• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepsza rugbistka świata gratuluje Polkom

jag.
30 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Gdańskie rugbistki w reprezentacji Polski Gdańskie rugbistki w reprezentacji Polski

Rugbistki nie mają jeszcze wakacji. Biało-Zielone Ladies Gdańsk sięgnęły po Puchar Polski oraz stanowiły trzon reprezentacji Polski, która bardzo dobrze zadebiutowała w Women's Seven Grand Prix Series we Francji. 3 lipca podopieczne Janusza Urbanowicza spotykają się na kolejnym zgrupowaniu, a w następny weekend zagrają w Rosji o pozostanie w europejskiej elicie na przyszły rok. Już zyskały uznanie m.in. najlepszej zawodniczki świata w tej dyscyplinie - Charlotte Caslick z Australii, która przesłała na ręce Karoliny Jaszczyszyn gratulacje.



TAK RELACJONOWALIŚMY ZDOBYCIE SIÓDMEGO TYTUŁU MISTRZYŃ POLSKI PRZEZ GDAŃSKIE RUGBISTKI

Po miażdżącej przewadze Biało-Zielonych Ladies Gdańsk w mistrzostwach Polski, rywalki najwyraźniej na dobre straciły wiarę, że mogą pokonać podopieczne Janusza Urbanowicza. Na zawodach krajowego pucharu odważyły się z nimi zmierzyć tylko trzy zespoły, choć awizowano dwukrotnie więcej drużyn.

Dlatego w Gietrzwałdzie zamiast wcześniej przygotowanych rozgrywek grupowych zarządzono mecze systemem każdy z każdym, a następnie finał oraz spotkanie o 3. miejsce. Gdańszczanki sięgnęły po trofeum po wygranych kolejno nad: Flotą Gdynia 64:0 (35:0), Legią Warszawa 35:12 (21:0), KS Rugby Gietrzwałd 49:0 (28:0) i jeszcze raz Legią 40:14 (26:7).

Debiutująca w tej rangi turnieju drużyna Floty uplasowała się na 4. miejscu. Gdynianki, które trenują od kilku miesięcy, przegrały wyraźniej także pozostałe mecze z: Legią 0:47 (0:21) oraz dwukrotnie z gospodyniami 0:27 (0:12) i 0:49 (0:29).

BIAŁO-ZIELONE LADIES GDAŃSK:
Marlena Mroczyńska, Anna Klichowska, Dagna Westfeld, Karolina Jaszczyszyn, Danuta Czarnowska, Aleksandra Leśniak, Klaudia Oboza, Laura Abucewicz, Małgorzata Kłos, Patrycja Zawadzka. Trener: Janusz Urbanowicz


Gdańszczanki Puchar Polski zdobyło niejako siłą rozpędu i na entuzjazmie, z którym wróciły z rozgrywek narodowej drużyny. Biało-czerwone bardzo dobrze zadebiutowały Women's Grand Prix Series. We francuskim Malemort zajęły 10. miejsce, a niewiele brakowało, by wynik był jeszcze lepszy, gdyż aż dwa spotkania zakończyły remisami.

- Z ekstraklasy europejskiego rugby wyniosłyśmy niesamowite doświadczenie. Będzie ono procentować coraz lepszą grę, bo każdy sportowiec wie, że by się rozwijać trzeba grać z równymi sobie bądź lepszymi. Dlatego mimo ogromnej radości z naszej postawa we Francji, pozostał też lekki niedosyt. Ale to tylko napędza nas do rozwoju i jak najszybszego wyeliminowania jeszcze popełnianych błędów. Ponadto to nie była tylko rywalizacja sportowa. Nawiązałyśmy wiele znajomości. Z nowymi koleżankami rozmawiałyśmy nie tylko na tematy związane z rugby, ale także o rozwoju czy problemach w poszczególnych państwach - podkreśla Karolina Jaszczyszyn, kapitan reprezentacji Polski i zawodniczka Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.
MĘSKA REPREZENTACJE DRUGI SEZON W GRAND PRIX SERIES ZACZĘŁA OD OSTATNICH MIEJSC, W TYM U SIEBIE. SPRAWDŹ, WYNIKI

W debiutanckim sezonie celem Polek jest utrzymanie się w Grand Prix, co po podsumowaniu punktów z dwóch turniejów, zapewni co najmniej 10. pozycja. We Francji wybranki trenera Urbanowicza nie załamały się wysoką porażką na inaugurację z aktualnymi mistrzyniami Europy i późniejszymi triumfatorkami zawodów - Rosjankami 0:41. Dla kolejne spotkania grupowe biało-czerwone zakończyły remisami po 12:12, a naprzeciw nich stawały: uczestniczki ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich - Hiszpanki, a także Holandia - 5. drużyną mistrzostw Europy 2016.

- Mimo nie do końca doleczonych kontuzji u 3 czołowych zawodniczek, wszystkie włożyłyśmy w grę całe serce. Za mecz z Hiszpania zebrałyśmy wiele pochwał od oficjeli Europejskiej Federacji Rugby, zawodniczek innych drużyn i kibiców. Holandia zwycięstwo zabrała nam rzutem na taśmę, wyrównując w ostatnich sekundach. Awans do najlepszej "8" przegrałyśmy na rzecz drużyn z 3. miejsc w pozostałych grupach (Belgia, Włochy) niewielką różnica małych punktów okazały się nieznacznie lepsze od Polski. Nawet najlepsza zawodniczka świata w 2016, Charlotte Caslick z Australii napisała do mnie m.in.: " Wielkie gratulację. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Szkoda, że tak mało zabrakło, abyście zagrały w ćwierćfinale. Będę śledziła waszą dalszą grę" - dodaje Jaszczyszyn.
W spotkaniach o miejsca 9-12 Polki pokonały Portugalię 21:0 oraz uległy Szwecji 12:19, tracąc rozstrzygające przyłożenie na 15 sekund przed końcem.

W 12-osobowej kadrze występowało aż siedem zawodniczek Biało-Zielonych Ladies Gdańsk: Jaszczyszyn, Marlena Mroczyńska, Anna Klichowska, Hanna Maliszewska, Laura Abucewicz, Julianna SchusterMonika Pietrzak. Ponadto grały: Angelika Piekorz, Kinga Karlińska (obie Diablice Ruda Śląska), Agnieszka Kowalczyk, Katarzyna Paszczyk (obie Black Roses Poznań) i Marta Jarecka (Juvenia Kraków).

KOMPLET WYNIKÓW PIERWSZEGO TURNIEJU I HARMONOGRAM DRUGIEGO WOMEN'S SEVEN GRAND PRIX SERIES

3 lipca kadrowiczki spotkają się na zgrupowaniu przed następnym turniejem, który 8 i 9 lipca odbędzie się w rosyjskim Kazaniu. W "12" zaszła jedna zmiana. Marta Stachura (Legia) zastąpiła Schuster. w rezerwie pozostają dwie kolejne gdańszczanki: Małgorzata KłosKlaudia Oboza.

W lipcowych zawodach Polki za rywalki grupowe mieć będą: Irlandię (3. miejsce w pierwszym turnieju), Anglię (4) i Szwecję (9). Do ćwierćfinałów zakwalifikują się 2 najlepsze drużyny z każdej grupy oraz dwie z najlepszym bilansem z trzecim miejsc. Pozostałe zespoły zagrają o miejsca 9-12.

Pod podsumowaniu wyników dwóch turniejów najlepsze teamy otrzymają medale mistrzostw Europy, a dwie najsłabsze zostaną zdegradowane do niższej dywizji. Na razie klasyfikację zamykają: Portugalia i Holandia, a przewodzą jej Rosja przed Francją i Irlandią.

  • Reprezentacja Polski na turnieju we francuskim Malemort.
jag.

Opinie (32) 1 zablokowana

  • Po co wam to dziewczyny. Taplanie się w błocie, napier.dzielanie łokciami i nie tylko zostawcie facetom.

    • 4 0

  • (2)

    dalej dziewczyny, pokażcie w Kazaniu, że macie "jaja", bo to co pokazują we Francji faceci to woła o pomstę do nieba.Rozgonić tę kadrę w pi.....du, a pięniądze dać na Owsiaka.

    • 4 3

    • (1)

      Owsiak już ma dużo.

      • 1 4

      • Ale przynajmniej dobrze je wydaje

        • 4 1

  • OSIĄGNIĘCIA-GURU Z RPA w GPS 2017

    1. 3 Turnieje - 15 meczy
    2. Bilans
    - 13 porażek
    - 1 remis (z Portugalią)
    - 1 wygrana (z Portugalią)
    ZAJE****IŚCIE - TAK TRZYMAĆ
    Myślę że nie gorszy wynik uzyskałby każdy nauczyciel-rugby TAG a koszt byłby 100 razy mniejszy i były by pieniądze na akcje dzieci i młodzieży.

    • 3 2

  • Dziadzio

    Dziadzio ostatnie miejsce blikis , ooooo super trza zmienić ksywkę , już nie ostatnie ha ha , dziadek przedostatnie miejsce teraz, epokowy sukces udało się wygrać jeden mecz z portugalia, jest po prostu fantastycznie

    • 4 4

  • blikis

    Półbóg guru trener epoki spec debeściak a tu co ?? porażka , gramy fatalnie anty siódemki , Dawidzie plichta proszę w następnym turnieju złap kogoś w obronie, facet jest kapitanem a gra beznadziejnie, wszędzie jest lansowany a gra zero

    • 2 1

  • Kazań

    Brawo dziewczyny. Brawo trener. Zwyciestwo nad Portugalią to było coś pięknego.

    • 0 1

  • BRRRRRRRRRRAAAAAAAAWWWWWWWWWWWWOOOOO Dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    VI miejsce to jest więcej niż dobrze ale jak znam Janka to i tak mu będzie mało(i o to w sporcie chodzi-jeżeli są do tego podstawy a nie tylko dmuchanie balona `ala Bidon).
    Zajęte miejsce to nie wszystko , liczy się przede wszystkim sposób gry. One to potrafią robić. Podają długo i krótko nie gubią piłek (co u ich kolegów jest nagminne) potrafią grać kombinacyjnie(nie zawsze to wychodzi-ale to pierwszy sezon w GPS).Naprawdę wielkie brawa i JANEK tak trzymaj. Mimo że to dopiero połowa roku ale : TRENER ROKU 2017 i DRUŻYNA ROKU 2017 są już znane i nikt im nie podskoczy.

    • 3 1

    • Gratulujemy

      Przepraszamy ze was wywalilismy z klubu tak bysmy mogli to dobrze w miescie sprzedac i bylby szmal a ja wielki prezes pokazalbym w ten sposob jak dobrze zarzadzam klubem

      • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane