- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (75 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Nowe przepisy w siatkówce
Trefl Gdańsk
Statystyk Lotosu Trefla, Karol Rędzioch w roli asystenta trenera kadry Polski juniorów weźmie udział w mistrzostwach świata w tej kategorii wiekowej. Turniej w Egipcie będzie ważny także z tego względu, że sprawdzone zostaną na nim nowe przepisy w siatkówce. Mecze trwać będą m.in. do czterech wygranych setów, a kończyć się będą przy 15 punktach lub dwóch przewagi.
Drużyny będą grały do czterech wygranych setów - obecnie gra się do trzech. Partia będzie kończyła się jednak wtedy, gdy jedna z drużyn będzie miała co najmniej 15 punktów i dwa przewagi nad rywalem. W innym wypadku zobaczymy grę na przewagi, także do dwóch punktów przewago.
Siatkarze, którzy nie wykonują zagrywki stacjonarnej, czyli z miejsca, będą musieli się pilnować. Po zagraniu piłki nie będą mogli spaść na boisku, w polu gry - obecnie jest taka możliwość.
ARTUR SZALPUK O LOTOSIE TREFLU I KADRZE POLSKI
- Sama formuła meczu do czterech wygranych setów, do 15 punktów w każdym, nie jest aż tak kontrowersyjna. Myślę, że można to przetestować. Zdecydowanie nie jestem za to entuzjastą przepisu o lądowaniu za boiskiem przy wykonywaniu zagrywki. I tak jest to złagodzona wersja, bo pierwotny plan zakładał również to, że atakujący będący w drugiej linii oraz przyjmujący na "pajpie" po wykonaniu ataku nie może wylądować w trzech metrach, co już w ogóle zmieniłoby obraz siatkówki. W mojej ocenie szczególnie na początku ograniczyłoby to grę kombinacyjną, ponieważ wiele drużyn podczas tego turnieju w kilku ustawieniach ograniczałoby się do grania tylko pierwszym tempem i lewym skrzydłem - mówi dla oficjalnej strony Lotosu Trefla Karol Rędzioch, statystyk gdańskiej drużyny.
- Założenia taktyczne również trzeba byłoby całkowicie przeorganizować. Jeśli chodzi o zagrywkę - od lat uczy się zawodników, żeby podczas podrzutu zarówno do floata, jak i serwisu z wyskoku, wrzucać piłkę jak najdalej w boisko, tak żeby jak najbardziej skrócić odległość lotu piłki od momentu uderzenia do przyjęcia. Teraz mają oni o tym wszystkim zapomnieć? Osobiście nie podoba mi się ten przepis i mam nadzieję, że siatkówka w dłuższej perspektywie nie pójdzie w tę stronę. Trenujemy jednak w ten sposób, żeby jak najlepiej przygotować się do turnieju. Widzimy natomiast, że jakość zagrywki nie jest taka, jak przy dotychczasowych zasadach, co automatycznie wpływa na to, że zarówno wskaźniki przyjęcia jak i skończonych ataków w pierwszej akcji bardzo poszły w górę. Dlatego poza wspomnianą zagrywką pracujemy dużo nad pierwszą akcją po dokładnym dograniu oraz nad systemem blok-obrona - dodaje.
Rędzioch niedługo odpoczywał od siatkówki w międzynarodowym wydaniu. Po rezygnacji ze stanowiska statystyka pierwszej reprezentacji został mianowany asystentem trenera kadry U-23, którym jest Dariusz Daszkiewicz.
Drużyna przygotowująca się do mistrzostw świata w Kairze jest po dwóch zgrupowaniach w Kielcach i Zakopanem. W niedzielę, 30 lipca zaczęła trzecie, także w górach. Potrwa ono do 8 sierpnia.
SZYMON JAKUBISZAK MISTRZEM ŚWIATA DO LAT 21
W kadrze brakuje siatkarzy Lotosu Trefla, choć w zeszłym sezonie zawodnikiem gdańskiego klubu był libero, Mateusz Czunkiewicz. Tyle, że przebywał na wypożyczeniu w Łuczniczce Bydgoszcz. W przyszłym sezonie, w żółto-czarnych barwach nie zagra. W szerokiej kadrze znajduje się za to Szymon Jakubiszak. W tym roku zdobył on już mistrzostwo świata, w kategorii do lat 21.
Kluby sportowe
Opinie (4) 1 zablokowana
-
2017-08-18 08:12
Te 4 wygrane sety do 15 jeszcze jakoś ujdzie, ale co to za bzdura z tą zagrywką i atakiem z drugiej linii? Czy im płacą za to żeby na siłę coś zmieniać? Bo to trochę tak wygląda.
- 10 0
-
2017-08-18 09:09
przepisy
zmienić tych ,,leśnych dziadków" we władzach FIVB, żeby nie grzebali przy przepisach.
sędzia z 33 - letnim stażem- 9 0
-
2017-08-18 09:20
Starają się uzasadnić branie
kasy ( pewnie niemałej) za nic nierobienie. I własnie z tego wychodzą takie pokraki regulaminowe. Był kiedyś taki kawał o chłopie białostockim ( bez obrazy)....
- 4 0
-
2017-08-20 07:58
Trzy przerwy to nie dwie.
Więcej reklam się zmieści w trakcie meczu. I tylko o to chodzi.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.