• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atom Trefl nie chce wracać do Ergo Areny

mad
23 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pozytywne nastawienie trenera Tomasza Wasilkowskiego dobrze wpłynęło na zawodniczki Atomu Trefla, które wreszcie zaczęły grać ładną siatkówkę. Pozytywne nastawienie trenera Tomasza Wasilkowskiego dobrze wpłynęło na zawodniczki Atomu Trefla, które wreszcie zaczęły grać ładną siatkówkę.

Pierwszy brązowy medal w historii Atomu Trefla może stać się faktem już w czwartek. Sopocianki zagrają wówczas z Tauronem Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. A że w serii do trzech zwycięstw prowadza już 2-0, to kolejna wygrana ustępujących mistrzyń Polski zakończy sezon obu drużyn. - Mam nadzieję, że nie wrócimy już o Ergo Areny - mówi Izabela Bełcik, kapitan Atomu Trefla. Początek meczu o godz. 18.



Typowanie wyników

24 kwietnia 2014, godz. 18:00
3 pkt.
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza
ATOM TREFL Sopot

Jak typowano

34% 122 typowania Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza
66% 239 typowań ATOM TREFL Sopot

Twoje dane



- Dwa pierwsze kroki już zrobiłyśmy, teraz po prostu trzeba być równie skoncentrowanym i zakończyć tę rywalizację na naszą korzyść - dodaje Bełcik.

SOPOCKIE SIATKARKI KONTYNUUJĄ PRZEMIANĘ I PROWADZĄ W SERII O BRĄZ 2-0

Atom Trefl wykonał je bardzo pewnie. Sopocianki przegrały w Ergo Arenie tylko w jednym secie. W pozostałych tylko raz kończyły po grze na przewagi. W drugim starciu straciły jedynie 49 pkt. Co jednak najważniejsze, zespół zmienił się z bezbarwnego w walczący. Dokonało się to po odejściu trenera Teuna Buijsa. Na stanowisku zastąpił go Tomasz Wasilkowski. I nagle odżył tak zespół, jak i ławka rezerwowych. Pod względem pokazywania emocji Wasilkowski to odwrotność Buijsa. Po każdej udanej akcji cieszy się równie mocno jak siatkarki. Klaszcze, śmieje się, podskakuje. U Buijsa było to nierealne.

- Wygraliśmy dwa mecze u siebie, ale to jeszcze nie daje medalu. Wszyscy tak mówią, że jedziemy do Dąbrowy po krążek, ale to nie jest do końca tak. Jedziemy do Dąbrowy Górniczej po to, aby zagrać dobre mecze i pokazać kawałek dobrej siatkówki, nawet jeśli przyjdzie nam rozegrać dwa spotkania - uważa Wasilkowski, który nazywa się nie pierwszym trenerem, a pełniącym obowiązki.

Trudno był uwierzyć, że drużyna, po fatalnym występie w półfinale i rozczarowującej porażce, będzie w stanie zebrać siły i walczyć o brąz. Tymczasem Atomówki, w defensywie prezentują się tak, jakby grały o mistrzostwo Polski. Najlepszym przykładem była jedna z akcji, w której Charlotte Leys, aby odbić piłkę, wybiegła w Ergo Arenie za boisko i rzuciła się na beton. Takiego poświęcenia za Buijsa nie było.

Największej przemiany doświadczyła Klaudia Kaczorowska. Reprezentantka Polski była u Buijsa czwartą w rotacji przyjmujących. Holender nie wierzył w jej umiejętności ofensywne. Na boisko wpuszczał rzadko. Wasilkowski znalazł dla Kaczorowskiej miejsce w pierwszym składzie. A ta była najlepszą siatkarką dwóch pierwszych starć o brąz. Atakowała mocno i skutecznie oraz przyjmowała z 41 proc. skutecznością (dokładne przyjęcie). Łącznie zdobyła przeciwko Tauronowi 30 punktów. A to oznacza, że sama wygrała jednego z sześciu setów.

KACZOROWSKA, BEŁCIK I DAMASKE W KADRZE POLSKI

- Cieszę się, że dostałam wreszcie szansę i bardzo za nią dziękuję, bo było sporo meczów w sezonie, w które weszłam dobrze, ale nie było zaufania ze strony trenera. Nie myślę jednak o tym, co już za mną. Myślę o tym, co przede mną. Nigdy się nie poddaję i za wszelką cenę chcę udowadniać, ile jestem warta - mówi Kaczorowska.

Jeżeli przyjmująca zagra na poziomie z dwóch poprzednich spotkań, a do tego wartościowe zmiany wciąż będzie dawała Judith Pietersen, to Atom Trefl wróci do Sopotu z brązowymi medalami. Jeśli jednak nie uda się wygrać w czwartek, to kolejne spotkanie w Dąbrowie Górniczej odbędzie się w piątek (godz. 18). Gdy także wtedy nie padnie ostateczne rozstrzygnięcie, to piąty mecz serii odbędzie się 28 kwietnia w Ergo Arenie.

Trwa także seria o mistrzostw Polski. W niej Chemik Police jest zwycięstwo od złota. Trzeci mecz serii zostanie rozegrany w czwartek, a gospodarze starcia będzie Impel Wrocław. Początek meczu o godz. 18.

Playoff

Ćwierćfinały

Chemik Police 3
Siódemka SK Bank Legionovia 0
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 3
Aluprof Bielsko-Biała 0
ATOM TREFL SOPOT 3
Beef Master Budowlani Łódź 0
Impel Wrocław 3
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 0

Półfinały

Chemik Police 3
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 0
ATOM TREFL SOPOT 1
Impel Wrocław 3

Finał

Chemik Police 3
Impel Wrocław 0
mad

Kluby sportowe

Opinie (6) 1 zablokowana

  • A nie wracajcie , a co...!

    • 12 2

  • Spotykamy się 28 kwietnia w Ergo.

    • 3 15

  • Ma być atomowo!

    Szkoda tylko, że Polsat olał sprawę...

    • 3 0

  • WASILKOWSKI - OGON HOLENDRA (1)

    Tutaj mogę sie wypowiedzieć prywatnie. Czy Pan Wsilkowski zapomiał już że od samego początku trenerskiej bytności Holendra, był jego jedynym zwolennikiem, chodził za nim jak pies wychwalając go za jego "doskonała" taktykę. Każda decyzja Holendra była dla niego doskonała, zbawienna fenomenalna. Do tego stopnia sforował dziewczyny, że przychodziły do nas z płaczem ( po treningach) wyżalić się. Jednak markieting jest zły że nie pisze się całej prawdy. Trener Wasilkowski zmieniał się jak zaczął się spodziewać iż Holender jest na wylocie. Teraz wychwala siebie za polot a prawda jest taka że czarną robotę cały rok robił SZTAB szkoleniowy ale bez tych dwuch PANÓW. Będę zadowolony jak już dzisiaj dziewczyny zdobędą zwycięztwo, które napewno nie jest udziałem Pana Wasilkowskiego.

    • 6 1

    • Do mojego opisu - miało być strofował nie sforował, przepraszam.
      Gratuluje z całego serca za ambitną walkę o brąz, którą dziewczyny zakończyły sukcesem, choć słyszałem że były bardzo zestresowane dobrze wyszło.

      • 0 0

  • chętnie obejrzę piąty mecz u nas :)

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane