• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żużlowcy Wybrzeża tracą pieniądze

Rafał Sumowski
5 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel Żużel. Zainteresowanie zaskoczyło Wybrzeże. Klub tłumaczy i apeluje ws. biletów
Każde odwołane spotkanie to dla Wybrzeża strata od 15 do 35 tys. zł kosztów organizacyjnych. Toru nie da się zadaszyć, a stosowanie drogiej plandeki nie pomoże, gdy deszcz spadnie w trakcie zawodów. Każde odwołane spotkanie to dla Wybrzeża strata od 15 do 35 tys. zł kosztów organizacyjnych. Toru nie da się zadaszyć, a stosowanie drogiej plandeki nie pomoże, gdy deszcz spadnie w trakcie zawodów.

Odwołany mecz żużlowy na własnym torze oznacza dla gdańskiego klubu stratę nawet 35 tys. zł. Po kieszeniach dostają także zawodnicy, którzy indywidualnie opłacają podróże na zawody. - Z pogodą nie wygramy. Najgorsze jest to, że na przełożone spotkania zawsze przychodzi mniej ludzi - mówi prezes Wybrzeża Tadeusz Zdunek. Z pogodą żużlowcy nie wygrają, bo w Gdańsku nie ma najmniejszych szans na to, aby zainwestować w zadaszenie toru. Natomiast przykrywanie go kosztującą nawet 300 tys. zł plandeką można zastosować jedynie przed meczem.



MECZ WYBRZEŻE - POLONIA PRZEŁOŻONY NA 22 LIPCA

Z czterech spotkań, które według terminarza mieli rozegrać do tej pory gdańscy żużlowcy na własnym torze, udało się rozegrać tylko dwa. Pogoda w tym sezonie wyjątkowo nie sprzyja "czarnemu sportowi" i to praktycznie w całej Polsce.

W Gdańsku organizacja meczu kosztuje ok. 30-35 tys. zł. Jeśli spotkanie uda się odwołać zanim na obiekcie pojawią się służby techniczne i porządkowe czy karetka, można zaoszczędzić do 20 tys. zł.

- W takim wypadku zawsze jesteśmy stratni. Najgorsze jest to, że na przełożone mecze w drugim terminie zawsze przychodzi mniej ludzi, a te same koszty musimy przecież ponieść raz jeszcze - przyznaje prezes Wybrzeża Tadeusz Zdunek.
W większości przypadków klubowi działacze wobec aury są niestety bezradni.

- Jedyne tak naprawdę skuteczne rozwiązanie to zadaszenie toru, ale mało który stadion jest do tego przystosowany - przyznaje Tadeusz Zdunek.
W Gdańsku takiego rozwiązania nie ma obecnie nawet w sferze marzeń. Wszystko przez niejasną sytuację prawną stadionu im. Zbigniewa Podleckiego. Obecnie obiekt należy do miasta, ale od kilku lat trwa postępowanie sądowe, w którym jego zwrotu domaga się Gdański Klub Sportowy Wybrzeże. Do czasu ostatecznego wyjaśnienia tej sprawy, większe inwestycje ze strony miasta są wykluczone.

GKS WYBRZEŻE CHCE ODEBRAĆ TERENY OD GDAŃSKA

Innym testowanym obecnie rozwiązaniem są plandeki przykrywające tor, które mają chronić go przed deszczem. To rozwiązanie można jednak zastosować wyłącznie przed zawodami, więc jeśli opady wystąpią w trakcie meczu, plandeka go nie uratuje. Co więcej, taka powłoka jak ta testowana we Wrocławiu, opatentowana przez firmę Ole Olsena, to koszt bagatela, nawet 300 tys. zł.

Pracowity czerwiec gdańskich żużlowców
11.06, godz. 12:45, Arge Speedway Wanda Kraków, mecz wyjazdowy
18.06, godz. 14:30, Stal Rzeszów, mecz w Gdańsku
25.06, godz. 14:15, Grupa Azoty Unia Tarnów, mecz w Gdańsku
Tutaj sprawdź kompletny terminarz

- Sondujemy to rozwiązanie, ale na pewno nie w najbliższym czasie. Mamy inne, pilniejsze wydatki. Przekładane mecze oczywiście negatywnie wpływają na nasz budżet, ale nie ma w tej chwili mowy o żadnym pożarze. Nie uda nam się wyrobić zakładanej nadwyżki, ale cały czas pozyskujemy nowych sponsorów i liczymy, że zepniemy budżet - mówi prezes Wybrzeża.
Przekładanie meczów to problem nie tylko dla klubu, ale i dla samych żużlowców, szczególnie tych, którzy kursują z zawodów na zawody pomiędzy Polską, Anglią czy Szwecją. Na przykład Troy Batchelor przed planowanym meczem z Polonią, zameldował się w Gdańsku już w sobotę. Samolot powrotny do Anglii miał dopiero w niedzielę wieczorem.

Regulamin I ligi zabrania dodatkowego płacenia zawodnikom za podróże, ale nieoficjalnie wiadomo, że część klubów i tak stosuje takie dopłaty poza kontraktami. W Gdańsku z tego rozwiązania zrezygnowano definitywnie.

- Woleliśmy zapłacić wyższe kwoty za podpisy pod kontraktem, ale uniknąć dodatkowych opłat za podróże. Patrząc na to co się dzieje z pogodą, dobrze na tym wyszliśmy - mówi Zdunek.
Przypomnijmy, że na koszt jaki ponosi zawodnik, aby dojechać na mecz liczy się nie tylko jego podróż, ale i dojazd teamu łącznie ze sprzętem. Żużlowiec za taką operację potrafi policzyć nawet 1000 euro.

Opinie (58) 2 zablokowane

  • za taką operacją???

    a jak nie potrafi policzyć

    • 9 3

  • To nie jest basen Morza Śródziemnego, żeby była gwarancja pogody. (3)

    Dlatego absurdalnym argumentem jest, że plandeka pomoże tylko przed meczem.
    Tak może mówić tylko ignorant. 300 tysięcy złotych to nie jest mała kwota, ale niech nie biadolą, że 30-35 tysięcy straty jest na meczu. Niech plandekę wezmą na kredyt i spłacają. Który to już mecz był przełożony. Kpina.

    • 33 8

    • a jak pada w trakcie meczu? (1)

      po plandece będą jeździli?

      • 8 7

      • wczoraj raz padało raz nie

        plandeke wyklada sie na czas deszczu jak na wimbledonie, w przerwach miedzy opadami puszczamy biegi i tak, aż do VIII :)

        • 9 2

    • kredyt? co najwyżej chwilówkę mogą brać

      • 1 1

  • To niech drukują...
    Państwo jak traci pieniądze to je drukuje i "ni ma problema" ;)

    • 5 12

  • Co na to Bolo z Wandy???

    czekamy

    • 16 0

  • Co mam pisać? Wandeczka moja przegrała i nie ma sialala :( Ok koncze bo ide na drugą zmianę do Biedry (1)

    • 21 0

    • To ciśnij, wczoraj było wolne bo święto to chociaż sobie odpocząłeś :) Najbliższe wolne 15 czerwca w Boże Ciało :)

      • 14 0

  • Mam problemy ze sobą. Wkrótce poddam się operacji zmiany płci. Będę miała na imię Wanda. Sialalala. Hormony buzują. Sialalala. Dlatego taki jestem. Sialala

    • 17 3

  • Przestańcie w końcu pie***yć bzdury o deszczu bo ***gać się już chce od tego biadolenia! (4)

    Kiedyś żużlowcy jeździli.
    Teraz tylko czekają żeby lamentewać i każda kropla deszczu to płacz.
    Z roku na rok rośnie liczba odwołanych meczów.

    Kiedyś to byli żużlowcy.
    Teraz są panienki (a u nas dodatkowo "trener" największa panienka).

    Róbcie tak dalej to kibiców będzie coraz mniej.

    • 41 10

    • Tylko, że kiedyś żużlowcy kończyli kariery w wieku 32-33. Dziś jeżdżą znacznie starsi zawodnicy. Poza tym kiedyś żużlowcy jeździli na klubowym sprzęcie, dziś płacą za wszystko sami. Każdy upadek i usterka powoduje koszty. Kolejna rzecz jest taka, że dziś nawierzchnia torów jest zupełnie inna niż kiedyś. Nie ma już mowy o torach stricte żużlowych. Każda nawierzchnia inaczej przyjmuje opady. Generalnie najłatwiej napisać: kiedyś było lepiej.

      • 14 8

    • niech sie pozabijają, ku twojej rozrywce najlepiej (2)

      • 7 6

      • do "kg" (1)

        Kowalik mniej żelu...

        • 0 3

        • Ruda nie minusuj paniena

          • 0 0

  • Przecież Tadek i tak im nie płaci, (2)

    więc co za różnica?

    • 12 16

    • Masz jakies zrodlo czy to Twoj domysl?

      • 12 1

    • Redaktorowi płacą to sobie napisał. W czym problem?

      • 2 8

  • ta plandeka ole olsena to syf... (2)

    Wszystko się pod nią kisi bo nie ma ruchu powietrza. Wystarczyłoby przy bandach zawiesić ja wyżej i dać wentylatory ale o tym mądry Duńczyk juz nie pomyslal

    • 18 1

    • Brawo Ty! (1)

      To tak, opatentuj swoje rozwiązanie napinacze internetowy i sprzedawaj klubom. DUŃCZYK Z TORBAMI PÓJDZIE

      • 2 0

      • Nawet jakby opatentował takie rozwiązanie z wiatrakami, to i tak nie dostałby homologacji od FIM. Następnie Olsen podłapałby temat i sam by zrobił coś podobnego.

        Tak było z tłumikami przelotowymi ;)

        • 2 0

  • (1)

    Jakby byla!plandeka to wczorqjmwystarczylo zdjac przed zawodami i jedziemy. Ledwo padqlo zadnjmulewy nie bylo w czasie zawodow tor by nie namokl. W Grudziadzu wczorqj lalo plandeki nie mieli i zawody odjechali.

    • 15 3

    • Jak wytrzeźwiejesz napisz to samo poprawnie.

      • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

Arged Malesa Ostrów Wlkp.
21 kwietnia 2024, godz. 14:00
82% Arged Malesa Ostrów Wlkp.
2% REMIS
16% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Aneta Starzyńska 1 4 100%
2 Andrzej Chrzanowski 1 4 100%
3 82iwdb 1 4 100%
4 Paweł Rosiewicz 1 4 100%
5 Bmifat 1 4 100%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Texom Stal Rzeszów 1 1 0 0 54:36 2
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 1 1 0 0 51:38 2
3 Innpro ROW Rybnik 1 1 0 0 48:42 2
4 Cellfast Wilki Krosno 1 1 0 0 47:43 2
5 Energa Wybrzeże Gdańsk 1 0 0 1 43:47 0
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 1 0 0 1 42:48 0
7 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 1 0 0 1 38:51 0
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 0 1 36:54 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 1 kolejki

  • ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Cellfast Wilki Krosno 43:47
  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - Innpro ROW Rybnik 42:48
  • Texom Stal Rzeszów - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 54:36
  • Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Arged Malesa Ostrów Wlkp. 51:38

Ostatnie wyniki Wybrzeża

79% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
20% Cellfast Wilki Krosno
Enea Falubaz Zielona Góra
26 sierpnia 2023, godz. 16:30
96% Enea Falubaz Zielona Góra
0% REMIS
4% ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane