• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwycięstwa Łączpolu i SMS, porażka Spójni

ras.
18 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Szczypiornistkom Łączpolu do końca sezonu pozostały dwa spotkania. Czy podopieczne Jerzego Cieplińskiego utrzymają pozycję liderek I ligi i awansują do najwyższej klasy rozgrywkowej? Szczypiornistkom Łączpolu do końca sezonu pozostały dwa spotkania. Czy podopieczne Jerzego Cieplińskiego utrzymają pozycję liderek I ligi i awansują do najwyższej klasy rozgrywkowej?

Szczypiornistki AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk pokonały awansem AZS AWF Warszawa 38:24 (20:12) i przynajmniej na tydzień zostały liderkami I ligi. Kolejny w tym sezonie, tym razem zwycięski dreszczowiec, zafundowali sobie zawodnicy SMS Gdańsk. Przetrzebieni kontuzjami licealiści wygrali na wyjeździe z Henri Lloyd Brodnica 31:30 (19:16). Natomiast porażki we własnej hali doznała Kar-Do Spójnia Gdynia, która uległa Wolsztyniakowi 22:28 (10:13).



AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - AZS AWF Warszawa 38:24 (20:12)
AZS ŁĄCZPOL AWFiS: Obrębalska, Skonieczna - Osadcza 6, Ciura 6, Gelińska 5, Maszota 4, Klonowska 3, Konefał 3, Lipska 3, Karwecka 2, Siódmiak 2, Kwiatkowska 1, Pesel 1, Orzłowska 1, Neitsch 1, Szprengier.


Walczące o awans do PGNiG Superligi szczypiornistki AZS Łączpolu AWFiS spotkanie 20. kolejki I ligi kobiet rozegrały awansem. Układ tabeli nie pozostawiał wątpliwości co do tego, kto będzie faworytem spotkania w hali przy ul. Górskiego. Przyjezdne ze stolicy rozpoczęły jednak mecz udanie, bo dzięki wysokiej skuteczności szły z gdańszczankami "łeb w łeb".

Gospodyniom trochę zajęło odpowiednie wejście w mecz, ale gdy tego dokonały, kompletnie zdominowały rywalki notując serię 10:1. Po przerwie podopieczne Jerzego Cieplińskiego nie zwolniły tempa i w 34. minucie prowadziły już różnicą 10 trafień. Szkoleniowiec tradycyjnie w takiej sytuacji dał pograć rezerwowym zawodniczkom.

Przyjezdne zdołały złapać oddech i zbliżyć się na 21:27, ale ostatnie słowo należało do gospodyń. Od 49. do 57. minuty zanotowały kolejną serię 10:1 i ostatecznie wygrały mecz różnicą 14 trafień. To sprawia, że przynajmniej przez tydzień utrzymają się na pozycji liderek I ligi.

Za tydzień rywalizujący z nimi o awans UKS PCM Kościerzyna zmierzy się na wyjeździe z Polonią Kępno. Jeśli wygra, obejmie prymat w tabeli ze względu ma wygrany bezpośredni mecz z gdańszczankami. Ponownie spotka się z nimi w ostatniej kolejce.

Tabela po 20 kolejkach

Piłka ręczna - I liga kobiet
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK 20 18 0 2 582:446 36
2 UKS PCM Kościerzyna 20 17 1 2 555:445 35
3 Polonia Kępno 20 10 2 8 524:517 22
4 Słupia Słupsk 20 11 0 9 540:509 22
5 KPR Kobierzyce 20 10 1 9 532:510 21
6 Korona Handball Kielce 20 10 0 10 527:494 20
7 Dwójka Profil Nowy Sącz 20 9 0 11 447:475 18
8 SMS Płock 20 8 2 10 525:552 18
9 AZS-AWF Warszawa 20 7 1 12 538:577 15
10 Jutrzenka Płock 20 5 2 13 464:533 12
11 MKS AZS UMCS Lublin 20 5 1 14 485:547 11
12 Sparta Oborniki 20 5 0 15 437:531 10
Tabela wprowadzona: 2015-04-30

Wyniki 20 kolejki

  • AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK - AZS AWF Warszawa 38:24 (20:12)
  • Jutrzenka Płock - SMS Płock 21:37 (12:18)
  • KPR Kobierzyce - MKS AZS UMCS Lublin 30:20 (18:10)
  • Korona Handball Kielce - Słupia Słupsk 38:30 (15:15)
  • Polonia Kępno - UKS PCM Kościerzyna 24:24 (11:11)
  • Dwójka Profil Nowy Sącz - Sparta Oborniki 30:21 (13:11)




