• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarz Lechii zrzucił garnitur i znów strzela

Jacek Główczyński
20 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Sławomir Peszko (w środku) zapewnia, że nie był blisko kolejnej czerwonej kartki. Po tym starciu z Damianem Zbozieniem otrzymał żółty kartonik. Sławomir Peszko (w środku) zapewnia, że nie był blisko kolejnej czerwonej kartki. Po tym starciu z Damianem Zbozieniem otrzymał żółty kartonik.

- Niektórzy się śmiali, że częściej mnie mnie widzą w garniturze czy marynarce niż stroju sportowym. Żartowali, że teraz to mi już bliżej do zarządu niż grania. Ale wróciłem na boisko i nie zamierzam kończyć z futbolem - zapewnia nas Sławomir Peszko, który przypomniał się w ekstraklasie po czterech meczach dyskwalifikacji. Arce Gdynia strzelił gola, ale i zarobił kolejną kartkę. Przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego, w której Lechia Gdańsk może włączyć się do walki o 1. miejsce w tabeli, skrzydłowy nic nie obiecuje.



MARCO PAIXAO O DERBACH I SZANSACH LECHII NA WYGRANIE SEZONU ZASADNICZEGO. SPRAWDŹ, JAKIE WYNIKI W OSTATNIEJ KOLEJCE SĄ POTRZEBNE, WEŹ UDZIAŁ W GŁOSOWANIU

Jacek Główczyński: Przy wygranej Lechii w Szczecinie oraz porażkach Jagiellonii i Legii ukończycie sezon zasadniczy na 1. miejscu. Wierzy pan w taki obrót sprawy w najbliższą sobotę?

Sławomir Peszko: Tyle puntów w tym sezonie straciliśmy szczególnie na wyjazdach, że nie ma co obiecywać, że nagle wygramy przekonywującą 4:0. Ale w Szczecinie dobrze nam się grało. Co prawda pamiętam też ten mecz z Pogonią, który przegrywaliśmy tam 0:1. Można powiedzieć, że na szczęście wtedy była ta porażka, bo po niej zwolniono trenera von Heesena.

Pan wrócił do ekstraklasy po czterech kolejkach dyskwalifikacji. Jakie emocje panu towarzyszyły?

Niektórzy się śmiali, że częściej mnie mnie widzą w garniturze czy marynarce niż stroju sportowym. Żartowali, że teraz to mi już bliżej do zarządu niż grania. Ale wróciłem na boisko i nie zamierzam kończyć z futbolem. Cieszę się ze zwycięstwa w derbach, gdyż był to prestiżowy mecz dla całego klubu.

Radość na trybunach po golu Sławomira Peszki w derbach



W końcówce derbów mógł pan znów otrzymać czerwoną kartkę?

Nie. Nie było tak, że się zagotowałem. Byłem zły na całą sytuację. Nie pamiętam, abym wcześniej faulował w tym meczu, a tutaj od razu jeden faul i od razu kartka.

Może jest pan bardziej na cenzurowanym sędziów niż inni piłkarze?

Ostatnio trafia się tak, że zrobię jeden czy dwa faule w meczu i dostaję kartkę. Natomiast na mnie w spotkaniu jest średnio 6 fauli i nie jest do dostrzegane. Nie mówię tego, bo płaczę, czy się żale, bo sam lubię ostrą grę, jestem jej zwolennikiem, sam tak gram. Ale w pewnych sytuacji nie mogę nic innego zrobić. W sytuacji, w której dostałem kartkę w derbach, po prostu skoczyłem tak samo wysoko jak Zbozień. A że jestem od niego niższy, to siłą rzeczy musiałem mieć łokieć przy jego twarzy. Na pewno nie chciałem uderzyć rywala. Zresztą przeprosiłem go.

PRZECZYTAJ JAK TRENERZY LECHII I ARKI OCENILI DERBY, JAKI MIELI POMYSŁ NA MECZ I CO Z TEGO WYSZŁO?

Zawodnik

Sławomir Peszko

Sławomir Peszko

ur.
1985
wzrost
173 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


LECHIA - ARKA 2:1. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM, ZOBACZ VIDEO, FOTO, PRZECZYTAJ RELACJĘ

Atmosfera na boisku między piłkarzami była chyba dużo spokojniejsza niż podczas jesiennego meczu w Gdyni?

Zdecydowanie było spokojniej. Przede wszystkim to my czuliśmy się pewniej, lepiej graliśmy w piłkę i prezentowaliśmy się pod względem piłkarskim. Widzieliśmy, że derby to presja, wielkie zainteresowanie w świecie kibicowskim, ale na boisku zawsze wygrywa się mądrością i umiejętnościami. Oczywiście dziękuję też publiczności. Był doping na skalę europejską.

Pan też może być zadowolony, gdyż wpisał się na listę strzelców?

Cieszę się przede wszystkim z powrotu oraz tego, że dobrze wszedłem w mecz, od razu pokazując kilka dobrych akcji. Ale było też parę momentów, w których może nie czułem się mega pewnie. Wynikło to właśnie z tego, że długo nie grałem. Jednak przy akcji bramkowej była i dynamika, i wyprowadzenie akcji i pewność siebie. Gdy widziałem, że jest przede mną już tylko jeden obrońca, cel był jeden. Minąć go, a potem dograć albo strzelić. Zdecydowałem się na mocne wstrzelenie piłki w pole bramkowe, a ona otarła się chyb o udo obrońcy i wpadła do siatki. I to najważniejsze, gdyż nie był to jakiś gol stadiony świata.

Po dośrodkowaniu Sławomira Peszki piłka spadła na poprzeczkę



SŁAWOMIR PESZKO LIGOWCEM ROKU 2016. PRZECZYTAJ WYWIAD, KTÓREGO UDZIELIŁ PO ZWYCIĘSTWIE W PLEBISCYCIE

Arka zaskoczyła Lechię na początku meczu i pod jego koniec, gdy szukała remisu?

Nie. Na początku to raczej my dostosowaliśmy się chaosu, który oni wprowadzili. Po 15 minutach uspokoiliśmy grę i przejęliśmy inicjatywę. Bramki były zresztą konsekwencją tej przewagi. A jak prowadzi się 2:0, to nie trzeba za wszelką cenę gonić do przodu. Jako zawodnik na pewno bym tak chciał, ale wiem, że to czas, by złapać oddech i trzeba przegrać z 3-4 razy piłką, poszukać okazji aż otworzy się wolny korytarz pod bramką rywali. Dla kibica może to być nawet nudne, ale liczy się konsekwencja taktyczna, trzymanie inicjatywy. Gdyby to był inny mecz, to pod koniec pewnie też inaczej rozwinęłaby się sytuacja. A że derbom towarzyszy nerwowość, o za wszelką cenę chcieliśmy dowieźć rezultat do końca. Arka nie była Cracovią, która potrafiła w Gdańsku kilka razy nas przegonić. Nastawiła się na mocne wrzuty w pole karne, no i miała fantastyczny strzał z wolnego.

Typowanie wyników

22 kwietnia 2017, godz. 18:00
3 pkt.
Pogoń Szczecin
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

15% 82 typowania Pogoń Szczecin
27% 149 typowań REMIS
58% 319 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 29 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Jagiellonia Białystok 29 17 5 7 55:31 56
2 Legia Warszawa 29 16 7 6 56:29 55
3 Lechia Gdańsk 29 16 5 8 45:34 53
4 Lech Poznań 29 15 7 7 47:22 52
5 Wisła Kraków 29 13 5 11 44:43 44
6 Pogoń Szczecin 29 9 12 8 44:39 39
7 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 11 6 12 30:38 39
8 Korona Kielce 29 12 3 14 39:54 39
9 Wisła Płock 29 10 8 11 41:43 38
10 Zagłębie Lubin 29 10 8 11 36:35 38
11 Śląsk Wrocław 29 8 9 12 33:44 33
12 Cracovia 29 6 13 10 37:41 31
13 Piast Gliwice 29 7 9 13 31:48 30
14 Arka Gdynia 29 8 6 15 36:49 30
15 Ruch Chorzów 29 10 4 15 37:43 30
16 Górnik Łęczna 29 6 9 14 33:51 27
Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
Tabela wprowadzona: 2017-04-17

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1 (1:0)
  • Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)
  • Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 2:2 (2:0)
  • Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0
  • Wisła Płock - Lech Poznań 0:3 (0:2)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 1:0 (1:0)
  • Legia Warszawa - Korona Kielce 0:0
  • Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)

Kluby sportowe

Opinie (73) 7 zablokowanych

  • Ty kibic od 4 ligi (3)

    Trochę masz racji,ale tylko trochę. .fakt ;ze Lukas jest teraz formie,bo wreszcie gra regularnie. .a Sławek cztery mecze pauzowal i sam powiedział, że trochę gorzej czuł piłę, a do tego podkreślił; ze mecz derbowy tez im się trochę inaczej gra !Ja uwazam;ze mamy fajnych zawodników, ale właśnie brakuje im regularnej gry..Von Kessel,Mak,Chrapek jakby więcej grali tez pewnie więcej by pokazali..ale nasza kadra jest bardzo liczna i Nowak musi zdecydować ,kto gra częściej. .ja nigdy nie watpilem w umiejętności Lukasa!tylko trener wybierał inaczej ..Peszko,tez fajnie wrócił do formy,po przerwie jest trochę trudniej..tak samo.jak teraz trudniej gra się Krasicovi, to dziwie się ;ze nie zmieni go Mila, który potrafi dobrze dograc piłkę. Ale Nowak Serba trzyma 90 min.ciekawe,czy wreszcie w Szczecinie zagramy ofensywnie pewnie nie..ech ,ten Nowak

    • 3 3

    • (2)

      Nowak na początku mówił że woli wygrać 5-4 niż 1-0. W pierwszych meczach było to widać była fajna ofensywna gra. Po kliku meczach to wszystko gdzieś uciekło. Gramy przewidywalnie chaotycznie bez pomysłu walenie głową w mur. Zamiast kombinować wymieniać 1000 podań na swojej połowie trzeba iść do przodu. Zawodnicy w formie nie grają Wiśnia w każdym sparingu strzelał gola nie dostał od trenera nawet 1 minuty ! A Peszko bez formy zadufany cham gra co mecz. Haraslin widać że ma swój czas, a gra jakieś ogony gdzie obok Wolskiego to najlepszy gracz Lechii na dziś. Wygrywamy 2-1 z arką jest 15min takiego chaosu to za Borka nie widziałem w naszej grze. Co kontakt z piłką to jak poparzeni byle dalej. Zamiast uspokoić grę, potrzymać piłkę dać się sfaulować. Prosiliśmy się o gola. Gdyby nie KUCIAK już Nowaka by nie było w Gdańsku. Czas myśleć głową, a nie sercem ! NOWAK nie ma żadnej koncepcji i coś mi się wydaje że i władzy nad zawodnikami bo gra cała śmietana bez formy.

      • 0 0

      • Sam jesteś chamem (1)

        I zasilacz znafco

        • 0 0

        • Sławek sam piszesz te komentarze ? Forma daleko w polu zostało tylko nazwisko. Na boisku to się tylko popisujesz ale dyskutowaniem i gestami, ale gra nie przemawia.
          Czekam na takie granie w Twoim wykonaniu jak na początku rundy byłeś w formie najlepszy na boisku przeszedłeś 2-3 osoby zagrałeś na mm. Dziś głowa w murawę i rajd na oślep co rajd to strata i leżenie na murawie i walenie pięściami że sedzia nie dał faulu. Więc ja nie oceniam po pkt i miejscu w Tabeli tylko po tym co widzę na boisku. Znaffcy jeszcze zapłaczecie.

          • 0 0

  • Tematy biezace (1)

    Kibic lechii gdansk pytam co sie dzieje z pawlowskim. Makiem. Sa na boku a graja emeryci. Kelnerzy bo peszko gola nie strzelil bo byl samobuj. Nie klammy.

    • 2 0

    • Pawłowski i Mak bez formy jak Nowak ich wpuszczał to był dramat raczej po nich Pawłowskiemu kończy się kontrakt zaraz więc już robi wypad zapewne. A Mak nie wiem może jeszcze psychika go blokuje. Jedno jest pewne musi grać Sławek bo tak i koniec.

      • 0 0

  • Gdynia

    • 0 0

  • LG (1)

    Limanovia-pamiętamy

    • 2 0

    • aidsmonda pamiętamy a korty zostały

      • 0 0

  • Ilu takich mamy w Lechii.

    Ilu piłkarzy Lechii potrafi i walczy na boisku cały mecz : Peszko,Haraslin, kiedyś Mak, zaczyna walczyć Wolski..........i to chyba wszystko?
    Nie mylić prostackich fauli Borysiuka czy Janickiego z walką o piłkę na boisku.

    • 3 0

  • "skoczyłem tak samo wysoko a że jestem od niego niższy, to siłą rzeczy musiałem mieć łokieć przy jego twarzy." Z której strony by na to nie patrzeć to kupy się to nie trzyma.

    • 1 0

  • jak dorownac Legii Wa-wa

    Slawek i inni z druzyny powinni sie skupic nad tym jak znalesc sposob na Legie. niech slawek wie ze jesli ich nie pokonacie to zostana miszczem polski wiec jakie jaka jest opinia zawodnikow w tym temacie.

    • 1 0

  • Glowczynski przeciez peszko nie strzelil gola chyba ze na rogrzewce,gol byl samobojczy na 90 minut masz to ujete,on dogrywal pilke i po jego zagraniu nie leciala w swiatlo bramki,niedowiary

    • 1 0

  • krotko!!!!!

    raz do roku,to i kura pierdnie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
4% Stal Rzeszów
17% REMIS
79% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane