• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futsaliści Wisły rozgromili AZS UG

ras.
6 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Dwie bramki Dominika Depty w końcówce spotkania pozwoliły AZS UG zmniejszyć rozmiary porażki w Krakowie. Nie było powtórki z zeszłego sezonu, gdy gdańszczanie przegrali 1:15, ale 3:8 to i tak wysoki wymiar kary. Dwie bramki Dominika Depty w końcówce spotkania pozwoliły AZS UG zmniejszyć rozmiary porażki w Krakowie. Nie było powtórki z zeszłego sezonu, gdy gdańszczanie przegrali 1:15, ale 3:8 to i tak wysoki wymiar kary.

Futsaliści AZS UG przegrali w Krakowie z Wisłą Krakbet 3:8 (1:3) i po trzech kolejkach wciąż nie mają na swoim koncie punktu w rozgrywkach ekstraklasy. Znacznie lepiej poziom niżej radzi sobie Politechnika Gdańska. Podopieczni Michała Janiaka po znakomitym finiszu wygrali na wyjeździe z KS Gniezno 2:1 (0:0) i objęli pozycję wicelidera.



Wisła Krakbet Kraków - AZS UG Gdańsk 8:3 (3:1)
Bramki: Czech 11, Budniak 16, 24, 31 Alvralhao 19, 25 karny, 28, Wojciechowski 34 - Pawicki 9, Depta 36, 40

WISŁA KRAKBET: Lasik, Kocot - Alvaralhao, Bondar, Morawski, Pater, Kowal, Jonczyk, Czech, Wachula, Ricardinho, Wojciechowski, Bieda, Budniak

AZS UG: Kartuszyński, Gonda - Friszkemut, Poźniak, Ziarko, Pawicki, Musik, Madani, Depta

Wisła Krakbet była zdecydowanym faworytem pojedynku w Krakowie. Przypomnijmy, że poprzednie starcie obydwu drużyn w hali przy Reymonta zakończyło się zwycięstwem Wiślaków aż 15:1.

AZS UG SKOMPROMITOWANE W KRAKOWIE

Co więcej, niżej notowani gdańscy akademicy ze względu m.in. na obowiązki zawodowe, przyjechali teraz na mecz w okrojonym składzie. To jednak podopieczni Szymona Hartmana otworzyli wynik spotkania, gdy precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Wojciech Pawicki.

To rozbudziło mających przewagę z gry gospodarzy. Również z rzutu wolnego wyrównanie zdobył Marcin Czech. Krakowianie za ciosem zdołali pójść w pierwszej połowie jeszcze dwukrotnie i na przerwę zeszli do szatni z przewagą dwóch właśnie trafień.

Po zmianie stron kanonadę ze strony gospodarzy rozpoczął Paweł Budniak, który chwilę później miał udział przy golu na 5:1 Douglasa Alvralhao. To on bowiem wywalczył wykorzystany przez niego rzut karny. Obaj zawodnicy mogli skompletować w tym meczu hat-tricka, ale sztuka ta udała się ostatecznie jedynie Douglasowi.

Gdańszczanie przegrywali już różnicą siedmiu goli, ale w ostatnich minutach gry rozmiary porażki nieznacznie zmniejszył walczący do końca Dominik Depta, który dwukrotnie zdołał pokonać Kamila Lasika.

Po trzech kolejkach AZS UG pozostaje bez punktów. Niestety, odejście przed sezonem bramkarza Jacka BurglinaTomasza Kriezela jest bardzo widoczne i gdańszczanie nie mogą liczyć na równie udany start rozgrywek jak w poprzednich rozgrywkach, gdy przez chwilę przewodzili nawet tabeli ekstraklasy.

Najbliższy mecz podopieczni trenera Hartmana rozegrają we własnej hali. W piątek o godz. 20 zmierzą się z Gwiazdą Ruda Śląska.

