Regaty SailBook Cup to najdłuższe regaty w kraju i drugie w akwenie morza Bałtyckiego, w których uczestnicy mają do pokonania ok. 600 NM. Trasa prowadzi z Sopotu dookoła wysp Gotlandii (z pitstopem w Visby) i Gotska Sandön, które trzeba okrążyć prawą burtą, z metą w Sopocie.
V edycja regat zapowiada się coraz ciekawiej
Przy okazji V edycji otrzymaliśmy licencję Polskiego Związku Żeglarskiego na organizację Długodystansowych Morskich Mistrzostw Polski w ramach regat SailBook Cup 2015. Bardzo cieszy fakt, że udało się podnieść rangę naszej imprezy. Bałtyk pod kątem regatowym jest stosunkowo mało wykorzystany, brakuje w Polsce imprez typowo morskich. Uważam, że najdłuższe bałtyckie regaty, 600 mil morskich wokół dwóch szwedzkich wysp, to najlepszy sposób wyłaniania prawdziwych mistrzów w żeglarskiej materii/ żeglarskiego drygu/kunsztu - mówi Jacek Zieliński, organizator regat.
Płyniemy dla Leo
Żeglarze startujący w regatach dedykują swoją walkę na Bałtyku wszystkim chorym na Klątwę Ondyny, śmiertelną chorobę związaną z niedostatecznym dostarczaniem tlenu do organizmu. W nordyckiej mitologii Ondyna to boginka wodna, która rzuciła klątwę na niewiernego kochanka i od tego czasu musiał pamiętać o oddychaniu.
Ambasadorem akcji została Monika Kwiatkowska, aktorka Teatru Współczesnego w Warszawie. - Kiedy Leo zasypia nie kontroluje swojego oddechu, dlatego jest podłączony do respiratora, który oddycha za niego. Jest to bardzo uciążliwa, groźna i niestety śmiertelna choroba. Na tę chorobę choruje na całym świecie tylko 1,2 tys. osób. W związku z czym koncerny farmaceutyczne nie są zainteresowane wydawaniem pieniędzy na kosztowne badania.
Przy okazji V edycji regat SailBook Cup żeglarze będą próbowali zdjąć tę paskudną klątwę nordyckiej bogini. W kwietniu razem z Moniką Kwiatkowską postanowiliśmy zainicjować akcję "Płynę dla Leo", która niesie za sobą szereg działań wiążących nasze regaty z pozyskiwaniem funduszy dla Polskiej Fundacji CCHS "Zdejmij klątwę". - mówi Aleksandra Warecka, współorganizatorka regat - Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się zdziałać więcej.
Jak można pomóc?
Przede wszystkim można wystartować w regatach. Osoby, które nie dadzą rady uczestniczyć w rywalizacji, mogą pożeglować wirtualnie pobierając aplikację z trackingiem satelitarnym online, która umożliwia śledzenie postępów jachtów na Bałtyku. Poza zawodami i kibicowaniem dostępne są do kupienia chustki-cegiełki akcji Płynę dla Leo.
Można również włączyć się w popularyzację akcji - poprzez polubienie profilu akcji na facebooku Płynę dla Leo, oraz udostępnianie informacji ze strony www.plynedlaleo.pl.
Start 18 lipca godz. 12.00 z molo w Sopocie. Zapraszamy.
Zgłoszenia do regat można dokonać na stronie internetowej, e-mailem: regaty@sailbook.pl oraz w Biurze Regat.
Wpisowe do regat wynosi 150 zł od osoby na jachcie.
Przy okazji V edycji otrzymaliśmy licencję Polskiego Związku Żeglarskiego na organizację Długodystansowych Morskich Mistrzostw Polski w ramach regat SailBook Cup 2015. Bardzo cieszy fakt, że udało się podnieść rangę naszej imprezy. Bałtyk pod kątem regatowym jest stosunkowo mało wykorzystany, brakuje w Polsce imprez typowo morskich. Uważam, że najdłuższe bałtyckie regaty, 600 mil morskich wokół dwóch szwedzkich wysp, to najlepszy sposób wyłaniania prawdziwych mistrzów w żeglarskiej materii/ żeglarskiego drygu/kunsztu - mówi Jacek Zieliński, organizator regat.
Płyniemy dla Leo
Żeglarze startujący w regatach dedykują swoją walkę na Bałtyku wszystkim chorym na Klątwę Ondyny, śmiertelną chorobę związaną z niedostatecznym dostarczaniem tlenu do organizmu. W nordyckiej mitologii Ondyna to boginka wodna, która rzuciła klątwę na niewiernego kochanka i od tego czasu musiał pamiętać o oddychaniu.
Ambasadorem akcji została Monika Kwiatkowska, aktorka Teatru Współczesnego w Warszawie. - Kiedy Leo zasypia nie kontroluje swojego oddechu, dlatego jest podłączony do respiratora, który oddycha za niego. Jest to bardzo uciążliwa, groźna i niestety śmiertelna choroba. Na tę chorobę choruje na całym świecie tylko 1,2 tys. osób. W związku z czym koncerny farmaceutyczne nie są zainteresowane wydawaniem pieniędzy na kosztowne badania.
Przy okazji V edycji regat SailBook Cup żeglarze będą próbowali zdjąć tę paskudną klątwę nordyckiej bogini. W kwietniu razem z Moniką Kwiatkowską postanowiliśmy zainicjować akcję "Płynę dla Leo", która niesie za sobą szereg działań wiążących nasze regaty z pozyskiwaniem funduszy dla Polskiej Fundacji CCHS "Zdejmij klątwę". - mówi Aleksandra Warecka, współorganizatorka regat - Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się zdziałać więcej.
Jak można pomóc?
Przede wszystkim można wystartować w regatach. Osoby, które nie dadzą rady uczestniczyć w rywalizacji, mogą pożeglować wirtualnie pobierając aplikację z trackingiem satelitarnym online, która umożliwia śledzenie postępów jachtów na Bałtyku. Poza zawodami i kibicowaniem dostępne są do kupienia chustki-cegiełki akcji Płynę dla Leo.
Można również włączyć się w popularyzację akcji - poprzez polubienie profilu akcji na facebooku Płynę dla Leo, oraz udostępnianie informacji ze strony www.plynedlaleo.pl.
Start 18 lipca godz. 12.00 z molo w Sopocie. Zapraszamy.
Zgłoszenia do regat można dokonać na stronie internetowej, e-mailem: regaty@sailbook.pl oraz w Biurze Regat.
Wpisowe do regat wynosi 150 zł od osoby na jachcie.
Filmy