- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (6 opinii)
- 5 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (38 opinii)
Siatkarze turniej na igrzyskach w Londynie rozpoczęli od zwycięstwa nad Włochami 3:1 (21:25, 25:20, 25:23, 25:14). Wygrana osłodziła nam niezbyt udaną olimpijską niedzielę. Najbliżej medalu był Paweł Zagrodnik. Judoka w kategorii 66 kilogramów brąz przegrał dopiero po dogrywce. Natomiast Agnieszka Radwańska nie przełamała klątwy chorążego, która trwa od 20 lat. Tenisistka, która wprowadziła polską reprezentację na ceremonię otwarcia, przegrała już w pierwszej rundzie singla turnieju w Wimbledonie.
POLSKA Żygadło zdobył 1 punkt, Winiarski 13, Możdżonek, Bartman 15, Kurek 18, Nowakowski 9, Ignaczak 1 (libero) oraz Ruciak 1, Jarosz
Biało-czerwoni rozpoczęli bardzo dobrze, gdyż od prowadzenia 5:1. Potem jednak duża błędów na zagrywce i w ataku pozwoliła Włochom zdobyć seta. Na szczęście czym dłużej trwał mecz, tym olimpijska trema opuszczała Polaków. W drugiej partii rywale zostali pokonani przy drugiej przerwie technicznej, która była przy 16:9. W kolejnej odsłonie Italia zebrała się do walki w końcówce seta, ale ostatnią piłkę Cristian Savani zepsuł na zagrywce. Natomiast w czwartym secie Polacy odebrali ochotę przeciwnikowi już do pierwszej przerwy technicznej serią bloków na 8:3. Potem była jedynie egzekucja. Mecz asem serwisowym skończył Bartosz Kurek.
W pozostałych meczach "naszej" grupy Argentyna pokonała Australię 3:0, a Bułgaria wygrała z W.Brytanią 3:0. We wtorek o godzinie 12.30 biało-czerwoni zmierzą się z Bułgarami. To spotkanie można obstawiać w naszym typerze.
W dyscyplinach indywidualnych polskim bohaterem niedzieli był Paweł Zagrodnik. Ten judoka miał nie jechać w ogóle na igrzyska! Został olimpijczykiem, gdyż wypadkowi motocyklowemu uległ Tomasz Kowalski. 25-letni zawodnik już w inauguracyjnej walce postarał się o niespodziankę, wygrywając z Leandro Cunhą, wicemistrzem świata z 2010 i 2011 roku. Następnie pokonał Ormianina Armena Nazaryana. Dopiero w ćwierćfinale zawodnika Czarnych Bytom powstrzymał Węgier Miklos Ungvari.
Polakowi pozostała szansa na brąz, ale musiał wygrać dwa pojedynki. Pierwszą przeszkodę przeszedł, pokonując Tarlana Karimova (Azerbejdżan. W walce o najniższy stopień podium zmierzył się Masashim Ebinumą. Japończyk jako pierwszy wykonał technikę wazari. Polak wyrównał 70 sekund przed końcem. Niewiele brakowało, aby od razu dostał ippon. Tak sygnalizował jeden z sędziów, ale dwóch było przeciwnego zdania. Doszło zatem do dogrywki. W niej Japończyk rzucił Pawła na plecy. Tym samym Zagrodnik ukończył turniej na piątym miejscu.
Ostatnim polskim sportowcem, który niósł narodową flagę na ceremonii otwarcia igrzysk, a następnie stanął na podium i to na jego najwyższym stopniu był właśnie judoka - Waldemar Legień w 1992 roku. Po nim godność chorążego olimpijskich ekip sprawowali kolejno: pływak Rafał Szukała (Atlanta), pomorski zapaśnik Andrzej Wroński (Sydney), pływak Bartosz Kiezierowski (Ateny) i kajakarz Marek Twardowski (Pekin). Radwańska dołączyła do tych faworytów biało-czerwonych, którzy z igrzysk wracali bez medalu. Przynajmniej w singlu, bo Agnieszka ma jeszcze szanse w deblu, a być może zagra jeszcze w mikście.
W singlu Radwańska, rozstawiona w turnieju z numer dwa przegrała z Niemką Julią Goerges 5:7, 7:6 (5), 4:6. Rywalka doskonale serwowała, uderzane przez nią piłki miały prędkość ponad 180 km/h. Ponadto nie kapitulowała, mimo prowadzenia Polki. Agnieszka przegrała trzy ostatnie gemy pierwszego seta, a trzeciego oddała, mimo dobrego początku i przewagi 3:1. Niewiele brakowało, a Polka nie utrzymałaby nawet tie-breaka, który rozpoczęła od 5:0.
Wiceliderce światowej listy pozostała jeszcze w Londynie gra deblowa, w której partnerować jej będzie siostra - Urszula. Polki zmierzą się z Dominiką Cibulkovą i Danielą Hantuchovą (Słowacja). Agnieszka ma również zostać zgłoszona do miksta wspólnie z Marcinem Matkowskim.
Wielki zawód sprawili również wicemistrzowie olimpijscy sprzed czterech lat w wioślarstwie, którzy utrzymali 3/4 osady z Pekinu. Miłosz Bernatajtys, Łukasz Pawłowski, Paweł Rańda i Łukasz Siemion (zastąpił Bartłomieja Pawełczyka) zajęli czwarte miejsce w repasażu (6:04.46), wyraźnie przegrywając z: Amerykanami, Włochami i Czechami. Tym samym nasza czwórka bez sternika wagi lekkiej sklasyfikowana została w tej konkurencji na ostatnim, trzynastym miejscu.
Z reprezentantów trójmiejskich klubów w niedzielę zaprezentował się tylko Mateusz Kusznierewicz. Żeglarz GKŻ Gdańsk, który startuje z Dominikiem Życkim w klasie Star, potwierdził medalowe aspiracje. Polacy rozpoczęli regaty od trzeciego miejsca. Więcej o ich starcie CZYTAJ TUTAJ.
Pozostałe wyniki reprezentantów Polski na igrzyskach olimpijskich w Londynie 29 lipca:
FINAŁY
Kolarstwo ze startu wspólnego kobiet - 140,3 km
11. miejsce: Katarzyna Pawłowska 3:35:56 (strata do zwyciężczyni +0:27)
Podnoszenie ciężarów
53 kg kobiet
7. miejsce: Aleksandra Klejnowska-Krzywańska - 196 kg (84 rwanie+ 112 podrzut)
13. Joanna Łochowska - 191 kg (84+107)
WALCZĄ DALEJ:
Gimnastyka sportowa - Marta Pihan-Kulesza awansowała do finału wieloboju indywidualnego z 26. miejsca (54.365 pkt.), finał 2.08
Jeździectwo
Paweł Spisak na koniu Wag - 42. miejsce po ujeżdżeniu (54.80 pkt.), po pierwszej konkurencji WKKW, cross 30.07
Kajakarstwo górskie
Mateusz Polaczyk - z 7. miejsca (czas 88.51) awansował do półfinałów K1, dalsza część rywalizacji 1.08
Grzegorz Kiljanek - z 8. miejsca (93.50) awansował do półfinałów C1, dalsza część rywalizacji 31.07
Tenis stołowy
Qian Li - awansowała do 1/8 finału po wygranej nad Yi-Hua Huang (Tajwan) 4:0 (11:7, 11:8, 11:6, 11:3), następna rywalka Kasumi Ishikawa (Japonia, nr 4) 30.07
Żeglarstwo
Piotr Kula - 21. miejsce po dwóch wyścigach klasy Finn, pierwszego biegu nie ukończył, w drugim 16.
ODPADLI:
Gimnastyka sportowa
Marta Pihan-Kulesza - nie zakwalifikowała się do finałów na przyrządach
11. miejsce - ćwiczenia wolne 14.333
27. miejsce - poręcze 14.033
44. miejsce - skok 13.833
64. miejsce - równoważnia 12.166
Pływanie
25. miejsce: Alicja Tchórz, 100 m st. grzbietowym - 1:01.44
27. miejsce: Marcin Tarczyński, 100 m st. grzbietowym - 55.06
Strzelectwo
44. miejsce: Beata Bartków-Kwiatkowska, pistolet pneumatyczny 10 m - 366 pkt.
Szermierka
Adam Skrodzki - przegrał w 1/16 finału turnieju indywidualnego szabli z Nicolasem Limbachem (Niemcy) 7:15
Tenis stołowy
Natalia Partyka - przegrała w trzeciej rundzie z Jie Li (Holandia, nr 14) 13:11, 11:6, 14:16, 7:11, 10:12, 7:11)
Wang Zeng Yi - przegrał w drugiej rundzie z Zhiwen He (Hiszpania) 3:4 (11:8, 11:9, 11:7, 8:11, 3:11, 5:11, 12:14)
Opinie (40) 5 zablokowanych
-
2012-07-29 16:27
żadna klątwa (1)
po prostu odwaliła pańszczyznę Radwańska
i pojedzie tam gdzie jest kesz do wygrania- 42 8
-
2012-07-29 16:49
przynajmniej kupi sobie kolejna torebke ...bez pospiechu
- 9 3
-
2012-07-29 16:40
Szkoda, choć ani na medal Radwańskiej, ani męskiego debla nie liczyłem, tak samo nie wierzę w siatkarzy plażowych, czy Majewskiego - takie mam przeczucie.
- 11 3
-
2012-07-29 16:42
a (2)
a tak gadali przed igrzyskammi agnieszka w finale a tu zonk niestety trzeba byc sportowcem a nie gwiazda
- 26 6
-
2012-07-29 16:45
(1)
Akurat o gwiazdorzenie trudno ją posądzić - Georges to nie jest słaba zawodniczka, do tego miała swój dzień świetnie biegała, w zasadzie wszystko jej wychodziło.
- 9 2
-
2012-07-29 20:09
kasa kasa i jeszcze raz kasa
- 2 1
-
2012-07-29 16:59
Tak to jest w tym sporcie... jak sie nie wyciaga błyskawicznie wniosków z tego co sie dzieje na korcie...
sa przerwy pomiedzy gemami ! to sie tak kończy. Tenis to trudny sport ! Mając 3 : 2 !!! i WLASNY SERWIS - to sie robi wszystko- aby swój serwis wygrać... nawet jak sie ma takie " baloniki " ze swojego serwisu.Tyle w temacie.
- 3 1
-
2012-07-29 16:59
spełniła obowiązek
wystartowała w igrzyskach, gdzie kasa żadna w porownaniu do tenisowych turniejów. Teraz może odpoczywać i przygotowywać sie do kolejnego turnieju.
- 12 5
-
2012-07-29 17:10
dobrze tak PISówie (2)
powiedziała publicznie że ona i jej rodzina głosuje na PIS
- 10 25
-
2012-07-29 18:52
wszedzie widzisz pis paranoiku ?
- 8 1
-
2012-07-29 20:07
trzeba być chorym psychicznie
by pod adresem zawodniczki reprezentującej Polskę na olimpiadzie a której się nie powiodło rzucać takie teksty
taki sam stan zdrowia trzeba mieć by takie teksty wspierać
ps jakiej partii jest "ministra" mucha bo nie wiem?- 5 1
-
2012-07-29 17:11
bzdury (1)
jaka klątwa... to jest sport, porażki są w niego wpisane!
- 7 2
-
2012-07-29 19:00
też tak uważam
to jest sport, tu nigdy nie ma pewniaków, a wygrana często zależy od szczęścia; trzeba umieć wygrywać i przegrywać, i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem; a tych wszystkich narzekających wysłałabym na igrzyska, niech jadą i walczą
- 2 0
-
2012-07-29 17:14
jaka klątwa
jeśli pani Radwańska z uśmiechem twierdzi,że od ostatniego turnieju nie zapomniała jak się gra a kondycja tak szybko nie ucieka to zbyt wielką profesjonalistką nie jest a i sportowiec z takim przekonaniem jest z niej marny
- 7 4
-
2012-07-29 17:42
klatwy, zabobony i modlitwy - oto obraz polskiego społeczeństwa
kreaowany takze przez media
- 12 2
-
2012-07-29 18:48
nadmuchany balon pękł......... (1)
w finale Wimbledonu widać było co nieco ....
- 8 2
-
2012-07-29 22:06
xgz
zraziłam się do tej panienki, bo właśnie na zakończeniu Wimbledonu zachowała się jak gęś z wioski zwana "Polską". Rozmawiała z księciem Filipem żując przez cały czas gumę a później to samo w rozmowie z dziennikarką.Nawet uśmiechnąć nie mogła się memląc gumę.A w ogóle to zachowała się tak jak by zabrano jej zabawki. Śmiać mi się chciało jak prowadzący powiedział, że Isia wspomni o Polsce Isia nie tylko nie wspomniała-i dobrze!!!!!!. Może nie wszyscy kojarzą ją z Polską. A tak przy okazji nie tylko gra ale również dobre wychowanie i kultura osobista są istotne w reprezentowaniu kraju.A tego można oczekiwać od kogoś takiego.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.