Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński zajęli 4. miejsce w mistrzostwa świata w klasie 49er. To najlepszy wynik polskich żeglarzy w historii startów w tej randze imprezie. Załoga AZS AWFiS Gdańsk w Buenos Aires za jednym zamachem zdobyła prawo startu dla naszego kraju w tej specjalności w igrzyskach olimpijskich, a także wygrała krajowe eliminacje i to ona pojedzie w przyszłym roku do Rio de Janeiro.
Dla
Łukasza Przybytka i
Pawła Kołodzińskiego rywalizacja w stolicy Argentyny toczyła się aż na trzech poziomach. Walczyli o medal mistrzostw świata, którego wcześniej w tej specjalności nie zdobyła żadna polska załoga. Ba,
nikt z biało-czerwonych nigdy nie był nawet w "10". Ponadto dla trzech najlepszych federacji, które nie skorzystały z szansy zdobycia kwalifikacji olimpijskiej przed rokiem, czekało prawo startu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich, a dla polskich żeglarzy był to także kolejny etap wewnętrznych eliminacji o prawo startu w Rio de Janeiro.
Gdańscy żeglarze
od początku regat pilnowali miejsca w czołówce. Jak informowaliśmy eliminacje ukończyli na 6. miejscu, uzyskując znaczną przewagę nad krajowymi rywalami
Tomaszem Januszewskim i
Jackiem Nowakiem z Olsztyna (20. lokata po pierwszej części regat). Ponadto w relacji państw ubiegających się o nominacje olimpijskie plasowali się na 3. pozycji.
PRZYBYTEK I KOŁODZIŃSKI NA 6. MIEJSCU W MŚ PO WYŚCIGACH ELIMINACYJNYCHW fazie finałowej nie udało się rozegrać wszystkich zaplanowanych wyścigów, gdyż jednego dnia pogoda nie pozwoliła na ściganie. W tych siedmiu, które się odbyły Łukasz z Pawłem żeglowali nierówno. Potrafili osiągnąć metę na 3. i 5. miejscu, ale na początku i końcu tej tury zmagań finiszowali na 18. pozycji.
Jednak poziom w grupie finałowej był tak wyrównany, że stawka mocno tasowało się w każdym starcie i podobne wyniki uzyskiwały niemal wszystkie załogi. Tym samym
już przed wyścigiem medalowym, do którego dopuszczono tylko 10 najlepszych duetów, Przybytek z Kołodzińskim zrealizowali pierwszy cel. Zdobyli kwalifikacje olimpijską dla Polski.Gdańszczanie turę finałową ukończyli na 7. miejscu. W czołowej "10" byli przedstawiciele jeszcze tylko dwóch państw (Niemcy, Argentyna), które również ubiegały się o Rio. Tym samym te federacje powiększyły grono państw uprawnionych do startu w przyszłorocznych igrzyskach. Łącznie
wystąpi tam tylko 20 załóg.
TUTAJ ZASADY WEWNĘTRZNYCH KWALIFIKACJI W ŻEGLARSTWIEW wyścigu medalowym, który był punktowany podwójnie, Łukasz z Pawłem walczyli głównie o to, by już w Buenos Aires rozstrzygnąć na swoją korzyść także krajowe eliminacje. Szanse na brązowy medal mieli bowiem tylko teoretyczne. Wskoczyliby na 3. miejsce tylko przy zwycięstwie i równocześnie ostatnim miejscu Nathana Outteridge'a i Iaina Jensena.
Polacy popłynęli kapitalnie, wygrali ostatni wyścig w mistrzostwach, ale Australijczycy nie oddali im medalu, gdyż metę osiągnęli na 5. miejscu, co pozwoliło im sięgnąć jeszcze po srebro.
Czołówka mistrzostw świata klasy 49er1. Peter BURLING, Blair TUKE (Nowa Zelandia) 70 punktów
2. Nathan OUTTERIDGE, Iain JENSEN (Australia) 104
3. Federico ALONSO, Arturo ALONSO TELLECHEA (Hiszpania) 107
4. Łukasz PRZYBYTEK, Paweł KOŁODZIŃSKI 1145. Erik HEIL, Thomas PLOESSEL (Niemcy) 114
6. John PINK, Stuart BITHELL (W.Brytania) 114,2
PEŁNA KLASYFIKACJA MISTRZOSTW ŚWIATA KLASY 49ER Przybytek z Kołodzińskim zakończyli mistrzostwa z 4. lokatą, a to oznacza, że wygrali wewnętrzne kwalifikacje i zapewnili sobie prawo startu w Rio de Janiero. Niemców, którzy ukończyli regaty z taką samą liczbą punktów, wyprzedzili wyższą pozycją w wyścigu medalowym, a z Brytyjczykami wygrali różnicą 0,2 punktu.
W kwalifikacjach polskich liczą się punkty z dwóch z trzech znajdujących się w terminarzu regat. Na przełomie marca i kwietnia odbędzie się jeszcze Puchar Księżniczki Sofii, ale on już nie zmieni klasyfikacji. Łukasz z Pawłem po mistrzostwach Europy i świata mają na koncie już 20 punktów. Ich konkurencji - Januszewski i Nowak, którzy w Buenos Aires byli na 14. miejscu, osiągnęli dorobek 13 punktów. W Hiszpanii, gdyby wygrali, olsztynianie mogliby dołożyć do tego bilansu tylko 6 punktów, a zatem już wiadomo, że nie wyprzedzą gdańszczan.
ŻYCIOWY SUKCES PRZYBYTKA I KOŁODZIŃSKIEGO. ZDOBYLI BRĄZ W MISTRZOSTWACH EUROPYTym samym
Przybytek i Kołodziński mogą już rozpocząć przygotowania do drugich z rzędu igrzysk olimpijskich. W debiucie, w 2012 roku w Londynie uplasowali się na 13. miejscu. Tegoroczne wyniki pokazują, że dołączyli do ścisłej czołówki światowej i w Brazylii mogą śmiało celować w jeden z medali.
GDAŃSKI ŻEGLARZE W DEBIUCIE OLIMPIJSKIM ZAJĘLI 13. MIEJSCE W KLASIE 49ERLiczba trójmiejskich żeglarzy uprawnionych do startu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich wzrosła do czworga. Przypomnijmy, że przed miesiącem krajowe eliminacje w klasie RS:X wygrali:
Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot) i
Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk).
DWOJE DESKARZY Z TRÓJMIASTA WYSTARTUJE W RIO DE JANEIRO. KWALIFIKACJE DLA BIAŁECKIEJ I MYSZKIPolska ma prawo startu olimpijskiego w żeglarstwie ponadto w klasie Laser i 470 kobiet. Tutaj wewnętrzne kwalifikacje wygrali odpowiednio:
Kacper Ziemiński oraz
Agnieszka Skrzypulec (oboje Sejk Pogoń Szczecin) oraz
Irmina Mrózek-Gliszczyńska (ChKŻ Chojnice). Dla tego pierwszego będzie to już trzeci występ w igrzyskach. Zaczynał w Pekinie od klasy 470.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