Pozostałe mecze 3. kolejki Futsal Ekstraklasy
Clearex Chorzów - KGHM Euromaster Chrobry Głogów 2:4
Red Dragons Pniewy - GAF Jasna Gliwice 3:1
Red Devils FC Chojnice - AZS Uniwersytet Śląski Katowice 9:3
Gwiazda Ruda Śląska - Pogoń '04 Szczecin 6 października
Rekord Bielsko-Biała - Gatta Active Zduńska Wola 15 października

Tabela Futsal Ekstraklasy
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Wisła Krakbet Kraków 3 2 1 0 17:7 7
2. KGHM Euromaster Chrobry Głogów 3 2 1 0 11:6 7
3. Clearex Chorzów 3 2 0 1 8:6 6
4. Red Devils FC Chojnice 2 1 1 0 13:7 4
5. Rekord Bielsko-Biała 2 1 1 0 7:5 4
6. Gatta Active Zduńska Wola 2 1 0 1 6:6 3
7. GAF Jasna Gliwice 2 1 0 1 4:5 3
7. Pogoń '04 Szczecin 2 1 0 1 8:9 3
9. Red Dragons Pniewy 3 1 0 2 3:5 3
10. AZS UŚ Katowice 3 1 0 2 9:17 3
11. Gwiazda Ruda Śląska 2 0 0 2 4:9 0
12. AZS UG GDAŃSK 3 0 0 3 7:15 0


KS Gniezno - Politechnika Gdańska 1:2 (0:0)
Bramki: Heliasz 24 - Wardowski 37, Grącki 39

PG: Bucholc, Ciesielski - Grącki, Iwosa, Kopecki, Kozakiewicz, Mikucziński, Nowicki, Osiński, Pawlicki, Urtnowski, Wardowski.

Na zapleczu ekstraklasy drugie zwycięstwo zanotował zespół Politechniki Gdańskiej. Drużyna prowadzona przez trenera Michała Janiaka wygrała w Gnieźnie po ciężkiej przeprawie z miejscowym KS. W pierwszej połowie mieli kilka podbramkowych okazji, ale obronną ręką wychodził z nich grający trener gospodarzy Michał Wasilewski, pełniący rolę bramkarza.

Po przerwie prowadzenie objęli gnieźnianie, co zaostrzyło grę. Obie ekipy dość szybko złapały po cztery faule, co groziło przedłużonym rzutem karnym. Znakomite sytuacje bramkowe marnowały oba zespoły, jednak dwóch przysłowiowych "setek" nie wykorzystali goście. Wobec indolencji strzeleckiej swoich zawodników trener Janiak na 3 minuty przed końcem meczu przygotowywał zmiany pod grę z lotnym bramkarzem.

Podziałało to mobilizująco na jego podopiecznych, bowiem następna akcja przyniosła wyrównanie za sprawą Piotra Wardowskiego , któremu asystował Maciej Grącki. Chwilę później obaj zawodnicy zamienili się rolami i na minutę przed końcem gry gdańszczanie zapewnili sobie komplet punktów!

W sobotę Politechnika Gdańska zmierzy się we własnej hali z MOKS Słoneczny Stok Białystok. Początek meczu na obiekcie CSA Politechniki Gdańskiej przy al. Zwycięstwa 12 o godz. 19. Wstęp bezpłatny.

Pozostałe wyniki 2. kolejki I ligi (grupa I)
Constract Lubawa - Football Club Toruń 0:5
AZS WSIiU Malwee Łódź - Elhurt-Elmet Helios Białystok 0:2
MOKS Słoneczny Stok Białystok - AZS Uniwersytet Warszawski 2:1
Unisław Team PBDI - Unikat Osiek 2:2

Tabela I ligi (grupa I)
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. Football Club Toruń 2 2 0 0 11:0 6
2. Politechnika Gdańska 2 2 0 0 6:2 6
3. Elhurt-Elmet Helios Białystok 2 2 0 0 4:1 6
4. KS Gniezno 2 1 0 1 4:4 3
5. MOKS Słoneczny Stok Białystok 2 1 0 1 3:3 3
6. Unisław Team PBDI 2 0 2 0 3:3 2
7. Unikat Osiek 2 0 1 1 3:6 1
8. Constract Lubawa 2 0 1 1 1:6 1
9. AZS Uniwersytet Warszawski 2 0 0 2 3:5 0
10. AZS WSIiU Malwee Łódź 2 0 0 2 0:8 0
ras.

Kluby sportowe

Opinie (2) 3 zablokowane

  • W piątek będą punkty !

    To był ciężki teren i przeciwnik. Wisła to kandydat na Mistrza ,a chłopaki nie bronili się i walczyli do ostatnich minut. Może nie mam punktów na razie, ale wyniki 2:3 i 2:4 pokazały , że mecze były "na styku". Wierze w ta drużynę i dobry wynik z Gwiazda w piątek... Polibudzie gratuluję i życzę dalszych zwycięstw.

    • 9 2

  • bardzo dziwna dyscyplina, kompletny brak zainteresowania

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane