• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lićwinko skoczyła 2 metry wzwyż w HMP

mad
22 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Marta Jeschke (po prawej) jest kolejną lekkoatletką SKLA Sopot, która wywalczyła bilet na mistrzostwa świata. Do tego została najlepszą sprinterką w kraju, w biegu na 60 m. Marta Jeschke (po prawej) jest kolejną lekkoatletką SKLA Sopot, która wywalczyła bilet na mistrzostwa świata. Do tego została najlepszą sprinterką w kraju, w biegu na 60 m.

Tomasz Majewski i Kamila Lićwinko byli gwiazdami pierwszego dnia halowych mistrzostw Polski. W Ergo Arenie oboje stanęli na najwyższym stopniu podium, a skoczni wzwyż wynikiem 2 metry wyrównała własny rekord kraju. Z przedstawicieli trójmiejskich klubów mistrzynią Polski w biegu na 60 m została Marta Jeschke z SKLA Sopot. W niedzielę zawody rozpoczną się o godzinie 10:00. Czekamy m.in. na występ Anny Rogowskiej oraz finał biegu na 800 m mężczyzn, w którym wystartują Adam Kszczot i Marcin Lewandowski.



Po raz pierwszy od 1990 roku halowe mistrzostwa Polski zmieniły miejsce, w których są rozgrywane. Ze Spały przeniosły się do Ergo Areny. Są również próbą generalną przed marcowymi halowymi mistrzostwami świata, a zarazem ostatnią szansą dla naszych lekkoatletów na uzyskanie minimum na najważniejszą imprezę roku.

MINUTOWY PROGRAM HALOWYCH MISTRZOSTW POLSKI

O minima nie musiały martwić się gwiazdy pierwszego dnia mistrzostw, kulomiot Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) oraz skoczkini wzwyż, Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok). Obje już wcześniej zapewnili sobie udział w HMŚ 2014. Majewski miał postarać się o pierwsze w sezonie ponad 21-metrowe pchnięcie.

Najlepszy polski kulomiot rozkręcał się z próby na próbę. I w końcu w ostatniej, szóstej, udało się mu ustanowić swój najlepszy wynik w 2014 roku. Od soboty wynosi on 20.70 m. To oczywiście zapewniło mistrzostwo kraju.

- To co wyprawiałem w ogóle nie przypominało pchnięcia kulą. Tak jak zakończyłem konkurs powinienem go rozpocząć, byłem jednak potwornie wolny. Długo się rozkręcałem i dopiero ostatnia próba okazała się w miarę udana. We wtorek czeka mnie dodatkowy start na mityngu w Pradze, a później jadę na tydzień szukać formy do słonecznego Kataru - mówi Majewski.

Natomiast Lićwinko 8 lutego stała się pierwszą Polką, która przeskoczyła nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 2 m. W Ergo Arenie zaliczyła wszystkie sześć pierwszych prób. Ta ostatnia ponownie pozwoliła jej zaliczyć wysokość 2 m.

- W przedostatniej próbie na wysokości 196 cm delikatnie podkręciłam staw skokowy. Rozważaliśmy nawet zakończenie konkursu, ale zaryzykowaliśmy jeszcze jeden skok i udało mi się zaliczyć dwa metry. Jestem zszokowana tym wynikiem. Przez ostatnie dwa tygodnie ciężko trenowałam i moja forma miała pójść w dół, tymczasem to był mój najlepszy w tym roku konkurs. Wierzę jednak, że mój mąż i trener wie co robi. Teraz ma mi zaaplikować lżejszy trening, po którym moja dyspozycja powinna zwyżkować - twierdzi Lićwinko.

Mistrzynię Polski mamy również w Trójmieście. Najlepsza sprinterka SKLA Sopot Marta Jeschke nie zawiodła podczas biegu na 60 m. Już po eliminacjach miała najlepszy czas 7.34 sekundy jednak wciąż nie dawało to minimum na HMŚ. W finale wpadła na metę z czasem 7.31 i o 0.01 sekundy była szybsza od minimum. Wypełniała je również druga na mecie Anna Kiełbasińska (AZS AWF Warszawa). Obie sprinterki przekroczyły bowiem linię mety w tym samym czasie, ale po dokładnej analizie zwycięstwo przyznano Jeschke.

Nieco dalej od wysokiej formy jest najlepszy tyczkarz ostatnich lat w naszym kraju Paweł Wojciechowski (WKS Zawisza Bydgoszcz). W Ergo Arenie zaliczył wysokość 5.62 m, co dało mu drugie miejsce w konkursie. Mistrzem Polski został Robert Sobera (AZS AWF Wrocław) - 5.72 m. Obaj już wcześniej uzyskali jednak minimum na HMŚ, które wynosi 5.75 m.

Z reprezentantów Trójmiasta na podium stawali także: 3. miejsce w skoku w dal - Karolina Tymińska (SKLA Sopot), 3. miejsce w pięcioboju - Magdalena Miszewska (AZS AWFiS Gdańsk), 3. miejsce w trójskoku - Michał Lewandowski (SKLA Sopot).

Wieloboistka Tymińska postanowiła wystartować w Ergo Arenie w konkurencjach indywidualnych. Walka w pięcioboju nie była jej potrzeba do uzyskania minimum na HMŚ. Lekkoatletka SKLA otrzymała bowiem dziką kartę i weźmie udział w pięcioboju w imprezie, która odbędzie się w dniach 7-9 marca w Ergo Arenie.

Minimum na HMŚ wypełnił w sobotę również Remigiusz Olszewski (AZS Poznań), czyli wicemistrz Polski na 60 m - 6.63. Mistrzem, z czasem 6.60 został Dariusz Kuć (WKS Zawisza Bydgoszcz), który już wcześniej wywalczył przepustkę na marcową imprezę.

Pierwszego dnia mistrzostw aż w pięciu konkurencjach uzyskano najlepsze wyniki tego roku w Polsce. Poza sprinterami i Majewskim pokusili się o nie: Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom, 800 metrów 2:01.14) oraz Karol Hoffmann (MKS Aleksandrów Łódzki, trójskok 16.71).

Medaliści pierwszego dnia halowych mistrzostw Polski
KOBIETY
60 m
1. Marta Jesche (SKLA Sopot) 7,31
2. Anna Kiełbasiński (AZS AWF Warszawa) 7,31
3. Małgorzata Kołdej (KS Agros Zamość) 7,52

800 m
1. Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom) 2.01,14
2. Joanna Jóźwik (AZS AWF Warszawa) 2.03,24
3. Katarzyna Broniatowska (AZS AWF Kraków) 2.03,29

3000 m
1. Urszula Nęcka (MKS MOS Płomień Sosnowiec) 9.25,00
2. Paulina Kaczyńska (LKS Pomorze Stargard) 9.28,77
3. Natalia Wacławska (WKS Wawel Kraków) 9.33,73

60 m ppł
1. Urszula Bhebhe (AZS AWF Warszawa) 8,24
2. Anna Kiełbasińska (AZS AWF Warszawa) 8,28
3. Katarzyna Świostek (AZS AWF Warszawa) 8,44

wzwyż
1. Kamila Lićwinko (KS Podlasie Białystok) 2,00
2. Justyna Kasprzycka (AZS AWF Wrocław) 1,94
3. Urszula Domel (AZS AWF Wrocław) 1,90

w dal
1. Teresa Dobija (AZS Łódź) 6,44
2. Anna Jagaciak (MKS Juvenia Puszczykowo) 6,43
3. Karolina Tymińska (SKLA Sopot) 6,36

pięciobój
1. Agnieszka Borowska (LKS Zantyr Sztum) 4210
2. Marlena Maj (AZS AWF Warszawa) 3627
3. Magdalena Miszewska (AZS AWFiS Gdańsk) 3363

MĘŻCZYŹNI
60 m
1. Dariusz Kuć (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 6,60
2. Remigiusz Olszewski (OŚ AZS Poznań) 6,63
3. Kamil Masztak (WKS Grunwald Poznań) 6,70

1500 m
1. Adam Czerwiński (WKS Wawel Kraków) 3.48,82
2. Tomasz Osmulski (RKS Łódź) 3.49,41
3. Dawid Waloski (WKS Wawel Kraków) 3.50,44

tyczka
1. Robert Sobera (AZS AWF Wrocław) 5,72
2. Paweł Wojciechowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) 5,62
3. Przemysław Czerwiński (OSOT Szczecin) 5,50

kula
1. Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) 20,70
2. Rafał Kownatke (LKS Ziemi Puckiej) 19,80
3. Jakub Szyszkowski (WKS Śląsk Wrocław) 18,86

trójskok
1. Karol Hoffmann (MKS Aleksandrów Łódzki) 16,71
2. Adrian Świderski (WKS Śląsk Wrocław) 16,49
3. Michał Lewandowski (SKLA Sopot) 16,00

PEŁNE WYNIKI 1. DNIA HALOWYCH MISTRZOSTW POLSKI


W niedzielę drugi i zarazem ostatni dzień zmagań HMP 2014. Trójmiejscy kibice najbardziej czekają na występ Anny Rogowskiej (SKLA Sopot). Konkurs skoku o tyczce rozpocznie się o godz. 15:05. Bardzo ciekawie zapowiada się finał 800 m mężczyzn. W nim o mistrzostwo Polski powalczą Adam Kszczot (RKS Łódź) i Marcin Lewandowski (WKS Zawisza Bydgoszcz). Obaj wygrali swoje półfinały, a podczas mistrzostw świata będą naszą nadzieją na medal. O MP powalczą od godz. 16:30.

mad

Wydarzenia

Opinie (19) 5 zablokowanych

  • marta

    brawo MARTA!!!!!!!!!!!!!!! super zawody

    • 7 0

  • Wyjątkowa impreza

    Naprawdę świetne zawody, hala w nowym wydaniu robi wielkie wrażenie, warto odwiedzić ją jutro, a potem w trakcie HMŚ.

    • 10 0

  • Wstyd (3)

    Po ceremonii wręczenia medali dla dzieci ze szkół, kazano im oddać wszystkie medale bo ''mogą się jeszcze przydać''. Brawo

    • 22 0

    • Wstyd

      Wstyd panie dyrektorze MOSiR - u w Sopocie !!!!!!!!!
      Powinien pan spalić się ze wstydu i podać się do dymisji.
      Takie zachowanie jest niedopuszczalne, szczególnie w pracy z dziećmi.
      Wstyd również dla władz miasta SOPOTU.
      Jeżeli miasto ma mało pieniędzy, proszę poprosić rodziców a na pewno sfinansują zakup medali, które są ważną nagrodą za wysiłek, trud i wole walki młodych sportowców !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 21 0

    • Co ja czytam? Oddali medale? To przecież przypomina czasy głębokiej komuny tej z rodem z filmu "Miś". Po takim zdarzeniu młodzież na pewno "chętnie" będzie garnąć się do sportu. Ciekawe co za baran to wymyślił.

      • 7 0

    • Serio mówicie?

      • 3 0

  • Bardzo udana sobota w Ergo Arenie. (3)

    Świetna atmosfera , b dobre wyniki , i piękna Ergo Arena w nowej szacie. Dopisała też publiczność. Organizatorom czyli miastu Sopot należa się słowa uznania za organizację. . Dawno nie widziałem takich tłumów na lekkoatletycznej imprezie. . To było najbardziej budujące .

    • 12 1

    • (2)

      bo bilety były tanie... do wszystkich organizatorów imprez sportowych: chcecie tłumów na trybunach? bilety za 10-25 zł i jest sukces frekwencji. Ot, takie to proste...

      • 7 0

      • Dokładnie TAK!

        • 2 1

      • to nie do końca tak

        na siatkówkę ligową też są tanie bilety i tłumów nie ma. Nowościa na tej hali jest lekkoatletyka i bliskość HMŚ na które większość ludzi nie stać

        • 0 0

  • Szacun dla Rafała Kownatke

    szczególnie te 19.61 w pierwszej serii... symboliczny jeden cm dalej niż Tomasz Majewski ;) Potem oczywiscie nie było już tak dobrze, ale robi wrażenie ta odległość. TM (metr luzu), potem RK (metr luzu) i reszta. Jakby inna liga obaj.

    • 4 0

  • Nadaje się do "płaćformy"...

    Zrobi karierę z takim nazwiskiem!

    • 1 7

  • Bardzo piękne te nasze sportsmenki i do tego

    mają wspaniale wysportowane ciała. Idealna kobieta jeżeli chodzi o sylwetki.

    • 1 1

  • A czy sędziowie dostaną diety za pracę ? (1)

    Bo podobno na Halowych Mistrzostwach Świata mają pracować jako wolontariusze. Pewnie główny organizator też pracuje gratis...
    Ciekawe, że pieniędzy zawsze brakuje na tych, którzy mają najmniejsze uposażenia...

    • 3 0

    • wolontariusze tez za darmo

      ale to nie dziwi natomiast dziwi ze organizator i CEO imprezy nawet nie zamierzaja zwracaj za dojazdy na szkolenia dla wolontariuszy...dlatego maja braki i wielu sie wycofało ale 1,5 mln z min. sportu dostali ;))) nedza

      • 0 0

  • Do wpisu "Wstyd "-odebrane medale

    Medale dzieciom odebrał dyrektor MOSiR-u Sopot.
    Brawooooooooo, tak dalej proszę pracować z dziećmi i młodzieżą, świetny przykład na przyszłość.
    Może to pokolenie też wam coś odbierze !!!

    • 8 0

  • fajna impreza

    Dobra organizacja, wszystko szło poprawnie. Jedyny minus to bachory których nikt nie pilnował. Na co rodzice biorą je ze sobą?

    • 2 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane