielce - Cracovia 3:0 (1:0)
  • Lech Poznań - Górnik Łęczna 0:0



37 220 kibiców. Tak prezentowały się trybuny Stadion Energi Gdańsk podczas prezentacji przed meczem Lechia - Legia

jag.

Kluby sportowe

Opinie (194) 10 zablokowanych

  • Nie wiem już kogo tzreba postawić w obronie żeby nie tracić takich głupich bramek.... a Krasić - bardzo bardzo słabo (3)

    • 47 16

    • nie zgadzam się

      Krasic to znakomity piłkarz, dużo widzi i umie pociągnąć grę. na pewno powinien grać pierwszą połowę i uczyć swojego zmiennika, najlepiej b. młodego, perspektywicznego. zamiast Maka powinien wejść van Kessel i może jeszcze paru. przyspieszenie Wawrzyniaka osłupiało, bo najpierw biegły nogi potem tułów. i potem dośrodkowania pod nogi pierwszego z brzegu Legionisty. rozumiem, ze się czepiam

      • 0 0

    • (1)

      sie pozbyli Buzaly i Dudy
      to teras majom.

      • 1 1

      • No i pszedewszystkiem Mateusz Bąk jusz nie broni!

        • 0 0

  • Brak wiary w sukces???

    Ostatnio zdziwiony byłem bardzo wypowiedzią Dusana, który po meczu z legią powiedział dziennikarzom , że to oni są winni bo sami rozdmuchali temat "Lechia mistrzem" a Oni chcą się bawić i cieszyć grą. Kurcze zastanawiam się czy tu nie leży problem. Może właśnie brak wiary i pewności siebie (tak b.ważny w sporcie by osiągnąć sukces ) ciągnie ten zespół w dół. Nie wiem czy jest na etacie w klubie psycholog (a jeśli jest czy wykonuje dobrą robotę) Sam trener Nowak gdy występuje przed kamerami wygląda zawsze na b.spiętego unika kontaktu wzrokowego i brak Mu pewności. Choć nie podważam jego kwalifikacji i wiedzy, sądzę że może mieć właśnie negatywny wpływ na drużynę. Ciągle słyszę że atmosfera w szatni jest dobra, ale przestaję w to wierzyć. Lechia w niczym nie ustępuje ani legii ani lechowi ale według mnie brakuje jej właśnie kogoś kto w nich zaszczepi wiarę w zwycięstwo . Nie wiem może się mylę. Co wy na to. Z białozielonym pzdr

    • 2 0

  • Aplg

    Będą puchary, mistrzostwo, rezerwy i dużo wychowanków. To nowy cel Zarządu.

    • 0 1

  • Cyborg

    Dobrze że tylko niepocieszeni co tam kolejny mecz w plecy a oni tylko nie pocieszeni k......!

    • 1 0

  • jaja ! piłkarskie ??

    • 2 0

  • Główne grzechy Lechii. (1)

    1. Trener traci wpływ na drużynę co wynika z jego słabego przygotowania, drużyna gra bez taktyki na konkretnego rywala, od ściany do ściany, niewypałem jest robienie z Krasića głównego reżysera, nie ma kondycji o szybkości nie mówiąc, po 60 minutach traci coraz więcej piłek , brak sił widoczny, jeśli porównamy grę Krasića do Guillerme z Legii, to piłkarz Legii przerasta o klasę naszego kapitana.
    2. Trener Nowak nie potrafił ustabilizować od początku rozgrywek naszej gry obronnej z którą jest coraz gorzej , doszło do tego,że obrońcy sami strzelają sobie gole albo pomagają jak tylko potrafią najlepiej rywalom jak widzimy to u Maloćy.
    3.Tak więc tracimy dużo bramek a i mało strzelamy do bramek rywali i tu Lechia w oddawaniu strzałów w światło bramki przeciwników jest wśród trzech najsłabszych drużyn ekstraklasy.
    4.Nie dziwi fakt,że piłkarze Lechii ustępują rywalom szybkością i startem do piłki ale i walecznością, są tu dwie przyczyny wiek ale i trenerzy od przygotowania motorycznego, jest już czwarty bo Nowak za ten stan obwinia ich, nie siebie.
    Trener traci kontrolę nad drużyną i autorytet, będzie gorzej.

    • 7 0

    • Ten trener ma pasować do strategii właścicieli a nie klubu Lechia Gdańsk.

      • 1 0

  • Czarownk z zespolem.

    tak, to już kolejny mecz przegrany. 12 punktów odfrunęło do przeciwników. i kolejny raz się potwierdza: trenerze nie rozumie pan sensu strategii, na każdy mecz, na rozgrywanie piłki przed polem karnym przeciwnika lub własnym. nie rozumie pan zespołu i wartości zawodników jeśli wymienia pan najlepiej grającego Wolskiego na nic nie wnoszącego (akurat ostatnio) Maka. Mak nas osłabił zamiast wzmocnić. z Wolskiego uczynił pan egzekutora rzutów wolnych. Rafał ze swoimi umiejętnościami powinien grać bliżej bramki, bo jest doskonałym dryblerem, owszem wracać i wychodzić w przedpole powinien ale raczej incydentalnie. to Krasic powinien rozrzucać piłki, i trochę bardziej się skoncentrować. swoja drogą nie spodziewałem się patrząc na Wolskiego, ze potrafi być również dobrym sprinterem. raczej nie on ku mojemu zdumieniu. to co najbardziej groteskowe to fakt, że Lechia jest tak wolna, tak niecelnie podaje. tyle niepotrzebnych strat piłek, a potem chaotyczne powroty, bo widać, ze nie ma pan planu. wracają aby wracać, bez sensu i składu. jeśli jakikolwiek zawodnik zaczyna błyszczeć u przeciwnika, od razu powinien dostać plaster w postaci upierdliwej asysty. ale to nie u pana. nieumiejętność zaatakowania drużyny w ich najsłabszych miejscach. przy podobnej ilości posiadania piłki (co Legia), ok 160, my podaliśmy 40 w bok i 11 do tyłu! to wymowne. nie nauczył pan zawodników rozgrywania piłki pod bramką z jednym, dwoma skrzydłowymi. Legia i inne zespoły pokazały jak to się robi: maksymalnie przy linii bocznej do końca (do narożnika) potem rajd w kierunku bramki i podanie do nadbiegających NIEPOKRYTYCH pomocników i napastników w środku pola, jeszcze przed liną bramkowa. ale może za pana czasów najważniejsza jest tiki-taka, resztę zrobią chłopaki i golimy frajerów. chciałbym powiedzieć, ze wśród trzech zespołów w górnej cz. tabeli frajerów nie uświadczysz. tam trzeba wytrzymałości, zadziorności i znakomitej taktyki! kiedy widzę, że bieganie w zespole jest słabe to zakładam poważne błędy w przygotowaniu. różnica wiekowa pomiędzy 20 latkiem a 32 latkiem nie jest różnicą pomiędzy młodzieńcem a starszym panem. to właściwie żadna różnica. raczej błędy szkolenia i niewłaściwych ćwiczeń-vide Peszko i świetny sprint Wolskiego. niech pan się obudzi!

    • 2 0

  • (2)

    Nie ma co rozpaczać! Ważne, że chcieli i co tu mówić byli lepsi od Legii. Tak czasami bywa. Do końca rozgrywek pozostało 11kolejek!!!!!!!! Można wygrać wszystko.

    • 9 13

    • czasami?

      • 1 0

    • Nie pitol glupstw

      • 1 2

  • Mario!

    Dziecko wie, że piłkę obrońca wybija do boku... i to jeszcze ostatni :(. Nie zmienia to mojej opinii, że jesteś najlepszym obrońcą Lechii :).

    • 3 0

  • Pilnie zmienić trenera !!!!!!!!

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
10% Górnik Łęczna
28% REMIS
62% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane