W meczu drugiej z trzecią drużyną futbolowej Topligi napięcie trzymało do ostatnich akcji meczu. Seahawks Gdynia zapewnili sobie zwycięstwo na 10 sekund przed końcem, po przyłożeniu Micaha Browna 28:27 (0:7, 7:6, 13:14, 8:0). W sobotę Futboliści Seahawks Sopot pozostali jedyną drużyną I-ligowych rozgrywek, która nie doznała w tym sezonie porażki. Podopieczni Luke'a Zetazate wygrali z Cougars Szczecin 56:21 (22:7, 20:7, 14:0, 0:7). - Celujemy w perfekcyjny sezon, gdyż chcemy rozgrywać wszystkie mecze w play-off na naszym boisku - zapowiada Michał Radelicki, prezes Seahawks Sopot.
Seahawks Gdynia
Formacja ataku: Peciak, Miotke, Fabich, Krystecki, Nowacki, Falkowski, Mazan, Leszczyński, Klechowicz, Pease, Brown
Formacja obrony: Nawrot, Siemaszko, Suchanowski, Garbowski, Cieślok, Berbeć, Rostowski, Magrean, Chudy, Gaddis, McGee
Formacja specjalna: Fabich, Nowacki, Mazan, Gaddis, Pease
Spoglądając na pozycje gdyńskich Jastrzębi oraz warszawskich Orłów można było spodziewać się ciekawego meczu.
Drużyna
Macieja Cetnerowskiego nie jest jednak ostatnio w najwyższej formie jeżeli chodzi o formację defensywną. Do tego, podczas ostatniego meczu w Gdyni okazało się, że Narodowy Stadion Rugby może być gościnny dla przyjezdnych. Wówczas skorzystali na tym liderzy z Wrocławia, którzy wygrali 33:0. W niedzielę mieli na to nadzieję legitymujący się przed przyjazdem nad morze tylko jednym zwycięstwem mniej niż Jastrzębie futboliści z Warszawy.
W pierwszej kwarcie to właśnie tylko oni potrafili zameldować się w polu punktowym rywali za sprawą
Charlesa McCrea. Warto dodać, że jest on obecnym mistrzem Polski. Zdobywał je przed rokiem w barwach gdyńskich Jastrzębi. Po skutecznym podwyższeniu zrobiło się 7:0 dla przyjezdnych.
Gdynianie zabrali się do odrabiania start w kolejnej części gry. W jednej z ofensywnych akcji, podobnie jak kwartę wcześniej Orły, dotarli niemal pod pole punktowe rywali.
Micah Brown zamiast podawać zdecydował się jednak na akcję biegową. To zaskoczyło rywali, a Amerykanin po chwili zapewnił swojej drużynie 6 pkt. Po podwyższeniu mieliśmy remis 7:7. Goście odpowiedzieli jednak szybko za sprawą akcji biegowej
Andre Whyte'a i na przerwę pomiędzy połowami schodzili z prowadzeniem 13:7.
Amerykanin, który jako ostatnio znalazł się w polu punktowym w drugiej kwarcie, jako pierwszy zameldował się w nim w trzeciej. To otworzyło ofensywną wymianę, jaką obejrzeliśmy w tej części gry. W sumie obie drużyny zanotowały w niej cztery przyłożenia.
Zaraz po wznowieniu gry po niecelnym podwyższeniu piłka wpadała w ręce
Angelo Pease'a. Ten wyminął wszystkich rywali i lewym skrzydłem popędził w pole punktowe Orłów. Później obejrzeliśmy jeszcze podwyższenie (14:19).
Goście ponownie poczuli się bezpiecznie po przyłożeniu
Adriana Sawickiego. Co ciekawe, po nim Orły zdecydowały się na akcję za dwa punkty i to się im udało. Strata Jastrzębi wynosiła już 13 pkt (14:27).
Ci jednak jeszcze przed ostatnią kwartą zmniejszyli ją dzięki Pease'owie (20:27). Po tym przyłożeniu zabrakło niestety podwyższenia. Gdynianie musieli więc maksymalnie skupić się przed czwartą częścią gry. I to się im udało.
Defensywa wreszcie zaczęła działać na najwyższym poziomie. Podobnie spisywali się jednak rywale. Na niespełna 3 minuty przed końcem Jastrzębiom udało się zatrzymać ich we własnym polu punktowym, za co przyznawane są 2 pkt (22:27).
Jastrzębie znaleźli się przy nim również na 15 sekund przed końcem meczu. Ale tym razem to oni mieli piłkę. Po czasie dla Cetnerowskiego akcję biegową przeprowadził rozgrywający Brown i zapewnił swojej drużynie wygraną.
Seahawks Gdynia - Warsaw Eagles 28:27 (0:7, 7:6, 13:14, 8:0)I kwarta
0:7 przyłożenie Charlesa McCrea po 22-jardowej akcji po podaniu Herberta Lee Bynesa (podwyższenie za jeden punkt Dawid Więckowski)
II kwarta
7:7 przyłożenie Micaha Browna po 6-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
7:13 przyłożenie Andre Whyte'a po 2-jardowej akcji biegowej
III kwarta
7:19 przyłożenie Andre Whyte'a po 3-jardowej akcji biegowej
14:19 przyłożenie Angelo Pease'a po 82-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu (podwyższenie za jeden punkt Jakub Fabich)
14:27 przyłożenie Adriana Sawickiego po 24-jardowej akcji po podaniu Herberta Lee Bynesa (podwyższenie za dwa punkty Charles McCrea)
20:27 przyłożenie Angelo Pease'a po 9-jardowej akcji biegowej
IV kwarta
22:27 dwa punkty dla Seahawks po zatrzymaniu rywala w jego własnym polu punktowym
28:27 przyłożenie Micaha Browna po 1-jardowej akcji biegowej
MVP meczu: Michał Garbowski (linebacker Seahawks Gdynia)
Pozostałe wyniki
Husaria - Lowlanders 3:34
Steelers - Kozły 13:12
Sharks - Panthers 16:42
Tabela Topligi 2015
kolejno, miejsce, zespół, mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, duże punkty
1. Panthers Wrocław 7 7 0 337: 55 14
2. SEAHAWKS GDYNIA 7 6 1 262:173 12
3. Warsaw Eagles 7 4 3 206:146 8
4. Primacol Lowlanders Białystok 7 4 3 195:156 8
5. Husaria Szczecin 7 3 4 162:208 6
6. Warsaw Sharks 6 1 5 93:212 2
7. Zagłębie Steelers Interpromex 6 1 5 55:223 2
7. Kozły Poznań 7 1 6 102:239 2
Wyniki i terminarz Seahawks Gdynia w Toplidze 2015:
22 marca Kozły Poznań (dom) 55:20 (21:0, 21:7, 7:7, 6:6)
29 marca Warsaw Eagles (wyjazd) 47:31 (14:6, 13:7, 7:12, 13:6)
12 kwietnia Warsaw Sharks (dom) 48:18 (14:6, 13:6, 14:6, 7:0)
18 kwietnia Zagłębie Steelers (wyjazd) 49:12 (14:6, 7:0, 14:0, 14:6)
25 kwietnia Panthers Wrocław 0:33 (0:13, 0:7, 0:6, 0:7)
9 maja Lowlanders Białystok (wyjazd) 35:32 (0:0, 14:12, 7:0, 14:20)
17 maja Warsaw Eagles (dom) 28:27 (0:7, 7:6, 13:14, 8:0)
24 maja Kozły Poznań (wyjazd)
6 czerwca Panthers Wrocław (wyjazd)
14 czerwca Husaria Szczecin (dom)
ew. półfinał 27 lub 28 czerwca
ew. finał 11 lipca (Wrocław)
Obie drużyny spotykały się ze sobą w latach 2012 i 2013. Wówczas sopoccy futboliści zdobywali kolejno 40 i 46 punktów. W sobotę udało się ponownie poprawić rekord przeciwko temu rywalowi.
Już w pierwszej połowie gospodarze pojawili się w polu punktowym przeciwników aż sześć razy. Za każde przyłożenie odpowiadał inny zawodnik. W pierwszej kwarcie byli to:
Paweł Henicz, Michał Noga i
Jakub Widawski, w drugiej:
Adrian Abraham, Mateusz Marciniak i
Gabriel Chambers. To sprawiło, że do przerwy sopocianie prowadzili 42:14.
W drugiej połowie gospodarze nieco spuścili z tonu. Popisali się jednak efektowną, długą akcją punktową
Przemysława Portalskiego po podaniu
Luke'a Zetazate, a także przyłożeniem
Gabriela Chambersa.
-
Celujemy w perfekcyjny sezon, gdyż chcemy rozgrywać wszystkie mecze w play-off na naszym boisku. W sobotę mieliśmy przedsmak tego, co wydarzy się za tydzień w Szczecinie. Nie spodziewam się, że Kuguary zaprezentują się zupełnie inaczej niż dzisiaj. Dłuższa przerwa chyba jednak zdekoncentrowała naszą defensywę, która straciła w sobotę więcej punktów niż łącznie w trzech pierwszych meczach tego sezonu - uważa
Michał Radelicki, prezes Seahawks Sopot, którego drużyna nie grała niemal przez miesiąc.
Wśród Jastrzębi wyróżnili się skrzydłowi: Chambers, Portalski i Henicz. Bardzo precyzyjny był dobrze prowadzący grę quarterback, Zetazate. W defensywie solidnie wypadł Marciniak. MVP starcia, podobnie jak w poprzednim meczu został Chambers.
Seahawks Sopot - Cougars Szczecin 56:21 (22:7, 20:7, 14:0, 0:7)I kwarta
8:0 przyłożenie Pawła Henicza po 15-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate (podwyższenie za dwa punkty Bartosz Romanowski)
16:0 przyłożenie Michała Nogi po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Michał Noga)
16:7 przyłożenie Łukasza Lewandowskiego po 9-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Konrad Piotrowski)
22:7 przyłożenie Jakuba Widawskiego po 18-jardowej akcji biegowej
II kwarta
28:7 przyłożenie Adriana Abrahama po 10-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate
35:7 przyłożenie Mateusza Marciniaka po zablokowanym odkopnięciu Cougars (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
35:14 przyłożenie Kamila Kobiałki po 25-jardowej akcji po podaniu Andrzeja Łukasika (podwyższenie za jeden punkt Konrad Piotrowski)
42:14 przyłożenie Gabriela Chambersa po 58-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
III kwarta
49:14 przyłożenie Przemysława Portalskiego po 69-jardowej akcji po podaniu Luke'a Zetazate (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
56:14 przyłożenie Gabriela Chambersa po 70-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu (podwyższenie za jeden punkt Przemysław Portalski)
IV kwarta
56:21 przyłożenie Andrzeja Łukasika po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Konrad Piotrowski)
Tabela grupy północnej PLFA I
kolejno, miejsce, zespół, mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, duże punkty
1. Seahawks Sopot 4 4 0 219: 35 8
2. Cougars Szczecin 4 2 2 66: 60 4
3. Wilki Łódzkie 4 2 2 61:119 4
4. Angels Toruń 4 1 3 27:126 2
5. Crusaders Warszawa 4 1 3 64:97 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