Henri Lloyd Brodnica - SMS Gdańsk 30:31 (16:19)
SMS: Skrzyniarz, Szot, Ram - Moryto 7, Orzechowski 6, Skwierawski 1, Gasin 1, Sićko 3, Skwierawski, Mrozowicz, Kowalczyk 7, Majdziński 4, Salacz 2

Szczypiorniści SMS Gdańsk przyzwyczaili nas w tym sezonie do emocjonujących spotkań, o których końcowym wyniku często decyduje jedno trafienie. Po raz ostatni, właśnie różnicą jednej bramki, triumfowali w marcowych derbach z Kar-Do Spójnią Gdynia. Następnie podopieczni Marcina Pilcha przegrali trzy kolejne spotkania. W ostatnim z nich ulegli Warszawiance... różnicą jednego trafienia.

W Brodnicy wynik był podobny, ale już na korzyść licealistów. SMS na spotkanie z sąsiadem z dołu tabeli pojechał w znaczącym osłabieniu, więc wygrać było szczególnie trudno. Z powodu urazów z Henri Lloyd nie mogli zagrać: Borys Brukwicki, Wiktor Kawka, Michał Myszk, Kacper Pawłowski, Miłosz BekiszTomasz Pietruszko. W przypadku pięciu pierwszych są to na szczęście niegroźne urazy, ale Pietruszko z gry wykluczony jest na dłużej, gdyż złamał kość w śródstopiu.

- Był to mecz zmienników. Do chłopaków z trzeciej klasy musieliśmy dokoptować kilku drugoklasistów. Na pewno było to dla nich korzystne, że mogli zagrać więcej czasu - mówi trener Pilch.

Jego zespół spotkanie rozpoczął z powodzeniem, bo po bramce Szymona Sićko w 7. minucie SMS prowadził 5:2, a w 27. minucie po trafieniu Bartosza Kowalczyka gdańszczanie odskoczyli na 17:12.

Gospodarze przed przerwą zmniejszyli straty, a kwadrans po zmianie stron objęli nawet prowadzenie 26:23. W 51. minucie Henri Lloyd prowadziło 29:27. Wydawało się, że gospodarze utrzymają prowadzenie do końca spotkania, ale wówczas rzut karny zmarnował Mateusz Matlach na co SMS odpowiedział zdobyciem 4 bramek z rzędu, każdej autorstwa innego gracza. W ostatniej minucie miejscowy zdobyli bramkę kontaktową, ale na tym się skończyło.

- Zafundowaliśmy sobie kolejny dreszczowiec, a mogliśmy tego uniknąć. Zespół z Brodnicy niczym nas nie zaskoczył. Grali dokładnie tak jak się spodziewaliśmy, a mimo to sprawili nam problemu. Młodość w naszym zespole często daje o sobie znać, tym razem za sprawą nieskuteczności w ataku i prostych błędów w obronie. Daliśmy im za dużo szans, na szczęście w końcówce wystarczyło nam zimnej krwi - podsumował Pilch.


Kar-Do Spójnia Gdynia - Wolsztyniak Wolsztyn 22:28 (10:13)
KAR-DO SPÓJNIA:Zimakowski, Skowron - Kowalski 1, Chyła, Bielec 2, Nazimek, Stelmasik, Moszczyński 5, Staniszewski, Wróbel 10, Szlinger 3, Rychlewski 1, Derdzikowski


Trzy wygrane z rzędu mieli na koncie szczypiorniści Kar-Do Spójni Gdynia. Podopieczni Marcina Markuszewskiego liczyli na przedłużenie tej passy w meczu z Wolsztyniakiem.

Niestety, przyjezdni szybko zaczęli im to wybijać z głowy. Po 11. minutach Wolsztyniak prowadził 5:2 i choć nie zdołał w pierwszej połowie uzyskać większej przewagi niż 4 bramki, cały czas kontrolował przebieg gry.

Odjazd gości zaczął się po zmianie stron i zdobyczy trzech bramek z rzędu (16:11). Gdynianie kompletnie nie byli w stanie przeciwstawić się rywalom, którzy w 53. minucie prowadzili już 25:17.

Pod koniec spotkania gracze gospodarzy zdołali zaliczyć serię czterech kolejnych trafień, ale to pozwoliło jedynie zmniejszyć wymiar kary.

- Przegraliśmy przez własne błędy. Wolsztyniak wygrał w pełni zasłużenie. Po prostu nas wypunktowali i nie ma żadnego innego wytłumaczenia niż to, że ograli nas doświadczeniem - mówi Łukasz Skowron, bramkarz i kierownik Kar-Do Spójni.

Pozostałe wyniki:
Warszawianka Warszawa - AZS AWF Biała Podlaska 30:24 (17:11)
Piotrkowianin Piotrków Tryb. - Warmia Traveland Olsztyn 30:26 (14:15)
MKS Poznań - Real-Astromal Leszno 33:22 (14:9)
Polski Cukier Pomezania Malbork - Vetrex Sokół Kościerzyna 31:25 (15:15)
Meble Wójcik Elbląg - Borodino Legionowo 22:29 (12:11)

Tabela I ligi grupy A
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. KPR Borodino Legionowo 24 23 1 0 782:556 47
2. Polski Cukier Pomezania Malbork 24 17 2 5 708:621 36
3. Piotrkowianin Piotrków Tryb. 24 16 2 6 737:632 34
4. Meble Wójcik Elbląg 24 14 2 8 637:610 30
5. Warszawianka Warszawa 24 13 1 10 637:667 27
6. KAR-DO SPÓJNIA GDYNIA 24 12 2 10 634:646 26
7. Wolsztyniak Wolsztyn 24 12 1 11 622:646 25
8. Warmia Traveland Olsztyn 24 12 1 11 740:705 25
9. MKS Poznań 24 10 1 13 637:641 21
10. Vetrex Sokół Kościerzyna 24 9 2 13 613:645 20
11. MKS Real-Astromal Leszno 24 9 1 14 649:671 19
12. SMS GDAŃSK 24 6 1 17 621:701 13
13. Henri Lloyd Brodnica 24 4 0 20 609:751 8
14. AZS AWF Biała Podlaska 24 2 1 21 601:735 5
ras.

Opinie (3)

  • Przykra porażka.

    Nie da się wygrać popełniając tak dużą liczbę błędów, zwłaszcza w ataku! Głupie straty, zbyt szybkie rzuty, np. Szlinger w I połowie i Derdzikowski w drugiej. Najlepszy Wróbel, walczący w ataku i w obronie, poza nim weteran Moszczyński. Brawa dla dzieciaków i pani organizującej ich doping, szkoda tylko, że zawodnik z nr 66 był dziś niestety jednym z najsłabszych... Nic to, aby było lepiej za tydzień. Gratulacje dla drużyn z Gdańska, zwłaszcza młodzieży z SMS.

    • 4 0

  • Warszawianki dziś ani razu nie prowadziły - jedynie kilkakrotnie doprowadzały do remisu aż do stanu 8:8.

    Skonieczna 6/11 (54,5%), k 0/2, 1 asysta, OBRĘBALSKA 3/18 (16,7%), k 0/2 - Kwiatkowska 1 (1/1, 2 straty), Szprengier 0 (0/1), GELIŃSKA 5 (5/8, 2 as., 1 przechwyt, 1 karny zawiniony, 2 min.), Pesel 1 (1/3, 1 as., 2 s), Konefał 3 (3/5, 2 as.), ORZŁOWSKA 1 (1/3, 1 k.z., Ż), SIÓDMIAK 2 (2/7, 8 as., 1 s), Maszota 4 (4/5, 2 p), Osadcza 6 (6/7, 11 as.!, 1 p, 1 rzut zablokowany), Neitsch 1 (1/1, 3 as., 1 p), LIPSKA 3 (3/3, 7 as., 2 s), Ciura 6 (6/10, 1 s, 2 k.z., Ż, 2 min.), KLONOWSKA 3 (3/4, 2 as., 1 p, 1 s, Ż, 2 min.), KARWECKA 2 (2/4, 1 as., 1 s)

    Za dwa tygodnie przedostatni mecz w Kielcach, a 9 maja decydujące starcie z Kościerzyną.

    • 4 4

  • Moim zdaniem , kogo to obchodzi ? Niech przeczyta .

    Nie ma miejsca dla P. Cieplińskiego , Nowińskiego , Grzybowskiego , przytoczyłem tu nazwiska bardiezj znane . Czas na zmiany , a nie przyczyni się do tego namaszczanie byłych zawodników , znajomych itd. I nie chcę kogokolwiek obrażać , moim zdaniem to czas , żeby za prę lat nie narzekać. Kto stoi w miejscu , ten się cofa . A moim zdaniem stoimy w msc. Kibicuję Vistalowi , bardzo , ale jest to zespół na środek tabeli , a będzie mistrzem . Czego mu serdecznie życzę !!!!!!!!!!!!!!!!

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane