- 1 Lechia nie może stracić tego piłkarza (38 opinii)
- 2 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (69 opinii)
- 3 Siatkarze Trefla oddali się od 5. miejsca (9 opinii)
- 4 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 5 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (123 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Rogowska nie wystartuje w sezonie halowym
Anna Rogowska zrezygnowała ze startu w lekkoatletycznym sezonie halowym. Jak poinformowała na swoim koncie na portalu społecznościowym: - Przyszedł czas na dłuższy odpoczynek, regenerację i dla odmiany pobyt we własnym domu. Do treningów najlepsza polska tyczkarka ostatnich lat ma wrócić pod koniec grudnia. Tym samym zacznie przygotowania do mistrzostw świata w Pekinie.
Roku 2014 Anna Rogowska nie zaliczy do udanych. Tyczkarka miała być jedną z gwiazd halowych mistrzostw świata, które w marcu odbyły się w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie. Pomimo przystępowania do imprezy z najlepszym wynikiem na świecie - 4.76 m. nie udało się jej stanąć na podium. Gdyby wówczas wyrównała rekord sezonu miałaby tytuł mistrzyni świata. Niestety nie zaliczyła 4.70 i ukończyła zawody na 5. miejscu.
ROGOWSKA BEZ MEDALU HMŚ W SOPOCIE
Następnie Rogowska miała udać się w sierpniu na mistrzostwa Europy do Zurychu i tam oczywiście skoczyć po medal. Była w kadrze Polski pomimo iż nie wypełniła minimum na ME. W ostatniej chwili z udziału w imprezie wykluczyła ją kontuzja kolana.
SOPOCKA TYCZKARKA NIE POJECHAŁA NA MISTRZOSTWA EUROPY
- Jak już pewnie wiecie nie wystartuję w zbliżającym się sezonie halowym. Przyszedł czas na dłuższy odpoczynek, regenerację i dla odmiany pobyt we własnym domu. Do pełnego trenowania wrócę dopiero pod koniec grudnia, żeby spokojnie przygotować się do sierpniowych mistrzostw świata w Pekinie - poinformowała na facebooku tyczkarka.
Zawodniczka zaznacza jednak, że nie zamierza w ogóle przestać trenować. Do końca roku będzie przebywać w Sopocie. Właśnie tam przejdzie okres roztrenowania. Następnie zacznie się przygotowywać do imprezy w stolicy Chin. Obecnie nie ma jeszcze na to szczegółowego planu.
Impreza w Pekinie odbędzie się w dniach 22-30 sierpnia na Stadionie Narodowym. Rogowska miała okazję startować tam podczas igrzysk olimpijskich w 2008 roku. Wówczas zajęła 10. miejsce. 33-letnia tyczkarka planuje startować do kolejnych igrzysk olimpijskich, które w 2016 roku odbędą się w brazylijskim Rio de Janeiro (5-21 sierpnia).
Przypomnijmy, że największymi sukcesami sopockiej tyczkarki są: brązowy medal igrzysk olimpijskich w Atenach 2004, halowe wicemistrzostwo świata Moskwa 2006, mistrzostwo świata w Berlinie 2009 i halowe mistrzostwo Europy Paryż 2011.
Kluby sportowe
Opinie (17) 1 zablokowana
-
2014-11-14 09:04
Rogowska się skończyła. (2)
- 9 3
-
2014-11-14 11:13
Ania to fantastyczny sportowiec ! (1)
Przerażają mnie te komentarze "skończyła się" , "jest słaba" , "trzeba zostać " kimś tam. Ludzie ! To jest wolny człowiek, ma prawo skakać albo nie. Jej wybór. Bez względu na powody . A nam/Wam kibicom pozostaje TYLKO rola kibicować lub nie , nie zaś wystawiać osądy , ferować wyroki albo przepowiadać przyszłość jak wyżej. Zapewniam Was - Ania sobie poradzi , bez względu na wszystko , nawet na to ile złych emocji tu wylejecie. Obrzydliwe te Wasz "hejterskie" wypowiedzi , bleee ...
- 1 4
-
2014-11-14 11:21
A może tylko chodzi o wydłużenie czasu pobierania KASY ?
Patrz Złoty z Pekinu co przedłużał "treningami" swoją karierę aż przy pożegnalnym skoku potknął się o własny brzuch i o mało co nie został inwalidą co do dziś widać na Youtube.- 2 1
-
2014-11-14 09:18
Te treningi i tak juz dla ściemy tylko.
Trzeba wiedzieć kiedy sko(ń)czyć ;)
- 6 4
-
2014-11-14 09:28
Czas zacząć tańczyć w TV. (1)
Albo zostać posłem platformy.
- 9 3
-
2014-11-16 12:03
a czemu nie partii trzech wyrzuconych ?
Anka na pewno wie jak się zachować w aeroplanie :D- 0 0
-
2014-11-14 10:19
Sport&Show&Biznes
Zasłużony Mistrz też musi kiedyś zejść z areny.
Oby było to z klasą.- 4 1
-
2014-11-14 10:37
Brat Ani Mariuszek teraz trenuje też ;) (3)
- 4 2
-
2014-11-14 22:31
powiesz cos wiecej? :) (1)
- 1 0
-
2014-11-15 18:47
jest np b.dobrym biegaczem i w skoku wzwyż też ma doby wynik
- 1 0
-
2014-11-16 02:19
A jaaaaaaaakkk :)
- 1 0
-
2014-11-14 10:54
Jaka kontuzja kolana? Do Zurychu nie pojechała bo wiedziała, że jest słaba. Czas na emeryturkę.
- 5 1
-
2014-11-14 13:08
No i fajnie.
- 2 0
-
2014-11-14 13:35
Szymczak może by coś jeszcze zdziałał.
Niestety wiek robi swoje. Po ciąży wiele sportsmenek przeżywa drugą młodość. Lepiej gdyby trenował ją trener z prawdziwego zdarzenia, a nie mąż.
- 5 0
-
2014-11-14 20:19
Komentarz subiektywny (1)
Tyle jadu w tych komentarzach, że czarna mamba by się poczuła zakompleksiona...
Ludzie, poszukajcie antidotum na własną zjadliwość i zapalczywość póki nie jest za późno (dla Was) !!!. Gdzie szacunek do ludzi wybitnych, co rozsławiali/ją klub, miasto, kraj ? Ludzi, których podziwia Świat, którzy przeszli do historii swoimi wybitnymi osiągnięciami, a które osiągnęli zawsze ciężką pracą ? Tylko człowiek nikczemnej natury może się tak wypowiadać o drugim człowieku...
Aniu, trzymam kciuki za Twoje starty i Twoją wspaniałą karierę...- 8 3
-
2014-11-14 22:36
dobrze napisane...
...a Trenerowi LA życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i skutecznej rehabilitacji kolana :))
- 2 2
-
2014-11-15 11:35
Kto chce uprawiać sport niech uprawie i nikt nie powinien tego negować bo nie wypada a tym bardziej krytykować. Jeśli Ania Rogowska uzyska formę to dla czego ma nie reprezentować naszego kraju. Uważam jedynie, że Rogowska zbyt szybko się spala przez słabe nerwy i to jest mankament, który nie pozwala się jej na zawodach wyluzować. Gdy skacze na luzie skacze wysoko ale potrafi się tak zablokować, że nic wtedy nie wychodzi. U sportowca osiągane wyniki i forma powinny kreować go do reprezentowania naszego kraju a nie nazwisko i była forma.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.