- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (80 opinii)
- 2 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (227 opinii)
- 3 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (17 opinii)
- 4 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 5 Euro tym razem ominie Trójmiasto (13 opinii)
- 6 Urfer i konkrety ws. przyszłości Lechii (165 opinii)
Spójnia przegrała mecz na szczycie I ligi
Piłkarze ręczni Spójni przegrali w Gdynia Arenie z Kancelarią Andrysiak Stalą Gorzów Wlkp. 27:28 (9:12) w meczu na szczycie I ligi. Na 8. minut przed końcem meczu gospodarze przegrywali różnicą 6 bramek, ale zdołali doprowadzić do remisu na 9 sekund przed finiszem gry. Niestety w ostatniej akcji meczu punktów pozbawił ich Aleksander Kryszeń. Stal awansowała na pozycję lidera i ma punkt przewagi nad Spójnią, ale gdynianie mają do rozegrania zaległy mecz z Realem Astromalem Leszno.
STAL: Nowicki, Marciniak - Kryszeń 7, Smolarek 1, Gębala 3, Serpina 4, Turkowski 2, Bekisz 1, Drożdzik, Starzyński 3, Stupiński 7
Mająca w zapasie zaległy mecz do rozegrania Spójnia mogła w sobotę odskoczyć Stali na 3 punkty w tabeli I ligi i znacząco przybliżyć się do awansu do krajowej elity. Trener Marcin Markuszewski wreszcie miał do dyspozycji pełny skład, ale gorzowianie przyjechali nad morze po zwycięstwo i udowadniali to od 1. minuty spotkania w Gdynia Arenie.
Po 17 minutach gry i bramce Mateusza Stupińskiego Stal prowadziła już 7:3. Spotkanie od początku było bardzo fizyczne, a sędziowie nie szczędzili rzutów karnych i wykluczeń. To właśnie dzięki rzutom z 7. metra gdynianie zdołali czasowo odrobić straty. W sumie do przerwy gospodarze zdobyli w ten sposób 5 ze swoich 9 bramek.
Przewaga gości nie podlegała dyskusji, bo dość łatwo radzili sobie z defensywą Spójni. Po 2 bramkach Stupińskiego w 40. minucie było 17:11 dla gości i wydawało się, że do końca spotkania będą mieli je pod pełną kontrolą.
Stało się inaczej. Ostatni kwadrans gry to fenomenalna pogoń gospodarzy, którzy stopniowo zmniejszali straty m.in. dzięki dwóm 3-bramkowym seriom. W 58. minucie bramkę na 26:26 zdobył Maciej Marszałek. W 6 minut gdynianie odrobili 6 bramek.
Prowadzenie gości odbił jednak Marcin Smolarek, ale na 9 sekund przed końcem gry ku uciesze miejscowych kibiców ponownie do wyrównania doprowadził Paweł Pedryc.
Gorzowianie błyskawicznie przeprowadzili akcję i równo z ostatnią sekundą, bramkę która pozbawiła gospodarzy choćby punktu zdobył Aleksander Kryszeń. Błyskawicznie utonął w objęciach kolegów z drużyny.
Gdynianie w tabeli spadli na 2. miejsce, ale będą mogli odzyskać pozycję lidera 10 maja, gdy rozegrają zaległy mecz wyjazdowy z Realem Astromalem Leszno. Przypomnijmy, że prawo gry w Superlidze po 24 kolejkach uzyska zwycięzca grupy.
Tabela po 24 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Spójnia Gdynia | 24 | 19 | 1 | 4 | 717:572 | 39 |
2 | Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów | 24 | 17 | 4 | 3 | 655:560 | 38 |
3 | OKPR Warmia Traveland Olsztyn | 24 | 15 | 4 | 5 | 673:585 | 34 |
4 | Polski Cukier POMEZANIA Malbork | 25 | 17 | 0 | 8 | 681:637 | 34 |
5 | MKS Real-Astromal Leszno | 24 | 12 | 3 | 9 | 593:580 | 27 |
6 | Sokół Browar Kościerzyna | 26 | 11 | 4 | 11 | 644:644 | 26 |
7 | MKS Nielba Wągrowiec | 24 | 12 | 2 | 10 | 705:729 | 26 |
8 | MKS Wieluń | 24 | 10 | 5 | 9 | 636:621 | 25 |
9 | Orlen Wisła II Płock | 24 | 8 | 4 | 12 | 627:644 | 20 |
10 | Sms Zprp Gdańsk | 24 | 9 | 2 | 13 | 648:685 | 20 |
11 | WKS Grunwald Poznań | 24 | 7 | 2 | 15 | 590:641 | 16 |
12 | GKS Żukowo | 24 | 5 | 5 | 14 | 613:682 | 15 |
13 | MKS Mazur Sierpc | 24 | 6 | 1 | 17 | 552:640 | 13 |
14 | WKS Śląsk Wrocław | 25 | 2 | 3 | 20 | 586:700 | 7 |
Wyniki 24 kolejki
- SPÓJNIA GDYNIA - Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów Wlkp. 27:28 (9:12)
- SMS GDAŃSK - Sokół Browar Kościerzyna 33:31 (12:15)
- Mazur Sierpc - Orlen Wisła II Płock 26:21 (12:11)
- Polski Cukier Pomezania Malbork - GKS Żukowo 31:21 (14:11)
- Śląsk Wrocław - Grunwald Poznań 25:25 (13:10)
- MKS Wieluń - Warmia Traveland Olsztyn 25:25 (13:10)
- Nielba Wągrowiec - Real-Astromal Leszno 22:27 (11:12)
- Zaległy z 23. kolejki
- Real-Astromal - SPÓJNIA 23:37 (10:18)
- Awansem z 26. kolejki:
- Polski Cukier Pomezania - Sokół Browar Kościerzyna 31:25 (17:9)
Kluby sportowe
Opinie (13) 2 zablokowane
-
2017-04-29 19:28
szkoda, bo bylo blisko
Choć z drugiej strony: Gorzów na własne życzenie zafundował sobie taką końcówkę, bo przez większość czasu był po prostu drużyna lepsza. Brawa dla chłopaków za walkę do końca, ale gra w obronie była dziś naprawdę słaba. No i plus dla dzieciaków z SP, dopingujących zespół. Będzie dobrze, głowa do góry!
- 13 0
-
2017-04-29 19:49
zasłużona porażka (4)
Gorzów był lepszy ale z własnej winy doprowadził do nerwowej końcówki, w której Spójnia powinna zremisować ale przez własne frajerstwo, sorry, pozwoliła sobie rzucić decydującą bramkę. Porażka narodziła się jednak w głowach, umiejętności na pewno nie są niższe od przeciwnika. Szkoda ale trzeba walczyć dalej i tyle.
Za mało grali Rychlewski i Ringwelski.- 14 0
-
2017-04-29 19:58
(3)
No i gdzie byli dzisiaj trenerzy.
- 5 0
-
2017-04-29 20:01
(1)
skoro siedzieli trener mial do tego powod za pewne byli lepsi od nich.
- 0 5
-
2017-04-29 20:05
zgoda
To trener i jego zdanie są najważniejsze. Ja mam prawo do swojego jako kibic.
Rychu wszedł i robił różnicę.- 7 0
-
2017-04-29 20:18
Dzisiaj ? Gdzie oni są od początku sezonu !
- 7 0
-
2017-04-29 21:31
kibic (3)
gdzie jest ustawienie z pierwszej rundy jesiennej trenerze chyba po kursie coś się pomieszało w głowie i co na to prezes ??? jak nie pamiętasz to sprawdź ustawienie z poprzedniej rundy albo podaj się do dymisji
- 14 0
-
2017-04-30 00:02
Pomoc. (1)
Takiego drukowania sędziów pod koniec meczu gdy było 6 pkt. w plecy to dawno nie widziałem!O mały włos by im się udało,ale sprawiedliwości stało się zadość!
- 6 7
-
2017-04-30 19:47
Polecam lekturę przepisów
Zamiast bajdurzenia o drukowaniu.
- 3 2
-
2017-04-30 19:23
obserwator
Trenerze kombinuj tak dalej a na pewno będzie superliga w d......e pomyśl obatelu
- 5 0
-
2017-04-30 09:39
stary
Beznadzieja.Obrona spojni nie istnieje.Nie widac determinacji na boisku,ani na lawce.Sedziowie pomagali ile mogli,a spojnia nawet przeciwko 3 graczom nie potrafila madrze grac.Lepiej pracowac z mlodymi niz ogladac nieudacznikow ktorzy juz i tak niczego sie nie naucza.Co z tego,ze maja po 2metry,kiedy nie ma glowy.
Nie wiem czy to warto panie Leszku ! Trenera reki tu nie widac.Najlatwiej nauczyc obrony i za to rozliczalbym trenera.- 13 0
-
2017-04-30 09:58
Trener
Głowy to nie ma trener Trzeba mieć j......a a nie być..... Z takim trenerem to Ci zdolni chłopcy daleko nie zajdą Panie Prezesie coś trzeba z tym zrobić....
- 14 0
-
2017-05-01 10:00
Młyn
Od nowego sezonu będę wam chłopaki doping robił , zapraszam na kosza Basket 90
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.