• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rogowska nie wystartuje w sezonie halowym

mad
14 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Anna Rogowska, która przyzwyczaiła nas do startów tak w sezonie letnim, jak i zimowym, tym razem postanowiła odpocząć i zrezygnować z tego drugiego. Anna Rogowska, która przyzwyczaiła nas do startów tak w sezonie letnim, jak i zimowym, tym razem postanowiła odpocząć i zrezygnować z tego drugiego.

Anna Rogowska zrezygnowała ze startu w lekkoatletycznym sezonie halowym. Jak poinformowała na swoim koncie na portalu społecznościowym: - Przyszedł czas na dłuższy odpoczynek, regenerację i dla odmiany pobyt we własnym domu. Do treningów najlepsza polska tyczkarka ostatnich lat ma wrócić pod koniec grudnia. Tym samym zacznie przygotowania do mistrzostw świata w Pekinie.



Roku 2014 Anna Rogowska nie zaliczy do udanych. Tyczkarka miała być jedną z gwiazd halowych mistrzostw świata, które w marcu odbyły się w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie. Pomimo przystępowania do imprezy z najlepszym wynikiem na świecie - 4.76 m. nie udało się jej stanąć na podium. Gdyby wówczas wyrównała rekord sezonu miałaby tytuł mistrzyni świata. Niestety nie zaliczyła 4.70 i ukończyła zawody na 5. miejscu.

ROGOWSKA BEZ MEDALU HMŚ W SOPOCIE

Następnie Rogowska miała udać się w sierpniu na mistrzostwa Europy do Zurychu i tam oczywiście skoczyć po medal. Była w kadrze Polski pomimo iż nie wypełniła minimum na ME. W ostatniej chwili z udziału w imprezie wykluczyła ją kontuzja kolana.

SOPOCKA TYCZKARKA NIE POJECHAŁA NA MISTRZOSTWA EUROPY

- Jak już pewnie wiecie nie wystartuję w zbliżającym się sezonie halowym. Przyszedł czas na dłuższy odpoczynek, regenerację i dla odmiany pobyt we własnym domu. Do pełnego trenowania wrócę dopiero pod koniec grudnia, żeby spokojnie przygotować się do sierpniowych mistrzostw świata w Pekinie - poinformowała na facebooku tyczkarka.

Zawodniczka zaznacza jednak, że nie zamierza w ogóle przestać trenować. Do końca roku będzie przebywać w Sopocie. Właśnie tam przejdzie okres roztrenowania. Następnie zacznie się przygotowywać do imprezy w stolicy Chin. Obecnie nie ma jeszcze na to szczegółowego planu.

Impreza w Pekinie odbędzie się w dniach 22-30 sierpnia na Stadionie Narodowym. Rogowska miała okazję startować tam podczas igrzysk olimpijskich w 2008 roku. Wówczas zajęła 10. miejsce. 33-letnia tyczkarka planuje startować do kolejnych igrzysk olimpijskich, które w 2016 roku odbędą się w brazylijskim Rio de Janeiro (5-21 sierpnia).

Przypomnijmy, że największymi sukcesami sopockiej tyczkarki są: brązowy medal igrzysk olimpijskich w Atenach 2004, halowe wicemistrzostwo świata Moskwa 2006, mistrzostwo świata w Berlinie 2009 i halowe mistrzostwo Europy Paryż 2011.
mad

Opinie (17) 1 zablokowana

  • Rogowska się skończyła. (2)

    • 9 3

    • Ania to fantastyczny sportowiec ! (1)

      Przerażają mnie te komentarze "skończyła się" , "jest słaba" , "trzeba zostać " kimś tam. Ludzie ! To jest wolny człowiek, ma prawo skakać albo nie. Jej wybór. Bez względu na powody . A nam/Wam kibicom pozostaje TYLKO rola kibicować lub nie , nie zaś wystawiać osądy , ferować wyroki albo przepowiadać przyszłość jak wyżej. Zapewniam Was - Ania sobie poradzi , bez względu na wszystko , nawet na to ile złych emocji tu wylejecie. Obrzydliwe te Wasz "hejterskie" wypowiedzi , bleee ...

      • 1 4

      • A może tylko chodzi o wydłużenie czasu pobierania KASY ?
        Patrz Złoty z Pekinu co przedłużał "treningami" swoją karierę aż przy pożegnalnym skoku potknął się o własny brzuch i o mało co nie został inwalidą co do dziś widać na Youtube.

        • 2 1

  • Te treningi i tak juz dla ściemy tylko.

    Trzeba wiedzieć kiedy sko(ń)czyć ;)

    • 6 4

  • Czas zacząć tańczyć w TV. (1)

    Albo zostać posłem platformy.

    • 9 3

    • a czemu nie partii trzech wyrzuconych ?

      Anka na pewno wie jak się zachować w aeroplanie :D

      • 0 0

  • Sport&Show&Biznes

    Zasłużony Mistrz też musi kiedyś zejść z areny.
    Oby było to z klasą.

    • 4 1

  • Brat Ani Mariuszek teraz trenuje też ;) (3)

    • 4 2

    • powiesz cos wiecej? :) (1)

      • 1 0

      • jest np b.dobrym biegaczem i w skoku wzwyż też ma doby wynik

        • 1 0

    • A jaaaaaaaakkk :)

      • 1 0

  • Jaka kontuzja kolana? Do Zurychu nie pojechała bo wiedziała, że jest słaba. Czas na emeryturkę.

    • 5 1

  • No i fajnie.

    • 2 0

  • Szymczak może by coś jeszcze zdziałał.

    Niestety wiek robi swoje. Po ciąży wiele sportsmenek przeżywa drugą młodość. Lepiej gdyby trenował ją trener z prawdziwego zdarzenia, a nie mąż.

    • 5 0

  • Komentarz subiektywny (1)

    Tyle jadu w tych komentarzach, że czarna mamba by się poczuła zakompleksiona...
    Ludzie, poszukajcie antidotum na własną zjadliwość i zapalczywość póki nie jest za późno (dla Was) !!!. Gdzie szacunek do ludzi wybitnych, co rozsławiali/ją klub, miasto, kraj ? Ludzi, których podziwia Świat, którzy przeszli do historii swoimi wybitnymi osiągnięciami, a które osiągnęli zawsze ciężką pracą ? Tylko człowiek nikczemnej natury może się tak wypowiadać o drugim człowieku...
    Aniu, trzymam kciuki za Twoje starty i Twoją wspaniałą karierę...

    • 8 3

    • dobrze napisane...

      ...a Trenerowi LA życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i skutecznej rehabilitacji kolana :))

      • 2 2

  • Kto chce uprawiać sport niech uprawie i nikt nie powinien tego negować bo nie wypada a tym bardziej krytykować. Jeśli Ania Rogowska uzyska formę to dla czego ma nie reprezentować naszego kraju. Uważam jedynie, że Rogowska zbyt szybko się spala przez słabe nerwy i to jest mankament, który nie pozwala się jej na zawodach wyluzować. Gdy skacze na luzie skacze wysoko ale potrafi się tak zablokować, że nic wtedy nie wychodzi. U sportowca osiągane wyniki i forma powinny kreować go do reprezentowania naszego kraju a nie nazwisko i była forma.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane