• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W niedzielę też gramy?

27 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Siatkarki Energi Gedania spróbują przedłużyć grę w ćwierćfinale play off. Po dwóch przegranych w Bydgoszczy, każde następne niepowodzenie definitywnie wyeliminuje gdańszczanki z walki o medale w Lidze Siatkówki Kobiet. W sobotę o godzinie 17.00 podopieczne Leszka Milewskiego zmierzą się z Centrostalem Focus Park Bydgoszcz przy ul. Kościuszki. Jeśli wygrają, te zespoły staną naprzeciw siebie także w niedzielę o 11.00.




W ćwierćfinałach play off gra się do trzech zwycięstw. Na razie prowadzi Centrostal 2-0. Bydgoszczanki bezwzględnie wykorzystały atut własnego parkiety. Ponadto mają ten wentyl bezpieczeństwa, że w przypadku niepowodzenia w Gdańsku, na piąty, decydujący mecz wrócą do siebie. Energa Gedania musi grać ze świadomością, że każda następna przegrana to koniec rywalizacji, a potem już co najwyżej pozostanie współzawodnictwo o piąte miejsce w klasyfikacji końcowej.




W dwóch ostatnich meczach (Bydgoszcz i Puchar Polski w Bielsku-Białej) gedanistki przegrywały dopiero po tie-breakach. Czy to oznacza, że ostatnie dni były ukierunkowane na doskonalenie gry właśnie w piątych setach? - Nie. O tie-breaka będziemy się martwić, jeśli do niego dojdzie. Najpierw koncentrujmy się w ogóle na tym, aby wygrać dwa sety. Będę zadowolony, jeśli znów zespół podejmie walkę - przyznaje trener Milewski.




W porównaniu z ostatnimi meczami w składzie gdańszczanek nie zajdą żadne zmiany. Szkoleniowiec liczy tylko na to, że Emilia Reimus nie będzie musiała w przededniu gry pierwszego zespołu, pomagać rezerwom. - Nie będzie z mojej strony żadnych deklaracji. Oczywiście, że powalczymy, aby przedłużyć rywalizację do niedzieli, a najlepiej do piątego meczu w Bydgoszczy. Jednak czy to się uda, to okaże się dopiero na parkiecie. Założenia taktyczne pozostają takie same jak w ostatnich grach. Trudno coś zmieniać, skoro przynosi to niezłe efekty. Teraz musimy tylko do tego dołożyć konsekwencję w naszych poczynaniach od pierwszej do ostatniej piłki - dodaje szkoleniowiec Energi Gedania. Gdańszczanki muszą spróbować, aby z fragmentów dobrej gry w dwóch ostatnich spotkaniach, złożyć cały mecz. W Bydgoszczy wygrały bowiem dwa pierwsze sety, a w Bielsku triumfowały w trzeciej i czwartej partii...

Autor: www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (4) 1 zablokowana

  • pozdrowienia

    pozdrowienia dla pani , z ktora pilem ostatnio piwko ciemne

    • 0 0

  • Straszne baty

    3:0 w jednym z najkrótszych meczów jakie widziałem 1h 15 min i po wszystkim Gedania dostała straszliwie, zagrywka strasznie słaba.

    • 0 0

  • Nie można przegrać 3:0. Można przegrać 0:3 co też nasze panie uczyniły :/

    • 0 0

  • Do Gucio

    Można przegrać 3:0 - na wyjezdzie. U góry mi się pomyliło.
    Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane