Kilkaset osób ma stanąć w rugbowym wachlarzu, w którym podawane będą piłki. W ten sposób 17 czerwca w Gdańsku ma zostać ustanowiony rekord świata.
Pierwsze uroczyste podanie piłki zadeklarował prezydent Gdańska- Paweł Adamowicz. Start o godzinie 16 przy Długim Targu.
"Dla nas nawet Długi Targ jest za krótki". To hasło, wraz ze zgłoszeniem próby bicia rekordu świata, rzuca Grzegorz Kacała. Najlepszy, polski rugbista w historii tej dyscypliny, później trener mistrzów kraju Ogniwa Sopot (2003) i Lechii Gdańsk (2012), a obecnie wiceprezes Polskiego Związku Rugby ds. sportowych na 17 czerwca przygotowuje akcje, dzięki której o jego dyscyplinie ma zrobić się głośno.
Wachlarz ma zostać ustawiony od Bramy Zielonej do Bramy Złotej w Gdańsku. Do akcji PZR przyłączyła się już RC Lechia, która 20 i 21 czerwca będzie na stadionie przy ul. Traugutta organizatorem drugiego turnieju dywizji A mistrzostw Europy w rugby siedmioosobowym.
"Dla nas nawet Długi Targ jest za krótki". To hasło, wraz ze zgłoszeniem próby bicia rekordu świata, rzuca Grzegorz Kacała. Najlepszy, polski rugbista w historii tej dyscypliny, później trener mistrzów kraju Ogniwa Sopot (2003) i Lechii Gdańsk (2012), a obecnie wiceprezes Polskiego Związku Rugby ds. sportowych na 17 czerwca przygotowuje akcje, dzięki której o jego dyscyplinie ma zrobić się głośno.
Wachlarz ma zostać ustawiony od Bramy Zielonej do Bramy Złotej w Gdańsku. Do akcji PZR przyłączyła się już RC Lechia, która 20 i 21 czerwca będzie na stadionie przy ul. Traugutta organizatorem drugiego turnieju dywizji A mistrzostw Europy w rugby siedmioosobowym.