• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rekordowe rzuty oszczepników i maraton Chabowskiego

ras.
15 maja 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Paweł Rakoczy (z prawej) uzyskał w Łodzi drugi tegoroczny rezultat na świecie w rzucie oszczepem. Paweł Rakoczy (z prawej) uzyskał w Łodzi drugi tegoroczny rezultat na świecie w rzucie oszczepem.

Troje trójmiejskich lekkoatletów uzyskało minima, które uprawniają do startu w igrzyskach w lekkoatletyce. Marcin Chabowski (Flota Gdynia) wywalczył paszport do Londynu w biegu maratońskim, a Paweł Rakoczy i Bartosz Osewski są blisko wyjazdu olimpijskiego w rzucie oszczepem.



Bartosz Osewski (z prawej) ustanowił młodzieżowy rekord Polski. Bartosz Osewski (z prawej) ustanowił młodzieżowy rekord Polski.
Ze wspaniałymi rezultatami wrócili z rozgrywanych w Łodzi mistrzostw Polski AZS gdańscy oszczepnicy. Podopieczni Leszka Walczaka nie tylko zajęli dwa pierwsze miejsce, ale też ustanowili rekordy życiowe. Co jednak najistotniejsze, obaj przekroczyli olimpijskie minimum (82,00) dające prawo startu w Londynie (okres ich zdobywania mija w tym przypadku 8 lipca).

Rakoczy osiągnął drugą odległość w historii polskiego oszczepu (rekord z 2002 roku należy do Dariusza Trafasa - 86,77) i zarazem drugi rezultat w tym roku na świecie (84,99 metra).

Największą sensacją była jednak postawa drugiego gdańszczanina. 21-latek wynikiem 83,89 o ponad 11 metrów (!) poprawił swój najlepszy dotychczasowy wynik (72,30), a przy okazji ustanowił nowy rekord kraju młodzieżowców (dotychczasowy wynosił 82,54 i należał od 2003 roku do Igora Janika).

Na igrzyska pojedzie z Polski trzech oszczepników. O "wygryzienie" gdańszczan z tego grona ich rywale będą mogli powalczyć jeszcze 15 czerwca podczas mistrzostw Polski w Bielsku-Białej.

- Teoretycznie wyjazd Pawła i Bartka do Londynu nie jest jeszcze przesądzony na sto procent. Patrząc jednak na wyniki, jakie osiągnęli myślę, że mogą być spokojni. Faworytem do uzupełnienia trójki jest na pewno Igor Janik - mówi trener Leszek Walczak.

Wyniki mistrzostw Polski AZS w rzucie oszczepem mężczyzn:
1. PAWEŁ RAKOCZY (AZS-AWFiS GDAŃSK) 84,99
2. Bartosz OSEWSKI (AZS-AWFiS GDAŃSK) 83,89
3. Łukasz Grzeszczuk (AZS-AWF Warszawa) 79,40
...
4. KRYSTIAN BONDARENKO (AZS-AWFiS GDAŃSK) 68,17
6. HUBERT CHMIELAK (AZS-AWFiS GDAŃSK) 65,33
8. CEZARY HOŁUBOWICZ (AZS-AWFiS GDAŃSK, Politechnika Gdańsk) 63,38
9. PAWEŁ KAMELA (AZS-AWFiS GDAŃSK Politechnika Gdańsk) 57,06

Marcin Chabowski Marcin Chabowski
Wcześniej awans do Londynu wywalczył także inny trójmiejski lekkoatleta, maratończyk Marcin Chabowski, który z wynikiem 2:10:07 ukończył zawody w niemieckim Dusseldorfie.

Dla zawodnika Floty Gdynia była to ostatnia szansa by osiągnąć olimpijskie minimum (2:10:30). Osiągnięty wynik dał Chabowskiemu równocześnie piąte miejsce (ex aequo z Janem Hurukiem) w historii polskiego maratonu. Ustanowiony w tym roku rekord kraju (2:07:39) należy do Henryka Szosta, który też ma minimum na Londyn.

Dla zawodowego marynarza był to dopiero drugi ukończony bieg maratoński. W debiucie 26-latek w ubiegłym roku zajął 6. miejsce w Warszawie z wynikiem 2:14:32.

Wyniki maratonu w Dusseldorfie (mężczyźni):
1. Seboka Diriba (Etiopia) 2:08:27
2. Duncan Koech (Kenia) 2:08:33
3. Abraham Kiprotich (Francja) 2:08:35
...
4. MARCIN CHABOWSKI (POLSKA, FLOTA GDYNIA) 2:10:07
ras.

Opinie (7) 2 zablokowane

  • Brawo Bartosz!

    • 5 0

  • ale zainteresowanie???

    a potem sie dziwia nie pisze sie o lekkiej
    jak nikt sie nie interesuje do dla kogo

    • 2 0

  • Gratulacje! To zagłębie oszczepu tutaj w trójmieście :D

    Oby potwierdzili swoją formę w kolejnych zawodach no i oczywiście w Londynie!

    • 5 0

  • "Trzech lekkoatletów z minimami na Londyn" ...kto pisze dla tego portalu? Autor podpisal sie "ras." (1)

    MINIMUM - jako wyraz pochodzenia lacinskiego nie odmienia sie..
    Ja rozumiem ze to dzial sportowy ale zeby pisac w gazecie czy portalu nawet o sporcie trzeba znac zasady gramtyki i nie byc analabeta - chyba dobrze rozumuje?

    Odpowiedź redakcji:

    Rzeczowniki pochodzenia łacińskiego mają taką samą formę deklinacji wyłącznie w przypadkach liczby pojedynczej. W liczbie mnogiej końcówki są zróżnicowane.

    • 1 5

    • a teraz grzecznie przepros

      zrozumem nie bardzo, zobaczymy jak z kulura

      • 1 0

  • GRATULACJE!!!

    Takie sytuacje nie zdarzają się chyba codziennie, super, dwóch zawodników od jednego trenera!!!brawo

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane