- 1 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 2 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (5 opinii)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (25 opinii)
- 5 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (23 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (38 opinii)
Kłopoty bogactwa w Jedenastce Kolejki nr 7
W diametralnie różnych nastrojach przystępujemy do siódmego notowania Jedenastki Kolejki niż to miało miejsce przed tygodniem. Wówczas żadna z ocenianych przez nas drużyn nie potrafiła odnieść zwycięstwa. Dlatego też najwyraźniej nasi czytelnicy pokazali żółtą kartkę najlepszym trójmiejskim klubom, a miano najlepszego przyznali III-ligowemu napastnikowi Bałtyku Gdynia, Krzysztofowi Rusinkowi. Tym razem już na etapie nominacji mieliśmy kłopoty bogactwa. Liczymy, że równie zacięta będzie rywalizacja o miano najlepszego piłkarza minionego weekendu. Wybieracie, udzielając wsparcia tylko jednemu graczowi w poniższej ankiecie.
31 procent z 442 głosów, które oddano w minionym tygodniu, padło właśnie na Rusinka i to on zdobył miano najlepszego. Wiśniewskiego poparło 27 procent. Trzeci w tej klasyfikacji, Michał Szubert zyskał 12 procent zwolenników.
SPRAWDŹ, JAKIE POPARCIE OTRZYMALI POZOSTALI NOMINOWANI W SZÓSTYM NOTOWANIU JEDENASTCE KOLEJKI JESIEŃ 2014
W minionym tygodniu w dwóch najlepszych trójmiejskich klubach mieliśmy stan tymczasowości na trenerskich ławkach, ale jeśli chodzi o poziom gry i wyniki ligowe, to udało się zdobyć niemal komplet.
Arka pod wodzą Grzegorza Nicińskiego, wspartego przez Roberta Wilczyńskiego odbiła się z dna I ligi na 11. miejsce, a co najważniejsze odniosła drugie zwycięstwo w tym sezonie. Kluczem do sukcesu były konsekwentna gra w obronie i jeden wypadał, zakończony trudnym pod względem technicznym strzałem Szuberta.
ARKA WRESZCIE ZWYCIĘSKA. WYSTAW NOTY PIŁKARZOM PO WYGRANEJ W PŁOCKU
Zresztą defensywa w minionej kolejce była znakiem firmowym wszystkich żółto-niebieskich zespołów. Gola nie straciła tak I-ligowa, jak i III-ligowa ekipa. Dlatego to z piłkarzy Arki składa się wyłącznie ta formacja w siódmym notowaniu Jedenastki Kolejki.
ZAPASY NA STADIONIE RUGBY, CZYLI PIŁKARSKA III LIGA
Notowanie nr 1: ARIEL BORYSIUK (Lechia Gdańsk)
Notowanie nr 2: BARTOSZ ŁAWA (Arka Gdynia)
Notowanie nr 3: MACIEJ MAKUSZEWSKI (Lechia Gdańsk)
Notowanie nr 4: ANTONIO COLAK (Lechia Gdańsk)
Notowanie nr 5: PIOTR GRZELCZAK (Lechia Gdańsk)
Notowanie nr 6: KRZYSZTOF RUSINEK (Bałtyk Gdynia)
Pozostałe trójmiejskie zespoły poszły z rywalami na wymianę ciosów. Dlatego na ich meczach kibice się nie nudzili, gdyż padało po 4-5 goli. Piłek w siatce mogło być jeszcze więcej, bowiem okazji ku temu nie brakowało.
Tomaszowi Untonowi i Maciejowi Kalkowskiemu udało się na tyle poukładać Lechię, że w Zabrzu na grę do przodu biało-zielonych patrzyło się z przyjemnością. Skończyło się remisem, gdyż poza Antonio Colakiem gdańskim piłkarzom zabrakło skuteczności, a przede wszystkim drużynie przytrafiły się fatalny błędy w defensywie.
LEPSZA GRA LECHII, A ZWYCIĘSTWA NADAL BRAK. OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU W ZABRZU
W III lidze Bałtyk i Lechia II na wyjazdach zaaplikowały rywalom po trzy gole, wróciły do domu z trzema punktami, ale zwłaszcza gdynianie mogą odczuwać niedosyt. Na boisku outsidera tabeli w drugiej połowie mogli podwoić, a nawet potroić dorobek bramkowy.
WYJAZDOWE ZWYCIĘSTWA BAŁTYKU I REZERW LECHII
Z racji tego, że w minionej kolejce trójmiejskie drużyny strzeliły aż 11 goli, mieliśmy kłopoty bogactwa wśród ofensywnych kandydatów do Jedenastki Kolejki. Zdecydowaliśmy się na wariant 1-3-5-2, choć de facto jest w tym zestawieniu aż czterech piłkarzy, którzy w ostatnich spotkaniach grali jako napastnicy.
JEDENASTKA KOLEJKI JESIEŃ 2014 - NOTOWANIE SIÓDME
Bramkarz: ŁUKASZ SKOWRON (Arka Gdynia, 1 nominacja do Jedenastki Kolejki Jesień 2014)
Arce dopiero po raz drugi w tym sezonie udało się wygrać, a także dopiero po raz drugi zachowali czyste konto. Co więcej na kolejny mecz bez straty gola żółto-niebiescy czekali jeszcze dłużej niż na zwycięstwo, bo od inauguracji, gdy 3 sierpnia w Ząbkach zremisowali 0:0. I wówczas, i w Płocku między słupkami gdynian stał Łukasz Skowron. 23-latek doskonale zniósł presję związaną z grą przeciwko klubowi, w którym stawiał... pierwsze piłkarskie kroki. Zwłaszcza w pierwszej połowie "Nafciarze" ostrzeliwali bramkę Arki niemal z każdej pozycji, ale Łukasz zawsze był na posterunku. Tak pewnie broniącego golkipera żółto-niebiescy potrzebują w każdym meczu.
Prawy obrońca: PRZEMYSŁAW STOLC (Arka II Gdynia, 2) Obrońca, który wciąż czeka na swoją szansę w pierwszym zespole Arki (znalazł się w nim na początku poprzedniego sezonu, ale nie zaliczył ani jednego występu), znakomicie radzi sobie w III-ligowych rezerwach. W tej rundzie nie opuścił ani minuty podczas dotychczasowych ośmiu spotkań! W czterech z nich Arka II nie straciła gola i spora w tym zasługa 20-latka. Przemek w niedzielnym spotkaniu z Cartusią znakomicie radził sobie w agresywnym odbiorze piłki, dzięki czemu zespół z Kartuz miał ogromne problemy, by zagrozić bramce gdynian. Stolc z powodzeniem włączał się również do akcji ofensywnych, a podopieczni Grzegorza Witta wygrali mecz 2:0.
Stoper: KRZYSZTOF SOBIERAJ (Arka Gdynia, 1)
W ostatnich dniach utwierdził miano lidera drużyny tak na boiskiem jak i poza nim. Co prawda musi zapłacić 500 złotych grzywny, ale "wygarnął" Pawłowi Pskitowi, co myśli o jego pracy w meczu z Chojniczanką. W powszechnym bowiem odczuciu arbiter skrzywdził Arkę w tym spotkaniu, choć tego wrażenia Wydział Dyscypliny PZPN nie potwierdził, utrzymując w mocy nawet te najbardziej krytykowane decyzje sędziego. Na boisku stoper Arki w Płocku scementował defensywę, która w ostatnich spotkaniach grała w różnych ustawieniach. Także i w niedzielę nowością była para Sobieraj - Alan Fialho, ale rutynowany kapitan żółto-niebieskich nie tylko sam wystrzegał się błędów i kartek, ale też umiejętnie kierował grą młodego Brazylijczyka.
Lewy obrońca: MACIEJ BORSKI (Arka II Gdynia, 1) 18-latek dołączył do III-ligowych rezerw Arki w tym sezonie. Już na inaugurację rozgrywek zagrał pełne 90 minut w wygranym 3:0 meczu wyjazdowym z Raselem Dygowo, a następnie z ławki wchodził w Manowie i w Przodkowie. W niedzielę na Narodowym Stadionie Rugby po raz drugi zagrał w pierwszym składzie. Borski zastąpił na lewej stronie obrony Macieja Dampca, który znów zmaga się z dolegliwościami stopy. Spisał się bez zarzutu notując solidny występ i pomagając rezerwom zachować czyste konto. Radził sobie nie tylko w obronie, ale i w ataku, gdzie udanymi dośrodkowaniami pomagał kolegom przedostawać się pod bramkę rywali.
Prawy pomocnik: MACIEJ MAKUSZEWSKI (Lechia Gdańsk, 3, zwycięzca trzeciego rankingu Jedenastki Kolejki Jesień 2014)
w meczu, który okazał się ostatnim Joaquima Machado, szkoleniowiec ustawił tego piłkarza z lewej strony boiska. Ewidentny błąd. "Maki" najwięcej drużynie może dać jako prawoskrzydłowy. Udowodnił to w Zabrzu, wykonując niezliczoną liczbę dośrodkowań i walcząc na całej długości boiska, wielokrotnie również wspomagając własną defensywę. Widać, że dobrze piłkarzowi zrobił mały odpoczynek i gra przez niepełną połowę w Stalowej Woli. W niedzielę był to znów bardzo szybki i nieustępliwy skrzydłowy, którego pamiętamy z najlepszych meczów Lechii. Makuszewski zaliczył asystę przy pierwszym golu Colaka. Boisko opuszczał jednak niepocieszony. Podkreślał, że sędzia pomylił się, gdy po jego wślizgu przyznał Górnikowi róg, po którym zabrzanie ustalili wynik spotkania na 2:2.
Pomocnik: STOJAN VRANJES (Lechia Gdańsk, 2)
W Zabrzu Bośniak zagrał wreszcie tak jak był ustawiany wiosną, gdy z jego formy było powszechne zadowolenie. Vranjes był ustawiony bezpośrednio za napastnikiem, a za plecami miał dwóch defensywnych pomocników. Wcześniejsze próby podejmowane w tym sezonie, gdy grał na pozycji 8 bądź nawet miał więcej defensywnych niż ofensywnych zadań w drugiej linii, nie pozwalały graczowi pokazać pełnego potencjału. W meczu z Górnikiem Stojan był często "pod grą", kreował akcję i sam dochodził do pozycji strzeleckich. Zaliczył asystę przy drugim golu Colaka, ale i sam położyć dołożyć bramkę, choćby wówczas, gdy najpierw główkował, a potem jeszcze dobijał. Steinbors nie skapitulował jednak przed żadnym z tych uderzeń.
Ofensywny pomocnik: KRZYSZTOF RUSINEK (Bałtyk Gdynia, 3, zwycięzca szóstego rankingu Jedenastki Kolejki Jesień 2014)
W Bałtyku jest napastnikiem, ale że wcześniej grywał również jako cofnięty napastnik bądź skrzydłowy, zapewne się nie obrazi, że dla potrzeby tego notowania przesuwamy go na boisku. Rusinek otrzymuje kolejną szansę w rankingu, gdyż w Dygowie w kwadrans wraz z Mariuszem Węglińskim i Łukaszem Krzemińskim rozmontował defensywę, która przez 55 minut opierała się gdyńskim atakom. Krzysztof strzelił dwa gole, a to oznacza, że w sześciu meczach tego sezonu ma na koncie już sześć trafień! Przedniej urody był szczególnie drugi gol strzelony Raselowi, gdyż napastnik posłał piłkę do siatki po przewrotce! Niewiele też brakowało, aby Rusinek w ciągu 12 minut skompletował klasycznego hat-tricka, ale trzeciego trafienia nie było, gdyż przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Lewy pomocnik: MARIUSZ WĘGLIŃSKI (Bałtyk Gdynia, 3)
Już nie ma wątpliwości. To najlepszy z ofensywnych, a może nie tylko, letnich nabytków Bałtyku. Przejście z IV-ligowego Gryfa Słupsk poziom rozgrywek wyżej nie nastręczyło żadnych problemów 22-latkowi. Co więcej z każdym kolejnym meczem gra coraz lepiej! W Dygowie Mariusz strzelił trzeciego gola i zaliczył piątą asystę. Jak na sześć meczów i występy na skrzydle dorobek bardzo dobry. A mógłby być jeszcze lepszy, gdyby biało-niebiescy łatwość kreowania sytuacji podbramkowych, która charakteryzuje ich ostatnie mecze, przekładali na jeszcze większą skuteczność. Czasami jeszcze gdynianom brakuje pewności, albo raczej instynktu killera, by dobić słaniającego się w defensywie rywala. Gdy to przyjedzie, pozycja wicelidera nie musi być szczytem możliwości gdynian w III lidze.
Napastnik: ANTONIO COLAK (Lechia Gdańsk, 3, zwycięzca czwartego rankingu Jedenastki Kolejki Jesień 2014)
Dwa pierwsze występy w Lechii wieńczył golem, potem trzy gry bez trafienia i dwie bramki w Zabrzu. Tak wygląda bilans w biało-zielonych barwach 21-latka. W meczu z Górnikiem nie przeszkadzało mu nawet to, że grał z oklejonym plastrem rozbitym łukiem brwiowym. Nie unikał pojedynków z rywalami tak, gdy piłka była na ziemi, jak i gdy trzeba było o nią powalczyć w powietrzu. Był zarówno w polu karnym, jak i potrafił "wyciągać" za sobą obrońców, robiąc miejsce do wbiegnięcia w pole karne na przykład Vranjesowi. Mógł też zaliczyć asystę, bo i zejście do skrzydła, a następnie dośrodkowania okazują się być mocną stroną Chorwata. Już widać, że to napastnik w nowoczesnym stylu, który nie czeka na piłkę, ale potrafi sam po nią się wrócić i rozegrać składną akcję z partnerami. Bezwzględnie najlepszy gracz z "20" ściągniętej do Gdańska latem.
Napastnik: MICHAŁ SZUBERT (Arka Gdynia, 2)
To jego gol dał pierwsze zwycięstwo Arce od 18 sierpnia. W dodatku w pojedynku z bramkarzem Wisły napastnik wybrał jedno z najtrudniejszych uderzeń. Finezyjnie przerzucił piłkę do siatki nad wychodzącym golkiperem. Warto też przy tej akcji pochwalić Aleksandra Jagiełło, który zagrał taką piłkę, którą Michał najbardziej lubi. Największym atutem tego napastnika jest szybkość i trzeba mu dogrywać pomiędzy obrońców, których będzie mógł wyprzedzić. Szubert w tym sezonie dopiero w drugim meczu w pierwszej drużynie wyszedł w podstawowej "11" i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Gdzie byłaby Arka i kto siedziałby na jej ławce trenerskiej, gdyby Szubert został wstawiony do składu zaraz po tym, gdy w pierwszy od początku występie w tym sezonie w rezerwach strzelił gola? Miało to miejsce już 23 sierpnia. Jednak do meczu z Chojniczanką mógł się wykazać jedynie trzykrotnie wchodząc w końcówce, łącznie przebywając na boisku przez 35 minut.
Kluby sportowe
Opinie (7) 10 zablokowanych
-
2014-09-29 13:53
Colak i wszystko jasne
- 16 3
-
2014-09-29 14:27
Antonio Ciolakko!
- 11 4
-
2014-09-29 15:50
Gratulacie dla reprezentanta lepszej czesci Gdyni
- 16 1
-
2014-09-29 21:01
Colakowi trzeba dać nowy lepszy kontrakt z wyższą kwotą odstępnego (2)
Nie mam złudzeń, ktoś go kupi po sezonie . Ale warto zarobić
- 4 1
-
2014-09-30 08:39
Colaka to Norymberga ma Lechia go tylko wypozyczyla (1)
i nie zdziwie sie jak zima sciagnie go z powrotem do siebie
- 2 0
-
2014-09-30 19:01
przecież ma opcję pierwokupu Lechia. Jak będzie nas stać i będzie ochota to jest nasz tylko pytanie czy w tym cyrku sam zainteresowany będzie chciał brać czynny udział.
- 0 1
-
2014-09-30 11:35
buahhahahahaha
co to za żarty ??
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.