Trzy zwycięstwa i jedna porażka - to bilans trójmiejskich rugbistów w inauguracyjnej kolejce rozgrywek I ligi. Na czele tabeli trójka medalistów z ubiegłego sezonu. Pierwszym liderem została gdyńska Arka, które rozgromiła Posnanię 84:3. Porażki doznali gdańscy akademicy, którzy na własnym boisku nie sprostali Budowlanym z Lublina 13:23. Warto zaznaczyć, że ojcem zwycięstwa w tym meczu był
Stanisław Więciorek, który w poprzednim sezonie występował w barwach gdańskiej Lechii, walnie przyczyniając się do sukcesów tego klubu.
Dablex Ogniwo Sopot - Juvenia Kraków 76:0 (33:0)Punkty dla Ogniwa: Maciej Szablewski 12, Sylwester Hodura 10,
Robert Rogowski 10, Marek Janulewicz 10, Jan Jaguszewski 5,
Łukasz Mikołajczak 5,
Wojciech Czaja 5,
Marcin Wilczak 5,
Michał Szamborski 5, Michał Dembiński 5, Arkadiusz Wielgosz 4.
Sopocianie, dla których sobotni mecz był tylko treningiem, potwierdzili mistrzowskie aspiracje. Od początku do końca mecz toczył się pod dyktando jednego zespołu. Przewaga Ogniwa uwidoczniła się szczególnie w drugiej połowie spotkania. Goście z Krakowa w ciągu 40 minut tylko dwukrotnie zbliżyli się do linii 22 metrów.
Lechia Robod Gdańsk - Budowlani Olsztyn 34:8 (20:3)Punkty dla Lechii: Paweł Lipkowski 15,
Janusz Urbanowicz 7,
Adam Latopolski 5,
Tomasz Fedde 5,
Paweł Lenartowicz 2.
Bez Wojciecha Jerysia i
Marka Płonki (urlopy) przystąpili do meczu z beniaminkiem z Olsztyna rugbiści Lechii Robod. Warto wspomnieć, że skład mistrzów Polski w porównaniu z ubiegłym sezonem uległ znacznemu odmłodzeniu. Od początku ton rywalizacji nadawali gospodarze. Pierwsze punkty w tym sezonie dla gdańszczan zdobył Janusz Urbanowicz z rzutu karnego w 15 minucie gry. Potem dwukrotnie przyłożył Paweł Lipkowski, podwyższył Urbanowicz i po 25 minutach było 15:0 dla miejscowych. Jeszcze przed przerwą 5 "oczek" dorzucił Adam Latopolski. Wynik pierwszej części ustalił Bartosz Bigoszewski zdobywając pierwsze punkty dla olsztynian. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Przewaga cały czas była po stronie Lechii, która w pewnym momencie wygrywała już 34:3. Ostatnie punkty w meczu zdobył olsztynianin Mariusz Fijałkowski, ustalając wynik meczu.
- Na zbiórce zjawili się wszyscy moi zawodnicy powołani na ten mecz - powiedział Stanisław Zieliński, trener Lechii Robod.
- Postawiłem jednak na młodych. W meczach z takimi rywalami jak Budowlani chłopcy z roczników 1982-83 muszą się ogrywać. Olsztyn zagrał bardzo ambitnie. Ma chłopaków o znakomitych warunkach fizycznych do uprawiania rugby. Sądzę, że w meczach z drużynami z dolnych rejonów tabeli olsztynian stać na zwycięstwa - dodał Zieliński.
AZS AWF Dębica Lincer Gdańsk - Budowlani Lublin 13:23 (6:13)Punkty dla AZS AWF: Sławomir Stencel 8, Karol Stencel 5.
Bohaterem meczu był bez wątpienia Stanisław Więciorek. Grający trener drużyny z Lublina doskonale zna realia trójmiejskiego rugby. Doskonale zna również wszystkie zespoły z Trójmiasta. Czołowy rugbista kraju ostatnich lat potrafił odpowiednio nastawić swoich młodszych kolegów i przy okazji ich zmobilizować. Więciorek doskonale kierował poczynaniami lublinian w obronie, z forsowaniem której mieli kłopoty gracze z Gdańska.
Pierwsze punkty z karnego zdobył w 5 minucie Sławomir Stencel. Chwilę później wyrównał, również z karnego, Marcin Daniel. W 20 minucie przyłożył
Piotr Jurkowski i goście objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu. Co prawda, w pierwszej połowie "gumowi" zbliżyli się jeszcze na dwa "oczka", ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych.
Po przerwie miejscowi kilkakrotnie byli bliscy przyłożenia, ale brakowało kilku metrów. Puktowali za to lublinianie. Dopiero na 10 minut przed końcem, przy stanie 6:23, pięć punktów zdobył Karol Stencel, a podwyższył Sławomir Stencel.
- Zabrakło nam zgrania - powiedział po meczu drugi trener AZS AWF,
Wiesław Woronko'>Wiesław Woronko.
- Przed sezonem rozegraliśmy tylko jeden sparing z Ogniwem, a w naszym zespole pojawiło się przecież wiele nowych twarzy. Sądzę, że z meczu na mecz powinno być lepiej. Lublin wykorzystał to, co miał wykorzystać i wygrał. W kilku przypadkach brakowało nam szczęścia.Arka Gdynia - Posnania Poznań 84:3 (39:0)Punkty dla Arki: Michał Pasieczny 19,
Jacek Wojaczek 10,
Paweł Nowak 10, Sławomir Szczypior 10, Zbigniew Mroch 10,
Maciej Stachura 10,
Wojciech Ruszkiewicz 5,
Marek Skindel 5,
Waldemar Szwichtenberg 5.
Mecz do jednej bramki. Goście jedyne punkty zdobyli w końcowej fazie spotkania.
- Nie jest najważniejsze, że po pierwszej kolejce jesteśmy liderem - powiedział Jakub Szymański, trener gdynian.
- Cieszy mnie to, że moi podopieczni rozegrali dobre zawody. Zagraliśmy z finezją, zwłaszcza w ataku - dodał gdyński szkoleniowiec.
Budowlani Łódź - Orkan Sochaczew 33:12 (7:12)Tomasz SkrzynieckiTabele Serii A rugby dostępne są na stronach sekcji klubowych sport.trojmiasto.pl.
Arka Gdynia,
Lechia Robod Gdańsk,
Dablex Ogniwo Sopot i
AZS-AWF Dębica Lincer Gdańsk.
Zapraszamy!
