• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

By finał trwał, trzeba złamać Chemika

jag.
27 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
W czwartek kibice PGE Atomu Trefla Sopot mogą pomóc siatkarkom przedłużyć rozgrywki finałowe, a 3 maja mają szansę zagrać przeciwko nim w spotkaniu wieńczącym sezon. W czwartek kibice PGE Atomu Trefla Sopot mogą pomóc siatkarkom przedłużyć rozgrywki finałowe, a 3 maja mają szansę zagrać przeciwko nim w spotkaniu wieńczącym sezon.

Od blisko rok siatkarki PGE Atomu Trefla nie mogą pokonać Chemika Police. Jeśli nie wygrają z rywalkami w czwartek w Ergo Arenie nie tylko na kolejną szansę będą musiały czekać do kolejnego sezonu, ale przede wszystkim pozostaną ze srebrnymi medalami, a tytuł mistrzowski świętować będą przyjezdne. Tylko sukces pozwoli podopiecznym Lorenzo Micellego przedłużyć finał co najmniej do piątku, gdyż po meczach wyjazdowych w serii do trzech zwycięstw przegrywają one 0-2. Początek gry o godzinie 18.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

PGE ATOM TREFL Sopot
Chemik Police

Jak typowano

58% 202 typowania PGE ATOM TREFL Sopot
42% 146 typowań Chemik Police

Twoje dane



1 maja ubiegłego roku PGE Atom Trefl od wyjazdowego zwycięstwa nad Chemikiem rozpoczął finałową rywalizację. Niestety, dzień później górą były rywalki. Potem wygrały one także 9 i 10 maja w Ergo Arenie i tutaj odebrały złote medale, a sopociankom pozostało srebro.

TAK RELACJONOWALIŚMY OSTATNI WYGRANY MECZ ATOMÓWEK Z CHEMIKIEM

Siatkarki PGE Atomu Trefl odbierają trofeum za wicemistrzostwo Polski 2015.



By historia się nie powtórzyła, atomówki muszą dwukrotnie pokonać Chemika przed własną publicznością. Co gorsza - teraz podopieczne Lorenzo Micelliego są w trudniejszej sytuacji niż w walce o tytuł przed rokiem, gdyż w ubiegłym tygodniu przegrały w Szczecinie dwukrotnie.

- Chemik ma bardzo dużą zaliczkę, ale tytułu jeszcze nie zdobył. Musimy się skupić na odbudowie mentalnej i zrobić wszystko, by zaprezentować wreszcie naszą siatkówkę, bo do tej pory w ogóle tego nie zrobiłyśmy - ocenia Zuzanna Efimienko, środkowa PGE Atomu Trefla.
Sopocianki muszą zapomnieć nie tylko o porażkach z poprzedniego tygodnia, ale i całej serii, na którą w ostatnim roku złożyło się aż dziewięć przegranych meczów z Chemikiem. Jednak nawet ta kiepska statystyka nie przekreśla, że w Ergo Arenie będziemy mieli wielkie emocje, a wręcz przeciwnie. W tej serii są bowiem trzy spotkania w Sopocie, z których aż dwa kończyły się tie-breakami.

Kolejne mecze przegrane przez PGE Atom Trefl z Chemikiem
Finał play-off 2014/15
2.05.2015 wyjazd 1:3
09.05.2015 dom 0:3
10.05.2015 dom 2:3

Super Puchar Polski 2015
15.10.2015 Zawiercie 0:3

Orlen Liga sezon zasadniczy 2015/16
21.10.2015 wyjazd 1:3
03.02.2015 dom 2:3

Puchar Polski
3.04 Kalisz 1:3

Finał play-off 2015/16
19.04.2016 wyjazd 1:3
20.04.2016 wyjazd 0:3


- Po ostatnich meczach padły ostre słowa, zdarzyły się łzy, bo byłyśmy wszystkie bardzo rozczarowane tym, co wydarzyło się w Szczecinie. Po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu miałyśmy po tych meczach dwa dni wolnego i jak się ponownie spotkałyśmy w szatni, to naprawdę się za sobą stęskniłyśmy. Ten system działa trochę jak w rodzinie - dodaje inna sopocka środkowa, Maja Tokarska.
Jak pokazały szczecińskie pojedynki, a przede wszystkim drugi z tych meczów - postawa siatkarek na tej pozycji będzie bardzo ważna. Atomówki muszą podejmować ryzyko gry przez środek, gdyż na skrzydłach często w ofensywie pozostaje osamotniona Katarzyna Zaroślińska. Ale by Efimienko, Tokarska czy Brittnee Cooper mogły się wykazać, koniecznie jest adresowanie do nich większej liczby piłek przez Danicę Radenković. Rozgrywająca powinna starać się w te strefy kierować wystawę nie tylko wówczas, gdy przyjęcie jest perfekcyjne.

- Wiele mamy do poprawy, ale gdybym nie wierzyła, że da się pokonać Chemika, nie wybiegałabym na parkiet. Wierzymy, że to my będziemy teraz wygrywać - zapewnia Maret Balkestein-Grothues, na której barkach w dużej mierze spoczywa odpowiedzialność nie tylko za jakość sopockiego przyjęcia, ale także odciążanie w akcjach ze skrzydeł Zaroślińskiej. Ponadto już w Szczecinie Holenderka pokazywała, że jej serwis także może napsuć sporo krwi rywalkom.
Trener Micelli, mimo koncentracji na jak najlepszym przygotowaniu siatkarek do walki o przedłużenie serii finałowej, znalazł czas, by podzielić się swą wiedzą ze szkoleniowcami młodego pokolenia. Od 25 kwietnia prowadził warsztaty, który zwieńczeniem będzie właśnie wspólne oglądanie przez ich uczestników czwartkowego meczu. Tym bardziej Włochowi powinno zależeć, aby jego niedawni podopieczni zobaczyli go w glorii zwycięzcy, bo wówczas zapewne jeszcze bardziej do serca wezmą sobie lekcje, których im udzielił.

Kibice, którzy stawią się w Ergo Arenie w czwartek nie będą narzekać także na brak atrakcji pozasportowych, a ponadto jako pierwsi będą mogli nabyć na piątkowy mecz, o ile oczywiście zwyciężą atomówki.

Wystąpią tancerki z formacji Łobuziary, które prezentować będą układy na przemian ze starszymi koleżankami z formacji Cheerleaders Flex Sopot. Ponadto zaprezentują się kandydatki do tytułu Miss Ziemi Pomorskiej 2016.

Dla najmłodszych przygotowano kącik zabaw, w którym będzie można m.in. zagrać w turnieju w kapsle od firmy Trefl SA. Nie zabraknie także Treflika i Treflinki.

Ponadto wręczone zostaną nagrody laureatom konkursu "Aktywne Kaszuby. Krajobraz. Ludzie. Wydarzenia". To pierwsza wspólna inicjatywa Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i Stowarzyszenia Trefl Pomorze polegająca na organizacji konkursu plastycznego adresowanego do dzieci uczących się języka kaszubskiego. Nadesłano 639 prac z 208 szkół. Najlepsze z nich będzie można zobaczyć przy okazji meczu.

Natomiast bez względu na to, czy wybieracie się do Ergo Areny, czy nie możecie zagrać w meczu kończącym sezon. Weźmie w nim udział 12 osób, które w najbardziej trafny sposób dokończą zdanie: "Chcę zagrać przeciwko Atomówkom, bo...". Odpowiedzi, wraz z imieniem i nazwiskiem oraz telefonem kontaktowym, należy nadsyłać do północy 1 maja pod adres info@atomtrefl.pl.

Mecz kibiców z siatkarkami odbędzie się 3 maja, we wtorek o godzinie 11 w sali treningowej Ergo Areny. Drużynę Kibiców poprowadzą trenerzy Lorenzo Micelli i Piotr Graban. Zespołem PGE Atomu Trefla Sopot będą dowodzili Vasja Samec-Lipicer oraz Luca Donati. Gdy zajdzie potrzeba pomocą medyczną grającym będą służyć: Beata Kachnowska i Marek Adamski.

Wstęp dla wszystkich chętnych jest bezpłatny. Każdy będzie mógł porozmawiać z zawodniczkami, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia oraz wziąć autografy.



Playoff

Półfinały

Chemik Police 2
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0
PGE ATOM TREFL SOPOT 2
Impel Wrocław 1

Finał

Chemik Police 3
PGE ATOM TREFL SOPOT 0
jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (10)

  • Zwykle się w takich sytuacjach mówi "nie mamy nic do stracenia" ;)

    Tak więc ognia dziewczyny, cała naprzód na 120% i niech będzie co ma być. :)

    • 14 3

  • Atomówki są w tym roku słabsze, Chemik mocniejszy więc wyjątkowo nie spodziewam się kolejnych meczów ;(

    • 10 2

  • Bedzie tylko gorzej.Atomówki są I będą słabsze.

    • 3 8

  • Ja cos czuje ze atomowki zagraja dwa bardzo dobre mecze i bedza na nas czekaly emocje w 5 meczu

    • 9 2

  • jeżeli Kaczorowską coś/ktoś uskrzydli :)

    to jest nadzieja :)

    • 5 1

  • Danica,środkowym dawaj wyższe piłki,bo Cooper żeby zaatakować się kurczy.Przecież zasięg ataku ma wyższy niż blok Chemiczek.Jeśli dodamy do tego dobrą grę Klaudii,Kasi,Maret i Agaty,to zwycięstwo jest pewne.Powodzenia.

    • 3 2

  • Doping niech będzie

    taki jakby tylko od niego zależał wynik meczu. Niech Atomówki poczują, że jesteśmy z nimi, od początku do końca!

    • 4 1

  • Nawet mi o tym nie mów !

    Chemik ma być wolny !

    • 0 0

  • Proponuję obejrzeć finał ligi włoskiej dzisiaj Imoco Volley ConeglianoNordmeccanica Piacenza

    To jest poziom siatkówki nie to co polska liga. Grają w lidze reprezentantki USA , Belgi, Holandii , Niemiec itp.reprezentujące najwyższy światowy poziom. Nie ma porównania do tego co reprezentuje nasza liga i zawodniczki w niej grające. W samym Imoco Volley Conegliano grają 4 reprezentantki USA. Polska liga nigdy nie osiągnie takiego poziomu chociażby dlatego , że jest za biedna, a o polskich siatkarkachi ich pziomie nie wspomnę, bo szkoda czasu. Tak więc lepiej na pewno obejrzeć mecz ligii włoskiej gdzie poziom jest gwarantowany.

    • 1 5

  • Śniło mi się, że przegrały.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane